FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 16:35 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 czerwca 2011, 11:35 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 20:49 - sob
Posty: 825
Lokalizacja: Radłów Koło tarnowa
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Próbował ktoś zrobić inwercik samemu ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 18:59 - śr 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Bez laboratorium nie radzę kombinować, bo możesz sobie potruć pszczółki.Bo do inwertowania używa się między innymi kwasów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 20:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Jak chce sie napić piwa nie kupuje browaru, po co kombinować kupuję gotowy inwert i mam produkt bezpieczny zgadzam sie z kol Kazikiem - jak coś nie wyjdzie to co wtedy??

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 23:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
arkadius ja jak chce się napić piwa to otwieram zrobione przez siebie i wcale nie mam browaru :oczko:
Natomiast jeżeli chodzi o inwerty to jest to temat rzeka. Przeciętny pszczelarz raczej nie będzie myślał nad robieniem własnego bo często szkoda zachodu bo może się okazać że jeszcze dopłaci do tego interesu. Zgodze się z tym że przydało by się laboratorium, bo przed podaniem pszczołą pasowało by określić stosunek fruktozy do glukozy i zawartości innych cukrów zeby miec pewnosc ze pszczółką nie skrystalizuje w zimie.
Kwasów nie trzeba stosować od tego są enzymy, jednak jest to drogi interes. Lepiej zainwestuj w cukier :)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 23:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
ale jak widzisz ja nie myśle wyreczać producenta inwertu dziwi mnie po prostu że ktoś myśli o kombinowniu jak koń pod górke, ile wyda na inwert a ile na zrobienie??
a tak na marginesie to nie inwestuje w cukier karmie inwertem :-)

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 23:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
ja karmiłem inwertem ale niestety należy dać go więcej niż cukru, bo też karmiłem w zeszłym roku. A do tego pszczoły zbyt wolno go pobierały. Także w tym roku wracam do cukru. Oczywiście są to moje indywidualne odczucia. Ale według mnie wychodzi drożej. Zobacze jeszcze w tym roku jakie będą ceny cukru w stosunku do inwertu, ale jak nie będzie jakichś większych różnic to wybiorę cukier.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 23:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
inwerty sa różne dla mnie na + nie trace czasu na robienie roztworu po prostu odkrecam kurek nalewam i gotowe - zobaczymy co bedzie z cena cukru do jesieni :-)

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 czerwca 2011, 23:41 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
cena cukru to wielka niewiadoma. Chociaż według mnie będzie spadać. Tak przynajmniej dzieje się już od 2 miesięcy. Wszyscy do okoła zrobili taki zapas że do końca roku im wystarczy :)
Natomiast inwert poszedł ostro w górę. Po wielkim skoku cen cukru, producenci podnieśli ceny inwertu, także też jest drogi.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 14:25 - czw 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 17:43 - pn
Posty: 764
Lokalizacja: łódzkie
w kłobucku Apiinwert 3,6 z dostawą do domu chyba to jest przyzwoita cena. ja kupiłem wiosną Apifood i narazie cena się nie zmieniła 3 zł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 17:57 - czw 

Rejestracja: 08 marca 2008, 19:00 - sob
Posty: 155
Lokalizacja: śląskie
Jednak iwerty to super sprawa jak trzeba karmić po nawłoci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 23:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Drobny to jest tragiczna cena, a nie przyzwoita. Inwertu misisz dać 14 kg minimum czyli na ul wychodzi 50,4 zł. Natomiast cukru dajesz minimalnie 10 kg, czyli będzie cię to kosztowało jakieś 35-40 zł w zależności od ceby cukru.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 23:16 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 października 2009, 10:27 - czw
Posty: 209
Lokalizacja: podkarpacie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Bartek dodaj czas jaki musze poswiecic+ogrzanie wody no a na inwercie pszczoły mniej sie spracowuja - ale dyskusja przpomina mi rozmowe o wyższości swiat - niech kazdy karmi tym czym chce byle było mu wygodniej a wracajac do dyskusji inwertu raczej nikt nie robil bo i po co??

_________________
Podrawiam
Arek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 23:25 - czw 
miecio pisze:
Inwertu misisz dać 14 kg minimum czyli na ul wychodzi 50,4 zł. Natomiast cukru dajesz minimalnie 10 kg,

Wszystko by się zgadzało poza jednym tą ceną cukru
dobry cukier czyli np Diamant to cena jak u mnie ponad 5 zł za kilo wiec przelicz min 50zł na ul
zawsze karmiłem tym cukrem i nawet jeszcze posiadam zapas ale sam zastanawiam się nad inwertem
Dlaczego
karmiąc 12 kg na ul to cena samego cukru wyniesie 60 zł nie licząc roboty mieszania i grzania wody
Tanim cukrem jaki jest u mnie w Biedronce karmił nie będę czemu ??
ostatnio kupiłem cukier puder do ciasta i tu Ostrzegam
Obrazek Nie kupujcie tego pudru o nazwie PROMYK zawiera on mąkę ziemniaczaną pisze na opakowaniu po zrobieniu ciasta ciasto wysycha jak kamień
wiec nie chciałbym na zime karmić byle dziadostwem więc albo Cukier porządny albo inwert uczciwy


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 09 czerwca 2011, 23:41 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Trzeba uważać przy cukrze pudrze na dodatki przeciw zbrylaniu,jest to podane na opakowaniu,trzeba po prostu czytać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 czerwca 2011, 18:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bocian do zwykłaego cukru nie dodają antyzbrylaczy. Tylko do cukru pudru. A ceny cukru w Krakowie są już poniżej 4 zł i będą nadal spadać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 czerwca 2011, 09:41 - sob 
miecio pisze:
Bocian do zwykłaego cukru nie dodają antyzbrylaczy. Tylko do cukru pudru. A ceny cukru w Krakowie są już poniżej 4 zł i będą nadal spadać.

Może i spadną ale nie do końca jak było to wcześniej
Tu już nie chodzi o ceny ale nakład pracy między innymi
Wiesz kiedyś się za żekałem że nigdy nie zakarmię gotową paszą no Tylko Krowa nie zmienia zdania ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 czerwca 2011, 10:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Rozumiem cię. Ja mam 20 uli także pracy przy zakarmianiu nie będe miał aż tak wiele. Ale przy twojej liczbie uli to też bym się grubo zastanawiał nad gotowymi paszami.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 czerwca 2011, 10:17 - sob 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Tak dla zasady chciałem powiedzieć że inwertu nie robi się z cukru, tylko z ziarna kukurydzy lub pszenicy.
Ten ostatnio z pszenicy jest wg mnie lepszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 czerwca 2011, 10:24 - sob 

Rejestracja: 09 marca 2010, 21:31 - wt
Posty: 198
Lokalizacja: Siedlce
Namiastkę inwertu można zrobić mieszając miód z roztworem cukru. Opisał to jakiś rosjanin, nie pamiętam nazwiska i książki. Potem opisała to Ostrowska w swojej książce, podała dokładne proporcje i temperaturę składników. Zaletą takiego postępowania jest to że pszczoły karmione takim specyfikiem, ktoego skład jest zbliżony do miodu, nie spracowują się jak przy przerobie cukru. Enzymy zawarte w miodzie rozkładają cukier tzn sacharozę na glukozę i fruktozę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 czerwca 2011, 22:00 - ndz 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Wedle moich informacji to inwert robi się z cukru !
Ze zbóż otrzymuje się syropu glukozowo fruktozowe pierwotnie przeznaczone dla przemysłu spożywczego - pszczelarze tylko znaleźli kolejne zastosowanie dla tego produktu.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 czerwca 2011, 06:48 - pn 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Pozwolę sobie przekopiować informację na temat inwertów z innego forum;
golina
Ekspert w dziedzinie pszczelarstwa

Kto mieszka za sciana
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 208
Przeczytał: 61 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 14
Płeć: Mężczyzna
Wysłany: Wto 10:50, 22 Lut 2011 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Witajcie, w ten mrożny poranek.Dla większej wiedzy o syropach podam niektóre specyfikacje:
Apifortuna,syrop z Francji produkowany ze zbóż,sucha masa75%,Ph.3,5-5;fruktoza 15%;glukoza 20-24%;maltoza 42%;maltitrioza 8%;sacharoza 0%.
API STAR (odpowiednik niemieckiego apiinwertu).
S.m.73%h.4-6;fruktoza 33%;glukoza 33%;maltoza 0%;maltitrioza 0% sacharoza 33%.
ROYAL SIRUP.
s.m.74-76%h.3,5-5;fruktoza 15%;glukoza 22%;maltoza 43%;maltitrioza 20%; sacharoza 0%
FUCTO-PLUS(apifortuna)
s.m.74-76%h.4-5;fruktoza 25%;glukoza 33,5%;maltoza 20,5%;maltitrioza 21%;sacharoza 0%
SYROP PSZCZELARSKI z Holger Food (Luboń)
sucha masa 76%h.3,5%; fruktoza 22%;glukoza 30%;maltoza 17%;maltitrioza 5%;UWAGA!!!!!! SO2 10mg/kg
UWAGA!!!!!!! HMF max 40mg/kg(dopuszczalny do 20mg/kg)

Na razie tyle jak znajde czas to napisze coś więcej o syropach.
Od trzech lat stosuje syropy w swojej pasiece dlatego mogę coś powiedzieć na ten temat.
_________________
Bóg stworzył pszczołe a opiekę nad nią powierzył ludziom.

Gotowe syropy inwertowane dzielimy na syropy cukrowe(powstałe na skutek inwersji sacharozy)i syropy skrobiowe (maltozowe).
1.syropy cukrowe inwertowane powstają jak nazwa mówi z sacharozy pod wpływem wysokiej temperatury i działania kwasów.Na skutek rozkładu sacharozy powstaje:fruktoza, glukoza i nierozłożona sacharoza.Stosunek fruktozy do glukozy powinien być większy niż 1,a nawet wskazane jest aby wynośił 1,26:1.Zawartość HMF(hydrometylofurfural) substancji toksycznych dla pszczół powinna wynosić mniej niż 20 mg/kg świeżej masy.HMF powstaje z cukrów prostych głównie z fruktozy pod wpływem ciepła i kwasów.
Dlatego inwersja sacharozy w syropach dla pszczół musi być przeprowadzona na drodze enzymatycznej.Ph.4-7.
2.Syropy skrobiowe(maltozowe) znacznie tańsze produkowane
ze skrobi,pierwsze pojawiły się w Polsce w 2005 roku pod nazwą izoglukoza D03580,nie był dobry bo zawierał tylko kilka
procent fruktozy.Dlatego dzisiaj gdy znam skład apifortuny tak zachwalanej to bym się bardzo zastanowił.
_________________


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01 lipca 2011, 20:14 - pt 

Rejestracja: 22 marca 2009, 18:21 - ndz
Posty: 153
Lokalizacja: Ostrołęka
Witam !
Mam pytanie , czy ktoś z Kolegów kupował inwert z firmy HOLGER FOOD ? i jeśli tak co o nim sądzi.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 lipca 2011, 11:08 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 czerwca 2008, 11:35 - pn
Posty: 1851
Lokalizacja: Opolskie
Czarnotrzewiak pisze:
Witam !
Mam pytanie , czy ktoś z Kolegów kupował inwert z firmy HOLGER FOOD ? i jeśli tak co o nim sądzi.
Pozdrawiam

Wiem, że nie jest to z syrop z Cargila jak 2 lat temu.
Ten wcześniejszy cargilowski miałem. Był O.K.
Teraźniejszego nie próbowałem.

_________________
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 08:11 - ndz 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
Z czasopisma pasieka
"Jeśli dokarmianie z jakichś przyczyn przeciągnie się na październik, co jest niewskazane, gdyż fizjologicznie wyczerpuje organizmy młodych pszczół i utrudnia właściwy przerób syropu, należy spóźnione dawki syropu zakwasić, dodając 1 g kwasku cytrynowego na 1 litr syropu. Przyspieszy to rozkład sacharozy na cukry proste przyswajalne dla pszczół. Zapobiega także tworzeniu się kryształków w zapasach zimowych."

Po dodaniu kwasu zachodzi inwersja którą prowadzi się przez ok.20 minut, podtrzymując temperaturze 90 °C syropu

Z forum pszczelarskiego
1. domowa inwertaza
2006-08-28 22:11:28 | URL: #
Przepis na 50 litrów syropu.
1)robimy słabiutki syropik - matkę (szklanka cukru na trzy litry wody + ociupinka odżywki do drożdży+ kostka drożdży piekarniczych)
2)dużą butlę z matką stawiam w ciepłym miejscu, na drugi dzień kikakrotnie potrząsam, zlewam całość, szklanka wędruje ponownie do butli (nastawiam kolejną matkę na następne karmienie)
3)do tego co zlałem dolewam zimej wody tak aby mieć 5litrów, miksuje 3min w mikserze
4)filtruję przez biblułę filtacyjną (można też przez filtr do kawy), to jest najsłabszy punkt (wolno ścieka), bibułę czy filtr trzeba kilakrotnie zmieniać
5)to co mi ścieknie to już jest ekstrakt inwertazy
6)do wystudzonego syropu dodaję otrzymany ekstrakt i do podkarmiaczek.

Co to daje? Syrop którym podkarmiam "na dzień dobry" zawiera już tyle enzymu inwertazy, że jego rozłożenie na cukry proste trwa o połowę krócej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 08:29 - ndz 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 21:29 - ndz
Posty: 166
Lokalizacja: mazowsze
dodam tylko że po 20 min syrop powinien być schłodzony bo proces rozkładu nie przeszedł na glukozę co jest już nie wskazane wręcz nie korzystne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 16:30 - ndz 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
filip pisze:
Z czasopisma pasieka
"Jeśli dokarmianie z jakichś przyczyn przeciągnie się na październik, co jest niewskazane, gdyż fizjologicznie wyczerpuje organizmy młodych pszczół i utrudnia właściwy przerób syropu, należy spóźnione dawki syropu zakwasić, dodając 1 g kwasku cytrynowego na 1 litr syropu. Przyspieszy to rozkład sacharozy na cukry proste przyswajalne dla pszczół. Zapobiega także tworzeniu się kryształków w zapasach zimowych."

Po dodaniu kwasu zachodzi inwersja którą prowadzi się przez ok.20 minut, podtrzymując temperaturze 90 °C syropu

Z forum pszczelarskiego
1. domowa inwertaza
2006-08-28 22:11:28 | URL: #
Przepis na 50 litrów syropu.

1)robimy słabiutki syropik - matkę (szklanka cukru na trzy litry wody + ociupinka odżywki do drożdży+ kostka drożdży piekarniczych)
2)dużą butlę z matką stawiam w ciepłym miejscu, na drugi dzień kikakrotnie potrząsam, zlewam całość, szklanka wędruje ponownie do butli (nastawiam kolejną matkę na następne karmienie)
3)do tego co zlałem dolewam zimej wody tak aby mieć 5litrów, miksuje 3min w mikserze
4)filtruję przez biblułę filtacyjną (można też przez filtr do kawy), to jest najsłabszy punkt (wolno ścieka), bibułę czy filtr trzeba kilakrotnie zmieniać
5)to co mi ścieknie to już jest ekstrakt inwertazy
6)do wystudzonego syropu dodaję otrzymany ekstrakt i do podkarmiaczek.

Co to daje? Syrop którym podkarmiam "na dzień dobry" zawiera już tyle enzymu inwertazy, że jego rozłożenie na cukry proste trwa o połowę krócej.

Mnie podawano troszkę inny przepis.
Trzeba dłużej trzymać z drożdżami,założyć rurkę fermentacyjną a później utrzymać odpowiednia temperaturę :haha: :haha: :haha:
Nie zawracajcie sobie głowy-cukier pszczółki bez problemu sobie przerobią.
Troszkę kwasku lub octu nie zaszkodzi-szybciej zasklepiaja i wolniej krystalizuje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2012, 16:32 - ndz 

Rejestracja: 19 grudnia 2008, 21:44 - pt
Posty: 571
Lokalizacja: Kuj-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
kazik11 pisze:
Mnie podawano troszkę inny przepis.
Trzeba dłużej trzymać z drożdżami,założyć rurkę fermentacyjną a później utrzymać odpowiednia temperaturę :haha: :haha: :haha:

:mniam miodek:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2013, 12:38 - pn 

Rejestracja: 19 lipca 2013, 09:22 - pt
Posty: 9
Ule na jakich gospodaruję: jestem fanem
Nie ma problemu, żeby zrobić sposobem domowym inwert. Inwersja sacharozy zachodzi przy niskim pH(ok.2) i wysokiej temperaturze. Czyli innymi słowy trzeba do roztworu cukru wlać kwas np. solny i ogrzać do ok. 85 stop. C. Po godz. mamy gotowy inwert, ale o zbyt niskim pH, który neutlalizujemy np. ługiem sodowym (NaOH).
Takie warunki prowadzenia procesu prowdzą do powstawania HMF, a w roztworze mamy pewną ilość soli (w tym przypadku akurat kuchennej)
HCL + NaOH = NaCL + H2O
Bezpieczniejszą, jeżeli chodzi o pszczoły metodą uzyskiwania inwertu, jest metoda z wykorzystaniem odpowiedniego enzymu. Takie inwerty mają niski poziom HMF nawet na poziomie 2 mg/kg oraz niska zawartość popiołu konduktometrycznego.

Teraz temat nazewnictwa:
- syrop cukru inwertowanego to nazwa zastrzeżona dla syropów na bazie sacharozy (cukru)
- syropy glukozowo- fruktozowe natomiast produkowane są na bazie skrobi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji