FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 07:58 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: szerszenie
Post: 26 marca 2008, 11:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
Czasem szerszeń zawita do ula, od razu jest okłębiony i po przez wysoką temperatura jest zabijany. I to mam pytanie jakiego rzędu jest to temp. podejrzewam ze powyżej 40*C, ale ile dokładniej?
jeśli jest to rzędu 40*C to przecież zaczyna sie proces denaturacji białek, pszczoły znajdujące sie przy samym szerszeniu też giną ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 marca 2008, 21:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
Z tego co wiem to pszczoły nie gina bo sa wytrzymalsze o kilka stopni od szerszenia na wysoka temperature :) pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 marca 2008, 07:48 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lipca 2007, 15:03 - ndz
Posty: 664
Lokalizacja: Kraków
a jakiego rządu to temperatura ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 marca 2008, 18:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 15:50 - pt
Posty: 99
Lokalizacja: Miedzybórz/Wrocław
Teraz trudno mi na to odpowiedziec bo nie pamietam dokładnie, a nie chce wprowadzac kogos w bład. Pewne jest to, ze jest suptelna róznica temparatur która wykorzystuja nasze podopieczne do obrony gniazda. Tu linka gdzie to jest pokazane...co prawda nie w jezyku polskim ale pod koniec filmu jest skala gdzie mozna odczytac temperatury przy ataku...niestety nie jest pokazane ile wynosi krytyczna temperatura dla pszczol...ale za to widac ze pszczoly przezywaja :-)


http://video.nationalgeographic.com/vid ... and-wasps/

tam z boku bedzie wykaz filmow...wybrac Hornets from Hell


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2008, 21:46 - sob 
Jeśli to jest prawdą , to w niedzielę o godz.15.35 TVP1 emituje angielski film dokumentalny2006 : "Budda, pszczoły i królowa szerszeni". Jest to film o szerszeniach azjatyckich, największym na świecie gatunku owadów z rodziny osowatych.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2008, 17:33 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Ciekawy film dobrze ze jeszcze u nas takich szerszeni niema,było by nieciekawe




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2008, 20:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
ależ oczywiście że są sam osobiście takowego ukatrupiłem w zeszłym roku w tym roku nie widziałem są trochę większe od naszych rodzimych i z tego co widziałem z filmu to była matka. Tylko czekać aby się zaaklimatyzowały i rozprzestrzeniły. W ''Pszczelarstwie'' w zeszłym roku był artykuł na ich temat były też zdjęcia ich gniazd, ten artykuł był o Francji.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2008, 23:24 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
pszczoły mają o 2 stopnie wyższą krytyczna temperaturę niż szerszeń i w ten sposób są w stanie wygrać. to prawda temperatura jest ponad 40 st. oczywiście jednostki najbliżej szerszenia są skazane na śmierć z uwagi na jego obronę. i tu sie pojawia problem, bo tam gdzie żyją te szerszenie pszczoły wykształciły odpowiednie mechanizmy obronne i potrafią sobie radzić z intruzem, ale jest to efekt ewolucji, która trochę trwała, m.in pszczoła miodna żyjąca dziko w Japonii (ale daje mniej miodu niż "nasza") No cóż za zwiększenie miodności = mieszanie ras i odmian pszczół płaci sie dużą cenę. Nasze pszczoły nie są przystosowane do walki z szerszeniem azjatyckim i w ciągu 1 dnia działalności tych szerszeni ginie 1 rodzina pszczela.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 09:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Nie wiem jak z szerszeniami, ale z taszczynem pszczelim napewno radzą sobie Vigorki tzn. Czeszki od Jaronia. Reagują podobnie jak pszczoły japońskie. Jak zbliza się do ula, wylatują, okłębiają, kołują się i chyba w skutek temperatury ginie.

źródło zdjęcia i opis
http://pl.wikipedia.org/wiki/Taszczyn_pszczeli


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 20:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
Nie wiem czy oglądałeś ten film, ale wiem że żadne nasze pszczoły nie poradzą z tym szerszeniem gdyż atakują zaraz przed ulem natomiast japońskie wabią szerszenia do ula i tam go gotują.

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 21:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
Eee to jak już się pojawią w Polsce na szersza skale to trza się będzie w packę na muchy wyposażyć. No bo co się będzie z nimi robić??

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 22:06 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Na temat taszczyna sie zgadzam sam widziałem tego lata u mnie w pasiece jeden zacza atakowac ul spora ilosc wyskoczyła z ula zaczeły go atakowac ale czmychna ,no a zeby było powaznie to akurat to były wigorki od Jaronia ,a zeby było wesoło to poprzedniej zimy straciłem w jednej pasiece 10 rodzin i zostały tylko wdie od jaronia i dwie pogorskie




pozdrawiam henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 23:42 - pn 
Myślę że nie dlatego że to Vigorki , w ub roku miałem właśnie taki jeden dzień w lipcu pod wieczór jak pszczoły coś okłębiały i tych kupeczek było ok 30 . Rano jak poszedłem to w tych miejscach znalazlem martwe czmiele . Co spowodowało inwazję czmieli i skąd się wzioł taki istynkt obronny u pszczół trudno powiedzieć .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2008, 23:52 - pn 
Makumba pisze:
. Co spowodowało inwazję czmieli i skąd się wzioł taki istynkt obronny u pszczół trudno powiedzieć .


Myślę że trzmiel jak pszczoła żywi się miodem i pyłkiem brak pożytku w danym czasie mógł spowodować że wyczuwały go w ulu no a pszczoły jak to pszczoły bronią swojego :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2008, 00:42 - wt 

Rejestracja: 15 września 2008, 20:33 - pn
Posty: 284
Lokalizacja: Kraków
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jak pisał SKapiko, ten szerszeń pojawił się na południu Francji, ale artykuł kończył się optymistycznie dla nas, że nie występuje on powyżej któregoś równoleżnika
-chyba 45-ego.
Europejska pszczoła zna tą termiczną metodę ale atakuje wroga na zewnątrz, na wylotku albo przedniej ścianie ula w przeciwieństwie do azjatyckich które wpuszczają wroga do gniazda i tam okłębiają.
A propos tego niedzielnego filmu, ciekaw jestem ilu Kolegów skosztowałoby takiego szerszenia smażonego w głębokim tłuszczu pod kieliszeczek sake- była taka scena pod koniec :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2008, 08:46 - wt 
Tym razem była pokazana "zemsta japończyka" za uśmiercenie 70 osób rocznie . Puki co tłuczcz i duży garnek warto posiadać pod ręką . U nich był od zawsze i dlatego mają inne podejście jako nie tylko wroga pszczół ale i ludzi . W Polsce są przypadki śmiertelne , ale to już jest wielka panika i akcja pezeciwko pszczołom i osowatym po takim zdarzeniu . A i każdy pszczelarz odczuwa pewien strach przed sąsiadami i urzędnikami żeby ktoś się nie czepił że pszczoły stoją za blisko .


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2008, 21:57 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Sake to z przyjemnoscia ale szerszen odpada zadnych owadów brrrr nie odpada



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 czerwca 2011, 21:31 - pt 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Mam właśnie w pustym ulu szerszenia.Matka która zakłada gniazdo.Czy mam szybko :tasak: ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 czerwca 2011, 21:40 - pt 

Rejestracja: 30 września 2010, 16:50 - czw
Posty: 88
Lokalizacja: Warszawa
Dobrze by było.

Później jak rodzinka się rozrośnie to może być problem...

_________________
ZAPRASZAM NA NOWY PORTAL PSZCZELARSKI!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 czerwca 2011, 22:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
jak przy daszku to idzie gładko deszczułka a najlepiej uszczelnij ul tak by szerszeń nie mógł się wydostać

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 listopada 2011, 18:38 - pn 

Rejestracja: 22 marca 2011, 11:20 - wt
Posty: 427
Lokalizacja: Ponidzie
jeżeli masz pasiekę w stabilnym otoczeniu tzn. przy lesie liściastym- liściasto-iglastym w zachowaniu drzewostanu gdzie zostawia się drzewa z dziuplami to nie ma żadnego problemu z szerszeniami moze dziwne Ci się to wyda ale przeczytaj to: http://forum.przyroda.org/topics9/broni ... 81,225.htm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 listopada 2011, 20:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 października 2010, 11:20 - ndz
Posty: 392
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korpusowe
Zachwycają się budową gniazd szerszeni a przecież pszczoły technologicznie biją je na głowę!

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28 listopada 2011, 22:12 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Tak pszczoła jest dokładniejsza ale szerszenie są pod ochroną bo ich czerw zjada ogromne ilosci much i inych owadów. Jak jest gniazdo szerszeni niedaleko pasieki to trzeba sie liczyc ze szerszenie złapio z 20 do30 pszczół dla swojego czerwiu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 21:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
a czasami to i wytnie nawet i całą rodzinę, znam taki przypadek

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 21:57 - wt 
SKapiko pisze:
a czasami to i wytnie nawet i całą rodzinę, znam taki przypadek


Doswiadczyłes na sobie obserwowałes ,miałes kamere podłaczoną 24/24? czy z opowiesci sasiada pszczelarza? a może japońskie szerszenie przyleciały i wyczyściły ul z pszczół?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 29 listopada 2011, 22:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
SKapiko pisze:
a czasami to i wytnie nawet i całą rodzinę, znam taki przypadek
Masz racje że to poradzą zrobić i to w krótkim czasie ,należy jeszcze wspomnieć o ich polowaniu na ćmy które też są ich przysmakiem .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 listopada 2011, 19:27 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 lutego 2011, 23:26 - ndz
Posty: 334
Lokalizacja: opolszczyzna
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. jednościenny i wlkp. 18
tarnoart pisze:
SKapiko pisze:
a czasami to i wytnie nawet i całą rodzinę, znam taki przypadek


Doswiadczyłes na sobie obserwowałes ,miałes kamere podłaczoną 24/24? czy z opowiesci sasiada pszczelarza? a może japońskie szerszenie przyleciały i wyczyściły ul z pszczół?


Ja miałem taki przypadek, tylko w porę zareagowałem, ale w ciągu kilkunastu minut załatwiły ze 300-400szt. Nie było szans zliczyć tym bardziej, że trzeba było jakoś szybko reagować.

_________________
Pozdrawiam
novara


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2011, 20:31 - czw 

Rejestracja: 19 listopada 2011, 21:23 - sob
Posty: 50
Lokalizacja: opolskie
Psepscółek pisze:
Eee to jak już się pojawią w Polsce na szersza skale to trza się będzie w packę na muchy wyposażyć. No bo co się będzie z nimi robić??

Pozdrawiam Psepscółek. :)


Hej, ale ta packa to raczej z siatki drucianej bo szerszeń japoński in. olbrzymi ma całkiem spory ten pancerz. Na YouTube jest też sporo filmów gdzie Japończycy łapią te szerszenie i topią w miodzie. Jeśli dobrze zrozumiałem ich intencje to chodzi o to by szerszeń ginąc wypuścił swój jad do miodu. Jeszcze nie doszedłem po co im to. Mimo wszystko lepiej żeby do nas nie dotarły bo ich jad jest groźniejszy dla człowieka niż jad naszego szerszenia. Na nasze szerszenie wystarczy butelka 2L, obcinasz 10cm od góry, odwracasz robiąc lejek do butelki, nalewasz zepsuty kompot i po sprawie. Wchodzi wszystko; muchy, ćmy, osy i szerszenie. Japończycy mają różne metody. Wklejam link do filmiku z pułapką elektryczną, pszczoły przechodzą a olbrzym się fajczy.
Pozdrawiam
settlersik


>>>pułapka elektryczna na szerszenia giganta<<<


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2011, 22:38 - czw 


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 01 grudnia 2011, 22:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jak oglądam takie sceny to zawsze czuję niesmak.
Ja rozumiem, że czasami konieczne jest uśmiercenie żywych stworzeń ale robienie sobie z tego śmiechu i zabawy mi osobiście nie odpowiada.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 02:21 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2011, 21:23 - sob
Posty: 50
Lokalizacja: opolskie
Tak. Można by rzec że po jednej stronie za likwidacją gniazda przemawia potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Ale z tego co widać to się sąsiedzki festyn zrobił. I to faktycznie może być niesmaczne.
Niesmacznie mi się robi na samą myśl że czeka mnie w przyszłym roku moja pierwsza wymiana matek. Wiem że to konieczne i że pszczoły to potrafią zrobić bo tak każe instynkt przetrwania. Czytałem gdzieś że humanitarnie zabić pszczoły (np. do badania) to wsadzić do woreczka i do zamrażarki. Jak to jest? Super matka, miodna, płodna, nierojliwa a potem wymiana na nową. Jak to powinienem zrobić?
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 11:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
settlersik pisze:
Tak. Można by rzec że po jednej stronie za likwidacją gniazda przemawia potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Ale z tego co widać to się sąsiedzki festyn zrobił. I to faktycznie może być niesmaczne.
Niesmacznie mi się robi na samą myśl że czeka mnie w przyszłym roku moja pierwsza wymiana matek. Wiem że to konieczne i że pszczoły to potrafią zrobić bo tak każe instynkt przetrwania. Czytałem gdzieś że humanitarnie zabić pszczoły (np. do badania) to wsadzić do woreczka i do zamrażarki. Jak to jest? Super matka, miodna, płodna, nierojliwa a potem wymiana na nową. Jak to powinienem zrobić?
pozdrawiam
Jak taka dobra to ją zostaw i niech sobie żyje nie będzie kłopotu z likwidacją .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 18:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
pawel pisze:
settlersik pisze:
Tak. Można by rzec że po jednej stronie za likwidacją gniazda przemawia potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa ludziom. Ale z tego co widać to się sąsiedzki festyn zrobił. I to faktycznie może być niesmaczne.
Niesmacznie mi się robi na samą myśl że czeka mnie w przyszłym roku moja pierwsza wymiana matek. Wiem że to konieczne i że pszczoły to potrafią zrobić bo tak każe instynkt przetrwania. Czytałem gdzieś że humanitarnie zabić pszczoły (np. do badania) to wsadzić do woreczka i do zamrażarki. Jak to jest? Super matka, miodna, płodna, nierojliwa a potem wymiana na nową. Jak to powinienem zrobić?
pozdrawiam
Jak taka dobra to ją zostaw i niech sobie żyje nie będzie kłopotu z likwidacją .pawel


Czy zabijanie moze byc w ogole humanitarne?!

Chcez je skazac na 'syberie' w zamrazarce? - to dopiero humanitarna smierc! :bosie:

Mam lepsza propozycje, skoro ma to byc humanitarne, to niech bedzie i zarazem wesole:

...wloz do tej torebki foliowej wacik dobrze nasaczony spirtem, potem zrobisz, co zechcesz - juz bezbolesnie. :język:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 20:02 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wracając do szerszeni jakiś czas temu słyszałem że do Francji został w kontenerach przywleczony chiński szerszeń. Jest on o wiele bardziej niebezpieczny od Europejskiego i rozprzestrzenia się coraz dalej. Atakuje nawet niesprowokowany. Coś jak afrykańskie pszczoły, tylko że to szerszeń jest.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 grudnia 2011, 20:51 - pt 

Rejestracja: 19 listopada 2011, 21:23 - sob
Posty: 50
Lokalizacja: opolskie
Witam.
Szerszeń ten jest bardzo niebezpieczny ale dla pszczół ponieważ jego dieta to głównie owady społeczne. Dla człowieka jest tak samo groźny jak nasz krajowy szerszeń. Normalnie unika kontaktu nawet bardziej niż nasz ale zapewne w obronie gniazda nie ma zmiłuj. Polecam zainteresowanym ten tekst ze strony terrarium.com.pl

>>SZERSZEŃ CHIŃSKI <<

pozdrawiam
settlersik


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 grudnia 2011, 22:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
tarnoart pisze:
SKapiko pisze:
a czasami to i wytnie nawet i całą rodzinę, znam taki przypadek


Doswiadczyłes na sobie obserwowałes ,miałes kamere podłaczoną 24/24? czy z opowiesci sasiada pszczelarza? a może japońskie szerszenie przyleciały i wyczyściły ul z pszczół?
to nie było u mnie lecz u kolegi ale widziałem ul po takiej wizycie przykry widok

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 36 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji