FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:43 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 stycznia 2016, 12:03 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Po przeczytaniu kilku postów o głodzie w ulach zaczynam się obawiać o moje 3 rodziny.
Dostały one 8kg cukru i 20l inweru (na 3 rodziny, niestety nie zapisywałem która ile dokładnie ale różnice były niewielkie, uzależnione tym że jedna brała ciut szybciej druga wolniej) - teraz wiem że mało. Przez sezon nie odbierałem od nich miodu więc żyję nadzieją że swoimi zapasami coś uciągnął (zwykle mialy maly wianek miodu w górnej części ramek, czasem więcej nawet, zwłaszcza spadzi. Zrabowane też nie były (rodziny silne, wylotki w porę zwężone).
Martwi mnie tylko możliwość czerwienia matek praktycznie do Bożego Narodzenia a co za tym idzie eksploatacja zapasów. Do ula nie zaglądałem odkąd zakończyłem karmienie tzn. od połowy października.
Moje pytanie czy można juz podawać ciasto awaryjnie? Czym przy temperaturze ok.8st.C podanie przez pajączek w powałce ciasta nie wyziębi ula?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2016, 12:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
jeśli masz wątpliwości jak wygląda sytuacja w tym tygodniu jest cieplej idź do pasieki podnieś delikatnie powałki zobacz gdzie siedzą pszczoły i ile jest zapasów i wtedy podejmij decyzję.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2016, 12:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
górski_pszczelarz, nie stresuj bo poeceę do pasieki mimo deszczu :), u mnie zdecydowana większość siedzi pod powałkami na 8-10 ramkach :). Za cholerę nie chciały zejść w porządny, niewidoczny od góry kłąb.

Jak na razie wcale mnie to nie martwi :) :) :)

Aczkolwiek

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2016, 14:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
CYNIG pisze:
górski_pszczelarz, nie stresuj bo poeceę do pasieki mimo deszczu :), u mnie zdecydowana większość siedzi pod powałkami na 8-10 ramkach :). Za cholerę nie chciały zejść w porządny, niewidoczny od góry kłąb.

Jak na razie wcale mnie to nie martwi :) :) :)

Aczkolwiek


u mnie też większość siedzi pod powałkami i tak co roku (tam mają najcieplej). Nie przejmuję się tym bo lata praktyki wskazują, że nic się nie stanie. W tym roku zimuję część pasieki trochę inaczej tzn. bez przestrzeni powietrznej pod ramkami. Tylko zasunięta dennica siatkowa i na to 1 korpus wielkopolski z pszczołami. Inne ule ułożone gniazda i zamiast maty włożone ramki z węzą przed zakarmieniem. Jeszcze inne zimowane na samej spadzi o czym pisałem wyżej. Robię to po to, aby oszczędzić czas, siebie, z ciekawości, no i aby sprawdzić czy to co jest przyjęte za dogmat jest prawdą :). Na razie wszystko wygląda prawidłowo. Zobaczymy jaka będzie różnica w rozwoju na wiosnę. Od pewnego czasu staram się okrajać do minimum pracę w pasiece i sprawdzam, które czynności są tak naprawdę niepotrzebne, oczywiście z rozsądkiem. Na razie jeden podstawowy wniosek jest taki, że pszczoły są bardzo "elastyczne" i nie tak łatwo im zaszkodzić :), oczywiście jeśli są zdrowe.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2016, 14:29 - wt 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
Zaleski jak dałeś tyle co piszesz a przed karmieniem też w ulu było to nie powinno brakować chyba że bardzo obszerny ul i bardzo mocne rodziny wtedy jakieś ryzyko jest ale niewielkie. Prawda jest taka że pszczelarz się bardziej stresuje niż pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2016, 18:23 - śr 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 09:33 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: woj łódzkie, powiat Brzeziny, gmina Rogów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Proszę Państwa,

w kilku ulach pszczoły siedzą pod powałką (ule WLKP) przy ścianie, a obok ramki pełne pokarmu.
Pytanie: czy przesuną się w bok na sąsiednie ramki ?
Mam wolne ramki z pokarmem i mogę postawić je w dodatkowym korpusie na górę, tylko czy jest taka potrzeba ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2016, 18:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2011, 12:56 - wt
Posty: 454
Lokalizacja: Leszno
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski, langstroth 3/4
SENEX pisze:
Proszę Państwa,

w kilku ulach pszczoły siedzą pod powałką (ule WLKP) przy ścianie, a obok ramki pełne pokarmu.
Pytanie: czy przesuną się w bok na sąsiednie ramki ?
Mam wolne ramki z pokarmem i mogę postawić je w dodatkowym korpusie na górę, tylko czy jest taka potrzeba ?


Nie ma potrzeby ingerować. Przyszło ocieplenie więc kłąb przesunie się w kierunku zapasów albo pszczoły sobie go odsklepią i przeniosą.
Dzisiaj sprawdziłem z ciekawości rodzinkę bf o Polbarta. Obsiada 8 ramek wlkp. w styropianie bez osiatkowanej dennicy i czerwiu 0 (zero)

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2016, 14:29 - czw 

Rejestracja: 16 czerwca 2013, 09:33 - ndz
Posty: 46
Lokalizacja: woj łódzkie, powiat Brzeziny, gmina Rogów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2016, 20:16 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
Czy ktoś z Was próbował dodawać pyłek lub drożdże do kupionego fondatu?
Jeśli tak to czy może napisać jak to robił?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2016, 20:52 - sob 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Panowie zdjęcia z osypu, na oko jest go tak na 1 szklanke, pszczoły siedzą praktycznie pod powałką, zaglądałem przez pajączek i pod górną beleczką nie widziałem pokarmu. Czy możliwe jest że w środkowej części ramek lub na innych ramkach (skrajnych, pszczoły siedzą w środku mniej wiecej) jest pokarm i na nie jeszcze przejda? Na zdjęciach pszczoły mają powyciągane języczki czytałem że to oznaka głodu. Czy zawsze tak jest? Czy może tak wygląda poprostu osyp?
Podałem każdej rodzinie placek ciasta, jeżeli to głód rzeczywiście czy dociągnę ciastem do wiosny?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 06:56 - ndz 
Zaleski, zaglądanie przez pajączek by ocenić stan zapasów i podanie ciasta bo może maja mało to niewłaściwe podejście do sprawy. Zdjęcia mogą sugerować głód ale by to ocenić właściwie należy zdjąć powałkę i zobaczyć czy zapasów jest dość czy nie ma albo jest na tyle mało, że nie starczy do pierwszego nektarowania jakichś roślin. Twoje podejście do tematu to jak wróżenie z fusów a podanie ciasta równe z tym jak syrop na kaszel gdy masz zapalenie płuc.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 10:16 - ndz 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
A czy mogę się sugerować tym że jeśli pobiorą to ciasto to znaczy że nie mają swojego zapasu?
jakoś się boje otwierać ul w tych temperaturach.
Czy jest ktos w okolicach Rzeszowa kto sprzedałby ramki z pokarmem?
Bo wysyłka raczej nie wchodzi w grę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 10:57 - ndz 
Zaleski,

na ilu ramkach jest zazimowana ta rodzina ? wszystkie ramki sa puste nawet te skrajne ?
zagladnij do tego ula glod pszczoly zabije ,otwarcie ula NIE.

mam ramki pelne pokarmu w magazynku ale mysle ze sie rozleca w transporcie wysylka chyba odpada.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 11:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2010, 18:10 - śr
Posty: 61
Lokalizacja: okolice Jasła
Ule na jakich gospodaruję: Wlk korp. WZ
Zaleski, Ja tez tak mam kłąb u samej góry a po bokach ramki z pokarmem przestraszyłem się podałem ciasto a teraz czytam że to wszystko to norma i nie ma się czym stresować. Pozdrawiam i aby do wiosny.

_________________
Pozdrawiam Pszczelarską Brać Emil25.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 11:43 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 lutego 2011, 04:35 - pn
Posty: 247
Lokalizacja: Puławy
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Jaka norma? jeżeli teraz by był mróz około -10 kłąb by się zacieśnił i nie miał by dostępu do pokarmu po bokach i jeżeli nad kłębem nie ma pokarmu to padły by z głodu teraz mamy kilka dni ciepła i jak na razie kłęby są troszkę rozluźnione więc mamy czas aby coś zrobić jeżeli trzeba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 12:43 - ndz 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Rodziny zazimowane na 8 ramkach silne, caly sezon przebiegal bez komplikacji, miałem cichą wymianę we wrześniu w jednej rodzinie i pod koniec października był czerw, ale juz końcówka. Nie otwierałem ula, otworze gdy temperatury skoczą maksymalnie, miodu nie było na ramkach 4 środkowych (patrząc przez pajączek).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 12:57 - ndz 
Zaleski,
przyjacielu musisz zagladnac do tego ula bo w mojej ocenie ramki skrajne beda zalane pokarmem ,przez pajaczek nie wiele widac .zobacz i wtedy mozna bedzie podjac jakas decyzje .
pzd.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 13:09 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
kamil85 pisze:
Jaka norma? jeżeli teraz by był mróz około -10 kłąb by się zacieśnił i nie miał by dostępu do pokarmu po bokach i jeżeli nad kłębem nie ma pokarmu to padły by z głodu teraz mamy kilka dni ciepła i jak na razie kłęby są troszkę rozluźnione więc mamy czas aby coś zrobić jeżeli trzeba



Tak jak napisałeś też mamy kilka dni ciepła kłęby się rozluźniły ,
jak nie mają na ramkach pokarmu na których dotychczas zimowały to przemieszczą się na sąsiednie plastry na których jest pokarm ,no chyba że mają czerw to może być problem i wtedy lepiej podsunąć ramkę z pokarmem przy samym czerwiu

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 15:13 - ndz 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
A powiedzcie czy te wyciągnięte języczki u pszczół w osypie to zawsze oznaka głodu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 15:16 - ndz 
Zaleski pisze:
A powiedzcie czy te wyciągnięte języczki u pszczół w osypie to zawsze oznaka głodu?
Raczej tak ale jak byłby głód i nie miały by wogóle pokarmu szybko by się wszystkie osypały, musisz spojrzeć pod powałkę a nie domyślać się co jest w ulach i pytać tutaj bo nikt Ci nie podpowie. Jak spojrzysz, zobaczysz czy i ile ewentualnie mają plastrów lub w plastrach zapasów można Ci będzie doradzić co dalej.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 15:29 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Zaleski pisze:
Na zdjęciach pszczoły mają powyciągane języczki czytałem że to oznaka głodu. Czy zawsze tak jest? Czy może tak wygląda poprostu osyp?

Ja nie dopatrzyłem się żeby te pszczółki miały powyciągane języczki wyglądają na normalny osyp , pszczoły głodujące jak podniesiesz powałkę wydają dźwięk podobny do szelestu suchych liści i się słaniają na ramce jak podałeś ciasto to nic im nie będzie jak się ociepli to weź ramkę z pokarmem odsklep ją trochę i wstaw ją jak najbliżej centrum gniazda

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 16:04 - ndz 
Zenon pisze:
Ja nie dopatrzyłem się żeby te pszczółki miały powyciągane języczki
Mają

Zenon pisze:
jak się ociepli to weź ramkę z pokarmem odsklep ją trochę i wstaw ją jak najbliżej centrum gniazda
Jeśli się nie przemieszczą same w te cieplejsze dni bo powinny w normalnym ich funkcjonowaniu, podanie ciasta może je zatrzymać, nawet ciasto trzeba wiedzieć kiedy i jak podać.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 16:13 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Dopisze w tym temacie ,Rozrzucenie osypu wskazuje na to że pszczoły były niepokojone ,chore lub bez matki normalnej zimowli pod uliczkami .Mokre pszczoły na dennicy świadczą o zaperzeniu lub duża wilgoć w ulu .Występowanie trutni w osypie matka bardzo stara albo jej brak .wyrzucony czerw z plastrów brak pyłku lub jest chora .Krople miodu na dennicy duża wilgotność gniazda lub fermentacja pokarmu ,Pocięta słoma z mat lub odcięte odwłoki pszczół znak że były myszy w ulu ,kamienne grudki czerwiu rodzina zarażona grzybicą .Spadłe pszczoły wyciągniętymi języczkami oznaka głodu . długo trwałe mrowienie się pszczół na wylocie objaw rodziny bez matki .Pełzanie pszczół rozdęte odwłoki przed wylotem oznaka nosemozy ,Napisane w celu przypomnienia .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 16:24 - ndz 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
Ale jeżeli będzie teraz już dłużej ciepło? (prognozy na najbliższe 2 tygodnie nie zapowiadaja spadku temp. poniżej 5st w dzien). To takie ciasto podane jednorazowo nie przeszkodzi w przemieszczeniu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2016, 18:13 - ndz 
Zaleski, Jak będzie ciepło to nie bo zjedzą ciasto i przejdą dalej, gorzej jak się ochłodzi. Idź do uli jak będziesz miał ciepło w południe i podnieś powałkę, oceń zapasy ile i na ilu plastrach są, czy są przede wszystkim, nie zrobisz tym żadnej szkody a jeśli zapasów brak będzie wiadomo co robić dalej, jak mają i ile to również będzie wiadomo co ci podpowiedzieć. Jak nie zajrzysz możesz snuć domysły a ilość ciasta jaką dałeś jeśli nie ma zapasów i tak nie wystarczy do kwietnia.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2016, 20:10 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
CarIvan, Dobrze radzisz żeby poszedł i zobaczył masz całkowitą rację ale tu widać problem on się boi najgorsze że nie wiadomo dlaczego .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji