FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=52&t=2228
Strona 1 z 1

Autor:  IMKERTECHNIK [ 17 grudnia 2009, 23:51 - czw ]
Tytuł:  CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

czy nie mozna bylo by zatrzymać jednej cukrowni w polsce ktora produkowała by tani cukier dla pszczelarzy na zakarmianie pszczól na zime ?? coraz wiecej cukrowni w polsce jest niszczonych , sprzedawanych,!!! po jaka chorobe nam invert z francji dani czy wogole nie wiadomo jakiego pochodzenia ?? Cały zachód w Polsce widzi tylko wielki interes, a my nic na to nie mozemy poradzic. A moze sami zbudujemy taka cukrownie?? i jeszcze bedziemy taki cukier dla pszczól sprzedawac na zachód . pozdrawiam mam nadzieje ze ruszy sie jakas dyskusja ciekawi mnie ten temat

Autor:  miodek24 [ 18 grudnia 2009, 17:18 - pt ]
Tytuł: 

Zatrzymać cukrownie w polsce? to chyba nierealne przy polskim ,,rządzie,,przecież to są sługasy zachodu (przykład stoczni), a gdzie niemiec czy francuz bedzie sprzedawał cukier kiedyś krzyczeli że mamy nadprodukcje cukru i trzeba zamknąć pare cukrowni a teraz że trzeba sprowadzić bo jest za mało.Ktoś wzią dole za zlikwidowanie cukrowni i sie cieszy.

Autor:  qq [ 18 grudnia 2009, 20:06 - pt ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

IMKERTECHNIK pisze:
czy nie mozna bylo by zatrzymać jednej cukrowni w polsce ktora produkowała by tani cukier dla pszczelarzy na zakarmianie pszczól na zime ?? coraz wiecej cukrowni w polsce jest niszczonych , sprzedawanych,!!! po jaka chorobe nam invert z francji dani czy wogole nie wiadomo jakiego pochodzenia ?? Cały zachód w Polsce widzi tylko wielki interes, a my nic na to nie mozemy poradzic. A moze sami zbudujemy taka cukrownie?? i jeszcze bedziemy taki cukier dla pszczól sprzedawac na zachód . pozdrawiam mam nadzieje ze ruszy sie jakas dyskusja ciekawi mnie ten temat


Nic prostszego .Panie Kolego idx do Banku z biznesplanem ,weź kredyt i otwóż własną cukrownie którą będziesz zarządzał i zatrudniał Polaków .Bo z tego co Mi wiadomo to wszystkie cukrownie podlegają pod zagraniczne konsorpcja .I będziesz pierwszym co siewychyli ,znaczy Czysto Polski Biznes , niejakimś tam niemiecki,francuski chiński czy innej nacji .Albo poprostu portfel czy karta i na zakupu tego co jest na opółkach czy składzie .

Pzodrawiam słodko

Autor:  dewu [ 18 grudnia 2009, 20:26 - pt ]
Tytuł: 

Przecie to było polskie. Jak można być tak mało przewidującym i doc sie oszukiwać. Jakieś normy ilościowe i inne pierdoły a teraz co? Nie macie? to kupujcie od nas. Tak jest ze wszystkim mleczarnie, huty, stocznie. Jak tak o tym pomyśleć to może nie byli nasi ministrowie tak naiwni może po prostu chodzi o kasę.

Autor:  Obelnik [ 18 grudnia 2009, 20:32 - pt ]
Tytuł: 

Panowie teraz to już musztarda po obiedzie. Wszystko jest już posprzatane.

Autor:  Rav [ 18 grudnia 2009, 20:54 - pt ]
Tytuł: 

Komuno wróć :mrgreen:

To tylko moje skromne zdanie ale dzisiaj mówienie: polskie, niemieckie, francuskie nie ma prawa bytu. Mamy gospodarkę globalną, kupujesz akcję nawet jedną i możesz mówić, że jesteś współwłaścicielem np. takiego giganta jak Microsoft i co... i nic. To trochę głupie gadanie ale taka jest rzeczywistość. Światem rządzą korporacje i nic na to nie poradzisz. :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 18 grudnia 2009, 21:25 - pt ]
Tytuł: 

Rav pisze:
Komuno wróć :mrgreen:



Chłopie chyba Cię Bóg Opuścił w naj mniej spodziewanym czasie
Zastanawiam się po co komu cała cukrownia jak pod cukrem półki się gną
Myślicie że jak by była to cukier byłby inny
przeliczcie ilu jest pszczelarzy i ile rodzin mają x 10kg na rodzinę za prąd by nam brakło zapłacić a co dopiero ją utrzymać gdyby tylko pszczelarze mieli z tego korzystać
Rejowiec to było tylko przedwyborcze pobożne życzenie Sabata i ten durny skup pyłku co go obiecywał
Karmię cukrem całe swoje pszczelarskie lata starsi tu ode mnie powinni pamiętać czym karmiono za komucha Zmiotkami z wagonów o co jeszcze bijatyki dość bywało do nie dawna workowany cukier który załatwiały związki na cukrowniach to był syf jakich mało pod moczony , zamiatany itp i pszczoły żyły i były dopiero wtedy walono zaprawy nasion czy opryski tylko nikt nie mówił o tym bo poco i komu ludziska się cieszyli jak bez kartek można było kupić cukier
teraz go jest w brud wszędzie i za psie pieniądze
Inwerty syropy itp - myślicie że są z innych nasion zbóż robione że tych nasion nikt nie zaprawia tak samo są zaprawiane chemicznie i opryskiwane tylko trochę kitu pocisnąć a każdy we wszystko wierzy

Autor:  dewu [ 18 grudnia 2009, 21:45 - pt ]
Tytuł: 

Widziałem dzisiaj cukier w nett 2,19 za kilo.Nic tylko kupować na lato. W lipcu płaciłem 2,55 za kilo.

Autor:  henry650 [ 19 grudnia 2009, 07:17 - sob ]
Tytuł: 

Dewu tylko sprawdz co to za cukier czy to niejakies wielkir g...... jezeli pisze ze wyprodukowano dla ......jakiejs firmy niebede pisal nazwy bo poco chodzi tylko ze jak jest produkowany specjalnie dla kogos to zapomni wiem cos na ten temat




henry

Autor:  krzysglo [ 19 grudnia 2009, 11:43 - sob ]
Tytuł: 

Temat: Cukrownia dla pszczelarzy

Jeżeli kiedykolwiek była taka możliwość to ostatni gwizdek był przed wstąpieniem Polski do UE.
Teraz to możemy sobie "pogdybać".
Nie ma potrzeby ciągnąć tego tematu.

Autor:  adidar [ 19 grudnia 2009, 14:04 - sob ]
Tytuł: 

Problem nie jest z cukrownia, jak wspomnial Bociank, tylko z tymi co badaja cukier, zanim wyjdzie na rynek. Od pestycydow sie roi, a zaslaniają sie dopuszczalnym stezeniem chemi w cukrze z racji norm europejskich. Nasze normy są już nieaktualne. EU narzuciła standard.

Bo gdyby wyszlo na jaw jak szkodliwy jest cukier z takiej a takiej firmy, to straciliby klienta, a badający łapówy. I tak ręka rękę myje...

Smutne to, że w nasi rządzący przy tym szczerzyli zęby , gdy wszystko co polskie jest zdeptywane i przerabiane na zachodni niezdrowy syf.

A tak na marginesie, dlaczego do Anglii wciąż jeżdżą tiry z polskim towarem dla Polaków?

Autor:  Rav [ 19 grudnia 2009, 17:49 - sob ]
Tytuł: 

A jadłeś kiedy ich cheb albo wędlinę ? Ochyda.

Autor:  Gizbern [ 19 grudnia 2009, 18:30 - sob ]
Tytuł: 

Jak poseł Jankowski grzmiał w sejmie aby ratować polskie cukrownictwo, to robiono w mediach z niego oszołoma. Teraz mamy tego wymierne efekty.
W niemczech i holandii cukier kosztuje 0,99 euro za kilogram.
Już niedługo takie ceny będą u nas.

Autor:  Domir [ 19 grudnia 2009, 19:15 - sob ]
Tytuł: 

Przecież są polskie cukrownie, spółka Polski Cukier ma największy udziął na naszym rynku, i jakoś nie zauważyłem aby sprzedawali tańszy czy też lepszy cukier niż niemieckie czy francuskie firmy. Natomiast co się tyczy jakości wędlin, to za komuny panował taki dowcip żę w sklepie można kupić tylko mięso trzeciego gatunku - psinę siekaną razem z budą i chyba dzisiaj większość wędlin robią właśnie z takiego miesa. Ostatnie badania jakości wykazały że co piąta kiełbasa nie nadaje się do jedzenia, miodom też w tych badaniach się dostało, a więc nie możemy wpadać w samozachwyt.

Autor:  mauro [ 03 stycznia 2012, 22:53 - wt ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

fajnie poczytać jak kupowano dwa lata cukier po2.19 żeby latem nie placić po 2.55

Autor:  darius4257 [ 03 stycznia 2012, 23:17 - wt ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Hallo Jeszcze w niemczech jest cukier po 85 centow.Idzie zapowiadaja do gory bedzie 1,19 centow....ale kiedy.Papierosy cukier czekolada.poz d

Autor:  AndrzejW [ 03 stycznia 2012, 23:54 - wt ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Żeby te wszystkie podwyżki wynikały ze zwiększenia kosztów produkcji, ze zwiększenia płac, ze zwiększenia opieki społecznej to jeszcze człowiek by nic nie mówił. Wszystko drożeje, człowiek płaci za wszystko, średnio jakieś 70% tego co zarabiamy idzie na podatki. Zus, vat a ja się cięszę bo mi 1000 zł oddadzą ze zwrotu podatku to jest śmieszne. Darius w niemczech jeszcze tego nie widać ale już nie długo. Polacy już dawno powinni wyjść na ulice jak Grecy. UE jest kaput. Ledwie z zaboru rosyjskiego udało nam się wydostać to teraz na chama nas pchają do zaboru UE, ciekawe co będą mieli w zamian ci co nas tam tak uparcie popychają, bo przeciętny Polak to już teraz ledwie z dnia na dzień żyje, i nie ma komu mu pomóc a na ratowanie euro strefy to kasa jest. Trochę nie na temat, przepraszam.

Autor:  Zdzisław. [ 04 stycznia 2012, 00:01 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Dajcie spokuj tym nostalgią,cukrownia dla pszczelarzy,a kto poniesie koszty?
Po co komu te bzdety,jle tego cukru "specjalnego"byś sprzedał,w jakiej cenie,nawet jakbyś nie płacił podatków to by brakło na płace i surowiec.
Tym tokiem rozumowania doidziemy do absurdu: to może las dla pszczelarzy na ule itd.
Jak zauważył Kolega Domir mamy nasze cukrownie i to nie jedną i co z tego dla nas wynika? cukier droższy jak u konkurencj,dowiedzcie się po ile kupowali Koledzy z Kujaw cukier z polskiej cukrowni w np.Kruszwicy.

Wszystko drożeje,a kto to wszystko konsumuje?
Na razie więcej dostajemy.

Autor:  darius4257 [ 04 stycznia 2012, 00:04 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Hallo Wypili my by se co i pogadali a tak musze sam.Jak szfager byl to liczyli my ze najlepsza moja wyplata byla w 1992 -ale tylko 1 raz zarobilem 13 000litrow ropy a teraz 1000litrow ropy na miesiac jako szarak.A szfager po studiach zarabia 400 litrow ropy w polsce ,gdzie sprawiedliwosc wszystko sie po papralo.Kto przy korycie ten zre ile wejdzie,
Wracam do tematu cukier--on bedzie drogi na jesien ze sie wszyscy zdziwia,poz d

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2012, 00:12 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Dzisiaj skoczyłem na pobliską pasiekę zobaczyć czy pszczoły mają obloty czy nie. Podczas rozmowy z właścicielem gospodarstwa przyjechała kontrola. Tyle mi zdążył powiedzieć, że z ekologi i do bydła do racic. Trzy auta. Jedno osobowe i dwa busy. Ośmiu kontrolerów, dwie babki i szęściu facetów. Trzej kierowcy zostatli w autach. Jedenaście osób zaangażowanych w kontrolę jednego rolnika. Idzie złe.....

Autor:  Jerzy [ 04 stycznia 2012, 01:08 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Nie narzekajcie - raz mowicie, ze bylo zle - za tzw. 'komuny', a teraz jest "lepiej" (no, ...'lepiej moze nie mowic').

Innym razem, a wlasciwie bez przerwy biadolicie, ze teraz jest zle.
Chcecie 'cukrownie dla pszczelarzy', a tu juz kolega zartobliwie podpowiada, ze i las by sie dla nas przydal - ja dorzuce, ze najlepiej z sosna wejmutka.
Ale jak cukrownia, to i ...buraki cukrowe. Oj, rolnicy popekaliby ze szczescia, bo cukrownia prowadzilaby ich skup i dobrze placilaby chlopom ... Nie - tfu ...!!! - to po ile cukier wtedy bylby?
Nie, tez nie dobrze - juz i mi tu cos zaczyna nie pasowac.

Przestalem w wyniku tego calkiem to rozumiec.

Ale chyba cos na rzeczy jest, bo na wszelki wypadek opracowano 'pakiet ratunkowy UE', ot on:

Przychodzi turysta do greckiego hotelu, kładzie 100 euro kaucji na ladzie recepcji i prosi o klucze do kilku pokoi, żeby mógł stwierdzić czy któryś z tych pokoi mu odpowiada.
Właściciel hotelu daje mu wszystkie klucze, ponieważ nie ma żadnego gościa.
Kiedy turysta idzie oglądać pokoje, hotelarz zabiera 100 euro i biegnie do rzeźnika, daje mu te pieniądze mówiąc, że to zaległości, które jest mu winien.
Rzeźnik z tym banknotem biegnie do rolnika i spłaca swój dług za świnię, którą kupił w zeszłym tygodniu.
Rolnik idzie do panienki we wsi i daje jej te 100 euro, bo ma ostatnie wizyty nie zapłacone.
Prostytutka biegnie do hotelu z tymi samymi 100 euro, bo wisi hotelarzowi czynsz za wynajmowanie pokoju w którym była z ostatnim klientem.
W tym momencie turysta schodzi do recepcji i mówi, że żaden z pokoi mu nie odpowiada. Oddaje hotelarzowi klucze, bierze swoje 100 euro i opuszcza hotel.
Wszystkie długi są spłacone a nikt nie ma pieniędzy.


Tak funkcjonuje pakiet ratunkowy UE

Autor:  MB33 [ 04 stycznia 2012, 02:18 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Witam Czy aby na pewno tak jest?

Przychodzi turysta do polskiego hotelu, kładzie 100 euro kaucji na ladzie recepcji i prosi o klucze do kilku pokoi, żeby mógł stwierdzić czy któryś z tych pokoi mu odpowiada.
Właściciel hotelu daje mu jeden klucz, ponieważ ma jeden wolny pokój dla gościa.
Kiedy turysta idzie oglądać pokój, hotelarz zabiera 100 euro i biegnie do sejfu złożyć gotówkę na kupkę.
W tym samym czasie przychodzi Rzeźnik do hotelarza i zamawia rezerwacje na przyszły tydzień w hotelu płaci 100 euro zaliczki.
Za Rzeźnikiem podąża dumnym krokiem rolnik i daje hotelarzowi 100euro zaliczki, bo wpadnie w gościnę za kilka dni.
Prostytutka zbiega z pietra ze 100 euro, bo wisi hotelarzowi czynsz za wynajmowanie pokoju w którym była z ostatnim klientem.
W tym momencie turysta schodzi do recepcji i mówi, że pokój mu się podoba i go bierze ,dodatkowo zamawia tą panią zbiegającą ze schodów. Płaci hotelarzowi jeszcze 100 euro (100 za pokój i 100 za dziewczynę).
Nikt nie ma pieniędzy ,a patrz ile hotelarz już zarobił w 3min. :)


pozdrawiam Tomek

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2012, 09:35 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Niedaleka przyszłość Tomku :haha:
Turysta z zachodu, hotelarz z zachodu, rolnik z zachodu, rzeźnik z zachodu i tylko ta pani to pewnie Polska. :(

- Tutaj trochę mniej śmieszne. Jak radni powiatu gdańskiego podlizują się swojemu najwyższemu autorytetowi idąc za jego przykładem.
"Gazeta Wyborcza": Radni powiatu gdańskiego uchwalili podatek od przydrożnych krzyży.

W ciągu dekady zginęło w Polsce ponad 55 tys. kierowców, pasażerów i pieszych. Krewni wielu z nich postawili na poboczach pamiątkowe krzyże. Stoją one nielegalnie, bo w tzw. pasie drogi mogą znajdować się wyłącznie znaki, a na inne obiekty trzeba mieć pozwolenie.

Powiat gdański właśnie przyjął prawo, które pozwala pobierać opłaty za krzyże. Stawka dzienna podatku ? 1 zł za metr kwadratowy. W zamian krzyż staje się legalny. Nie będą usuwane i opodatkowane stojące już krzyże.
http://podatki.onet.pl/drogi-krzyzowe,19923,4988722,1,prasa-detal
A my tu o jakiejś cukrowni......... :shock:

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2012, 10:05 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Nie trzeba wymyślać i opowiadać dowcipów.
Kolejny drogowy temat.

Audytor bezpieczeństwa ruchu drogowego to nowy zawód, który właśnie pojawił się w Polsce ? informuje ?Dziennik Gazeta Prawna?.

O jego atrakcyjności niech świadczy fakt, że na jedyny kurs w tym zakresie prowadzony przez Politechnikę Krakowską zgłosiło się trzy razy więcej chętnych niż było miejsc. Zawód audytorów stworzyły wymogi unijne, nakazujące Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz miastom na prawach powiatu przeprowadzenie audytów bezpieczeństwa na podlegających im drogach publicznych oraz ich ewentualna modernizacje.

Kontrolą ? jedna przed wydaniem pozwolenia, a druga tuż przed oddaniem drogi do użytku - objęte zostaną wszystkie odcinki należące do tzw. transeuropejskiej sieci drogowej, czyli 4,8 tys. dróg. Audytorzy badać będą m.in. lokalizację drogi i skrzyżowań i wychwytywać błędy widoczności np. na zakrętach.


W ciągu dekady na ten cel przeznaczonych ma być prawie 5 mld zł, z których część trafi do kieszeni audytorów. Średni koszt audytu dla 30-kilometrowego odcinka drogi wahać się będzie między 100 a 150 tys. zł.

Więcej w ?Dzienniku Gazecie Prawnej?.
http://biznes.onet.pl/audytor-oceni-zak ... rasa-detal

Wzięli się za zakręty bo banany ostatnio coś takie jakieś proste.....

I za domy
http://biznes.onet.pl/ekonomisci-pozyty ... news-detal

I za mieszkańców...
http://biznes.onet.pl/dlugi-miast-bija- ... rasa-detal

I za klimat...
http://biznes.onet.pl/podroze-lotnicze- ... rasa-detal

Reklama...
http://biznes.onet.pl/rekordowy-rok-ban ... rasa-detal

....i tak nic nie da
http://biznes.onet.pl/najwiekszy-bank-n ... rasa-detal

Autor:  harpia [ 04 stycznia 2012, 10:25 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

polbart
to chore co się wymyśla - niedługo przed założeniem pasieki będa wymogi by sporządzić audyty dotyczące :
- czy ziemia pod ulami jest dobrze utwardzona
- czy w powietrzu nie jest zbyt dużo pszczół dla bezpieczeństwa lotów
- czy z koleji audyt dotyczacy bezpieczeństwa wtapiania węzy
- czy audyt hodowców matek pszczelich czy wystarczy matce klateczka o wielkości 5 cm3 czy nie zatłoczno z pszczołami towarzyszacymi
- czy .... (wiele wymieniac można)

jednym słowem głupota UNIJNA !!

Autor:  Jerzy [ 04 stycznia 2012, 10:46 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Polska to "Wielka Krowa" - tak chce ja niemal kazdy postrzegac, wiec chetnych do dojenia jej ile sie da, jest coraz wiecej i wiecej - jedni robia to profesjonalnie nawet bez doksztalcania sie, inni chca to robic z odpowiednim certyfikatem i jakby tu nie patrzec - jeszcze mleko daje i ma chec dawac ...

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2012, 12:17 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Za PRL-u wszystkie cukrownie były dla polskich pszczelarzy.
Teraz nie może być ani jednej polskiej cukrowni dla polskich pszczelarzy.

Gość: Toronto, dyn-76-75-107-201.hsnet.ca
2010/09/24 02:56:59

D.Tusk powiedzial:
Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń?
Polskość to nienormalność takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu.
Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać ....
Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem !
Źródło: miesięcznik "Znak" nr 11-12 1987r., s. 190


Zdaliście sobie już sprawę, że zaczęła się okupacja? :pl:

Autor:  Zdzisław. [ 04 stycznia 2012, 13:39 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

To już czas?
Wygrzebać obrzyna po dziadku i chodu do lasu,tylko co tam robić?

Autor:  polbart [ 04 stycznia 2012, 15:37 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Odpowiedź jest prosta. zajmować się pszczołami.
W świętokrzyskiej partyzantce już pełna mobilizacja.
Pozdrawiam,
polbart

http://www.youtube.com/watch?v=757FzEnwmhk

Autor:  marcing [ 04 stycznia 2012, 16:03 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Polski rząd przymierza się do prywatyzacji Polskiego Cukru więc gdyby organizacje pszczelarskie się porozumiały i wyraziły chęć zakupu większości akcji to można by powiedzieć że pszczelarze mieliby swoje cukrownie część akcji ma być przeznaczona dla pracowników gdyby każdy członek dobrowolnie wpłacił określoną kwotę od ula to na ten cel można by zebrać pokaźną sumkę tylko to by musiało przynosić widoczne korzyści pszczelarzom

Autor:  DROBNY [ 04 stycznia 2012, 17:43 - śr ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

Żeby się napić piwa nie muszę kupować browaru. Zeby mieć tani pokarm dla pszczół nie trzeba kupować cukrowni.!!!!

Autor:  hwafel [ 07 stycznia 2012, 09:11 - sob ]
Tytuł:  Re: CUKROWNIA DLA PSZCZELARZY

polbart pisze:
Zdaliście sobie już sprawę, że zaczęła się okupacja? :pl:

Jeśli ktoś nie ogląda TVN i nie wertuje GW, szanse ma duże. :pl:
Swoja drogą, gdyby w Polsce było tylu pszczelarzy, ile rodzin pszczelich, Donia już dawno moglibyśmy oglądać tylko przez taki malutki wziernik (nomen omen potocznie zwany judaszem). A może i Lechu by żył...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/