FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 15:53 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Mrówki w ulu
Post: 01 maja 2012, 21:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 maja 2011, 20:28 - czw
Posty: 145
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WP
Witam brać pszczelarską :)
Przy wczorajszym przeglądzie rodzin w jednym z uli zaóważyłem małe czarne mrówki którym najwyraźniej smakuje zatwór który mam zrobiony z miękkiej pyty pilśniowej. Co o tym sądzicie?? podjąć walkę, a jeśli tak to czym je atakować???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2012, 21:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
mrówką smakuje miód, Przy dobrej współpracy mrówki są w stanie wynieść nawet kilogram miodu dziennie ale to musi być naprawdę zmasowany atak.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2012, 21:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
wywal zatwór i po problemie. Mrcin dziwne u mnie na pasieczysku są mrówki i po ulach też łażą (ale nie tam gdzie chodzą pszczoły) i jakoś miodu nie wynoszą.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2012, 21:27 - wt 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witam
Mrówkami się nie przejmuj ,ja nawet pod mrowiskiem postawie kilka uli w rzędzie bo tak wypadło ,a mrowiska nie będę burzył przecież .
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2012, 21:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek pisze:
wywal zatwór i po problemie. Mrcin dziwne u mnie na pasieczysku są mrówki i po ulach też łażą (ale nie tam gdzie chodzą pszczoły) i jakoś miodu nie wynoszą.


małe czarne mrówki są bardzo uciążliwe w połowie czerwca u mnie teraz wchodzą do uli ale jeszcze nie jest ich tak dużo. Mrówki czują miód z "kilometra" :).

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2012, 21:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marcinluter, ta?? chłopcze na pasieczysku mam najwięcej właśnie malych czarnych, małe rude też się zdarzają ale do uli nie zaglądają.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 08:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek pisze:
Marcinluter, ta?? chłopcze na pasieczysku mam najwięcej właśnie malych czarnych, małe rude też się zdarzają ale do uli nie zaglądają.

aż mi się nie chce wierzyć ,że nie zaglądają. Ja sodą sypałem i trochę je odstrasza ale jak podniosę daszek to z 5-10 zabijam.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 10:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marcinluter pisze:
Pawełek pisze:
Marcinluter, ta?? chłopcze na pasieczysku mam najwięcej właśnie malych czarnych, małe rude też się zdarzają ale do uli nie zaglądają.

aż mi się nie chce wierzyć ,że nie zaglądają. Ja sodą sypałem i trochę je odstrasza ale jak podniosę daszek to z 5-10 zabijam.

no i co one Ci zjedzą tam pod tym daszkiem? przeszkadzają jakoś że sobie tam chodzą??
marcin te czarne zaglądają do uli, te rude niet.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 11:00 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
To czy podejmować jakieś kroki zależy od skali zjawiska - jak dużo jest mrówek i gdzie - czy wyrządzają szkody - trzeba poobserwować. Słyszałem o stawianiu nóg ula lub podstawki pod ul w pojemniku z cieczą (innych cieczy niż woda lepiej nie stosować, żeby nie przesadzać z chemią w pasiece - oczywiście ma to tę wadę, że nogi mogą szybciej gnić), albo owijaniu ich folią - z tym, że jak ul jest pod drzewem, albo jest wysoka trawa to mrówki i tak mogą być. Nie wszyscy mają też nogi przy ulach (warszawiaki), albo podstawki, które z gruntem stykają się małą powierzchnią (nogami).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 11:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
W czerwcu miałem jedną rodzinę która była silna ale mrówki zagnieździły mi się w korpusie - tam gdzie styropian który zresztą zaczęły wynosić. Gdy już było dużo mrówek w rodzinie zauważyłem ,ze są jajeczka ale czerwiu brak- myślałem ,że matka do du.y czy co ale przy kolejnym przeglądzie zauważyłem ,e mrówki chodza sobie po plasterkach i wychodzą z nadetymi odwłokami ba jedna mrówka niosła larwe :shock: :shock: więc rodzinę przesiedliłem do innego ula a korpus dennice wypaliłem posypałem "mrówkojadem pod ule i rodzinka mocno wzięła się do roboty. Czerwiu miała od groma - tak jak normalna rodzina, zdrowa. Mrówki choć małe potrafią wynieść sporo z nadstawek. Dużych mrówek u mnie ci brak - na szczęście.

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: mrówki w ulu
Post: 02 maja 2012, 14:24 - śr 

Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:14 - pt
Posty: 47
Lokalizacja: IŁŻA
Witam, chciał bym się dowiedzieć czym zwalczać mrówki w ulu?? Słyszałem też że nogi uli się owija folią lub taśmą żeby mrówki nie wchodziły. Z góry dziękuje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 14:32 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Zobacz na temat Dziś Pytanie Dziś Odpowiedź - tam jest aktualna dyskusja o mrówkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 15:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Debata rzeczywiście na całego. Pod ulami wystarczy rozłożyć plandekę, żeby trawa nie rosła, a nóżki stojaków czy podpór zasmarować towotem. Jak wejdą w korpus to opalić i spryskać bardzo obficie wodą z octem. Mordować tylko te, co siedzą w ulach. Resztę zostawić w spokoju. Pod ulami mam i czarne i czerwone i rude i te duże leśne. Przez towot nie przejdą, a śmieci i wszelki syf z plandek zbierają.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 15:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adriannos,

plandeka pod ulami to najgorsze co można zrobić. Mrówki będą właśnie pod nią się gnieździć. Fakt mrówki sprzątają na pasiece wszystko a jak jest ich za dużo i są "głodne" to szukają bardziej i trafiają do uli. oblanie obficie wodą nic nie daje. Ja to zrobiłem tak by pozbyć się mrówek z korpusów ; do zamrażarki korpus ( takiej sklepowej) na dzień a później do szklarni gdzie było grubo ponad 60*C bo była zamknięta i nieczynna. pomogło ale teraz już czuwam nad populacją mrówek.
W "pasiece 3/2012" p. Jan plewa w swoim artykule : "Prawie wszystko o mrówkach, cz. 1. " porusza ten temat. Jest to na stronie 30 w aktualnej "pasiece"

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 15:50 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
adriannos pisze:
nóżki stojaków czy podpór zasmarować towotem.
Może głupie pytanie, ale skąd wziąć ten towot? Ostatnio chodziłem po sklepach i były tylko jakieś spraye.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 16:00 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Na stacjach benzynowych smar np łożyskowy, w sklepach technicznych, rolniczych itp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 16:03 - śr 

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 20:17 - wt
Posty: 565
Lokalizacja: lubelskie
Mariuszczs pisze:
Na stacjach benzynowych smar np łożyskowy, w sklepach rolniczych itp
Dziękuję. Tam nie byłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 18:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Marcin, to odpowiedz mi na pytanie :\
Czemu ja przy takiej banalnie prostej operacji, jak rozłożenie plandeki i zasmarowanie jakimś tam smarem podpór nie mam w ogóle problemu z mrówkami?
Najciemniej jest pod latarnią, a TY jeśli myślisz, że masz populację pod kontrolą, to chłopcze mylisz się.
plandeka pod ulami to najgorsze co można zrobić. Mrówki będą właśnie pod nią się gnieździć
Pod plandeką jak sobie siedzą, to sobie niech siedzą. Przez smar nie wejdą, a plandeka uniemożliwia trawie wzrost i do uli się nie wepchają. Wiesz ile się naczytałem takich artykułów, w których jakiś tam profesor, doktor, magister, inżynier coś tam sobie naskrobał? Teoria a praktyka, to dwie różne sprawy.
Ja to zrobiłem tak by pozbyć się mrówek z korpusów ; do zamrażarki korpus ( takiej sklepowej) na dzień a później do szklarni gdzie było grubo ponad 60*C bo była zamknięta i nieczynna. pomogło ale teraz już czuwam nad populacją mrówek.
Zastanawia mnie czy zawsze tak kombinujesz, aby coś osiągnąć. Życie jest po to, żeby je sobie ułatwiać, a nie utrudniać. Z resztą pożyjesz i sam zobaczysz.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 18:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Jestem ekspertem od mrówek :D heh,
Powiem tak te czarne najczęściej L. niger budują społeczności- rój :D wielkości ok. 10-20 tyś mrówek , metabolizm mają mikro w porównaniu z pszczołami masa roju też jest mikro (jedna mrówka to 1/500 pszczoły albo i mniej), nawet gdyby wszystkie napiły się miodu do wola - bo tylko tam magazynują miód to raczej dużo nie zabiorą ,a na pewno będą sprzątać odpadki w postaci martwych pszczół , larw i owadów, z pod ula i z samego ula, barciaka też chętnie jedzą. Kolonie są rozdzielne i mają swoje terytoria. Rozwój od jaja do dorosłej trwa ok. 60 dni , wychodzą 2 pokolenia rocznie robotnic więc nawet na wyrost przyjmując ,że jedno mrowisko ukradnie 30g miodu na jedno pokolenie co jest mało prawdopodobne to max wyjdzie 90g. Co jest dla mnie nie prawdopodobne nawet przez kilka lat gdyby wynosiły....
Jeśli chodzi o mrówki z rodzaju Formica te duże zwłaszcza F.polyctena albo F.rufa budujące kopce , sprawa wygląda inaczej. One żyją w grupie mrowisk są bardzo liczne i masa koloni jest b. duża w porównaniu z rodziną pszczelą i one mogą zrobić zmasowany atak na ul , larwy i pszczoły same, tyle tylko ,że są pod ochroną :D

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 20:08 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Pare lat temy miałem ul na wadze i w śierpniu zaczołem podkarmiać na drugi dzien przyszedłem i niebyło tego syropu 1,65l . Zaglondam pod ul a tam bardzo duże mrowisko czrnych duzych mrówek. Rozkopałem te mrowisko i ukrop wodny załatwił i potem były przybytki na zime. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 20:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Żadne czarne nawet duże mrówki żyjące w Polsce nie zabiorą 1,5 litra syropu!
Jak kolonia cała waży max 20-100g(i to mrówek rodzaju Formica budujących kopce w lasach) to w jaki sposób może pomieścić w wolu 1,5 kg? Inne gatunki ważą max . 10-20g na kolonię...i to z czerwiem.
Coś innego zjadło Ci te 1,65litra najpewniej odparowała woda :D
Znam mrówki lepiej niż pszczoły nie pozwolę ich demonizować :p , jedne i drugie to moje hobby :D od wielu lat...
Szybciej bym się podpisał pod tym ,że czasem mogą denerwować pszczoły i to cała ich szkodliwość

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 21:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Ja akurat potwierdzam słowa Miłego-Mariana . Mrówka niby mały owad ale niestety potrafi takie szkody uczynić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 23:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Tylko jak fizycznie to może zrobić :)??? Serio pytam, dla ciekawości rozkop kiedyś duże mrowisko czarnych mrówek Lasius niger, cała kolonia zmieści się w 50ml strzykawce i to z hukiem, to jakim cudem może zjeść przez dobę 1500ml miodu? i gdzie go schowa? chyba ,że będą pluły miodem w ziemię...
Mówię może mrówki z rodzaju formica budujące kopce w lasach są w stanie wyciągnąć większe ilości i zagrozić pszczołom ale żadne inne bo jest to fizycznie nie możliwe. Mało tego kolonie na danym terenie dajmy na to nawet rabujące Twój ul bronią terytorium przed innymi czyli jak już obrabują nie pozwolą wejść innym na ich teren...no chyba ,że ulegną i przegrają bitwę.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2012, 23:12 - śr 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
lasius pisze:
na pewno będą sprzątać odpadki w postaci martwych pszczół , larw i owadów, z pod ula i z samego ula, barciaka też chętnie jedzą.

Warrozę, która wypadnie przez osiatkowaną dennicę może też zjedzą?
Możliwe, że mrówki bardziej przeszkadzają pszczelarzom nie znającym ich biologii niż pszczołom - jak widzą je w ulu to mają wrażenie nieporządku, że nad czymś nie panują, a wielu chce kontrolować wszystko, robić wszystko za pszczoły, uważają że wiedzą lepiej.
Poza tym pszczoły kiedyś żyły w lasach i mrówki też.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 10:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Tylko martwą warrozę wynoszą, obskubią z 'mięska' i na śmietnik... gdzieś pod ziemią albo na granicy terytorium.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 10:40 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
lasius pisze:
Tylko martwą warrozę wynoszą, obskubią z 'mięska' i na śmietnik... gdzieś pod ziemią albo na granicy terytorium.

Dobre i to - może to przekona część pszczelarzy do mrówek. Może szkoda czasu i wydatków na zwalczanie mrówek i szkoda sobie zbędną chemię do pasieki wprowadzać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 11:07 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Trzeba by jeszcze podyskutować o tym, czy mrówki mogą zniszczyć ocieplenie, głównie styropianowe w ulu ocieplanym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 12:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tak, mogą i to dość skutecznie je wynoszą. Dlatego ta plandeka i towot na stojakach. A te co sobie biegają pod ulami, to niech sobie żyją i robią swoje.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 13:01 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Mogą ... niszczyć płyty miękkie, drewna suchego nie potrafią gryźć

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 13:20 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Tu znowu nasuwa się pytanie o skalę zjawiska, twardość styropianu - czy z każdym sobie radzą i sposób wykonania korpusa. Jak ktoś robi korpusy tak jak adidar, zalewając szczeliny klejem z trocinami, gdzie styropian jest w miarę szczelnie zamknięty to mogą nie dać rady, chociaż drewno pracuje i szczelinę mogą sobie pewnie z czasem znaleźć. Wygląda na to, że nieocieplane ule mają przewagę nad ocieplanymi też z uwagi na mrówki. No i co z ulem styropianowym albo z poliuretanu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 15:08 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Styropianowego całego, jak i poliuretanowego jeszcze nie widziałem, aby załatwiły. Drewno za to widziałem, wystarczy jakiś mały zaczątek pruchnicy i radę sobie dadzą.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 15:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Skala niszczenia przez mrówki płyt ,styropianu itp jest przeceniana... i to ogromnie, mrówki podobnie jak i pszczoły nie robią niczego bez sensu to takie same społeczne owady jak nasze Pszczoły...
Jaki cel z niszczenia tych elementów ula miałyby mieć?Do miodu jak będą chciały bez robienia żadnych dziur nowych w ulu i tak się dostaną.
Drewna nie jedzą...
Żywią się cukrami z uli i mszyc...+ białko w postaci owadów martwych.
Jeśli miałyby niszczyć ul to musiałyby chcieć przeprowadzić się tam i założyć mrowisko... a dla większości gatunków mrówek środowisko ula jest zbyt suche i groźne ,żeby tam przenosić kolonie z poczwarkami larwami i królową...
Ryją w próchniejącym drewnie tylko jeśli chcą w nim założyć kolonię i to rycie najczęściej ogranicza się do wynoszenia już pokruszonego próchna i drewna.
No i co? wniosek jest jeden szkoda się nimi przejmować...i truć - strata kasy i nerwów.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 15:45 - czw 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
adriannos pisze:
Styropianowego całego, jak i poliuretanowego jeszcze nie widziałem, aby załatwiły.

To może wystarczy dawać twardy styropian na ocieplenie (styropian różnej twardości jest w sprzedaży). Nie słyszałem też żeby komuś styropian ocieplający dom zniszczyły, a w ulu słyszałem.
lasius pisze:
Skala niszczenia przez mrówki płyt ,styropianu itp jest przeceniana... i to ogromnie

Taka może być prawda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 17:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
lasius pisze:
Tylko jak fizycznie to może zrobić :)??? Serio pytam, dla ciekawości rozkop kiedyś duże mrowisko czarnych mrówek Lasius niger, cała kolonia zmieści się w 50ml strzykawce i to z hukiem, to jakim cudem może zjeść przez dobę 1500ml miodu? i gdzie go schowa? chyba ,że będą pluły miodem w ziemię...

Na mrówkach nie znam się wcale, więc poczytałem na wikipedii o Lasius niger. Ciocia Wikipedia twierdzi, że te czarne stworki mają długość 4 mm a kolonie osiągają 15 - 20 tysięcy osobników.
I ty, lasius, chcesz to wszystko zmieścić w 50 ml strzykawce??? :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 17:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Bez problemu :) 15-20 tyś to kolonie nigdy nie niepokojone na polanach łąkach :) - największe....jedna mrówka ma masę 1/500 pszczoły... więc powiedzmy masowo taka kolonia ma masę taką jak 40 pszczół... ale miałem te mrówki- w formikariach... (jestem nawiedzony na owady społeczne) uwierz ,że dobrze potraktowane wejdą same do takiej strzykawki... (coś jak osadzanie roju) hehe i nie zajmą 50 ml a znacznie mniej

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 17:55 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 21:23 - czw
Posty: 344
Lokalizacja: środkowopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
lasius pisze:
jedna mrówka ma masę 1/500 pszczoły.

Pszczoła ma długość 25 mm a mrówka 4 mm - czyli długość mrówki to 1/6 pszczoły. Poza tym wujek Google podpowiada, że przeciętnie mrówka waży kilka miligramów a pszczoła około 100 mg ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:32 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Wujek google się nie myli :D wielkość ma się do objętości do potęgi 3... a na masę wpływa objętość a nie długość... a L. niger należy do mniejszych mrówek.
Z kolei na ilość ukradzionego miodu wpływa masa(objętość) mrówki, tak jak masa roju pszczół...a nie jej długość...
Czyli 1/6 do potęgi 3 daje 1/216 .... a jest jeszcze mniej i około 1/500 dla średniej koloni L. niger wyjdzie...
To mniej więcej tak jak wzrost masy larwy wylęgniętej z jaja pszczoły kilka tysięcy razy, mimo ,że jej długość wzrasta kilkanaście razy...

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:40 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Można zrobić eksperyment wyłapać całą kolonię L. niger najlepiej do miski zakurzonej piaskiem, jak najbardziej suchej z suchym piaskiem jak najmniejszej jego ilości.(wsypać poprostu mrowisko- wybrać trzeba jak najbardziej suche)
Włożyć tam strzykawkę 20 ml tak aby lekko zwilżona wata albo chusteczka zajmowała 2 ml- mocno ściśnięta...., z drugiej strony tłoczek przewiercony na średnicę około 2 mrówek. Strzykawkę szczelnie owijamy folią spożywczą aluminiową ,żeby było ciemno.
Strzykawkę kładziemy na powierzchni piasku tak aby mrówki łatwo mogły otwór znaleźć, kładziemy wszystko w cieniu i czekamy 1-2h , wszystkie wejdą do środka i okaże się ile zajmą objętości i czego się obawiacie....
Jak będziecie mieć oko to i matkę znajdziecie. U l. niger jest jedna.

Królowa ok. 4-15mg zależnie od cyklu...
Robotnica 0.2-0.3 mg co daje zawrotną masę 6000 mg na kolonię 20.000 osobników czyli ca ...6g....
Poza tym większość koloni ma ok. 7-8 tyś... niezbyt często można znaleźć 15 tyś.
Więc nawet podwajając masę do 0.6 mg na robotnicę to mamy max. 12g kolonię...
Trudno taką znaleźć spróbujcie sami :D

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Niedowiarków nie będę dalej przekonywał :D , na mrówkach trochę się znam :D, hobby 20 letnie.../Tylko dlatego ,że pszczół nie mogłem mieć/ - takie małe zastępstwo...

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 18:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Tym sposobem można złapać każdą kolonię mrówek z czerwiem? Pytam się bo mam fajne akwarium i na terrarium można je przerobić.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 19:12 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
większość...
ale najłatwiejsze są L. niger...
---------------------------------------------------------
Najłatwiej poczekać do lipca aż zaczną się roić...
Młode matki będą wychodzić i lecieć na lot godowy.
złapać chodzące po ziemi bez skrzydeł- znak ,że po kopulacji i prawie na 100% zapłodnione- zaplemnione.
Napełnić akwarium ziemią do 3/4 kilka dni wcześniej posadzić kaktusy itp...
Wpuścić królowe i pilnować ,żeby nie wyszły aż się nie zakopią.(jak znajdą wilgotną ziemię- ale nie błoto! to zaczną kopać i budować komorę...
Potem tylko przez 2 miesiące pilnować wilgotności ,żeby nie wyschła ziemia na wiór...
Po 2 miesiącach wyjdą malutkie robotnice szukać jedzenia....
------------------------------------------------------------------
Inny sposób to złapać zaplemnioną matkę (bezskrzydłą) i dać jej kryty czerw mrówek (poczwarki) i najmłodsze jeszcze jasne ledwo chodzące robotnice , to po kilku dniach mamy w strzykawce kolonię...
p.s taką strzykawkę traktują jak ul.... :P
Karmić rozwodnionym miodem i komarami...

Królowa nie musi jeść przez 4 miesiące w temp. pokojowej, lub dłużej jeśli jaj nie składa.

Jest masa artykułów w internecie jak je hodować i masa gatunków.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 21:19 - czw 
http://www.pasieka24.pl/wszystkie-nr-pa ... -cz-1.html


Na górę
  
 
Post: 03 maja 2012, 21:28 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
lasius pisze:
Niedowiarków nie będę dalej przekonywał :D , na mrówkach trochę się znam :D, hobby 20 letnie.../Tylko dlatego ,że pszczół nie mogłem mieć/ - takie małe zastępstwo...

moze i sie znasz ale napisze Tobie co ja mialem u siebie w ulach mrowki zrobily sibie gniazdo miedzy styropianem a plyta pilsniowa , styropian byl tak podzirkowany ze wygladal jak sito ,spalilem to powalke z mysle ze juz sobie gniazda w tym ulu nie zrobia za jakis czas spowrotem zrobily gniazdo musialem ul przewiezc w inne miejsce
pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 23:11 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Musiała być wilgoć w ulu :) , jeśli gniazdo robią i się przeprowadzają do ula to mogą niszczyć bardziej, bo budują sobie po prostu gniazdo. W czystym ulu nie zrobią sobie gniazda bo nie ma odpowiedniego miejsca. Nie mówię ,że u Ciebie było brudno ale może niedokładnie coś dociśnięte albo styropian stary ze szczelinami , albo płyta pilśniowa zbutwiała i chłonąca/dająca wilgoć. Ja nie mówię ,że mrówki nigdy nie szkodzą - ale na pewno nie w takiej mierze jak się im przypisuje. W ogólnym rozrachunku wychodzi na zero albo lekki plus bo likwidują barciaka i odpadki...
Ogólnie zmierzam do tego ,że szkoda chemii i roboty na walki z nimi bo szkodliwość dla pszczół minimalna, nie godna uwagi.

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 23:30 - czw 

Rejestracja: 16 października 2011, 22:24 - ndz
Posty: 1453
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
lasius pisze:
Musiała być wilgoć w ulu :) , jeśli gniazdo robią i się przeprowadzają do ula to mogą niszczyć bardziej, bo budują sobie po prostu gniazdo. W czystym ulu nie zrobią sobie gniazda bo nie ma odpowiedniego miejsca. Nie mówię ,że u Ciebie było brudno ale może niedokładnie coś dociśnięte albo styropian stary ze szczelinami , albo płyta pilśniowa zbutwiała i chłonąca/dająca wilgoć. Ja nie mówię ,że mrówki nigdy nie szkodzą - ale na pewno nie w takiej mierze jak się im przypisuje. W ogólnym rozrachunku wychodzi na zero albo lekki plus bo likwidują barciaka i odpadki...
Ogólnie zmierzam do tego ,że szkoda chemii i roboty na walki z nimi bo szkodliwość dla pszczół minimalna, nie godna uwagi.

Witam
Tylko widzisz ,nie przetłumaczysz bo pszczelarze to uparciuchy.
Mrówki wchodzą do ula i gnieżdżą się tam gdzie mają miejsce dogodne,czyli w ulach styropianowych między powałką ,a daszkiem w ulach ocieplanych z drewna miedzy styropianem ,a płytą czy drewnem itd. i tam gdzie mają odpowiednie warunki czyli jakies okruszki pokarmu, wilgoć,brudno,rozlany syrop na powałce czasami miód :mrgreen:
czyli znowu wychodzi błąd konstrukcyjny uli bo w jednosciennych mrówek nie uświadczysz bo tam ani powałki ,ani dennicy ,ani szczelin międzyściankowych nie ma :haha:
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2012, 23:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sierpnia 2009, 12:20 - ndz
Posty: 565
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp/półnadstawka hoffmanowska
Pewnie tak :pala: nie przetłumaczy się :D hehe
Ale z drugiej strony , łatwiej się żyje mając wroga w czymś , np. w mrówkach i mogąc na niego zganiać i mieć wrażenie ,że coś się robi.
Jeden ul z mrowiskiem w styropianie - pszczoły przeżyły świadczy o ogromnej szkodliwości :D
Ostatni raz tylko jeszcze raz powiem:
Mrówki mają roje jak pszczoły...
Każdy rój broni swojego terenu...więc inne nie będą tego ula już rabować.
Są bardzo małe w porównaniu do pszczół(masowo,objętościowo)
Ubytek miodu z ula nie będzie większy niż 50g.... i to z dużym zapasem mówię(Gdy rój mrówek mający 6g zje 10X tyle co sam waży)

_________________
http://www.windowbee.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2012, 08:25 - pt 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Miodomir pisze:
Tylko widzisz ,nie przetłumaczysz bo pszczelarze to uparciuchy.

Ale jak ktoś o tym wie (przeczyta ten temat), to nie będzie się obawiał postawić pasieki w lesie, a zamiast zwalczać mrówki zajmie się czymś pożyteczniejszym i nie będzie tracił czasu i pieniędzy na rzeczy, które i tak są bez sensu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2012, 10:42 - pt 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja prowadziłem walkę z mrówkami w tamtym roku. Była to długa i zacięta walka. Mrówki dostały mi się do ocieplenia w korpusie. Próbowałem wielu różnych dziwnych sposobów pozbycia się mrówek m.in. moczyłem korpus w wodzie przez 24h, nacierałem boki korpusa liśćmi chrzanu, nogi stojaka ula miałem zamaczane w oleju i wiele innych metod stosowałem bezskutecznie.
Dopiero posypanie po korpusie dookoła proszkiem do pieczenia pomogło i pozbyłem się skutecznie mrówek z ula.
Jeżeli masz mrówki w ulu kup w sklepie spożywczym zwykły proszek do pieczenia ciast i sprawa będzie załatwiona.
Pozdrawiam :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2012, 10:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
ja wsadzałem do ula co prawda pustego korpusu liscie orzecha włoskiego i pomogło.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 maja 2012, 21:32 - pn 

Rejestracja: 15 lutego 2011, 21:29 - wt
Posty: 295
Lokalizacja: Szczecin
ja mam niektóre stare ule, i w tym roku mrówki porobiły sobie mrowiska w ociepleniu i w deskach. Jest szanasa zeby je wygonic?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 64 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji