FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

w pomieszczeniu gdzie do tej pory trzymałem ule i ramka zagnieździła sie rodzina państwa korników, można tam dalej trzymać drewniane elementy uli?

kornik to nie termit nie robią wielkich szkód a elementy wystarczy położyć na folii albo na jakiś podkładkach żeby nie dotykała drzewa zaatakowanego przez kornika i nic się nie stanie

To nie kornik a KOŁATEK - wszystkiego nie zniszczy, tym bardziej, że nie żeruje w niskich temperaturach. Są specjalne preparaty do wstrzykiwania o otwory wygryzione przez kołatka a jez on w niewielkim przedmiocie, to wystarczy polać go benzyną ekstrakcyjną (nie zostawia zapachu) i zawinąć w folię.
Korniki żerują na drzewach żywych.

To tezprawda, ale sprobuj polozyc drewno nieokorowane np. do przesuszenia - nie musisz miec 'gosci', ale potencjalnie mozesz. A jak sie wprowadza, to beda "chrupac" po kolei wszystko. Juz to przezylem - dziury byly tak wielkie, ze palec mozna bylo wlozyc, a drewno poszlo w wieszosci na opal.

Korniki to sa dobre na ryby Pieknie biorą. Białe robale na haczyk i dawaj.

Pozdrawiam Psepscolek

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

[quote="Psepscolek"]Korniki to sa dobre na ryby Pieknie biorą. Białe robale na haczyk i dawaj.

Larwa kornika jest biala ale ma 4-6 mmm. więc to chyba na te rybki z akwarium, a haczyk to na zamówienie robiony

to kołatka raczej biorą na przynęte

Hmm mi chodziło o te robale co sie mogą w nieokorowanych balach znaleźć.. takie wielkie i płaskie. Łeb urywam ze względu na twardość i aparat gryzący a reszta na haczyk.

Pozdrawiam Psepscolek

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

no i błąd ten łepek to jak czips dla rybek ładny chrupiący

[quote="Psepscolek"]Hmm mi chodziło o te robale co sie mogą w nieokorowanych balach znaleźć.. takie wielkie i płaskie. Łeb urywam ze względu na twardość i aparat gryzący a reszta na haczyk.
Te płaskie robale to larwy chrząszczy z rodziny kózkowatych. Są to szkodniki techniczne drewna. Rozwijają się w martwym drewnie, ale jeszcze mokrym, świeżym (świeże deski, pniaki, świeżo uschnięte drzewa). Na pewno nie są groźne dla przechowywanych uli czy ramek. Na ryby się nadają- nawet z łebkiem.

Wiem wiem łebek taki jak u pływaka żółtobrzeżka i innych chrząszczy na moich łowiskach to łebek bardzo zawadza. A jak go utnę to wnętrzności dają ultraszybkie brania

Pozdrawiam Psepscolek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...