Beemaster68, poco ci ten cukier teras prawie każdy stosuje paszę pszczoły tego nie przerabiają

Wynalazkami karmie z konieczności tzn.przy póznych pożytkach,ulikach wesełnych itp.
Cukrem [syropem] całą reszte,co prawda wystraszony publikacjami prasowymi kupuje cukier z różnych cukrowni,tak na wszelki wypadek,opisywane zabójcze działanie cukru uważam za f a k t medialny,zniechęcający do jego stosowania i tyle.
Trzeba gdzieś upchać na rynku izolukozy które są odpadem produkcyjnym,do niedawna utylizowanym gdy nałożono ograniczenia eksportowe wewnątrzunijne.
Jeżeli winny jest cukier to może jego mała dawka.
To dlaczego rodziny zakarmiane izoglukozą czy inwertem tak samo się osypują.
Myśle że wpuszczono nas Koledzy w kanał,cobyśmy nie zrobili,to zawsze będziemy placili i to drogo,czy za cukier,czy też za ''pasze'' a te powinny być znacząco tańsze od cukru.

200 tyś ton mamy mniejszy limit produkcyjny niż zapotrzebowanie i tak od 2-3 lat

BoCiAnK
To że pszczoły padły , to nie znaczy że to była wina paszy .
Zależy w dużej mierze od typu ula i jak były za zimowane,bo i na syropie z cukru też padały pszczoły.

Tak się zastanawiam nad syropem z buraków cukrowych,

Ja od wielu lat do podkarmiania na zimę, stosuje syrop dla przemysłu spożywczego z Cargilla - C*SWEET F 10710 o gęstości 77%(glukoza fruktoza sacharoza) po rozcieńczeniu wodą do 67% i jest OK.
Wcześniej były inne nazwy Fruktil 55 i D-coś tam.

BoCiAnK, Czytałeś post polbarta tak mogło się stać jak pisałeś bo ktoś dał syrop dla przemysłu i nie rozcięczył z wodą i stąd takie przypadki bo nikt się nie przyzna że sam zawalił sprawę najlepiej zwalić winę na syrop

Kolego z tego co ja się orientuję to
Żadnych Apinwertów ,Apifortuny i innych się nie rozcieńcza żadnymi wodami czy ziołami

Ty kupujesz go bezpośrednio w Cargillu w Bielanach, tak? Jakiś sklep detaliczny (firmowy) tam mają? Jaka jest minimalna wartość zamówienia?

On pisał o syropie dla przemysłu spozywczego jezeli ktos taki zakupił i nie rozcienczył to dupa mokra