FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wszędzie Czytamy
Nasiona Buraka Cukrowego -zatrute
Cukier zatruty
Inwert robi się z uprawnych roślin z zbożowych - zatrutych :win
Rośliny wydają nektar zatruty
chemia opanowała wszystkie dziedziny rolno - spożywcze

Więc czym tu za karmić

Chlebem Bogdan chlebem... Jak bym miał suchac tego wszytkiego co oni mówią to nie jadł bym nic.

Pszczolka ma racje, ale nie ma do smiechu, bo to prawda co Bogus pisze, ja karmie od kilku lat syropem inwertowanym z Francji jest on wytwarzany z pszenicy i jak dotychczas nie mialem problemuw z zimowla i ewentualnymi zatruciami.
Jest to firma posiadajaca certyfikat sprzedarzy pokarmuw dla pszczul i przejmuje pelna odpowiedzialnosc za skladniki i ewentualne zatrucia tym pokarmem.
Na wszystkich imprezach pszczelarskich stoja przedstawiciele tej firmy i reprezentuja swoja firme dobrym produktem, jakby cos nie gralo to wiadomo co by sie z nimi stalo.
W moim regionie wszystkie zwiazki pszczelarskie zamawiaja cysterne albo dwie i pszczelarze odbieraja swuj pokarm w punkcie zbiorczym.
U mnie zawsze sa bardzo dobre porzytki z rzepaku i myslalem w nastepnym sezonie zakarmic na zime miodem rzepakowym kturego zawsze jest nadwyszka.
Pozdrawiam Krzysztof K

człowiek nieustanie usiłuje zwiększyć wydajność plonów, stosuje przy tym coraz to bardziej wyszukane środki działające coraz bardziej selektywnie. Producenci starają się aby te substancje stawały się możliwie jak najszybciej "obojętne" (ze szczególnym podkreśleniem tych cudzysłowów). Paracelsus- prekursor toksykologii powiedział "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną - jedynie dawka decyduje o tym" substancje które znajdują się wyżej wymienionych produktach są (a w każdym razie powinny być) w ilościach śladowych.
Moim zdaniem o nasze pszczoły nie musimy się bać bo pszczoła żyje najdłużej kilka miesięcy ( a wypadku matki kilka lat) i substancje te nie raczej nie skumulują się w takich ilościach które mogły by powodować zatrucia. Nie zapominajmy również ze produkty te są produkowane z myślą o ludziach i obowiązują pewny normy zawartości poszczególnych substancji.

Kanapek robił nie będę ale zastanawiam się nad tym ;

CUKIER PŁYNNY
cukier inwertowany
Cukier inwertowany jest gęstym syropem
o słomkowej barwie i słodkim smaku, bardzo łatwo
rozpuszcza się w wodzie. Jest ok. 1,3 raza słodszy
od cukru, co umożliwia ograniczenie użycia środka
słodzącego. Syrop poddawany jest pasteryzacji,
więc nie stanowi dodatkowego źródła zakażenia
mikrobiologicznego w procesie technologicznym.
Jest roztworem o stężeniu 68% - 75%, o dowolnej
- w zależności od potrzeb klienta - zawartości
glukozy, fruktozy i sacharozy. Produkt podstawowy
zinwertowany w 50% zawiera ok. 28% wody i 72%
suchej substacji, z czego sacharoza stanowi 36%,
a glukoza i fruktoza po 18%. Na życzenie klienta
możliwe jest obniżenie pH, jak również zwiększenie
lub zmniejszenie zawartości inwertu w produkcie.
Dostarczamy w:
• beczkach 250 kg
• paletokontenerach 1000 kg (masa fizyczna),
• autocysternach.
Mniejsze opakowania realizujemy zgodnie
z życzeniem klienta.

Syrop Cukrowy

Syrop cukrowy zwany także cukrem płynnym, jest
to wodny roztwór sacharozy otrzymywany przez
rozpuszczenie cukru białego w wodzie, o stężeniu
62 - 68%. Syrop cukrowy jest produktem całkowicie
naturalnym, pozbawionym składników i sztucznych
konserwantów. Nawet podczas długiego
przechowywania nie ulega krystalizacji.
Stosowanie syropu cukrowego w produkcji zmniejsza
w dużym stopniu koszty procesu technologicznego
m.in. poprzez oszczędności energii zużytej na
rozpuszczenie cukru w wodzie i w następstwie na
jego pasteryzację i filtrację, zmniejsza straty
i znacznie ułatwia rozładunek oraz ogranicza
koszty związane z zatrudnieniem.
Dostarczamy w:
• beczkach 250 kg
• paletokontenerach 1000 kg (masa fizyczna),
• autocysternach.
Mniejsze opakowania realizujemy zgodnie
z życzeniem klienta.

Südzucker Polska Sp. z o.o.
Biuro Handlowe w Krakowie; ul. Kraszewskiego 10/7; PL 30 -110 Kraków
tel. +48 12 427 04 31; fax +48 12 427 04 34
sekretariat.krakow@suedzucker.pl

W rozmowie z znanym pszczelarzem dowiedziałem się jednej ciekawej wiadomości
na odpowiedź na pierwszy mój post
Jeżeli dojdzie do tego że skażenie cukru okaże się istotnym czynnikiem wpływającym na pszczoły będzie Karmił miodem Akacjowym

A stosował ktos w/w przez Bogusia syropy/sposoby?? A jesli tak to z jakim skutkiem?? Bo z kanapkami to fakt można by nie wyrobić z noszeniem do zimy.

Pozdrawiam Psepscółek.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

a jak się przedstawia cena?

Czyż by to ta sama Firma

Cukrem,cukrem i jeszcze raz Cukrem. Niech Gadają co chcą ,ale w cukrze jest najmniej substancji szkodliwych.Cukier codzień się spożywa w jakiejkolwiek postaci i co Żyjemy i Żyć będziemy. Tak i pszczołom nieszkodzi. Od zawsze zakarmiam cukrem i jeśli jakaś Rodzina zgineła to przez omyłkę czy błąd w sztuce a nie od rzekomo zatrutego cukru. Na Moje to PIC NA WODE.

Pozdrawiam Andrzej

Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, to teraz jakiś chłop zacząłby na swoich hektarach uprawiać buraka w sposób ekologiczny bez żadnych ulepszaczy.
Taki cukier byłby pewnie droższy ale jak widać u pszczelarzy zbyt gwarantowany. Niestety dopłaty sprawiają że "się nie opłaca", skoro unia płaci za sam fakt posiadania pola.



Bogdan, a dlaczego akacjowym? Ma jakieś extra zalety przy zimowli czy po prostu ten pszczelarz ma go w dużych ilościach?
Bo w sumie jeśli cena cukru ma dojść do 4 zł. a kilo miodu w skupie jest chyba po 6 zł. to taki pomysł może mieć sens.
Pozdr.

Ja uważam iż z tym zatrutym cukrem to wielka przesada. Dzisiaj kontrolowaliśmy z pszczelarzem- weterynarzem kilka rodzin u niego. Pszczoły w tych kontrolowanych ulach przerabiały cukier dla innych uli. Każdy kontrolowany rój przerobił cukier dla 3 innych rodzin (ja uważam iż za duże to było obciążenie dla tych rodzin)
I co stwierdziliśmy - pszczoły które przerabiały cukier są silne i w doskonałej kondycji.
Ktoś powie - cukier był dobry.
Moim zdaniem wina leży tylko i wyłącznie u pszczelarzy. Żle prowadzą walke z warrozą. Warroza jest główną przyczyną strat w rodzinach. to waroza roznośi wszelakie choroby.
Jeżeli byłby zły cukier - to wyginełaby cała pasieka, a nie połowa jak niektórzy donoszą .
W każdej rodzinie jest inne porażenie warozą - te najmniej porażone zostają.
Zatrucie środkami ochrony jest na pewno, ale tylko w okresie gdu pszczoła korzysta z tego pożytku. Przecież nie będzie zatrucia skażonym pyłkiem rzepaku w zimie, chociażby znajdował się w pierzdze, bo 10 x tyle pszczoły zjedzą go podczas pożytku, a wtedy przeżywają.

Akacjowy jest płynny nawet 2 lata nie ma możliwości że się z krystalizuje w plastrach jak Rzepak za 2 tygodnie

A dlaczego nie na rzepakowym ?

Były robione doświadczenia przez mgr inż. Tomasza Strojnego
temat był omawiany tu zdjęcie nr 1542, karmienie skrystalizowanym miodem rzepakowym wprost ze słoików.
Pszczoły przeżyły i prawidłowo rozwijały się na wiosnę.

wszyscy jesteśmy już po zimie, wiemy ile osypało się rodzin i jaka była tego przyczyna. I czy ktoś z Was podejrzewa że ten spadek co był to wina cukru ?

Może źle się wyraziłem bo na miodzie każdym pszczoły przezimują jaki by on nie był przecież to naturalny ich pokarm każdy miód się krystalizuje a zwłaszcza kwiatowe
Mnie nie chodziło o gatunek miodu do karmienia tylko o jego płynność zawsze lepiej karmić płynnym miodem jak krupcem
Oczywiście gdybym miał do wyboru miód Akacjowy kupować a własny Rzepakowy to wybrał bym rzepak