FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 21 sierpnia 2025, 21:20 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 
Autor Wiadomość
Post: 01 kwietnia 2012, 23:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Tak sobie mysle ze duzo milosnikow pszczol nie wie jeszcze prostej rzeczy ze walczyc z warroza mozna przez SCINANIE!!!!!!NIE WYCINANIE plastra z zasklepionym czerwiem trutowym.Warroza nie idzie na nowa wenze czy nowo wybudowane komörki ,trzeba wiec to przeskoczyc..............................Sa rozne szkoly.
Moja brutalna möwi tak.....................
Na rodzinke wystarczy 1 ramka na wyhöw trutni
Wstawiamy ja miedzy normalny zdrowy czerw w sam srodek!!! zaznaczajac ja np.farba.
A poniewaz ramka z czerwiem trutowy po zasklepieniu jest szersza od normalnych ramek to ukladamy ja, dajac po 2 stronach 2 do 3 mm wiecej odstepu.
Po zasklepieniu nie wycinamy jej tylko scinamy czerw nozem,otwieraja sie wszystkie komörki trutowe .Oklepujemy taka ramke i spokojnie odrazu po zabiegu oklepania wstawiamy ja spowrotem na swoje miejsce.Im ramka trutowa starsza tym stabilniejsza
do porzadnego oklepywania.(czy sa pytania????) poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 kwietnia 2012, 23:41 - ndz 
darius4257 pisze:
czy sa pytania


Tak, po co robić sobie zbędną robotę? Uważasz że jak ktoś ma 50, 100 czy 200 pni będzie się w to bawił? To jest tak samo potrzebne w pasiece jak ramka pracy czyli zbędne. :wink:


Na górę
  
 
Post: 01 kwietnia 2012, 23:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Daruś a zglądałes kiedyś do tych wytrzepanych komórek
co w nich zostało ?
Bo ja bym sobie dał paznokcie poobcinać ze warroza :shock:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 kwietnia 2012, 23:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc Jaki Szczupak jestes ostrozny ...paznokcie poopcinac bolu nie bedziesz czul a gdy wypadnie warroza zastaw cos innego do obciecia.??
poz d
A Cordovan ma racje kto by sie z tym bawil to tez potrzebuje czasu.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 kwietnia 2012, 23:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Cordovan pisze:
darius4257 pisze:
czy sa pytania


Tak, po co robić sobie zbędną robotę? Uważasz że jak ktoś ma 50, 100 czy 200 pni będzie się w to bawił? To jest tak samo potrzebne w pasiece jak ramka pracy czyli zbędne. :wink:


Znam takich co sie bawią i w jedno i drugie i mają sporo rodzin pszczelich , miodu tez mają sporo
Za nic w śiwecie nie chcą odejśc od takiej formy walki z warrozą i rozpoznania nastroju rodziny - argumenty sensowne i mocne

Więc
co dla jednego jest stratą czasu - dla drugiego nieodzowną formą pracy przy pszczołach :zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 kwietnia 2012, 23:58 - ndz 
Szczupak pisze:
Więc
co dla jednego jest stratą czasu - dla drugiego nieodzowną formą pracy przy pszczołach


Trzeba by tutaj odnieść się do tego inaczej, ktoś kto ma masę wolnego czasu i zajmuje się tylko pasieką będąc w niej niemalże cały dzień po dniu może nawet i przy 300 ulach się w to bawić, ktoś kto pracuje zawodowo a pasiekę ma hobbystycznie lub jako dodatkowe źródło dochodu (mam na myśli sprzedaż miodku) nawet jeśli jest większa na takie zabawy czasu nie znajdzie. :wink:


Na górę
  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 00:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Szczupak pisze:
Daruś a zglądałes kiedyś do tych wytrzepanych komórek
co w nich zostało ?
Bo ja bym sobie dał paznokcie poobcinać ze warroza :shock:

Ale czy ta warroza jest prawidłowo rozwinięta ? Zdolna do rozmnażania ?

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 08:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Można zastosować dwie takie ramki. Jedna wyjmuje się do wycięcia a drugą już wyciętą odymioną, bądź w inny sposób uwolnioną z warozy w komórkach wstawić. Można by na tych ramkach przetestować stężenie rapicidu czy innego środka jeżeli w komórkach siedziałaby waroza. Ale to takie moje własne przemyślenia czyli bardzo zielonego w tej sprawie. :oops:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 22:20 - pn 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
darius4257 pisze:
.Oklepujemy taka ramke i spokojnie odrazu po zabiegu oklepania wstawiamy ja spowrotem na swoje miejsce.Im ramka trutowa starsza tym stabilniejsza
do porzadnego oklepywania.(czy sa pytania????) poz d


Witam
Panie Darku ,a czym najlepiej? widelcem ,nożem do odsklepiania ,moze wyrzynarką albo suszarką do włosów?
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 22:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
krzysglo pisze:
Szczupak pisze:
Daruś a zglądałes kiedyś do tych wytrzepanych komórek
co w nich zostało ?
Bo ja bym sobie dał paznokcie poobcinać ze warroza :shock:

Ale czy ta warroza jest prawidłowo rozwinięta ? Zdolna do rozmnażania ?

Tego niewiem - ale jesli nawet dojżała warroza stanowi znikomy procent zawartości - tej która została w komórce
to warto dokładnie poczyścić taki plaster :pala:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 22:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc widelcem to zabawa
tu trzeba zastosowac noz ktory pojedzie po plastrze zmniejszajac go röwno o te 3 mm z 2 stron .
i urzadrzenie noz ktory bedzie w stanie przeciac czerw trutowy.
To juz kazdy znajdzie dla siebie najodpowiedniejsza metode ciecia.,.
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 kwietnia 2012, 23:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Niestety ale koniecznością jest usuniecie widelcem całości larwy nie tylko odsklepienie ponieważ warroza chowa się na dnie komórki przed robotnicami.Niektóre źródła podają ,że nawet 6 razy chętniej warroza atakuje czerw trutowy dlatego dziwi mnie że pszczelarze posiadający kilka czy kilkanaście uli ,robiący regularne przeglądy tej metody nie stosują a nawet ją krytykują jednocześnie pchają do ula różne g..no licząc ,że to zniszczy pasożyta.Oczywiście ,że jest to strata czasu oraz duża pracochłonność ale jak ktoś mądry na tym forum napisał,, jak się dba to się ma,, :?: :roll: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 08:06 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 1027
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Darius 4257 napisał, by wstawiać ramkę na czerw trutowy, a mój znajomy ucina łby trutniom na wszystkich ramkach, gdzie się tylko znajdują i wstawia je do ula, by pszczoły je wyrzuciły. Twierdzi,że pszczoły wykorzystują mleczko z trutni, a waroza, która jest wyrzucana z trutniami nie jest w stanie się zapłodnić. Nie stwierdził u siebie upadku rodzi pszczelich od wielu lat i zawsze co roku ma silne i zdrowe rodziny. Może w tym coś jest??!! Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 22:13 - wt 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 590
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
W trakcie kilku letnich badań nie stwierdzono różnicy między plastrami przeczerwionymi a dziewiczymi, były równie atrakcyjne dla warroa.
Ramka powinna być poza ulem 5 dni tylko to gwarantuje że że warroa nie przejdzie na inną pszczołę podczas czyszczenia komórek po zniszczonym czerwiu trutowym.
Metoda ta ma do 20% skuteczności w :tasak: niszczeniu warroa .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 22:31 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
piotrpodhale pisze:
warroza atakuje czerw trutowy dlatego dziwi mnie że pszczelarze posiadający kilka czy kilkanaście uli ,robiący regularne przeglądy tej metody nie stosują a nawet ją krytykują jednocześnie pchają do ula różne g..no licząc ,że to zniszczy pasożyta.

A jeśli się szuka w tym wyciętym czerwiu trutowym warozy, sprawdza komórki po wyciągniętych larwach i nie znajduje nawet jednej sztuki warozy , to po co ten czerw wycinać?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 22:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Jeszcze raz napisze ze dla warrosy plaster dziewiczy nie jest atrakcyjny!!!
Im starszy tym atrakcyjniejszy dlategojak gdzies cos inaczej pisze to nieprawda. poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 23:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Ja taką ramkę wyciągam i na drzewo w gałęzie żeby słonko mi jej nie stopiło ido wieczora mam wszystek czerw z ramek ładnie wyciągnięty przez sikorki . Zdarzy się że szpak się dorwie to r........li wszystko ale to rzadkość po to mamy przyrodę trzeba z niej korzystać pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 23:13 - wt 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
darius4257 pisze:
Jeszcze raz napisze ze dla warrosy plaster dziewiczy nie jest atrakcyjny!!!
Im starszy tym atrakcyjniejszy dlategojak gdzies cos inaczej pisze to nieprawda. poz d

Jeśli jest włożony do ula w maju ( okienko 1/3 pełnego plastra) przeczerwiony, 5 razy, pozostawiony w ulu na zimę , zaczerwiony na wiosnę następnego roku, to nie jest to plaster dziewiczy. Wycięty, dokładnie przeszukane larwy i komórki i nie ma tam żadnej warozy przez maj , prawie do końca czerwca to po co wycinać . Warozę się zwalcza po letnim miodobraniu i dobija resztki jesienią , lub zwalcza tylko jesienią ,tak aby pszczoły weszły do zimowli czyste. Chyba że sytuacja awaryjna to wtedy co innego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 kwietnia 2012, 23:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
anZag pisze:
piotrpodhale pisze:
warroza atakuje czerw trutowy dlatego dziwi mnie że pszczelarze posiadający kilka czy kilkanaście uli ,robiący regularne przeglądy tej metody nie stosują a nawet ją krytykują jednocześnie pchają do ula różne g..no licząc ,że to zniszczy pasożyta.

A jeśli się szuka w tym wyciętym czerwiu trutowym warozy, sprawdza komórki po wyciągniętych larwach i nie znajduje nawet jednej sztuki warozy , to po co ten czerw wycinać?
Ja nie jestem jakimś przeciwnikiem trutni ale każda profilaktyka walki z warrozą dla mnie ma znaczenie w internecie znalazłem również takie wywody ,ale to wybór należ do nas pszczelarzy

,, Trutnie oczywiście są potrzebne ale stwierdzono, że w okresie reprodukcyjnym pszczół, w rodzinie znajduje się bardzo dużo trut­ni. W rodzinie, w okresie jej maksymalnego roz­woju żyje od 800 do 2 tys., a w rodzinach bardzo silnych nawet więcej trutni. Musimy uwzględniać fakt, że truteń zużywa na swe potrzeby ży­ciowe tyle pokarmu, co dwie pszczoły.Ponadto trutnie mogą mieć pewien pośredni wpływ na powstawanie nastroju rojowego . Stosunkowo duża ich ilość w ulu przy równoczesnym zmniejsza­niu się komory powietrznej ula - z racji wypeł­nienia wszystkich wolnych komórek pszczelich i trutowych miodem - przyczyniają się do na­gromadzenia w ulu produktów przemiany ma­terii, a zatem potęgują u pszczół wrażenie duszności i ciasnoty oraz wzmagają chęć podzie­lenia rodziny,,

Z powyższego tekstu rodzi się pytanie dlaczego więc takie mądre owady dopuszczają aby w rodzinie było tyle trutni ale to już inny osobny temat do dyskusji
pozdrawiam Piotr


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 kwietnia 2012, 00:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
darius4257 pisze:
Jeszcze raz napisze ze dla warrosy plaster dziewiczy nie jest atrakcyjny!!!
Im starszy tym atrakcyjniejszy dlategojak gdzies cos inaczej pisze to nieprawda. poz d
Darek ja przyznaje się bez bicia moje plastry nie są idealne i matka zawsze tam gdzieś coś nasieje trutowo.Oczywiście zawsze staram się przy każdym przeglądzie odkładać takie plastry na kraj, a potem do usunięcia ale..... :twisted: :twisted: :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 kwietnia 2012, 19:27 - śr 

Rejestracja: 28 stycznia 2012, 14:30 - sob
Posty: 198
Ule na jakich gospodaruję: wlk
darius4257
a czy nie lepiej wstawic ramke bez wezy w srodek badz to do boku gniazda jak pszczoly ja zabuduja to i matka zaczerwi trutowym czerwiem za 2 tygodnie wyjac ramke a na jej miejsce wstawic nowa tzw "ramke pracy" ?

a no i wosk pozostaje ktory potem mozna wykorzystac na weze lub jak ktos ma dosc to swiecuski :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 kwietnia 2012, 20:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc
((((Pszczelarz od tak)))-po to ten temat poruszylem..Najlepiej jest sciac trutnie i wyklepac.A dlaczego i po co to juz bylo wyzej pisane.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji