FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 08:25 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 09:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc
Zaufanie do syropöw powinno byc
ale kontrola jest lepsza.
Nie wierze ze niemowlak karmiony syropem pszczelim nie cukrem!! bedzie sie dobrze czul...Nie jeden co chcial zaoszczedzic kupujac gotowy syrop przezyl :szok: Ale wszedzie mozna noge zlamac ze tak powiem ...
Kupujac cukier dla ludzi ze sklepu ominiemy jakiekolwiek niespodzianki .
Przypomnial mi sie zageszczacze...syropy o smaku cukru a pokarm marcepanowokartoflowy dla pszczöl.Pszczelarze tez powinni otworzyc jakis program oszczednosciowy.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 09:40 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mając producenta na miejscu z jest szansa na sprawdzanie co sprzedają wglądu w badania. Chcieliśmy tego prawda? producenta w Polsce i to pokarmu z cukru z buraków ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 10:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Jaka jest "zasadnicza" różnica pomiędzy cukrem a inwertem z niego ?
Stan skupienia i cena,izoglukozy to inny temat.
Reszta to działania marketimgowe i zapełnianie niszy na rynku.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 10:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Jest jeszcze jedna różnica na inwertach masz napisany skład na cukrze prawie nigdy. To że cukrownie nie podaje czegoś na opakowaniu to nie znaczy że tego nie ma nie mówię również że jest. Patrząc po innych tematach nie chcemy dawać wosku z przetrwalnikami bo mogą chorować pszczoły nie chcemy nadmiaru chemii przy leczeniu. Są tacy co nie chcą ziół dawać do pokarmu bo im zaszkodzi. Więc co lepsze przebadany produkt czy taki co możemy gdybać że coś tam jest. A propos jak szukałem cukru pudru do ciasta wpadł mi jeden co miał w opisie że ma antyzbrylacz i glukozę no glukoza super ale chemia ? poszukam go wam i wstawię ku przestrodze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 10:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
robert-a, papier wsystko przyjmie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 10:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Temat antyzbrylacza w pudrze ,myśle że na forum był już rozłożony nawet nie na sylaby ale na poszczegulne litery .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 10:57 - ndz 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Ten Inwert juz został sprawdzony przez pszczelarzy. Sam zakarmiłem nim pszcoły w jednej z pasiek i wielkiej różnicy w zimowli nie widzę jeżelichodzi o Apifood a inwert. Jedynie przy pobieraniu, inwert cukrowy pobierały szybciej i chętniej. Inną sprawa jest stabilność produktu tego co wyprodukują. Produkt jest oferowany przez Orion i to dzięki współpracy Przedstawicieli z Oriona z cukrownią ta produkcjia ruszyła w Polsce. Produkt rzeczywiście ma bardzo dobre parametry jeżeli chodzi o przydatnośc dla pszczół.

http://www.orionjk.com.pl/apisweet.html

A czy na tej konferencji była mowa po jekiej cenie można zakupić ten inwert i gdzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 11:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
dudi, To wiem że napisać można wszystko. Ale jak unika się pisania czegoś to co wtedy? Zwykle piszą że jest super by lepiej sprzedawać tu nie piszą nic. Więc dlaczego w Sielinku na pytanie ile zawiera sodu cukier pan z cukrowni przeszedł do dalszego wątku bez odpowiedzi ?

Poza tym chyba są inne dopuszczalne ilości HMF ŚOR i innych dodatków dopuszczalnych dla ludzi i pszczół ?

Tak była mowa by był konkurencyjny cenowo ale gostka od marketingu nie było myslę że negocjacje powinny się odbywać na wyższym szczeblu np przez koła by można było negocjować ceny ceny nie podali. ma byś dostępny w wiaderkach i w pojemnikach 600 l


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 11:58 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Dla porównania skład podany invertu :
Obrazek

I cukru purdu dawanego do ciasta na wiosnę jedyny cukier na którym był opis jeszcze jeden miał dane na temat kaloryczności i składu :

Obrazek

Jeśli mam wybór to wole dać pszczołą coś co nie obciąży im jelita i wiem że nie zaszkodzi. A jeśli mam tylko gdybać że jest dobre niewiedząc tego na pewno i zaoszczędzić 20 gr na kg lub 3 zł na ulu lub 10 gr na wyprodukowanym miodzie to sorka ale wybiorę pewność. Nie namawiam do invertów. Dla tych co chcą zaoszczędzić parę groszy proponuję kupować zmiotki lub coś tańszego przecież pszczoła przyjmie wszystko co ma do gadania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 13:55 - ndz 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Już się nie będę wypowiadał na temat gotowych syropów ,jedno jest pewne pszczelarze zostali przekręceni i nawet nie ma szans tego udowodnić przed sądem,zresztą nie wiem czy nawet warto.Kto "trafił" na dobrą partie nakręcił filmik jak to pięknie przezimowały pszczoły ,dodatkowa reklama :wink: Jedno jest pewne za mojego życia nigdy gotowych syropów już nie kupię.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 13:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
robert-a pisze:
Nie namawiam do invertów. Dla tych co chcą zaoszczędzić parę groszy proponuję kupować zmiotki lub coś tańszego przecież pszczoła przyjmie wszystko co ma do gadania.


Piszesz, że nie namawiasz, ale w tak pogardliwy sposób wyrażasz się o tych, którzy wolą cukier, ze Twoje nastawienie było by widoczne nawet dla Stevie`go Wondera. Przeczysz też wieloletnim i na dużej ilości rodzin doświadczeniom, że cukier wcale nie jest gorszy od inwertów i innych gotowych syropów.
Chciałbym Ci powiedzieć, ze powodem stosowania przeze mnie cukru do karmienia wcale nie jest 10 gr oszczędności, tylko przekonanie oparte na doświadczeniu.
Pozdrawiam

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 16:01 - ndz 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
[quote="robert-a"]Jest jeszcze jedna różnica na inwertach masz napisany skład na cukrze prawie nigdy[/quote
Bo po prostu w cukrze białym nie ma prawa nic być oprócz sacharozy.
Nie ma co drążyć tematu.Niedowiarków się nie przekona.
Radzę znależć w necie normę na Polski cukier-to produkt praktycznie czysty chemicznie ok99,9%.,,Zanieczyszczeniem" jest najczęściej wilgotność.
Łatwy do sprawdzenia jeśli przy rozpuszczaniu jest klarowny przezroczysty czy lekko słomkowy kolor to spełnia normę.
Syropu gotowego tak łatwo nie sprawdzę badanie zawartości poszczególnych cukrów w inwercie ,to już wyższa szkoła jazdy.A przy rozlewanych mniejsza gwarancja czystości i stałości składu niż przy cukrze.
Karmię cukrem kupowanym przypadkowo w marketach i nie mam obaw że nie spełnia norm.Sam pracowałem kiedyś w laboratorium cukrowni i zdaję sobie sprawę że praktycznie nie ma żadnej możliwości oszustwa.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 16:12 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
sławek k.., :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: nic dodać nic ująć
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 16:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron pisze:
Chciałbym Ci powiedzieć, ze powodem stosowania przeze mnie cukru do karmienia wcale nie jest 10 gr oszczędności, tylko przekonanie oparte na doświadczeniu.

minikron,

Wiem,że korzystasz z późnych pożytków ,jak rozwiązujesz przygotowanie pokarmu na zimę przy karmieniu cukrem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 16:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
emka24, po prostu karmię cukrem po powrocie z wrzosu, bez oglądania się na mądre książki, które mówią, że to się nie uda :D

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 16:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Gdzieś już pisałem, nie wiem czy w tym temacie - jeżeli odpowiednio przygotujemy rodziny to przezimuja i na cukrze i na inwercie. A jak damy ciała to oczywiście doszukujemy się winy w innych - cukier, inwert bo to przeciez nie my. Co do badan i wyników nadal pozostaje przy swoim i może sie myle i nie wszyscy sie musza ze mna zgadzać bo to moje zdanie, ale papier przyjmie wszystko. Nie tak dawno temu byłem świadkiem badań masy uzywanej na drogi. No i wykonawca stwierdzil że powinno byc ok, mało tego dał do badan do własnego laboratorium i rzeczywiście wyszło ok. Insepktor nadal został przy swoim i zalecił badania w niezależnym laboratorium. Wynik byl taki że remont drogi zostal wstrzymany na 2 tygodnie. Czyli co? A no papier przyjmie wszystko. Główny wykonawca lekko zawyzył skład i sie łapał w notmach a tak na prawde było inaczej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 21:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
sławek k.. pisze:
Bo po prostu w cukrze białym nie ma prawa nic być oprócz sacharozy.
Skąd wziełes takie dane ? Proszę podaj źródło ? W przyrodzie nie ma nic o czystości 100 % a Taki 99,9 % by mizł nazwę "czysty do analiz" Skrót "CZDA"

Zgodnie z polską normą cukier biały zawiera nie mniej niż 99,80% sacharozy, cukier rafinowany – powyżej 99,85%.

No nawet jak zrobić fotkę z opisem na torebce to i tak są tacy dla których tam jest 100 % sacharozy.

Zauważcie że pod nazwą handlową cukier biały, cukier rafinowany mało co występuje jak nazwiemy cukier królewski albo trzcinowy albo nierafinowany to ile tam musi być sacharozy i czy wtedy obowiązuje go norma polska.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 07 kwietnia 2013, 22:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Całe szczęście że pszczoły te dyrdymały o ułamkach mają w głębokim poważaniu i na cukrze zimują doskonale od szeregu lat,używanie pasz nie jest wyznacznikiem nowoczesności a jedynie mody i jest obarczone większą ilością niewiadomych .
Pszczoły cukier krystaliczny w kryształach lub w roztworze przerabiają wzbogacając o enzymy ,natomiast pasze nie lub w niewielkim stopniu, to jest istotna różnica.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 07:11 - pn 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
robert-a pisze:
cukier rafinowany mało co występuje

Kończę dyskutować miedzy 99,9 a99,8nie widzę wielkiej różnicy-dopisałam że za zanieczyszczenie poczytywana jest wilgotność.
Cukier rafinowany produkuje się głównie po to by uzyskać specjalne grube kryształy lub śnieżną białość co nie znaczy że różni się on specjalnie chemicznie od zwykłego białego.W uproszczeniu rafinacja to po prostu rozpuszczenie cukru białego i powtórna krystalizacja z praktycznie przezroczystego roztworu co pozwala na uzyskanie podwyższonej białości i czystości.To podwyższa koszt procesu ,a efekt jest w sumie niewielki dlatego tak mało jest w sprzedaży cukru rafinowanego-nie ma zapotrzebowania.
Coś co opuściło cukrownię , a i przyjechało do Polski jako cukier biały niezależnie pod jaką nazwą było by sprzedawane musi=powinno zawierać to samo.Inspekcja handlowa ma swoje laboratoria i można je uznać za wiarygodne bo nie odpuściła by jeśli by coś nie grało w stosunku do tego co deklarowała cukrownia.
Napisałem to wszystko nie po to by upierać się przy swoim ,tylko przedstawić w miarę racjonalnie fakty. Może kogoś to zainteresuje.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 09:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Oto opracowanie z politechniki Łódzka można pobrać PDF niestety nie sama woda ale co niektórzy co by nie było napisane i tak wiedzą swoje. I niech tak zostanie : www.stc.pl/dload.php?co=skladniki_substancji.pdf


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 09:35 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Juz wam kolega Zdzislaw podsunal pod rozwage rozsadek, a wy dalej dmuchacie w gwizdek - i co z tego wynika dla wszystkich? :roll:

Jeszcze nigdy mi sie nie przydarzylo cos zlego podczas zimowli tylko dlatego, ze pszczoly zimowalem na cukrze. Ostatnie trzy zimy siedza na Apifortunie i na Apifoodzie i pewnie tez bedzie dobrze, lecz wciaz sie zastanawiam, czy jednak nie lepiej na cukrze - mimo waszych wywodow.

Ale dluga zima, to i pewnie dlatego ten temat taki dlugi? :blee:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 09:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Czytałeś to w ogóle?
Znalazłeś jakie to substancje nierozpuszczalne w wodzie w cukrze znaleziono? Zwróciłeś uwagę na ilości?? Umiesz przeliczyć, jakim % kilograma jest miligram?
Przeczytałeś jaki był cel tego badania, tzn jakim rygorom podlega cukier? Ciekawe jak to się ma do inwertów, pewnie są bez skazy, nawet pyłku kurzu w nich nie ma...

Jako ciekawostkę podam, ze w czasie okupacji Niemcy przydzielali pszczelarzom cukier zmieszany z trocinami, żeby nie nadawał sie do bezpośredniej konsumpcji.


Dyskusja bez sensu, niektórzy na siłę będą szukali dziury w całym, bez sprawdzenia jak to jest w praktyce, bo to pozwala im sie poczuć lepszymi czy mądrzejszymi.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 09:58 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Zanieczyszczenia w cukrze w inwercie i tak dalej, a sposób karmienia stan podkarmiaczek czytałem na tym forum o jakiejś słomie, keramzycie i Bóg wie co jeszcze i gdzie ta czystość. Gotowe syropy stosuje się głownie dla tego, że jest to wygodne dla pszczół a zwłaszcza dla pszczelarza. Po drugie czystość mikrobiologiczna gotowych syropów jest większa niż syropów robionych samodzielnie np. kto bada jakość wody używanej do rozrabiania cukru. Jeżeli karmi się pszczoły bezpośrednio z wiaderka w którym jest dostarczany syrop to nie ma mowy o jakichkolwiek zanieczyszczeniach. No i co najważniejsze przy większych pasiekach czas, czas, czas. Jak nie musze wieczorami chodzić po pasiece i karmić pszczół a mogę to spokojnie robić przez cały dzień i nie mam rabunków to nikt mnie nie przekona, że cukier jest wygodniejszy w karmieniu pszczół. A i jeszcze jedno czy ktoś z was ma wyniki w jakim stopniu pszczoły rozkładają sacharozę podczas dokarmiania????(stan zapasów zimowych). Zawsze podczas przeciągającej się zimy wtedy gdy karmiłem cukrem na wiosnę miałem zasrane ramki, teraz karmię Apifoodem i takich problemów pszczoły nie mają jaki z tego wniosek odpowiedzcie sobie sami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 10:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
ja zauważam jedną prawidłowość, cukier wychwalają ci którzy mają niewiele uli a duuużo czasu, ci którzy mają więcej uli i mniej czasu, nie wychwalają ani tego ani tego, po prostu wybierają to co przy podobnej czystości, przydatności dla pszczół, będzie oszczędzało czas ich i ich pszczół, nie powodując strat bo na takowe sobie pozwolić nie mogą. I tak jak pisze Drobny, jakiekolwiek pokarmy gotowe są na pewno czyściejsze niż cukier, nie spotkałem się z kimś kto wyparza, wypala czy jakoś inaczej dezynfekuje podkarmiaczki, no czasem myją, słoma, keramzyty patyki i co tam jeszcze też na pewno zdezynfekowane czyściutkie i w ogóle, pomijam worki na śmieci bo kto wie co z nich uwalnia się do syropu, bo raczej atestu do spożywki nie mają.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 10:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 listopada 2007, 21:31 - sob
Posty: 154
Lokalizacja: Racibórz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nowe wiadomości w sprawie cukru:

portalspozywczy.pl

07-04-2013, 16:24



Organizacje skupione w Koalicji Indywidualnych i Przemysłowych Użytkowników Cukru w Polsce wzywają do wypracowania w procesie trilogu Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Rady rozwiązania, które będzie uwzględniało interesy polskich konsumentów i firm przetwórczych poprzez jak najszybsze ostateczne uwolnienie kwot produkcyjnych cukru i zakończenie funkcjonowania tej szkodliwej społecznie i gospodarczo regulacji.


Organizacje skupione w Koalicji Indywidualnych i Przemysłowych Użytkowników Cukru w Polsce: Federacja Konsumentów, Polska Federacja Producentów Żywności Związek Pracodawców, Polbisco Stowarzyszenie Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych, Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków, Krajowa Izba Gospodarcza "Przemysł Rozlewniczy", Stowarzyszenie Cukierników, Karmelarzy i Lodziarzy RP, zwracają się z apelem do Posłów do Parlamentu Europejskiego o uwzględnienie w procesie trilogu dotyczącego regulacji rynku cukru w Unii Europejskiej, interesów milionów polskich konsumentów i tysięcy przedsiębiorców, wykorzystujących w produkcji cukier.

Jak podano w komunikacie, analizy ekonomiczne obecnej regulacji rynku cukru, w tym najnowsza analiza sporządzona przez Centrum im. Adama Smitha, pod kierownictwem prof. dr hab. Aleksandra Surdeja wskazują, że obecna regulacja jest szkodliwa pod wieloma względami.
Napisano, że jest szkodliwa społecznie, ponieważ kilkuletnie funkcjonowanie wprowadzonego w 2006 roku systemu wspólnej organizacji rynku cukru pokazuje, że zdecydowanymi przegranymi tej reformy są konsumenci i przetwórcy cukru, którzy "słono przepłacają" za niedobór na rynku cukru, który pojawił się jako "nieoczekiwany, uboczny efekt" reformy. Szacuje się, że tylko w Polsce konsumenci ponieśli dodatkowe koszty znacznie przewyższające 2 miliardy złotych.

Jak wynika z analizy, regulacja jest szkodliwa gospodarczo: wysokie, nieuzasadnione rynkowo ceny cukru powodują obniżenie konkurencyjności wielu branż przemysłu żywnościowego, a szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw. - W warunkach kryzysu może doprowadzić to do upadku wielu firm i zwiększenie i tak już wysokiego odsetka osób bezrobotnych. Obecne regulacje znacząco pogarszają funkcjonowanie tysięcy przedsiębiorstw w Polsce, zatrudniających łącznie ponad 300 tysięcy osób. Przedsiębiorcy ci ponieśli w roku 2012, szokujące jak na polskie realia gospodarcze dodatkowe koszty w wysokości ponad 1,2 miliardy złotych - podano.


Ponadto - zdaniem ekspertów - regulacja jest także niesprawiedliwa gospodarczo: fundamentalną w Unii Europejskiej i Polsce zasadą jest zasada równości podmiotów gospodarczych. - Obecny system organizacji cukru preferuje wyłącznie największe koncerny cukrowe, kosztem tysięcy przedsiębiorców i milionów konsumentów.

Wbrew zapowiedziom Komisji Europejskiej reforma z 2006 roku nie tylko nie zwiększyła konkurencji w przemyśle cukrowniczym, lecz ją zmniejszyła: liczba cukrowni uległa zmniejszeniu z 73 w 2006 roku do 59 w 2011 roku, a ponadto 50% łącznej kwoty produkcji przypada na zakłady w dwóch państwach członkowskich. Cztery największe koncerny cukrownicze dysponują 60% łącznej kwoty produkcyjnej, a osiem największych kontroluje 86% produkcji cukru.

Przemysł cukrowniczy UE jest zdominowany przez pięć firm: Südzucker, Tereos, Nordzucker, Pfeifer & Langen oraz British Sugar (Associated British Foods) i jedną rafinerię trzciny cukrowej (Tate and Lyle) - czytamy w komunikacie..

Według koalicji wyznaczenie zbyt małych w stosunku do zapotrzebowania rynku kwot produkcji cukru, przy tak skoncentrowanej produkcji oraz poważnym ograniczonym imporcie jest sytuacją zbliżoną do sytuacji zmowy cenowej i stwarza doskonałe warunki do spekulacji na rynku cukru. Sztucznie ograniczenie produkcji celem osiągnięcia maksymalnie wysokiego jednolitego poziomu ceny, stanowi zabronioną prawem UE nieuczciwą praktykę rynkową.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 10:45 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2010, 01:33 - pn
Posty: 2667
Lokalizacja: Śląsk...ale Dolny ;)
Stosowałem cukier i było ok, stosuję od kilku ładnych lat inwerty i też jest ok - żadnej różnicy nie widzę...to znaczy widzę, od czasu kiedy zastosowałem inwerty jest szybciej, czyściej, sprawniej i nie ma rabunków bez względu na porę podania. W moim kole również przed laty trwała dyskusja co lepsze, teraz nawet nieoceniony Pan Józef (lat grubo ponad 80) stosuje inwerty i o powrocie do cukru nawet nie wspomina...no tak ma 100pniową pasiekę, a to sporo tłumaczy.

_________________
https://t.me/pump_upp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 11:01 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Najpier sprzedano cukrownie niemcom a teraz chcą uwolnienia rynku cukru. Już jest podpisane memorandum o kwotowaniu rynku cukru do 2017 z możliwością przedłużenia. w Uni Europejskiej nie ma czegoś takiego jak wolny rynek. Rynek jest sterowany centralnie przez niemieckie koncerny i niemiecki rząd (długo by pisać o tym czego nie widać a co każdy odczuwa -polityka ekonomiczna niemiec).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 11:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pawełek. pisze:
ja zauważam jedną prawidłowość, cukier wychwalają ci którzy mają niewiele uli a duuużo czasu


Jak często się z Twoimi opiniami zgadza, tak tu trafiłeś kulą w płot. Z tego co wiem, to np Zdzisław ma sporo uli, sam też utrzymuję sie z pszczół.
Spojrzałem na stronę Łysonia i w przeliczeniu na kg cukru Apiinwert kosztuje około 7 zł (81 zł / 14 = 3,79 x 1,25 = 7,23), cukier połowę tego. Jeśli kupuję 1,5 tony cukru, różnica w cenie zimowego karmienia to ponad 5 000 złotych. Dlaczego miałbym tyle dokładać, skoro od lat zimuję na cukrze i jest ok?
To, ze pszczoły nie przerabiaja inwertów, tylko je przenoszą, trzeba włożyć między bajki.
http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl/artykuly/2007_15/artykul_2007_15.html
Cytuj:
Myli się tylko wyrażając przypuszczenie, że pszczoły ograniczają się tylko do przenoszenia syropu do komórek i zagęszczenia go, a spektrum cukrowe pozostaje w nim bez zmian. Również przy pobieraniu gęstych syropów skrobiowych pszczoły niejako automatycznie wzbogacają je w enzymy, co powoduje inwersję cukrów złożonych i zmiany w składzie przerabianego pokarmu, jak to wykazali W. Ohe i H. Schönberger (tabela 2).


Linia podziału między zwolennikami a przeciwnikami tych czy tamtych pokarmów przebiega wyłącznie przez upodobania, przy czym ja nigdzie nie napisałem, że inwerty są złe. Są dobre. Tak samo jak cukier.
Tymczasem na cukier, wbrew doswiadczeniu, trwa swoista nagonka, ciagle jestesmy straszeni czego to w tym cukrze nie ma, jaki to szkodliwy itp.
A moje pszczoły żyją i maja sie dobrze. Chyba for pszczelarskich nie czytają.
Gotowe pokarmy są wygodniejsze, tutaj 100% zgody, ale za ponad 5000 jestem skłonny nieco popracować.


DROBNY, przyczyn obsranych ramek szukaj gdzie indziej, nie w cukrze.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 12:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
minikron, Ty i Zdzisław to można by rzec wyjątki, ale utrzymujecie się z pszczół, i jesteście w stanie karmienie sobie zorganizować miedzy innymi pracami w pasiece, większość z nas (ja także), ma pasieki ale także pracuje zawodowo i nie jest w stanie ogarnąć karmienia cukrem bez znacznego nakładu własnej pracy, czasu. I tutaj gotowe pasze mają wielki plus.
Doskonale zdaję sobie sprawę że pszczoły jeszcze dodatkowo przerabiają pokarm gotowy, nie raz i nie dwa przypominałem o tym na tym forum.
Ja także nigdzie nie piszę że cukier jest zły, sam jeszcze nie tak dawno zimowałem na cukrze, potem część na cukrze część uli na apifoodzie, a ostatnio (dwie zimy) już tylko na apifood, i żadnych różnic nie stwierdziłem.
Bardziej od rodzaju pokarmu na zimowlę wpływ ma przygotowanie rodziny do zimy.
Masz rację cukier czy inwert? to bardziej zależy od upodobań pszczelarza, ale wkurza mnie ta dyskusja gdzie najwięcej wypowiadają się ci którzy mają najmniej do powiedzenia, bo albo nigdy nie zimowali na cukrze, albo nigdy na gotowej paszy.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 12:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Pawełek., Dobrze podsumowałeś kto i dlaczego lubi cukier, mają czas lubią ok. DROBNY dobrze zauważył mamy zapewnioną kontrolowaną czystość w inwertach. Nikt nie ma badań na i wyników cukru czy on się mieści w normach dla pszczół (normy dla ludzi są inne) Do tego dochodzi czystość wody i całego procesu produkcyjnego. Nigdy nie pisałem że od tego mogą być upadki tylko że dodatki typu antyzbrylacz który jest na opakowaniu lub inne części stałe mogą bardziej obciążać jelito. Dbając o nasze podopieczne należało by zapewnić im jak najlepsze warunki do pracy jak i zimowoli. Jeśli pokarm czy to invert czy robiony przez nas cukier wpływa niekorzystnie to sumienie pszczelarza powinno mu powiedzieć co zrobić. Zimowałem na cukrach i invertach myślę że dzięki rozważaniom i rozmowom miedzy innymi na tym forum będzie można znaleźć dobry karmę dla pszczół i oby producent utrzymał jakość :D

A kupując cukier czy invert i dając go dla pszczół powinniśmy zwrócić uwagę na PH HMF i popiół.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 13:05 - pn 

Rejestracja: 29 marca 2013, 21:08 - pt
Posty: 504
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowski wlkp
Pawełek. pisze:
ja zauważam jedną prawidłowość, cukier wychwalają ci którzy mają niewiele uli a duuużo czasu, ci którzy mają więcej uli i mniej czasu, nie wychwalają ani tego ani tego, po prostu wybierają to co przy podobnej czystości, przydatności dla pszczół, będzie oszczędzało czas ich i ich pszczół, nie powodując strat bo na takowe sobie pozwolić nie mogą. I tak jak pisze Drobny, jakiekolwiek pokarmy gotowe są na pewno czyściejsze niż cukier, nie spotkałem się z kimś kto wyparza, wypala czy jakoś inaczej dezynfekuje podkarmiaczki, no czasem myją, słoma, keramzyty patyki i co tam jeszcze też na pewno zdezynfekowane czyściutkie i w ogóle, pomijam worki na śmieci bo kto wie co z nich uwalnia się do syropu, bo raczej atestu do spożywki nie mają.


Cukier sobie rozpuscisz kiedy chcesz ,jeden czy dwa dni wczesniej i masz świezy roztwór poddajesz pszczołom w byle jakich podkarmiaczkach z pleśnią z grzybniom i pszczołom nie ma nic połykaja w 24 godziny wiaderko 5l i pięknie zimują na cukrze. Opowieści o obsranych ulach po cukrze to bajeczki ,sam skonczyłem karmic chyba 20 wrzesnia czyli dośc późno i jeden ul obsrany tam gdzie matka zgineła. Drobny to chyba dystrybutor inwertów i pewnie chce trzymac pozory ,a zamówień coraz mniej na inwerty :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:01 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Idzie wiosna, która następuje po dość długiej zimie. Taka zima jak ta zweryfikuje opinie o przydatności poszczególnych pokarmów do zimowli.

Co zaś się tyczy obesranych ramek i uli: mam 30 letnie doświadczenie w pszczelarzeniu i widzę różnicę w pędzeniu pszczół do opróżniania się na wiosnę. Po cukrze przy przedłużającej się zimie zdecydowanie pszczoły bardziej przebierały nogami niż po dobrej jakości gotowym pokarmie. Na pewno nie jest to obiawem biegunki tylko przepełnienia jelita nie strawionymi cukrami i niemożności oblotu oczyszczającego. Rozkład sacharozy przez pszczoły w syropie cukrowym zależy od sposobu karmienia, stopnia roztworu i dostępności białka w ulu a co najważniejsze składu rodziny pszczelej podczas przerobu. Jak ogromnym energetycznym i zdrowotnym wysiłkiem jest przerób wielocukrów przez pszczoły ten wie kto choć trochę zna biologię rodziny pszczelej. Dlatego jeżeli można im ten proces ułatwić dając pokarmy w znacznym stopniu już składające się z cukrów prostych to dlaczego tego nie robić. Gotowe pokarmy są już dziś tańsze w stosowaniu od cukru. Jeżeli jest inaczej proszę mnie poprawić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
DROBNY pisze:
Gotowe pokarmy są już dziś tańsze w stosowaniu od cukru.


Pokaż mi gdzie takie można kupić, to bez namysłu przejdę na karmienie inwertami :)
Tam wyżej dałem przykład ceny jednego z pokarmów na podstawie oferty Łysonia. Pewnie można kupić gdzieś taniej, ale nie będą to duże różnice.
Poza tym muszę Cię zmartwić, więcej, duuużo więcej niestrawnych cukrów jest w gotowych pokarmach. To nie jest moja opinia, to wynika ze składu.


ps
Właśnie wróciłem z jednej pasieki do której mogę dojechać. Od początku marca nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o liczbę rodzin, pokarm mają. Martwi mnie całkowity (!) brak czerwiu przy wystarczających zapasach cukru i pierzgi.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:23 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
Apif
minikron pisze:
DROBNY pisze:
Gotowe pokarmy są już dziś tańsze w stosowaniu od cukru.


Pokaż mi gdzie takie można kupić, to bez namysłu przejdę na karmienie inwertami :)
Tam wyżej dałem przykład ceny jednego z pokarmów na podstawie oferty Łysonia. Pewnie można kupić gdzieś taniej, ale nie będą to duże różnice.
Poza tym muszę Cię zmartwić, więcej, duuużo więcej niestrawnych cukrów jest w gotowych pokarmach. To nie jest moja opinia, to wynika ze składu.

Apifood sucha masa 78% - 2,60zł odbiór własny luz, 1 kg suchej masy 3,17zł
po przerobieniu przez pszczoły około 5-10 % cukrów wyższych
Apisweet sucha masa 72% - 3,25zł odbiór własny luz, 1kg suchej masy 4,16zł
po przerobieniu przez pszczoły w 100% wykorzystywany przez pszczoły


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:25 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
DROBNY, pokaż gdzie tak kupujesz, poważnie.
Z chęcia kupie, jeśli jest w tej cenie. Będę wdzięczny za info, bo byłaby to rewelacja :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:31 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
minikron pisze:
DROBNY, pokaż gdzie tak kupujesz, poważnie.
Z chęcia kupie, jeśli jest w tej cenie. Będę wdzięczny za info, bo byłaby to rewelacja :)

Zadzwoń sobie pod ten numer 34 3 17 21 21
na stronie
http://www.orionjk.com.pl/kontakt.html
mają podane ceny z dostawą do domu
a powiesz, że chcesz sam odebrać z własnym pojemnikiem to Ci przedstawią takie własnie cenny jak podałem wyżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 16:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wysłałem zapytanie, ale z tego co widzę, to: "do ceny doliczany jest koszt transportu", z czego wynika, że są to ceny bez transportu...

Szkoda, że to tak daleko ode mnie, bo ceny są juz raczej "strawne", na tyle tylko wyższe od cukru, ze dałoby sie to przeżyć.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 18:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
DROBNY pisze:
przy przedłużającej się zimie zdecydowanie pszczoły bardziej przebierały nogami


:haha:

U mnie podczas kazdej wiosny przebieraja nogami, bo tak rwa się do roboty, a na Mazurach nadejście
każdej wiosny przedluza się co najmniej o 2 tygodnie.
Aha – kupki to zawsze robia poza ulem i to bez względu na to czy je karmilem cukrem, czy gotowym syropem.
Z karmieniem na zime tez specjalnie się nie spiesze bez względu na rodzaj pokarmu, a cukier zawsze kupowalem tam, gdzie było najtaniej, bo wg mnie „cukier, to cukier”.

I o co tu idzie - od poczatku nie moge sie jakos polapac? :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 21:27 - pn 
DROBNY pisze:
Jak ogromnym energetycznym i zdrowotnym wysiłkiem jest przerób wielocukrów przez pszczoły ten wie kto choć trochę zna biologię rodziny pszczelej

To jak na 30 lat doświadczenia to bzdury kolego piszecie.
Cukier przerabia pszczoła która do zimowli nie idzie.
DROBNY pisze:
Po cukrze przy przedłużającej się zimie zdecydowanie pszczoły bardziej przebierały nogami niż po dobrej jakości gotowym pokarmie. Na pewno nie jest to obiawem biegunki tylko przepełnienia jelita nie strawionymi cukrami i niemożności oblotu oczyszczającego.

Zawsze karmię cukrem 2:1 i nigdy nie miałem na wiosnę poobsrywanych ramek ani ula. Na rozum musiał bym upaść aby płacić drugie tyle za karmę.
Ty pewnie masz jakiś interes w tym aby tak pisać.


Na górę
  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 22:09 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
DROBNY,
Kolego cena którą podałeś jest z 2011 r. a poza tym zobacz jaki jest jego skład . http://www.orionjk.com.pl/apifood.html Zdecydowanie cukier będzie bezpieczniejszy.
Odpowiedni skład cukrów ma apiinwert ale zobacz jaka jest jego cena http://apiart.pl/Artykul.aspx?id=852
skład. http://www.cukier-krolewski.pl/files/pr ... 559535.PDF

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 22:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
Na rozum musiał bym upaść aby płacić drugie tyle za karmę.
Zdradź proszę gdzie kupowałeś tak tani cukier ? Chyba ze liczysz cukier po 3,2 ale wtedy karma po 6,4 to chyba z bardzo wysokiej półki.

Mam pytanie jeśli mamy dać 10 kg cukru to ile dacie nadwyżki by pokryć straty na odparowanie syropu i na invertazę? Odpowiedzi typu daje dużo nie żałuję albo 10 kg możecie darować poproszę o poważne wypowiedzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 08 kwietnia 2013, 23:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
minikron,
minikron pisze:
Wysłałem zapytanie, ale z tego co widzę, to: "do ceny doliczany jest koszt transportu", z czego wynika, że są to ceny bez transportu...

Szkoda, że to tak daleko ode mnie, bo ceny są juz raczej "strawne", na tyle tylko wyższe od cukru, ze dałoby sie to przeżyć.

doliczają transport ale jeśli pojedziesz sam z własnym pojemnikiem to takie ceny ci podadzą, w tym roku były jak pamiętam takie same,

nawet licząc za apifood (którym ja karmię) po te 3,2 zł za kilo, daję na ul przeważnie 15 kg (1 wiadro), mamy 15 x 3,2 48 zł, cukru pewnie dałbym ok 12-13 kg, gdzie cukier po 3,5 - 3,6 czasem czyli 42 do 46,8 zł. dodając wodę, prąd bo ręką nie wymieszam, i mój czas (dla mnie najcenniejszy) wychodzi że koszta mamy porównywalne, jeśli nie na korzyść gotowej paszy.

Kwestia tego co jest bezpieczniejsze a co nie to już nie sam pokarm a przygotowanie rodziny i karmienie w odpowiednim czasie, jak pisaliśmy pszczoły przerabiają także gotowe pasze i to przy karmieniu też trzeba uwzględnić, tak samo jak pogodę, skład rodziny, oraz rozkład pozytków w okolicy, ale tak samo robimy przy zimowaniu na cukrze prawda.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 06:22 - wt 

Rejestracja: 28 września 2010, 23:18 - wt
Posty: 59
Lokalizacja: Pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowy jednościenny
Kupiłem cukier po 3 zł. pakowany w worki po 25 Kg.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 06:39 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
No to ja znowu się pochwalę - 2,59 na urodzinach Marcpolu.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 09:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pawełek., w apifoodzie martwi mnie aż 22% maltozy+maltotrioza no i znaczna przewaga glukozy nad fruktozą.
Ile masz doświadczenia w stosowaniu tego konkretnego pokarmu? Nie ma problemu z krystalizacją? W jakim terminie karmisz?

I maltoza i maltotrioza rozłożą sie do glukozy, co w sumie da 78% glukozy... Coś mi tu nie pasuje.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 10:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
minikron, 3 lata, w tym roku dawałem w ostatnim tygodniu sierpnia, koniec wypadł chyba koło 7 września zabrałem ostatnie wiaderka. W zeszłym od 5 września do 20 któregoś, wcześniej chyba tez jakoś tak, ja problemów z krystalizacją nie widzę, skrystalizować mogą tylko ramki nie obsiadane i nie posklepione do końca, ale to rozwiążesz dopasowaniem wielkości gniazda, i odpowiednim czasem karmienia.
Ja nie widzę żeby pszczoły miały problemy z wielocukrami, nie stwierdziłem ani kupek w ulu co sugerowałoby przepełnienie jelita ( poza dwoma przypadkami ale tam matki czerwiły całą zimę niestety), ani potem problemów przy oblocie, sądzę że problem wielocukrów rozwiązują pszczoły same kiedy tylko mają czas i odpowiednie warunki pogodowe do przeróbki tego pokarmu.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 10:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 08:57 - czw
Posty: 90
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski stojak
Prawie całe bielskie koło pszczelarzy karmi właśnie apifoodem. Od kilku lat zamawiamy około 10 ton (pakowane w wiaderkach po 15kg) i tendencja jest wzrostowa. Przy takiej ilości, to cena z dostawą wyszła 3,05 za kg. Póki co, nikt nie miał problemów ze spadkiem rodzin z tego powodu, że pokarm krystalizował. Po zimowli ramki i ule czyste, nie ma problemów z biegunką. Nie jestem zainteresowany zachwalaniem tego pokarmu i nikogo nie chcę do niego przekonywać, bo nic z tego nie mam. Opisuję tylko, że karmienie gotową paszą nie musi być droższe od cukru.

_________________
...kiedyś przejdę na 1/2 dadant...
...powoli już się to dzieje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 10:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
minikron, [b]

W ostatnim PSZCZELARSTWIE jest wyczerpujący artykuł o izoglukozie jednym z autorów jest dr Lipiński.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 10:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
domize, ja Ciebie nie posądzam o stronniczość, jestem wdzięczny za opinię :) Nawet proszę innych, którzy apifoodem karmią o wyrażenie opinii.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: cukier
Post: 09 kwietnia 2013, 11:34 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 października 2007, 21:55 - ndz
Posty: 83
Lokalizacja: Kościerzyna
minikron pisze:
domize, ja Ciebie nie posądzam o stronniczość, jestem wdzięczny za opinię :) Nawet proszę innych, którzy apifoodem karmią o wyrażenie opinii.


Witam serdecznie
Oto moja opinia
Już od dobrych 4 lat karmie pszczoly Apifoodem i nic złego sie nie dzieje. Czasami na nieobsiadanych ramkach zdaza sie że nieco jest skrystalizowany pokarm ale w konsystecji umożliwijacy pszczolom pobieranie tego pokarmu. Nawet mam w garażu w pojemniku apifood 4 letni i nic się z nim nie dzieje. Jeśli Minkron masz obawy możesz zakupić droższy syrop, Orion ma w swojej ofercie o lepszym składzie.
Pozdrawiam

_________________
Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz
maniek_mb


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji