FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Chodzi o jednokilogramowy Polski Cukier biały Krajowej Spółki Cukrowej S.A. w markecie jest po 3,69zł , natomiast w jednej hurtowni pakowany w brązowe papierowe worki 25kg tej samej firmy ale wychodzi po 4,05zł/kg , i ostatniej zimy na nim pszczoły zimowały i był ok. , ale w markecie jest tańszy i niby ten sam...... ma ktoś jakieś doświadczenie ????

Ten w markecie stał tylko koło cukru
Do marketu skupują tańszy i gorszy znaczy 2 albo nawet 3 gatunek po chcą zarobić ale ja wiem że ci co kupują w markecie to chwalą a to jest wielkie ......
Takich rzeczy się nie chwali po cenie tylko jakości

Piszesz tak, bo tak słyszałeś, czy to sprawdzone informacje?
Na czym ma polegać 2 i 3 gatunek - mniej cukru w cukrze? Niby jak? Dosypują coś tańszego? Jest jeszcze coś "spożywczego" tańsze od cukru, co mogliby domieszać?

Pytam poważnie, bo sam karmię cukrem i też nie wiem jaki kupować. Puki co jadę na marketowym i nigdy nie miałem problemów.

Tazon,

po co piszesz takie farmazony i tworzysz kolejne legendy??
masz wyniki wiarygodnych badań??

Kup bezpośrednio od cukrowni z 10 tyś ton jako sieć handlowa to też będziesz miał taniej jak 25 kilowy worek w hurtowni.

Poza tym co za problem w sieciówce sprzedać cukier za niską cenę a nadrobić to tym, że klient kupi przy okazji sporo innych produktów "przy okazji"

Ja i wielu innych zimujemy na cukrze z przysłowiowej Biedronki i nie mamy problemów z zimowlą, ale Ty wiesz lepiej że ten cukier to g.....

w marketach są przewżnie 2 kategorii ale cukru jest tyle samo różnica to barwa- może być ciemniejszy i grubość kryształków ...

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

markko71, Tak słyszałem od wujka który słyszał od pracownika zakładu Krajowej Spółki Cukrowej S.A. który mu się wypowiadał chyba go nie robił w bambuko to jest tak samo jak z tym miodem w marketach dalej się nie wypowiadam po będzie ze farmazony wymyślam i propagande tworze.

CYNIG,

Oczywiście
A tak to co tam MŁODY TAZON WIE

Kończę tą rozmowę po będą kłótnie

Wiek nie ma tu nic do rzeczy, jak masz konkretne informacje to je zaprezentuj a jak plotki to i zaznacz że plotkujesz.

Wiesz różnica między młodym a starym jest taka, że stary zwykle wie kiedy milczeć a młody klepie to co mu się wydaje że wie.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Od kilku sezonów zimuję na cukrze z Biedronki, Tesco, Polo Market i innych. Czasami udaje mi się kupić od znajomego po atrakcyjnej cenie cukier w 25 lub 50 kg workach z Krajowej Spółki Cukrowej. Różnic żadnych nie zauważyłem choć pszczoły zakarmiam dość późno bo dopiero po wrzosach. Na dzień dzisiejszy też mam już zakupiony cukier z Biedronki i jakoś się nie martwię o jego jakość. Ważne jest żeby pszczoły do zimy szły silne i zdrowe. Słabe i spracowane rodziny po wrzosie wolę połączyć niż trzymać słabiochy, bo nawet jeśli przezimują to na drugi rok na rzepaku nic z nich nie będzie.

W Makro jest taka sama sytuacja. Spowodowana jest tym że cukier pakowany po 10 czy 25 kg schodzi gorzej niż pakowany po 1 kg Mniejsza gramatura jest kupiona przez sklep po aktualnie niższych cenach a ten w większych opakowaniach kupowany był wcześniej po wyższej cenie

Pozdr
Witamina

to nie ma znaczenia, w chwili obecnej ważnejsze jest z jakich buraków był zrobiony i jaką technologią. (a tego nie napiszą na opakowaniu)

A tak z ciekawości, po ile u Was cukier. Do góry idzie, czy ta sama cena co w lato?

Technologia produkcji cukru z buraków cukrowych w cukrowniach składa się z kolejnych procesów: pokrojone korzenie (tzw. krajanka) ługuje się wodą w temperaturze 75-85 °C. Otrzymany w ten sposób sok zawiera ok. 15% cukru. W celu oczyszczenia poddaje się go najpierw procesowi nawapniania, a następnie saturacji. Po odfiltrowaniu wytrąconych zanieczyszczeń sok zagęszcza się w wyparkach aż do wykrystalizowania surowego cukru, który następnie poddaje się rafinacji polegającej na rozpuszczeniu go w wodzie, odbarwieniu za pomocą węgla aktywnego, powtórnym odparowaniu, odwirowaniu i suszeniu. Odciek, który pozostaje nazywa się melasą. Zgodnie z polską normą cukier biały zawiera nie mniej niż 99,80% sacharozy, cukier rafinowany – powyżej 99,85%. teraz sprawdzcie ile sacharozy zawiera cukier z marketu a pozatym mozna zaoszczedzic na odbarwianiu w innych srodkach itd miejmy tylko nadzieje ze technologicznie sie nie opłaca wprowadzać zmian bo NIKT ale to dosłownie NIKT NIE SPRAWDZA jak sie produkuje cukier nie ma w polsce takiej instytucji jak w przypadku maki i innych produktów z tym ze make sprawdza rynek jak gospodyni ciasto nie wyjdzie to kupi z innego mlyna a cukier jak sprawdzimy

Cukier jest środkiem spożywczym a nie paszą dla pszczół.
Trzyma normy jako produkt przeznaczony dla ludzi,firmy produkujące nie mogą sobie pozwolić z ''kombinowaniem''przy tej konkurencj. Karmie cukrem od zawsze nie stwierdziłem nigdy żeby nastąpiła katastrofa po daniu cukru.
Całą histerie ze szkodliwością cukru i trującymi właściwościami tego z marketu , uważam za nieczysty zabieg marketingowy dystrybutorów i producentów jego zamienników,na co poniektórzy dali się złapać.

Inna sprawa że po zakarmieniu cukrem pszczoły mogą sie osypać.
Ale w przypadku gdy damy 6-10 kg,a reszte mają sobie przynieść same,nie zawsze jest to realne.

Ja tez na cukrze jade z tym ze znam polskie realia wiem jak firmy potrafia kombinowac i jesli rozmawiamy o jakosci to nie zdziwil bym sie ze np cukier ma inne wartosci czy tak jest napewno nie wiem i nie chce wiedziec trujacy nie bedzie nigdy bo taki przekret za gruby jest ale czy wartosciowy jak nakazuja normy nie wiemy , ja mialem kontakt z mąka i wiem ze np do ... (nie podam nazwy sklepu )musiala byc cena wiec normy szły na leb w dół stad moje zdanie na ten temat

Stwierdzenie że firmy nie mogą sobie pozwolić bo jest konkurencja - a jaka jest konkurencja w stacjach paliw. Przy paliwach łatwo odczuć na aucie że paliwa są kombinowane, a cukier to nie wiem który jest bardziej słodki bo tego nie wyczuje. U mnie co jedna stacja to gorsze paliwo.
Nie ma u nas w kraju że konkurencja to będzie jakość - u nas w kraju liczy się tylko cena, jakość jest na końcu prawie.
Kiedyś w markecie był cukier sporo tańszy od sklepowych cen. Jak ładnie się sprzedawał i nie było ograniczeń w ilości. Przywozili paletę po palecie między regały. Niestety ktoś w końcu odkrył że na opakowaniu pisze 0,9 kg .
Kiełbaski grillowe w markecie schodzą po 5 zł za kilo jak ciepłe bułeczki a w nich nie ma wcale mięsa - najbliżej mięsa co w nich jest to kości ( zmielone ).

Pozostaje mieć nadzieje że cukru nie opłaca się oszukiwać.