FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:42 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 28 lipca 2016, 23:14 - czw 

Rejestracja: 16 lutego 2015, 22:59 - pn
Posty: 148
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Odymiłem apiwarolem jedną rodzinę (przeterminowanym o 2 miesiące) i nic nie spadło więc pomyślałem że już nie działa więc kupiłem tactik wymieszałem w proporcji 1:5 posmarowałem po jednym pasku i do ula - nic nie spadło potem posmarowałem po 2 paski - nic nie spadło. Dzisiaj przeterminowaną tabletkę apiwarolu skropiłem 2 kroplami tactiku - po odymieniu nic nie spadło. Co jest? Nie ma warozy czy amitaza nie działa. Dodam tylko że w tym roku wszystkie moje rodziny (5 uli) ze wzgledu na zmiany matek i małe problemy wynikające z tego nie miały przez pewien czas w ogóle czerwiu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 lipca 2016, 19:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Marcinw pisze:
Odymiłem apiwarolem jedną rodzinę (przeterminowanym o 2 miesiące) i nic nie spadło więc pomyślałem że już nie działa więc kupiłem tactik wymieszałem w proporcji 1:5 posmarowałem po jednym pasku i do ula - nic nie spadło potem posmarowałem po 2 paski - nic nie spadło. Dzisiaj przeterminowaną tabletkę apiwarolu skropiłem 2 kroplami tactiku - po odymieniu nic nie spadło. Co jest? Nie ma warozy czy amitaza nie działa. Dodam tylko że w tym roku wszystkie moje rodziny (5 uli) ze wzgledu na zmiany matek i małe problemy wynikające z tego nie miały przez pewien czas w ogóle czerwiu.


Wszystko siedzi pod zasklepem.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 lipca 2016, 21:33 - pt 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Jak górski_pszczelarz, napisał. Odymiaj normalnie, terminowo a za 2 albo 3 odymieniem zacznie się sypać. Zajrzyj do ula na ramkę i popatrz na pszczoły czy widzisz że łazi po pszczole czy nie, jak nie jest pod zasklepem a jest jej troche to widać niemal od razu. Po co walić tyle chemii....

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 05 sierpnia 2016, 23:16 - pt 

Rejestracja: 22 marca 2011, 11:20 - wt
Posty: 427
Lokalizacja: Ponidzie
Nie wiem jak koledzy ale ja roztocza nie widziałem u siebie już z 5 lat musiałem do kuzyna jechać który ma krainki - u niego jest :idea:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 10 sierpnia 2016, 11:47 - śr 

Rejestracja: 23 marca 2013, 15:45 - sob
Posty: 7
Lokalizacja: okolice Miechowa
Ule na jakich gospodaruję: wp
Witam.Ja w tym roku po raz pierwszy zastosowałem biowar i osypu praktycznie zero tylko w kilku ulach na ponad sto znalazłem na dennicy od 1 do 3 sztuk warrozy, poddałem więc kontrolnie tactic do kilku uli, zero osypu pierwszy raz spotkałem się z tak małym osypem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 10 sierpnia 2016, 21:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja co czwarty dzień odymiam wrotyczem z czosnkiem i miętom liście od orzecha wł.. I NIE MAM PROBLEMU Z TYM DZIADOSTWEM W tym roku nie dostrzegłem ani jednej .Możecie wierzyć lub nie wasza sprawa . Pszczoły żywotne i zdrowe żadnych zdeformowanych skrzydełek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 10 sierpnia 2016, 23:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
pawlo0710, jak długo to robisz? jakieś proporcje?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 11 sierpnia 2016, 00:18 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Od początku sezonu do konca. Waroza słabo sobie radzi z dwutlenkiem węgla gorzej niż pszczoła odrywa się i spada na dennice. Pewnie by starczył sam dym.Ktoś powie no tak ale ja odymiam przy przeglądzie :) ale tu chodzi o regularność i cykl rozwoju roztocza


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 11 sierpnia 2016, 10:37 - czw 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 09:33 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: woj łódzkie, powiat Brzeziny, gmina Rogów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
imiodek pisze:
pawlo0710, jak długo to robisz? jakieś proporcje?


dołączam się do pytania.
Czy wystarczy kilka dymków do wylotka co 4 dni?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 12 sierpnia 2016, 13:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Witam, ja spróbuję w tym roku z Gabonem. Chciałem kupić Varidol ale gościu powiedział mi że nic on nie da. Że teraz trzeba wieszać paski a Varidolem odymić jak nie będzie już czerwiu. Dodatkowo stosuje on odymianie Varidolem na wiosnę wraz ze smarowaniem czerwiu jakimś lekiem (aby waroza pod zasklepem zginęła).

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 12 sierpnia 2016, 15:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 września 2011, 18:03 - pt
Posty: 272
Lokalizacja: czersk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dymie pod wieczór jak już zbieraczki są w ulu INTENSYWNIE ,ZE AŻ DYM WYŁAZI Z POD DASZKA !Jakieś 20 buchów z dobrze rozpalonej dmuchawki . na dno najlepiej wsadzić węgiel od grila i go dobrze rozgrzać dosypuje eksperymentalnie też inne zioła tymianek lawende ..i inne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 12 sierpnia 2016, 16:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Ja chcę spróbować w tym roku takiej mieszanki do odymiania:
http://www.wyroby-domowe.pl/kompozycja- ... p-583.html
czy w/g was będzie dobra?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 13 sierpnia 2016, 19:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Odymiam w tym roku taktikiem, i o dziwo w części uli spadła warroza występuje tylko wokół spalonej tabletki a nie po całości wkładki dennicowej, czemu??

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 13 sierpnia 2016, 20:02 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
emka24 pisze:
Ja chcę spróbować w tym roku takiej mieszanki do odymiania:
http://www.wyroby-domowe.pl/kompozycja- ... p-583.html
czy w/g was będzie dobra?

na salceson doskonała, a warroza jeśli padnie to ze śmiechu jak u mariana po coli.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 13 sierpnia 2016, 20:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Do prób zmobilizował mnie przypadek.
Sprawdzając naturalny osyp warrozy ,znalazłem kilka osobników ,które jeszcze żyły.Chciałem je zabrać do domu,ale nie miałem ich w co zapakować.Zjadłem kanapki i wsypałem je do woreczka po śniadaniu.W domu po wysypaniu na tace stwierdziłem,że warroza nie żyje.Długo się zastanawiałem co było przyczyną ich śmierci.W woreczku znalazłem resztki salcesonu po śniadaniu,wywnioskowałem więc,że to salceson je zabił.
Dlatego chcę sprawdzić czy czasami samo odymianie mieszanką do salcesonu nie załatwi sprawy.Gdyby jednak padły ze śmiechu jak sugeruje
manio, to sfałszowało by to wynik i można by wyciągnąć błędne wnioski. Chociaż salceson i tak by był przyczyną.
Muszę to jeszcze przemyśleć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 13 sierpnia 2016, 23:07 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
emka24, Po co odymiać? Masz przecież już wypróbowany sposób. Połapać skurczybyki, do torby i padną. Podejrzewam, że nie musi być nawet po salcesonie, byle tłusta albo przynajmniej szczelnie zamknięta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 14 sierpnia 2016, 00:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
emka24,

chyba warto się zastanowić nad plasterkami salsesonu pomiędzy ramkami tak jak w kanapce a na to musztarda :lol:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 14 sierpnia 2016, 09:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Mam nadzieję,że mój żartobliwy wpis ograniczy trochę twórczość pt.-"Mój nowy niezawodny sposób na warrozę",bo niektóre są śmieszniejsze od salcesonu.No i trzeba mieć trochę wyobraźni i mieć świadomość,że ktoś może uwierzyć w ozdrowieńczą moc salcesonu,coli,czosnku ,żółtego sera itd. i stosując je ,doprowadzi do upadku swojej pasieki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 18 sierpnia 2016, 14:03 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Dałem dziś paski czeskie Gabon. Do silnych rodzin po 3 szt. do słabszej i odkładów po 2. Muszę stwierdzić że działają rewelacyjnie, już po godzinie było sporo roztoczy na wkładkach, a mają wisieć miesiąc :D . Ciekawe jakie porażenie warrozą będzie u mnie w tym roku.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 października 2016, 08:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2013, 13:55 - ndz
Posty: 29
Lokalizacja: Pruszków / mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej 12 ramkowy
Jak myślicie? o tej porze roku zakładając temp. powyżej 10st.C. można użyć kwasu mlekowego? czerwiu już dawno nie mam. Matki zaizolowane w izolatorach. Apiwarol wolabym użyć w ostateczności....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 października 2016, 11:37 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
https://www.youtube.com/watch?v=DBgJouEsifs
Kwas mlekowy w fazie bezczerwiowej jest skuteczny i daje dobre rezultaty .Pracochłonność można zmniejszyć wycofując z gniazda jedną lub dwie ramki , by zrobić miejsce do przesuwania i opryskiwania pozostałych , bez wyjmowania z gniazda . Do tej pracy najlepiej nadaje się aparat do oprysków , typu kwazar . Można nim opryskiwać , trzymając go pod różnymi kątami .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 01 października 2016, 19:52 - sob 
paraglider, napisałeś w fazie bezczerwiowej. Ale chyba gdzieś było ,że jest to skuteczne w walce z warozzą w odkładzie.? Czy też coś mylę?


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 października 2016, 10:52 - ndz 
Chcecie zobaczyć efekt dużego pszepszczelenia terenu oraz nie leczenia pszczół prze okolicznych pszczelarzy to proszę patrzcie:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/uNn5 ... _jIR1EzFqS
Jest tu 1700 sztuk.

Rodzina praktycznie bez czerwiu w chwili obecnej, jest to odkład zrobiony na przełomie lipca i czerwca wyleczony wtedy w 99% przez ten czas tyle pasożyta znalazło się w ulu.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 października 2016, 10:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
seban1237, klikam, a tam wyskakuje:

Cytuj:
DODAJ ZDJĘCIE
Jako niezalogowany użytkownik możesz dodać tylko 1 zdjęcie jednocześnie.

Zaloguj się, aby móc korzystać ze wszystkich funkcji serwisu i wgrywać wiele zdjęć w jednym czasie.

Pamiętaj! Możesz dodawać tylko zdjęcia, których jesteś autorem lub masz zgodę na ich publikację!

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 października 2016, 11:17 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
bagisek1 pisze:
Ale chyba gdzieś było ,że jest to skuteczne w walce z warozzą w odkładzie.? Czy też coś mylę?

W odkładzie też możesz uzyskać okres bez czerwiu , np : podając do odkładu czerw na wygryzieniu i matecznik na wygryzieniu . Wtedy kiedy nie ma czerwiu , wszystka waroza znajduje się na pszczołach i jeden oprysk KM skutecznie ją eliminuje . W przeciwnym razie , ta która jest pod zasklepem - przeżywa ,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 października 2016, 12:37 - ndz 
Teraz jest ok


Obrazek


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 13:40 - pt 

Rejestracja: 20 września 2016, 21:05 - wt
Posty: 96
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Elbląg
Seban ja na foto widzę max 300 szt a nie 1700.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 18:41 - pt 
Ewaapi pisze:
Seban ja na foto widzę max 300 szt a nie 1700.


Liczyłem dokładnie jest tam 1700,cześc mogło wywiać jak zdjęcie robiłem na zewnątrz a sporo było schowane pod kartką.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 19:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
Próbował ktoś polewać pszczółki kwasem mlekowym,podobnie jak szczawiowym? Opryskiwanie jest bardzo pracochłonne,szczególnie przy niskiej ramce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 20:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ja robię co roku, po lipie 3Xco 5 dni. Nawet w tym roku kupiłam sobie ciemny 50%, nie bielony. Musze tak robić, by pszczoły były silne i mogły doczekać do ewentualnej spadzi jesiennej.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 20:43 - pt 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
ale chyba nie 50 % ???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 07 października 2016, 21:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Oczywiście rozcieńczam 1do3.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 października 2016, 20:58 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
a jest jakaś różnica miedzy kwasem jasnym a ciemnym, poza barwą oczywiście???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 października 2016, 20:59 - ndz 

Rejestracja: 17 grudnia 2007, 19:50 - pn
Posty: 411
Lokalizacja: mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: wilekopolski
chodzi o kwas mlekowy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 października 2016, 21:10 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
misza30 pisze:
a jest jakaś różnica miedzy kwasem jasnym a ciemnym, poza barwą oczywiście???


Nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 09 października 2016, 21:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Ciemny jest nie poddany klarowaniu, wybielaniu. Czym i w jakim stopniu nie wiem. Myślę że bardziej naturalny ciemny choć i biały ma takie same zastosowanie.

GALVET Kwas mlekowy

WŁAŚCIWOŚCI:

Kwas mlekowy występuje w sposób naturalny w wielu produktach spożywczych oraz w tkankach organizmów żywych i dlatego jego stosowanie w żywieniu zwierząt i konserwacji pasz jest uzasadnione. Kwas mlekowy jest całkowicie przyswajalny i metabolizowany w organizmie zwierząt.
Dodatek kwasu mlekowego do pasz poprawia ich smak,

co wpływa na ich chętne przyjmowanie przez zwierzęta

STOSOWANIE:
W żywieniu drobiu stosujemy 0,2% roztwór kwasu
mlekowego, który uzyskujemy po zmieszaniu 1 kg kwasu mlekowego 50%
z 250 litrami wody. Tak sporządzony roztwór podajemy z wodą do picia w
okresie zmiany paszy, przy wystąpieniu biegunek lub w przypadku utraty
apetytu.
W żywieniu trzody chlewnej stosujemy kwas mlekowy w postaci 1%
roztworu jako dodatek do pasz suchych. Roztwór 1% uzyskujemy po
zmieszaniu 1 kg kwasu mlekowego 50% z 50 litrami wody.
Przy podawaniu z wodą do picia stosujemy roztwór 0,5% (0,5 kg kwasu
mlekowego 50% na 50 litrów wody). Dla trzody chlewnej możemy również
podawać kwas mlekowy z mlekiem w ilości 0,5 do 1,0 kg na 50 litrów mleka.

W żywieniu bydła dzienna dawka wynosi 1ml na 5kg masy ciała, co daje 50-100ml/1 krowę/dziennie i od 30-50ml/1cielę/dziennie
KISZENIE PASZ
Kwas mlekowy 50 % może być z powodzeniem stosowany do szybkiego i
skutecznego kiszenia pasz. Sporządzamy roztwór 1% z kwasu mlekowego
50% (1kg kwasu mlekowego 50% zmieszać z 50 litrami wody) i taki roztwór
stosujemy w ilości:
-trawy z upraw polowych - 4 l na 1000 kg,
-mieszanki roślin motylkowych z trawami - 6 l na 1000 kg,
-rośliny motylkowe - 7 l na 1000 kg

„Pamiętaj chemiku młody wlewaj zawsze

kwas do wody”

przygotowanie kiszonki z kukurydzy
1l kwasu mlekowego 50% wlać do 50 l wody, tak sporządzony roztwór stosować do zakiszania kukurydzy w ilości 6l na 1 tonę materiału, w przypadku ziarna stosować połowę 3l roztworu.
1 l kwasu wystarczy na zakiszenie 8,5 tony kukurydzy
30l kwasu wystarczy na zakiszeni
Wykorzystanie kwasu mlekowego w innych branżach przemysłowych

Kwas mlekowy jest prekursorem do produkcji kwasu polimlekowego (PLA). Można wytwarzać polimery biodegradowalne, czyli ulegające rozkładowi na drodze przemian biochemicznych, które są nieszkodliwe dla środowiska i alternatywne wobec tworzyw syntetycznych pochodzących z przemysłu petrochemicznego.
Źródło ulotka na opakowaniu

Kwas PLA jest wykorzystywany w przemyśle chemicznym do produkcji wielu tworzyw sztucznych takich jak folie, pojemniki, worki oraz opakowania na produkty żywnościowe. Jest składnikiem klejów, rozpuszczalników, zmywaczy, detergentów i innych. W garbarstwie kwas mlekowy służy do odwapniania i garbowania skór. W przemyśle włókienniczym utrwala barwienie wełny i innych tkanin. Ma duże zastosowanie w produkcji tworzyw sztucznych do celów medycznych takich jak samo rozpuszczalne nici oraz implanty i wkręty do złamanych kości. W przemyśle farmaceutycznym kwas mlekowy służy do produkcji wielu maści, płynów, leków dermatologicznych a nawet jest składnikiem leków przeciwnowotworowych. Roztwory kwasu mlekowego o stężeniu 50% są stosowane w stomatologii jako środek do usuwania kamienia nazębnego. Ma działania eksfoliacyjne (złuszczające), co przyśpiesza i normalizuje odnowę naskórka. Wygładza skórę powodując jędrność i poprawia jej kolor. Wpływa na spłycenie zmarszczek, rozjaśnia przebarwienia, a także zmniejsza zaczopowywanie gruczołów łojowych, zapobiegając trądzikowi. W postaci soli sodowej stosowany jest jako środek nawilżający i uelastyczniający naskórek. Ponadto ma zastosowanie w pszczelarstwie do zwalczania roztoczy.
Źródło
Autor: Michał Pałys
Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 20 lutego 2017, 23:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
A i jeszcze tutaj 3 fotki

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 02 czerwca 2017, 08:56 - pt 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Witam,
Dajecie cos profilaktycznie na warroze po miodobraniu?

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 05 lipca 2017, 20:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Czas leci i pomyślałem że zapytam :D jakie macie plany walki z warrozą w tym roku? I co stosujecie?
Ja w tym roku stosuję w niektórych rodzinach Gabon, w niektórych Varidol bo są na prawdę bardzo skuteczne, a późną jesienią przy braku czerwiu odparuję we wszystkich kwas szczawiowy :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 16 lipca 2017, 19:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Standardowo apiwarol.
Pytanie do kolegów, czy ktoś posiada namiary na jakiś tańszy apiwarol? W zeszłym roku ktoś sprowadzal z wschodniej granicy, posiada ktoś taki w mniejszej cenie?

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 17 lipca 2017, 08:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 czerwca 2017, 09:07 - pn
Posty: 95
Lokalizacja: Tenczynek
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Tenczynek
To mój pierwszy sezon i po otrzymaniu w czerwcu odkładu zastosowałem naturalny olejek tymiankowy. Na dennicę wyłożyłem białe kartki, na kartkę waciki nasączone tym olejkiem. Po ok. tygodniu (nie było mnie na pasiece) zauważyłem na dennicy ok. 25szt (1 ul) i 40szt (2 ul). No i oczywiście planuję po pożytkach zastosować odymianie.
Pozdrawiam Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 17 lipca 2017, 14:58 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
DarekZ, odkłady można leczyć niezależnie od pożytku bo z nich się miodu nie odbiera :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 17 lipca 2017, 16:04 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Marcinw,

W rodzinach, w których przez 2-3 tygodnie nie ma czerwiu - warrozy nie ma. Wieje do rodzin z czerwiem.

Zacznijcie już teraz walkę z warrozą we wszystkich rodzinach pszczelich bo będzie płacz albo nawet jęk i zgrzytanie zębów.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 18 lipca 2017, 20:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Dokladnie tak powiedzial dziadek od metody Deichmanna.
Zrobil na 2 rodzinach probe .
Powiedzial ze tam gdzie czerw to bylo masa varrosy
Tam gdzie nie bylo czerwiu spadlo 2 sztuki.
Ale pytanie jak to sie moze przeniesc????
poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 18 lipca 2017, 22:14 - wt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
darius4257 pisze:
Ale pytanie jak to sie moze przeniesc????

Np. jak się pszczoły spotykają na pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 18 lipca 2017, 22:23 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2462
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
BARciak pisze:
darius4257 pisze:
Ale pytanie jak to sie moze przeniesc????

Np. jak się pszczoły spotykają na pożytku.


Podobno czują zapach czerwiu na pszczołach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 08 października 2017, 14:32 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2017, 17:19 - wt
Posty: 81
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Łask
W silnej rodzinie odymionej Apiwarolem 02.10. spadło ok.2500 szt. warrozy.Odymianie drugie 7.10. - osyp 870 szt.
Jak myślicie - mam się żegnać z tą rodziną ?
pozdrawiam
Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 08 października 2017, 14:49 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 04 października 2017, 21:01 - śr
Posty: 21
Ule na jakich gospodaruję: WLP i inne
Miejscowość z jakiej piszesz: Busko Zdrój
Darku nie wiem są pszczelarze co tyle nie mają dziadostwa w tym roku w 500 ulach co Ty w jednym tak gdzieś mi się obiło o uszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 08 października 2017, 15:41 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2017, 17:19 - wt
Posty: 81
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Łask
Szafir - dzięki .Wiadomo, że może być różnie.Jest to silna rodzina dobrze zakarmiona.Sam jestem ciekaw jak to będzie dalej wyglądało.Mam nadzieję że się nie da.Zobaczymy :-) .Dam Wam znać.
pozdrawiam
Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 08 października 2017, 16:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
DarekD pisze:
W silnej rodzinie odymionej Apiwarolem 02.10. spadło ok.2500 szt. warrozy.Odymianie drugie 7.10. - osyp 870 szt.
Jak myślicie - mam się żegnać z tą rodziną ?
pozdrawiam
Darek
Szybkość zamierania rodzin pszczelich zależy nie tylko od stopnia inwazji pasożyta ale od powikłań wtórnych które mogą wystąpić .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji