FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Skorek pospolity - "szczypawica"
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=51&t=786
Strona 1 z 1

Autor:  d@niel_25 [ 16 lipca 2008, 17:43 - śr ]
Tytuł:  Skorek pospolity - "szczypawica"

Witam. Od jakiegoś miesiąca zadomowiły się te owady u mnie w ulach. Jest ich ok. 5 w ulu jak otwieram to uciekają. Ciekawe jest miejsce ich bytowania bo jest to styk ściany bocznej a dachu (powinny być zgniecione ale nie są). Jaki wpływ mają one na rodzinę, czy są niebezpieczne dla pszczół, proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Autor:  Psepscolek [ 16 lipca 2008, 19:43 - śr ]
Tytuł: 

Mogą przenosić choroby ale jako takiej szkody w ulu nie powodują.

Pozdrawiam Psepscolek :)

Autor:  osarek [ 16 lipca 2008, 20:24 - śr ]
Tytuł: 

mam ten sam problem pomimo tego że je zawsze niszczę nie mogę się ich pozbyć

Autor:  Jerzy [ 16 lipca 2008, 20:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

d@niel_25 pisze:
Witam. Od jakiegoś miesiąca zadomowiły się te owady u mnie w ulach. Jest ich ok. 5 w ulu jak otwieram to uciekają. Ciekawe jest miejsce ich bytowania bo jest to styk ściany bocznej a dachu (powinny być zgniecione ale nie są). Jaki wpływ mają one na rodzinę, czy są niebezpieczne dla pszczół, proszę o pomoc. Pozdrawiam.


Masz wiec "goscia". A dlaczego przybyl bez zaproszenia?
Pewne zrodlo pszczelarskie podaje czym mogl byc w tym przypadku zwabiony:
[cytuje]

"[...] Dobry rok spadziowy to oprócz pożytku dla pszczelarza także rok obfitości pożywienia dla tych gatunków owadów, dla których mszyca spadziująca stanowi pożywienie. Wymienić tu można osy, biedronki oraz skorki, popularnie nazywane szczypawkami. Na skutek dużej ilości pożywienia te gatunki owadów rozwijają się tak, że w następującym po dużej spadzi sezonie mszyca od wczesnej wiosny jest przez nie systematycznie zjadana i nie ma większych szans, aby rozwinąć się w ilości takiej, która mogłaby dać miód towarowy. Można więc przyjąć za regułę, że po dobrym roku spadziowym większy pożytek tego typu w tym samym miejscu nie wystąpi.[...]

Pozdrawiam
Jerzy

Autor:  bzzy [ 16 lipca 2008, 21:18 - śr ]
Tytuł: 

skorki pojawiają się zawsze o tej porze, ale nasilenie ich jest w ulach gdzie stoją pod dużymi drzewami, gdzie jest wilgoć, tam może być ich całe masy jak się uniesie daszek, najmniej jest ich pod owocowymi drzewami, j ule na słońcu kótre stoją cały czas to już naprawde znikome ilości

Autor:  d@niel_25 [ 16 lipca 2008, 22:29 - śr ]
Tytuł: 

No to teraz jestem już zamrtwiony na fula :):) Nie będzie spadzi, ule mam tak ustawione że od 14 do 18 stoją w cieniu orzechów. Będę musiał znów kombinować :):)

Autor:  cacek [ 17 lipca 2008, 22:21 - czw ]
Tytuł: 

ja też je mam co roku i co roku walcze z nimi (gniece szpachelką) a do spadzi moim zdaniem wiele sie nie mają wpływu.

Autor:  entrion [ 19 lipca 2008, 18:07 - sob ]
Tytuł: 

zawsze coś mają do siły spadzi
a co do ich pozbycia to kiedyś czymś się smarowało i uciekały ale nie pamiętam czy trzeba znaleźć ale nie wiadomo czy od tego też pszczółki nie zwieją

Autor:  ruki123 [ 19 lipca 2008, 23:58 - sob ]
Tytuł:  zaleszczotek

tam wyżej to chyba się bzzy pomylił bo pod drzewami owocowymi jest ich najwiecej mam pasieke w sadzie jabłoniowym to wiem. jest ich masa ale do pszczół te wszystkożerne paskudztwa sa nieszkodliwe tak jak i mrówki. a nie wiem czy słyszeliscie o zaleszczotku jest to bardzo pożyteczny gad w ulu podobny do raka tylko ma wielkość ze 4mm u mnie w wielu ulach można go spotkać przeważnie w leżakach

Autor:  Psepscolek [ 20 lipca 2008, 00:15 - ndz ]
Tytuł: 

A i owszem tego małego gościa często spotykam w moich ulach. :) . Żywi sie on miedzy innymi małymi gąsienicami barciaków. :) Wpiszcie w googolach zaleszczotek i następnie grafika. Będzie co oglądać. :) Z wikipedi:

" Znaczenie dla człowieka
W ulach jest pożytecznym współmieszkańcem, gdyż przyczynia się do tępienia szkodników wewnątrzulowych. (...) Sa pożyteczne." :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

Autor:  Mirek40 [ 20 lipca 2008, 08:31 - ndz ]
Tytuł: 

Aż miło czytać że chodź raz coś pożytecznego wprowadziło się do ula, a nie same szkodniki.

Autor:  entrion [ 20 lipca 2008, 22:43 - ndz ]
Tytuł: 

nie wiem czy to akurat ten koleżka ale chyba pożera także nie raz warrozę i pszczoły go całkowicie tolerują widzałęm go na plastrze z 3 cm od matki

Autor:  hoby [ 20 lipca 2008, 23:15 - ndz ]
Tytuł: 

Jerzy pisze:

Pewne zrodlo pszczelarskie podaje


"[...] Dobry rok spadziowy to oprócz pożytku dla pszczelarza także rok obfitości pożywienia dla tych gatunków owadów, dla których mszyca spadziująca stanowi pożywienie. Wymienić tu można osy, biedronki oraz skorki, popularnie nazywane szczypawkami. Na skutek dużej ilości pożywienia te gatunki owadów rozwijają się tak, że w następującym po dużej spadzi sezonie mszyca od wczesnej wiosny jest przez nie systematycznie zjadana i nie ma większych szans, aby rozwinąć się w ilości takiej, która mogłaby dać miód towarowy. Można więc przyjąć za regułę, że po dobrym roku spadziowym większy pożytek tego typu w tym samym miejscu nie wystąpi.[...]

Pozdrawiam
Jerzy

Jerzy,
czy możesz sprecyzować kto jest to "pewne źródło"?
Wg mnie to są ogólne bzdety, z takiego źródła bym nie pił.
Typowe mszyce nie produkują spadzi towarowej, tylko miodówki, koliszki i czerwce.
Na występowanie spadzi nie ma reguły, zależy od pogody w roku ubiegłym i obecnym,
skorki nic do tego nie mają.
osarek pisze:
mam ten sam problem pomimo tego że je zawsze niszczę nie mogę się ich pozbyć

Osarek, nie niszczże wszystkiego co chodzi.
Osy i skorki robią jak darmowa armia sprzątaczek.
Zaleszczotki to rzadkość, są BARDZO pożyteczne, w pasiekach towarowych napchanych chemią ich nie ma, w ulach z tworzyw też.

Autor:  Psepscolek [ 20 lipca 2008, 23:29 - ndz ]
Tytuł: 

Czy zaleszczotki to rzadkość to ja pewien nie jestem ale kilkanaście razy w sezonie je widuje w ulach i czasem przesiedlam je do gniazda. :)

Pozdrawiam Psepscolek. :)

Autor:  hoby [ 20 lipca 2008, 23:41 - ndz ]
Tytuł: 

Czy widzieliście kiedykolwiek skorka na ramkach?
Prosta sprawa...skorek siedzi w kuluarach i zjada odpadki.
Do przedmówcy
ciekaw jestem jak takie maleństwa przesiedlasz.

Autor:  Psepscolek [ 20 lipca 2008, 23:55 - ndz ]
Tytuł: 

Najczęściej widuje je na zatworku wiec zatworek odwracam stroną do gniazda. A jak sie znajdzie na płótnie czy ramce to delikatnie go zmiatam w dół. :) Z innych lokacji to go nie przesiedlam sam sie przesiedli :)

Pozdrawiam Psepscolek.:)

Autor:  hoby [ 21 lipca 2008, 00:27 - pn ]
Tytuł: 

Prosty wniosek:
masz drewniane ule
i nie przesadzasz z chemią.
Następny wniosek:
masz zdrowy miód.

Autor:  Bączek [ 17 lipca 2012, 12:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

Bać się tych skorków czy nie . U mnie wygląda to tak że między ramkami mam beleczki i pomiędzy beleczkami a daszkiem jest ich około 20 - 30 . Wcześniej było ich 5-7 a teraz jest ich bardzo dużo . Za każdym razem jak otwieram ul wytrzepuje je z daszka i część gniotę dłutem ale ostatnio to jakieś nasilenie . Dodam jeszcze ze kilka razy widziałem jak pszczoła przed wylotkiem z wbitym żądłem wylatuje i spada na ziemie ze skorkiem czyli niechciani goście są usuwani z ula co jakiś czas .Robić coś z nimi czy pozostawić tak jak jest ???

Pozdrawiam

Autor:  pawel. [ 17 lipca 2012, 12:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

Bączek pisze:
Bać się tych skorków czy nie . U mnie wygląda to tak że między ramkami mam beleczki i pomiędzy beleczkami a daszkiem jest ich około 20 - 30 . Wcześniej było ich 5-7 a teraz jest ich bardzo dużo . Za każdym razem jak otwieram ul wytrzepuje je z daszka i część gniotę dłutem ale ostatnio to jakieś nasilenie . Dodam jeszcze ze kilka razy widziałem jak pszczoła przed wylotkiem z wbitym żądłem wylatuje i spada na ziemie ze skorkiem czyli niechciani goście są usuwani z ula co jakiś czas .Robić coś z nimi czy pozostawić tak jak jest ???

Pozdrawiam
One były są i będą nie należy się bać pawel

Autor:  Bączek [ 17 lipca 2012, 12:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

To w takim razie zostawiam je w spokoju

Autor:  pawel. [ 17 lipca 2012, 12:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

Bączek pisze:
To w takim razie zostawiam je w spokoju
I tak zaraz nowe przyjdom ja je zmiatam .pawel

Autor:  antonig [ 17 lipca 2012, 14:00 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

Za to motylica się ma niewesoło .

Autor:  johny180 [ 17 lipca 2012, 22:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Skorek pospolity - "szczypawica"

skorki pod daszkiem pelnia role sanitarna

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/