FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 06:04 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 16:30 - pt 

Rejestracja: 30 września 2011, 16:19 - pt
Posty: 6
Lokalizacja: wrocław
Jakby ktoś chciał zrobić urządzenie służy do odparowania substancji czynnych to dokładne zdjęcia są pod linkiem na dole postu , mam nadzieje że komuś sie to przyda. Urządzenie wymaga jednak dopracowania. Trzeba by było wymienić rurkę ze spiralą na taka z kwasówki bo miedziana się utlenia i trzeba ją czyścić , oraz można by było dodać jeszcze 2 zwoje na końcu.

:język: Warroza

.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 18:37 - pt 
fajne - to kolegi projekt?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 19:32 - pt 

Rejestracja: 30 września 2011, 16:19 - pt
Posty: 6
Lokalizacja: wrocław
Tak, mój.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 19:49 - pt 
Fajne :brawo:
Jestem ciekaw czy ktoś odparowywał dyfuzorem kawas szczawiowy
i jak mu to poszło
;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 30 września 2011, 20:36 - pt 

Rejestracja: 28 września 2011, 14:40 - śr
Posty: 19
Lokalizacja: Jerka
Czy wiadomo jaka jest temperatura uzyskanej pary - oczywiście w dużym przybliżeniu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 października 2011, 22:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Rozluzniając trochę gęsto ostatnio atmosferę na forum przesyłam kilka filmików które wykonałem w ostatni weekend w pasiece.Jest to pierwsze odymianie w tym sezonie .Około 10 sierpnia były zawieszane paski z Tactikiem we wszystkich rodzinach.
Panowie skończmy z ubliżaniem sobie na wzajem i zajmijmy sie wymiana poglądów. Rozmawiajmy o pszczołach :wnerw:

http://www.youtube.com/watch?v=5RseDhcrGUA

http://www.youtube.com/watch?v=qZ3fiwEERQ4

http://www.youtube.com/watch?v=oDUEkecLG38

http://www.youtube.com/watch?v=lYrK9NBIcng


Jeśli to jest waroza w odwrocie to.... :leży_uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 06:54 - wt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
mendalinho pisze:
Panowie skończmy z ubliżaniem sobie na wzajem i zajmijmy sie wymiana poglądów. Rozmawiajmy o pszczołach :wnerw:


Po prostu ignorujmy ich kłótnie. Nie będą mieli kibiców to im z czasem przejdzie.

Osyp duży i nie duży. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że w rodzinie nie ma już czerwiu to nie jest to aż takie wielkie porażenie warrozą aby mogło zaszkodzić rodzinie w jakiś poważny sposób. Tak na oko to będzie jej tam koło 100 (a nie 50) albo nieznacznie więcej, ale to jest bez większego znaczenia w tej chwili ile jej spadło - pytanie ile jeszcze zostało :zeby:

Inna kwestia jest taka, że jeśli dawałeś paski z Tactikiem to trochę jest jej za dużo. Nie będę ukrywał że mam wątpliwości co do działania leków robionych domowym sposobem min paski z taktikiem. Nikt tak na prawdę nie wie ile amitrazy znajduje się w pasku i czy jej ilość jest wystarczająca a może wręcz przeciwnie za duża. Może popełniłeś jakieś błędy w przygotowaniu ? może pszczoły za szybko zjadły paski ? może paski za krótko się moczyły i amitraza za szybko się skończyła ?
Zresztą nie ma znaczenia co mogłeś zrobić źle bo oryginalne paski oferowane przez producentów też nie działają :rolf:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 08:23 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
pewex pisze:
Inna kwestia jest taka, że jeśli dawałeś paski z Tactikiem to trochę jest jej za dużo. Nie będę ukrywał że mam wątpliwości co do działania leków robionych domowym sposobem min paski z taktikiem. Nikt tak na prawdę nie wie ile amitrazy znajduje się w pasku i czy jej ilość jest wystarczająca a może wręcz przeciwnie za duża. Może popełniłeś jakieś błędy w przygotowaniu ? może pszczoły za szybko zjadły paski ? może paski za krótko się moczyły i amitraza za szybko się skończyła ?
Zresztą nie ma znaczenia co mogłeś zrobić źle bo oryginalne paski oferowane przez producentów też nie działają :rolf:


Paski działały waroza sypała sie jak trzeba.Niestety moja pasieka stacjonuje koło pasieki mojego ukochanego braciszka który przez ostatnie 2 lata moze wykonał 2-krotne leczenie apiwarolem(w tym roku nie leczył warozy) a więc jest to reinwazja w czystej postaci i jestem tego swiadomy. W sobotę drugie odymnianie zobaczymy ile spadnie.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 15:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
mendalinho pisze:
Paski działały waroza sypała sie jak trzeba.Niestety moja pasieka stacjonuje koło pasieki mojego ukochanego braciszka który przez ostatnie 2 lata moze wykonał 2-krotne leczenie apiwarolem(w tym roku nie leczył warozy) a więc jest to reinwazja w czystej postaci i jestem tego swiadomy.

to trzeba z bratem odbyć męską rozmowę :wnerw: bo szkoda Twojej pracy :oczko:
i zdrowia pszczółek

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 16:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
6Cichy pisze:
to trzeba z bratem odbyć męską rozmowę :wnerw: bo szkoda Twojej pracy :oczko:
i zdrowia pszczółek

Myślisz że nie próbowałem ,ale głową muru nie przebijesz.a, dlatego na wiosnę przewoże pasiekę w inne miejsce 4km dalej.Jestem w trakcie dogrywania lokalizacji.

Cholera ostatnio liczyłem ile rodzin zazimowałem .Miało być tyle samo albo ciut mniej a tu 15 pni ponad stan :wnerw: . Dobrze że zonka nie wie :bosie: . Będzie co przewozić.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 18:38 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
mendalinho pisze:
Cholera ostatnio liczyłem ile rodzin zazimowałem .Miało być tyle samo albo ciut mniej a tu 15 pni ponad stan . Dobrze że zonka nie wie . Będzie co przewozić.Pozdrawiam

ja po twardych negocjacjach wywalczyłem ''pare" nowych odkładów na nowy sezon :oczko:
a dalej zrobimy pasieke " dziuple" w lesie lokalizację nawet mam tylko żeby żonki się nie dowiedziały po co się spotykamy w umówionym miejscu bo może być tak :tasak: poz

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 21:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Mam 2 kolegow ktorzy po smierci ojca -ktory ich uczyl hodowli pszczol.
Przejeli pasieke 30 rodzin.Rok temu nic nie robili przeciw warrozie.
W tym roku tydzien temu wykrecili z wszystkich 30 resztki miodu,i podali prawie 30 wiader
pokarmu gotowego (w 15 litrowych wiadrach.)Temperatury u nas dochodza do +28 stopni.
W tym roku nie podali przeciw warrozie nic .Po co to pisze ,bo mnie zawolali i co zobaczylem
Tysiace pszczol ale obcych wyrabowaly ,im gotowy syrop i resztki miodu rodziny zginely odlecialy z rabusiami.W ulach zostalo na dennicach 1 milimetr warrozy i zasklepiony czerw w kazdym zasklepie po minimum 3 sztuki warrozy.
Najgorsze to to ze tam gdzie mieszkaja 1 km mam 8 rodzin ktore tez rabowaly,no i juz dalem 4 razy kwas mrowkowy w tym roku i 3 razy odparowalem kwas szczawiowy.....
i co teraz znow przez nich siedzi warroza w moich ulach ale w czwartek juz dojdzie do mnie apiwarol z PL.Ile tego zastosowac i w jakich odstepach bom jeszcze nigdy tym nie odymial.Rodziny na 2 korpusach ostrowskiej poz d
Czas podawania i temperature potrzebuje .dzieki

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 21:30 - wt 
Jak będziesz Darek odymiał to stań pod wiatr i nie wdychaj tego dziadostwa - waroza nich wdych i zdycha


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 21:47 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
darius4257 pisze:
Hallo Mam 2 kolegow ktorzy po smierci ojca -ktory ich uczyl hodowli pszczol.
Przejeli pasieke 30 rodzin.Rok temu nic nie robili przeciw warrozie.
W tym roku tydzien temu wykrecili z wszystkich 30 resztki miodu,i podali prawie 30 wiader
pokarmu gotowego (w 15 litrowych wiadrach.)Temperatury u nas dochodza do +28 stopni.
W tym roku nie podali przeciw warrozie nic .Po co to pisze ,bo mnie zawolali i co zobaczylem
Tysiace pszczol ale obcych wyrabowaly ,im gotowy syrop i resztki miodu rodziny zginely odlecialy z rabusiami.W ulach zostalo na dennicach 1 milimetr warrozy i zasklepiony czerw w kazdym zasklepie po minimum 3 sztuki warrozy.
Najgorsze to to ze tam gdzie mieszkaja 1 km mam 8 rodzin ktore tez rabowaly,no i juz dalem 4 razy kwas mrowkowy w tym roku i 3 razy odparowalem kwas szczawiowy.....
i co teraz znow przez nich siedzi warroza w moich ulach ale w czwartek juz dojdzie do mnie apiwarol z PL.Ile tego zastosowac i w jakich odstepach bom jeszcze nigdy tym nie odymial.Rodziny na 2 korpusach ostrowskiej poz d
Czas podawania i temperature potrzebuje .dzieki


Tylko współczuć takich kolegów pszczelarzy.
Prawdopodobnie masz czerw w ulach to odymiaj po ustaniu lotu cztery razy co 4 dni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 22:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Te 2 od ciebie i 15 innych mam 8 km od miejsca rabunkow i jest czysto czy tez rzucic tablete.poz d
W tym roku jest tego masa (warro)nigdy tak nie bylo .Ale rodziny dosc wczesnie zaczelem leczyc i jest B:dobrze.Wpadam w rok 2012 z super kondycja.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 22:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2011, 08:53 - ndz
Posty: 405
Lokalizacja: Stalowa Wola
Ule na jakich gospodaruję: wuzetki nadstawkowe i dadanty
twierdzisz, że ich uczył?!
jak tak dalej pójdzie za 3-4 lata nie zostanie im nic

wtedy będzie o CCD czy jak to zwał, dym jakPolbart radzi i miej daleko w d gałganów
co oni mają, że im obce pszczoły rabują (pytanie retoryczne) :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 22:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Tak to juz jest jeden dbya a 2 mysli tylko o kasie.
Jak ktos pyta ile sie zarobi z ula .to juz z niego nie bedzie nigdy pszczelarz.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 22:08 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
darius4257 pisze:
Hallo Te 2 od ciebie mam 8 km od miejsca rabunkow i jest czysto czy tez rzucic tablete.poz d
W tym roku jest tego masa (warro)nigdy tak nie bylo .Ale rodziny dosc wczesnie zaczelem leczyc i jest B:dobrze.Wpadam w rok 2012 z super kondycja.poz d


Możesz jedną dać i zobacz na wkładkach co się dzieje. Jesli będzie ok, to dopiero jeden raz jak już nie będzie czerwiu krytego, w listopadzie lub grudniu jak będą ciepłe dni i pszczoły będą latać.
Pozdrawiam,
Leszek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 października 2011, 22:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Ok dzieki wszystko zakodowalem.,pozd

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 10:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Jak wam idzie zwalczanie pajęczaka ?? U mnie w związku z ciepłą jesienią dziadostwo się namnożyło. Czwartkowe odymianie dało efekt w postaci opadu po około 200-300 szt z pnia :tasak: dużo więcej niż w sierpniu po zastosowaniu wkładek. Następny dymek w niedziele zobaczę o ile mniejszy opad będzie ale coś mi się wydaje że jeszcze ze 2-3 odymiania w październiku i jedno w listopadzie.


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 12:42 - sob 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
No nie wiem, z jednej strony trzeba coś robić, ja w sezonie jaskółcze ziele i Ambrozol a ostatnie 2 tygodnie, co 4 dni 4 razy odymiałem, ostatnie odymianie max 20 szt, tylko jak tak ciągle dymimy, plus jeszcze listopad, wiosna to obawiam się jak to się ma do uodpornienia na amitraz?
Biowet w ulotce pisze co 4-6 dni, co 6 dni to chyba się nie powinno robić? Odymiać 2-3 krotnie, my dymimy 4 krotnie i jeszcze poprawiamy....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 12:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
odymianie 4 krotne jest uzasadnione dlugoscia rozwijania sie pszczoly pod zasklepem, odymianie 3 jak w ulotce powoduje ze pod zasklepem pozostanie jeszcze sporo warozy ktora schowala sie przed 1 dymieniem i bezpiecznie tam- mozna powiedziec- przeczekala zabiegi lecznicze. Amitraza stosowana jest juz od wielu lat i waroza sie nie uodpornila i raczej sie nie uodporni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 12:52 - sob 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
wszelkie zabiegi jak w rodzinie jest jeszcze czerw to se można ...
Kilka lat temu zrobiłem mały teścik.
Jesień była ciepła podobna do tej i matki czerwiły. Dymiłem co 4 dni. Po pierwszym cyklu czterech dymień odymiłem kontrolnie piąty raz i spadło koło 20 sztuk. Potem zrobiłem następne odymianie i następne i jeszcze następne :rolf:
Łącznie po wykonaniu 8 zabiegów dałem sobie spokój bo ciągle spadał po około 20 sztuk
nie wiem czy to tabletki były do niczego, czy coś źle dymione było, czy jeszcze coś innego.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 19:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Dawałem dwa razy Taktic - podkładki ,,,,,posypało się trochę . Wczoraj dymiłem apiwarolem i nadal się sypie . Nie było inwazji ale jest . Za tydzień następna dawka , zobaczymy co dalej ... SKĄD !!!!!!!!!!!!!!! się tyle tego bierze . :cisza:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 19:23 - sob 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Może coś z tymi podkładkami jest nie halo :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 19:52 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Jest halo, po się trochę posypało ...ale pod zasklepem się coś schowało .
Na spotkanie pszczelarz przyniusł wkładkę z osypem !!!!!!!to było czerwono,,,,,,jeszcze tyle nie widziałem . I wcześniej stosował apiwarol dwu krotnie ,,,,,a za trzecim tyle było , chyba ostatnia pszczoła się wygryzła......i stąd tyle tego .........


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 20:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
hehe dymu im potrzeba :D ja jutro poprawiam :tasak: będą miały imprezkę :kapelan:


Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 20:36 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a ja już po dymieniu jestem. W moich ulach nie było tragedii, jednak w zakupionych odkładach była masakra. Mam nadzieję, że jakoś przezimują, bo wyglądają na silne. Jeszcze pod koniec października trzeba będzie zlikwidować niedobitki i pozostanie czekać do wiosny.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 20:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
miecio pisze:
a ja już po dymieniu jestem. W moich ulach nie było tragedii, jednak w zakupionych odkładach była masakra. Mam nadzieję, że jakoś przezimują, bo wyglądają na silne. Jeszcze pod koniec października trzeba będzie zlikwidować niedobitki i pozostanie czekać do wiosny.


Sprecyzuj co to znaczy była masakra i jaka moc tych rodzinek tegorocznych

Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 20:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Roje które przywożę i obsadzam, zawsze dymię na samych ramkach bez czerwiu .
Czyli były czyste , i skąd to pieroństwo !!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Witamina pisze:
miecio pisze:
a ja już po dymieniu jestem. W moich ulach nie było tragedii, jednak w zakupionych odkładach była masakra. Mam nadzieję, że jakoś przezimują, bo wyglądają na silne. Jeszcze pod koniec października trzeba będzie zlikwidować niedobitki i pozostanie czekać do wiosny.


Sprecyzuj co to znaczy była masakra i jaka moc tych rodzinek tegorocznych

Pozdr
Witamina


Co to znaczy masakra. Po 4 odymieniach spadło około 1,6 tys sztuk warrozy w najgorszym odkładzie. A jak kupowałem miałem odymić, ale facet mnie uświadamiał, że nie ma sensu bo rodzinki były leczone. :leży_uśmiech: Chyba 2 lata temu.

A w pozostałych zakupionych odkładach od 800-1500 sztuk.

W moich ulach spadło od 20-150 sztuk warrozy po 4 dymieniach. Ale zapewne było by mniej gdyby nie te odkłady.

Natomiast siła odkładu najbardziej porażonego to 8 ramek wielkopolskich obsiadanych na czarno jeszcze w zeszłym tygodniu jak sprawdzałem. Rodziny były leczone około 10-15 września.

Zastanawia mnie tylko to co pozostanie "handlarzowi" odkładów po sezonie. Chwalił się że ma 100 uli. A jeśli w odkładzie spada 1500 sztuk warrozy to jego rodziny już pewnie nie istnieją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
Faktycznie masakra :szok:
Coś mi się wydaje że chyba zainwestuje jeszcze w przyszłym roku w urządzenia do kwasu.

Pozdr
Witamina


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:23 - sob 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Jasny gwint, 1500 ja myślałem, że u mnie jak sypneło 50 to było zle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lutego 2011, 23:40 - śr
Posty: 1088
Lokalizacja: Chełm- lubelskie
1500- 1600????!!!!??? To na pewno nie leczył na wiosnę. W moich ulach też się trochę sypnęło, ale mam jeszcze resztkę czerwiu, więc przymusowe dymienie za 2-3 tygodnie. mam nadzieje, że się znajdzie jeszcze kilka ciepłych dni......


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja miałem w dyfuzor zainwestować, ale wycofali z lecznic Taktic i nie można go nigdzie dostać. To był główny powód rezygnacji z dyfuzora. Może ktoś stosuje inny środek z amitrazą w składzie, który można jeszcze dostać w lecznicy??

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:37 - sob 
Dziwne rzeczy z tym tactikiem sie dzieją .
Podobno ma być od października w lecznicach bo wszystkie nadwyzki pszczelarze wykupili w ostatnich 3 latach . :leży_uśmiech:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 21:46 - sob 

Rejestracja: 28 września 2011, 14:40 - śr
Posty: 19
Lokalizacja: Jerka
Z taktikiem jest na razie duży problem - po ptostu w hurtowniach go nie ma.
Czy ktos ma pewne informacje że w listopadzie będzie dostępny???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 22:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 grudnia 2007, 01:11 - ndz
Posty: 643
Lokalizacja: Tarnów
w zeszlym roku bylo to samo, od sierpnia byl wycofany do pazdziernika, w listopadzie mozna bylo juz kupic- wyglada na celowe dzialanie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2011, 22:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
czyli trzeba będzie kupić jak dopuszczą do sprzedaży.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 08:09 - ndz 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
miecio pisze:
Zastanawia mnie tylko to co pozostanie "handlarzowi" odkładów po sezonie. Chwalił się że ma 100 uli. A jeśli w odkładzie spada 1500 sztuk warrozy to jego rodziny już pewnie nie istnieją.

Niekoniecznie, znając praktykę , często jest tak że kupuje się okazyjnie tanio pszczoły , z nich robi refundowane odkłady i się sprzedaje , a jeśli były nie leczone rok wcześniej to tak się później sypie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 09:52 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
U mnie spadło po około 20-30 szt. po odymieniu, to ja myslałem że to dużo, czyli wynika że jest ok.
Pytanie mam czy pszczoły po odymieniu wynoszą za ul warozę? Bo na dnie dennicy zauwazyłem niektóre zakitowane woskiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 10:09 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Część warozy wynoszą pszczoły,część [dużą] mrówki jak są aktywne,część pszczoły mogą kitować,część ożywa i wraca do rodziny.

My powinniśmy jak najwięcej porażonych i oszołomionych pasożytów usunąć na wkładce,
wszystko zależy od temp.zewnętrznej przy jakiej przeprowadzamy zabieg.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 14:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo a moze by tu obraski poogladaliscie buteleczka 200 i sobie odparowuje 8 gram dziennie bez martwienia sie o pszyszlosc nastepnie 1 raz odparowac kwas szczawiowy lub
papier podkladki do piwa nasaczyc kwasem czczawiowym i powiesic miedzy ramkami zeby sobie powoli gryzly iwynosily papier na zewnatrz w tym czasie pobierajac ocierajac krysztalki kwasu szczawiowego.poz d
http://www.imkerverein-tempelhof.de/htm ... dlung.html

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 16:37 - ndz 

Rejestracja: 30 listopada 2008, 11:07 - ndz
Posty: 194
Lokalizacja: podkarpackie
Ja mam pytanie do braci pszczelarzy?
Zostało mi trochę rozrobionego tak tika z olejem.
Czy straci on wartość do następnego roku?
Za odpowiedź z góry dziękuję. :czatownik: :piwko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 19:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 października 2008, 13:46 - czw
Posty: 155
Lokalizacja: Bochnia-Grobla
Dziś byłem na pasieczysku odymić trzeci raz Apiwarolem. Zatkałem wlotki gąbką i odymiłem razem z sąsiadowymi ( w których były tylko paski ). Wyciągając gąbki na wylotkach było parę sztuk warozy. Na pozostałych dwuch pasieczyskach czegoś takiego nie było. Na dodatek przy jednym ulu miałem urwany mostek i tak tylko sobie leżał. Jak go odsunąłem, to w tym miejscu martwych pasożytów ( wymiecionych przez pszczoły po wcześniejszych odymianiach ), to pewnie z 1000-2000 leżało. Odymię chyba jeszcze raz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2011, 22:16 - pn 
Eugeniusz Jancz pisze:
Czy straci on wartość do następnego roku?


Tak. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 marca 2012, 11:10 - czw 

Rejestracja: 20 kwietnia 2008, 20:25 - ndz
Posty: 315
Lokalizacja: Kozy, podbeskidzie
Ule na jakich gospodaruję: WL
Panowie to jak to jest z tym Kumafosem, wpadł mi przez przypadek film o odzyskiwaniu tego środka z pasków z USA, ten środek chyba jest zabroniony w Polsce, czy się myle


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 marca 2012, 12:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
W Polsce nie jest zarejestrowany jako lek dla pszczół.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 marca 2012, 12:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
CYNIG pisze:
W Polsce nie jest zarejestrowany jako lek dla pszczół.

A podkładki pod piwo nasączone taktikiem są?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: WARROZA
Post: 29 marca 2012, 12:34 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
emka24 pisze:
A podkładki pod piwo nasączone taktikiem są?

Substancja czynna w tactiku jest amitraza a ta jak zapewne wiesz jest dopuszczona do walki z pasozytem. Kumafos jest substancją czynna leku Perizin.Zarówno Perizin jak i kumafos nie jest dopuszczony jako lek do walki z waroa destruktor(przynajmiej w Polsce)
Jak chcesz kombinować kombinuj.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 936 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji