FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

motylica
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=3283
Strona 1 z 2

Autor:  albert [ 23 sierpnia 2010, 20:03 - pn ]
Tytuł:  motylica

jak zabespieczyć ramki na następny sezon przed motylicom

Autor:  Pawełek. [ 23 sierpnia 2010, 20:27 - pn ]
Tytuł: 

jest funkcja szukaj na forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor:  Tazon [ 24 sierpnia 2010, 09:15 - wt ]
Tytuł: 

albert, odym siarką :oczko:

Autor:  albert [ 24 sierpnia 2010, 17:48 - wt ]
Tytuł: 

ok znalazłem

Autor:  Tomekmiodek [ 24 sierpnia 2010, 18:15 - wt ]
Tytuł: 

Facet co dla mnie robi węzę powiedział, żeby położyć liście orzecha włoskiego.

Autor:  kazik11 [ 25 sierpnia 2010, 06:00 - śr ]
Tytuł:  Re: motylica

albert pisze:
jak zabespieczyć ramki na następny sezon przed motylicom

Liście orzecha włoskiego.
Liście pomidora,
Liście paproci,
Liście paprotki(doniczkowej)
A w magazynku kwas octowy lodowaty -do odparowania(odkrecam nakretke i niech sobie paruje)

Autor:  mardrak [ 07 września 2011, 15:58 - śr ]
Tytuł: 

Co sądzicie o tym sposobie. Ja jutro w miejscu gdzie przechowuję ramki z suszem zrobię tak jak pisze autor artykułu. Zobaczę jak się sprawdza ta metoda.

http://pasieka24.pl/wszystkie-nr-pasiek ... tylic.html

Autor:  zbycho81 [ 07 września 2011, 21:13 - śr ]
Tytuł: 

Sam się zastanawialem jak przechować plastry i hyba wypróbuję ten czosnek

Autor:  albert [ 07 września 2011, 21:16 - śr ]
Tytuł: 

stosuje liść orzecha włoskiego jest ok

Autor:  tikcop [ 07 września 2011, 21:16 - śr ]
Tytuł: 

walka z motylem też dobrze refleks wyrabia :D

i celność dłutem w owada :jupi:
ostatnio palcem pojechałem, też było dobrze

Autor:  Marek Podlaskie [ 07 września 2011, 21:41 - śr ]
Tytuł: 

http://www.porady.co.pl/mol_woskowy.html
Szukałem właśnie zdjęcia z motylica i myślę ,że u teścia w ulach właśnie coś takiego widziałem. [Po ostatniej zimowli w 3 ulach wosk został schrupany. :do bani: W niedzielę zaglądnąłem pod przykrycie na ramkach i zobaczyłem ,już teraz wiem motylicę.Co mogę mu doradzić ,chociaż pewnie On wie co zrobić ,ale czy zechce.I na ile motylica może odwiedzić moje ule ,stojące ze 20 metrów dalej.

Autor:  tikcop [ 07 września 2011, 22:23 - śr ]
Tytuł: 

ja zostawiłem tylko nieprzeczerwione ramki suszu w ulach zapasowych podobnież takich motylica nie rusza
dodatkowo wyczytałem, że mokrych (ze skrystalizowanymi resztkami po wirowaniu) również nie lubi

Autor:  wojciech_p [ 08 września 2011, 20:49 - czw ]
Tytuł: 

Dawniej był taki preparat Biobit, na bielinka kapustnika.Larwom pszczół nie szkodził, a problem motylicy rozwiązywał skutecznie.Możliwe że jeszcze gdzieś mają go.

Autor:  Artur [ 08 września 2011, 21:02 - czw ]
Tytuł: 

Do wyboru do koloru
Liść orzecha włoskiego, czosnek, na dekielek kwas octowy- każdy z tych środków wykończy motylicę :oczko:

Autor:  antonig [ 09 września 2011, 18:00 - pt ]
Tytuł: 

wojciech_p pisze:
Dawniej był taki preparat Biobit, na bielinka kapustnika.Larwom pszczół nie szkodził, a problem motylicy rozwiązywał skutecznie.Możliwe że jeszcze gdzieś mają go.
Jest w Czechach mam go super sprawa tamtego roczne ramki suszu bez motylicy a tego roczne z lipcowego miodobrania już z motylicą .

Autor:  Marek Podlaskie [ 09 września 2011, 20:55 - pt ]
Tytuł: 

antonig pisze:
wojciech_p pisze:
Dawniej był taki preparat Biobit, na bielinka kapustnika.Larwom pszczół nie szkodził, a problem motylicy rozwiązywał skutecznie.Możliwe że jeszcze gdzieś mają go.
Jest w Czechach mam go super sprawa tamtego roczne ramki suszu bez motylicy a tego roczne z lipcowego miodobrania już z motylicą .

http://www.agrona.sk/biobit-xl-100-ml-- ... huseniciam

Autor:  Artur [ 10 września 2011, 06:38 - sob ]
Tytuł: 

A w Polsce ni kupi Biobitu?

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 11:49 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Proszę bardzo to chyba motylica to zrobiła??? Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Ta ramka idzie do spalenia a pozostałe wymrozić czy wysiarkować??? jak tak to gdzie kupie siarkę?

Autor:  Cordovan [ 28 lutego 2013, 11:53 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Jesteś pewien że w pozostałych nie ma motylicy?

Autor:  CYNIG [ 28 lutego 2013, 11:56 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Tomasz2020, po co chcesz reanimować takie ramki??
Według mnie to wszystkie do przetopu bez dłuższego zastanawiania się.

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 12:03 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

wiem że jest ale nie są w takim stanie jak ta... na tamtych jest ledwo zauważalna...Do siarkowania używa się zwykłej siarki w proszku???

Autor:  CYNIG [ 28 lutego 2013, 12:10 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Tomasz2020, jeśli masz możliwość to włóż je do zamrażarki, to pomoże.

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 12:12 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

a na ile godzin do zamrażarki???

Autor:  CYNIG [ 28 lutego 2013, 12:21 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Tomasz2020, już nie pamiętam (ja swoje przetapiam jak nie dopilnuję motylicy), ale zostaw na kilka dni i powinno dać radę.

Autor:  miły_marian. [ 28 lutego 2013, 13:59 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Motylica w kazdym stadjum ginie jak teperatura jest ponizej -10* to wystarczy tylko 2 godziny i wszystkie stadja motylicy giną od jaja do dorosłego osobnika. Ale jest lepiej jak taka ramka idzie do przetopu ale jak komus brakuje suszu to przemrozić. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  wtrepiak [ 28 lutego 2013, 17:58 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

A co tam jest reanimować .....taką czarną ...tylko do przetopu.....

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 20:09 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Taką czarną to akurat miałem jedną (te zdjęcia to jest jedna ramka) leżała przeznaczona na przetop a motylica zaatakowała mi też parę ramek zeszłorocznego suszu może z raz lub dwa przeczerwionego i dużo tam jest pyłku w tych ramkach wiec szkoda... już jedna dzisiaj przemroziłem przez 1.5 godziny w zamrażarce a tam -20 wiecej mi się nie zmiesci wiec musze po kolei

Autor:  górski_pszczelarz [ 28 lutego 2013, 20:24 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

trzeba było w zimie z mrozów skorzystać i przemrozić ramki. Ja ramki trzymam zabezpieczone w korpusach na tarasie przez całą zimę. Przy takich warunkach motylica nie dotrwa do wiosny.

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 20:34 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Przez mrozy jak były to oglądałem ramki i były zdrowe tak nagle jakoś w prze ciągu tygodnia się tak zrobiło...

Autor:  Gegon [ 28 lutego 2013, 21:25 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Tomasz2020 pisze:
Przez mrozy jak były to oglądałem ramki i były zdrowe tak nagle jakoś w prze ciągu tygodnia się tak zrobiło...


:haha: nie dziwne jeszcze do końca nie wyrabowane :wink:
Przyznaj się kolego ,że je zamknąłeś w nie wentylowanym,wilgotnym ulu i sobie wisiały.
Po drugie spóźniłeś się i już sąsiada albo Twoje pszczoły , skorzystały i przyniosły z pokarmem chorobę.

Autor:  Lisek87 [ 28 lutego 2013, 22:38 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Gegon pisze:
nie dziwne jeszcze do końca nie wyrabowane :wink:
Przyznaj się kolego ,że je zamknąłeś w nie wentylowanym,wilgotnym ulu i sobie wisiały.
Po drugie spóźniłeś się i już sąsiada albo Twoje pszczoły , skorzystały i przyniosły z pokarmem chorobę.



Ramki były w domu w miarę chłodnym i suchym pomieszczeniu tak z plus 10 i zacienionym a nie w ulu wiec nie snuj domysłów że pszczoły z pokarmem pszyniosły chorobę bo u mnie pszczoły od listopada nie latały. Niestety nie miałem gdzie trzymać na dworze ramek i tak wyszło.

Autor:  Gegon [ 28 lutego 2013, 23:25 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Tomasz2020 pisze:
Ramki były w domu w miarę chłodnym i suchym pomieszczeniu tak z plus 10 i zacienionym


To trochę im brakowało o 28'C w dół i były by w miarę jeszcze dla pszczół.

Zresztą te ramki gdzie jest pierzga nawet jak je przemrozisz nie nadają się do poddania do słabych rodzin<musi być siła 2-3 korpusy wielkopolskie pszczół>

Autor:  rever [ 04 marca 2013, 14:33 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

Artur pisze:
Do wyboru do koloru

Liść orzecha włoskiego, czosnek, na dekielek kwas octowy- każdy z tych środków wykończy motylicę :oczko:


Nie polecam kwasu octowego na dłuższą metę nawet nierdzewka koroduje i ramki na śmieci.

pozdrawiam rever

Autor:  raf81 [ 04 marca 2013, 20:42 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

Co ile takie liście wymieniacie ?

Autor:  dudi [ 04 marca 2013, 21:12 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

raf81, ja dałem na jesieni i jak na razie spokój. W sezonie rameczki w ulach a na regale tylko węza więc nie ma gdzie szaleć. Ponadto ona najchetniej sie pakuje w te stare czarne - jesne to sporadycznie

Autor:  raf81 [ 04 marca 2013, 23:01 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

To jak leży sama węza to motylica tego nie rusza ?
Mam taką szafę 40 cm x 60cm x 180 cm przeznaczoną na przechowywanie węzy, ramek itd chce ją uszczelnić na krawędzi zamykania gąbką myślę że się nada. czytałem jak ktoś na forum wrócił po urlopie do pasieki a ze chyba 100 ramek zostały tylko druty i 5 cm larw na dnie magazynu.
Chce tego dziadostwa się ustrzec :kapelan:

Autor:  górski_pszczelarz [ 04 marca 2013, 23:04 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

nie do końca czasem się zdarza że motylica za węzę się zabierze. Tak przynajmniej u jednego znajomego było który zrezygnował z pasieki i węza kilka lat leżała. Nie wiem kiedy i jak ale jakoś się do niej dostała i zrobiła sieczkę.

Autor:  dudi [ 04 marca 2013, 23:39 - pn ]
Tytuł:  Re: motylica

Ja u siebie motylicy na węzie nie widziałem. raf81, szafa? nie wiem czy to dobry pomysł. To jest takie k...o że ona zawsze dzieś dziurke znajdzie i wejdzie. A do szafy tym bardziej bo tam jest intensywny zapach wosku. Ja bym ci bardziej polecal zrobic regał i żeby był przewiew. Temat szafy przerabiałem. Orobiłem sie jak .... i co? Weszła i szalała. Teraz zdjąłem drzwi, boczki, zostały tylko góra i plecy i o wiele lepiej.

Autor:  skorpion [ 09 kwietnia 2013, 01:55 - wt ]
Tytuł:  Re: motylica

ja używam starych zamrażarek do przechowywania suszu a mam na nie miejsce stoją w rzędzie uszczelki są ok i z motylem spokój !
a i jak koledzy piszą ze dorosła ćmę dłutem i po robocie otuz nie tak do końca zlapce dorosła i zgniećcie ja od głowy a nie odwłok i zobacz co się dzieje ona zaczyna jak automat składać jaja tak ze jak dostanie dłutem owszem ginie ale jak jej nie wywalisz to masz nawalone jajek

Autor:  roman2 [ 09 kwietnia 2013, 14:48 - wt ]
Tytuł:  Re: motylica

Motylica nie rozwija się w temperaturach bliskich zera i oczywiście poniżej zera oraz w pomieszczeniach dobrze oświetlonych. Regały w pomieszczeniu dobrze oświetlonym lub zamiast okien gęsta siatka. Nie mam motylicy od lat w tak zbudowanym magazynie.

Autor:  full-light [ 22 lipca 2015, 22:17 - śr ]
Tytuł:  Re: motylica

Czy liście które mialy by zwalczyć tego motylka maja być jakoś przygotowane(roztarte, poszarpane) oraz czosnek w jakiej postaci? Włożone te ziela do ula nie zaszkodza pszczołom? A tymol ktoś stosował?
Pzdr.

Autor:  polbart [ 22 lipca 2015, 22:25 - śr ]
Tytuł:  Re: motylica

Większośc kostek do WC wybija motylicę do zera.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  baniak [ 23 lipca 2015, 14:16 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

polbart, poważnie? Jak aplikować taką kostkę? :D

Autor:  polbart [ 23 lipca 2015, 14:46 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Położyć pod ramkami w korpusach.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  full-light [ 23 lipca 2015, 19:33 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

Przecież jak sie taka kostkę podłozy to wydaje mi sie że wszystkie pszczoły wyjada z ula i juz tam nie wrócą. Nic sie pszczółkom nie stanie?

Autor:  Zbyszek13 [ 23 lipca 2015, 21:11 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

polbart,
Cz można tą kostke zastosować w korpusie z ramkami z pierzgą

Autor:  waldwielki41 [ 23 lipca 2015, 22:22 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

full-light pisze:
Przecież jak sie taka kostkę podłozy to wydaje mi sie że wszystkie pszczoły wyjada z ula i juz tam nie wrócą. Nic sie pszczółkom nie stanie?

Troszeczkę rusz główką . Chodzi o ramki w korpusach , a nie w ulach.
Pozdrawiam Waldek

Autor:  full-light [ 23 lipca 2015, 22:44 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

full-light pisze:
Czy liście które mialy by zwalczyć tego motylka maja być jakoś przygotowane(roztarte, poszarpane) oraz czosnek w jakiej postaci? Włożone te ziela do ula nie zaszkodza pszczołom? A tymol ktoś stosował?


Zadając pytanie miałem nadzieje że z kontekstu wynika że chodzi mi o wkładanie tych specyfików do ula z pszczołami. Jeśli to możliwe to proszę o odp. na moje pytanie.
Z góry dzięki.

Autor:  PawelKS3 [ 23 lipca 2015, 22:58 - czw ]
Tytuł:  Re: motylica

full-light pisze:

Zadając pytanie miałem nadzieje że z kontekstu wynika że chodzi mi o wkładanie tych specyfików do ula z pszczołami. Jeśli to możliwe to proszę o odp. na moje pytanie.
Z góry dzięki.

W ulach z motylicą radzą sobie pszczoły.

Autor:  Warszawiak [ 24 lipca 2015, 00:45 - pt ]
Tytuł:  Re: motylica

Wypieprz w ulach zasiedlonych beleczki, to zapomnisz o barciaku, do magazynku na zimę daj jak pisał polbart, albo spryskaj ramki Certan B 401 i też zapomnisz o barciaku i mniej chemii w ramkach będziesz miał, bo to ustrojstwo bakteryjne i na larwy barciaka działa, pozdrawiam:)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/