typers pisze:
Witam.
Naprawdę nie wiem dlaczegonie biorą Ci paszy dla pszczół. Zrób jeszcze takie doświadczenia ja tak czasem robię jak mi jakaś rodzina nie chce brać. Pisałeś że inne rodziny dobrze biorą syrop cukrowy zabierz słoik po syropie cukrowym rodzinie która go już wybrała i daj w to miejsce paszę dla pszczół z ula który jej nie chce brać.
A teraz napiszę kilka słów o tym co jeszcze mój ojciec ładnych paredziesiąt lat temu miał z karmieniem. Zamówił cukier jeszcze wtedy był wydzielany ze związków pszczelarskich. Zrobił syrop w odpowiednich proporcjach i zakarmił (podkarmiaczki ramkowe) po 2 dniach sprawdza ani jedna rodzina nie wybrała syropu a było ich wtedy około 50. Po skosztowaniu tego cukru okazało się że jest on zmieszany z solą TAK Z SOLĄ jakim cudem nie wiadomo.
Czyli i takie przypadki się zdarzają.
Pozdrawiam.
Słyszałem od dalekiego kuzyna, który kiedyś pracował w przetwórswie owoców o takich przypadkach. Po prostu w tamtych czasach wszyscy kombinowali. Dodając do owoców taki zaprawiony solą cukier po przebadaniu miał taką jak trzeba zawartość "brigsów" (ze słuchu tak pamiętam). Cukier i sól dawała podwyższony wynik "briksów"
Sól była ogólnodostępna, cukru brakowało więc każcy wie co się z nim działo
Pozdrawiam