FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pokarm dla pszczół
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=52&t=731
Strona 1 z 1

Autor:  OwAd MaŁy [ 21 czerwca 2008, 22:35 - sob ]
Tytuł:  Pokarm dla pszczół

Temat o dokarmianiu rozwojowym, zakarmianiu zimowym, inwertach, ciastach miodowo-pylkowych, itd.

1. Gdzieś czytałem, że pszczoły podkarmiano drożdżami, a dokładnie ciastem z drożdży i cukru lub miodu, w celu przyśpieszenia rozwoju rodziny. Czy można tak przyśpieszyc rozwój rodziny? Czy żeczywiście widac efekty? Czy takie ciasto zastępuje pszczom pyłek, czy cukier, a może jedno i drugie? Jaki jest przepis na to ciasto?
2. Czy ma znaczenie, że zimujemy pszczoły na cukrze I lub II klasy?
Z góry dziękuje za informacje.

Autor:  BoCiAnK [ 22 czerwca 2008, 11:48 - ndz ]
Tytuł: 

O podkarmianiu /pobudzaniu do czerwienia jest na tym forum bardzo wiele Tematów choć by ten lub Tennnnn

Ale temat ten jest zawsze na czasie ; Jedni pszczelarze kończą sezon na lipie inni na spadzi jeszcze inni pobudzają odkłady do rozwoju itp
Jedno jest określenie Pyłku z który pszczółki przerabiają na pierzgę - nie zastąpi żadne ciasto namiastka pyłkowa aby przyśpieszyć jakikolwiek rozwój ciastem pszczoły muszą mieć pierzgę
podanie pszczoła ciasta cukrowo -drożdżowego a brak pyłku w terenie bądź ulu doprowadzi do od białczenia i osłabnięcia pszczół
Aby pobudzić matkę do czerwienia na wiosnę należy zadbać o to odpowiednio przygotowując rodzinę do zimowli na wiosnę w ulu ma być przynajmniej 5 kg pokarmu węglowodanowego wtedy ma sens podanie ciasta miodowo- pyłkowego
Nigdy nie zastanawiałem się nad Gatunkiem cukru czy to 1 czy 2 kupuję go w sklepach warzna jest ilość podana pszczoła 10-14 kilo na ul na 6-8 ramek tak aby na wiosnę nie gonić z podkarmiaczkami po pasiece

Autor:  entrion [ 23 czerwca 2008, 18:54 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK, myślę że jednak cukier to powinien być dobrej jakości bo to warunkuje jego czystość

Autor:  marekk [ 28 lutego 2009, 18:18 - sob ]
Tytuł:  uzupełnić zapasy

Mam zapytanie przenosiłem dziś ule i wydają mi się dziwnie lekkie powałki są ciepłe rodzinki wyglądają na dość silne nie sprawdzałem ilości pokarmu ta waga ula zastanawiająca a otrzymały 10kg plus miód co miały
Co lepiej podać teraz dla ewentualnego uzupełnienia braków syrop jak najlepiej uzupełnić zapasy

Autor:  Pawel_T [ 28 lutego 2009, 18:48 - sob ]
Tytuł:  Re: uzupełnić zapasy

marekk pisze:
Mam zapytanie przenosiłem dziś ule i wydają mi się dziwnie lekkie powałki są ciepłe rodzinki wyglądają na dość silne nie sprawdzałem ilości pokarmu ta waga ula zastanawiająca a otrzymały 10kg plus miód co miały
Co lepiej podać teraz dla ewentualnego uzupełnienia braków syrop jak najlepiej uzupełnić zapasy


nie polecam podawania syropu bo wylecą w poszukiwaniu nektaru, a poza tym w ciepłe dni może sprowokować to rabunki. Chyba najlepszym rozwiązaniem jest podanie cista (np. apifondy) lub to co "tygrysy" lubią najbardziej czyli ciasto własnej roboty [miód+pyłek+cukier puder]

Autor:  wojtas2710 [ 01 marca 2009, 17:45 - ndz ]
Tytuł: 

Czym podkarmic na wiosne,czy ciastem wlasnij roboty czy ciastem od łysonia?

Autor:  BoCiAnK [ 01 marca 2009, 18:35 - ndz ]
Tytuł: 

wojtas2710 pisze:
Czym podkarmic na wiosne,czy ciastem wlasnij roboty czy ciastem od łysonia?

Jak masz możliwość zrobić swoje ciasto to jasne że ciastem swoim jest o 100 kroć lepsze jak z izoglukozą czy inwertem
miód zawiera witaminy i pyłki czego nie mają inwerty

Autor:  Pawel_T [ 02 marca 2009, 22:32 - pn ]
Tytuł: 

a kiedy najwcześniej można ciasto podać ?

Autor:  BoCiAnK [ 02 marca 2009, 22:44 - pn ]
Tytuł: 

Pawel_T pisze:
a kiedy najwcześniej można ciasto podać ?


Praktycznie już można Czerw w ulach już jest i jak się teraz podda Ciasto to pszczółki które i tak się wygryzą z zdwojonego czerwienia matki wygryzą się za 21 dni przecież matka czerwi Co dzień i coraz więcej więc co dzień ich będzie przybywać czerwiu. A pierwszy raz dopiero wyjdą w pole dopiero na początku kwietnia i kolejne dni kwietnia
Przynajmniej Ja muszę się zabrać za robienie Ciasta A może i w Sobotę zrobię im prezent przed Dniem Kobiet :mrgreen:

Autor:  Pawel_T [ 03 marca 2009, 16:17 - wt ]
Tytuł: 

czyli jeśli podamy ok 0,5-1 kg ciasta wspomnaniego 8 marca to zostanie one pobrane w ciagu 7-14 dni (czas w/g Ostrowskiej) czyli najpóźniej 22 marca mamy po cieście. Podaje się ponownie jakąś porce pyłku ?

Autor:  BoCiAnK [ 03 marca 2009, 21:35 - wt ]
Tytuł: 

Pawel_T pisze:
czyli jeśli podamy ok 0,5-1 kg ciasta wspomnaniego 8 marca to zostanie one pobrane w ciagu 7-14 dni (czas w/g Ostrowskiej) czyli najpóźniej 22 marca mamy po cieście. Podaje się ponownie jakąś porce pyłku ?

To zależy od siły rodziny 1 kg dla silnej rodziny to 4 dni i nawet sladu po tym nie ma że kiedyś było podane :wink:

Autor:  Pawel_T [ 03 marca 2009, 21:54 - wt ]
Tytuł: 

a tak dla przypomnienia przepis na ciasto jest tu: http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... 8479#18479

Autor:  Szczupak [ 03 marca 2009, 22:25 - wt ]
Tytuł: 

Wybaczcie bo może juz o to pytałem :roll: ale jakoś nie pamiętam odpowiedzi-
czy podanie ciasta miodowo pyłkowo cukrowego eliminuje część pszczół które je pobierają - jako karmicielki?????

Autor:  paraglider [ 26 marca 2009, 18:00 - czw ]
Tytuł: 

Oczywiście że że tak - nie są one w stanie potem produkować mleczko do karmienia czerwia. Jeżeli w ulu jest właściwa ilość pokarmu , to najlepszą metodą pobudzenia wiosennego jest odsklepianie plastrów. Chyba że trzeba ratować rodzinę od śmierci głodowej wtedy każda metoda jest dobra. Ja decyduję się wtedy na Apifonda - fondat do podkarmiania wiosennego w żelu. Jedno opakowanie 2,50kg kosztuje 15 zł.

Autor:  qtomek [ 28 czerwca 2009, 21:12 - ndz ]
Tytuł: 

A w jaki sposób Koledzy gotują wode aby rozpuścić cukier. Jakie jest dobre rozwiązanie aby jak najmniej czasu i pieniedzy zaoszczędzic? Jak szybko zagotowac ok 150l wody?

Autor:  pszczelnik [ 28 czerwca 2009, 21:49 - ndz ]
Tytuł: 

No 150 litrów to nie przelewki xD ja nbarazie tyle nie potrzebuję ale mniejsze ilości syropu przygotowuję następujęco: do garnka nalewam odpowiednią ilość wody plus, minus. Wodę doprowadzam do wrzenia, gdy zacznie się gotować dodaję cukier i ponownie doprowadzam do wrzenia. Zostawiam potem pod przykrywką aż osiągnie temperaturę cit wyższą od pokojowej i podaję pszczołom. Oczywiście mój sposób jest na kilka uli aby przygotować dużo więcej syropu to już trzeba pokombinować tak by wyszło w miarę tanio (gaz). i szybko.

Autor:  birkut [ 28 czerwca 2009, 21:53 - ndz ]
Tytuł: 

a ja wam coś powiem ale i tak nie uwierzycie ze to moze byc a jednak jest prawdą znajomy pszczelarz rozpala w ogrodzie ognisko wstawia gar z wodą i tam do niego wsypuje cukier tam potem to rozlewa do podkarmiiaczek ule od tego wszystkiego znajdują sie max.10m. to mu gadam a rabunek? nic takiego się nie dzieje zreszta sam to widziałem i faktycznie pszczół to wogole nie interesowałobron boze nikomu tego nie polecam

Autor:  polskipszczelarz [ 28 czerwca 2009, 23:46 - ndz ]
Tytuł: 

WITAM.

Jeśli to pszczół nie interesowało to chyba poprostu przypadek (oczywiście mówimy o karmieniu pszczół na zimę) u mnie jeśli zostawiłbym pojemnik otwarty z syropem to po godzinie już wyciągałbym z niego utopione pszczoły.

A sposób na tanie przygotowanie karmy dla pszczół jest prosty trzeba karmić "inwertem" gotowym syropem dla pszczół cena jest taka sama jak cukru tylko nie ma przy nim pracy związanej z przygotowaniem. Otwieramy pojemnik z "inwertem" i karmimy pszczoły można dolać wody aby był bardziej płynny, pozatym pszczoły przy jego "przerabianiu" nie zużywają tyle energi co przy cukrze.

POZDRAWIAM.

Autor:  birkut [ 29 czerwca 2009, 00:09 - pn ]
Tytuł: 

daj namiary gdzie inwert jest w cenie cukru

Autor:  Pawel_T [ 29 czerwca 2009, 07:45 - pn ]
Tytuł: 

birkut pisze:
daj namiary gdzie inwert jest w cenie cukru


przykładem tego jest APIFORTUNA dostępna u Łysonia. Co do krystalizacji tego produktu szukałem info w innych plastrach ale nikt nie chciał się podzielić. Czytałem na stronie m.Gębali ze stosuje go w pasiece od 3 lat i jest zadowolona http://www.pasiekamellifera.com/

jest też drugi produkt który wychodzi teoretycznie drożnej ale.. z 1kg inweru w plastrach masz 0,9 a jak karmisz cukrem to z 1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

w tym roku przetestuje to Wam powiem jak jest naprawdę :wink:

Autor:  qtomek [ 29 czerwca 2009, 08:22 - pn ]
Tytuł: 

Gotowanie na starych piecach odpada bo i dużo czsu sięz marnuje i gorąco. Może ktoś ma jeszcze inne pomysły?

Autor:  pszczelnik [ 29 czerwca 2009, 13:31 - pn ]
Tytuł: 

Co do tego inwertu to jeśli jest on naprawdę w okolicach ceny cukru i taki dobry to sam eksperymentalnie spróbuję w tym roku ale na początek na części rodzin. Zobaczymy jak przezimują. W sumie na te kilka uli mógłbym podawać syrop ale jesli pszczoły przenoszą znacznie więcej pokarmu do plastrów niż przy używaniu zwykłego syropu to chyba warto się zainteresować.

Autor:  polskipszczelarz [ 29 czerwca 2009, 13:46 - pn ]
Tytuł: 

Witam.

Dzisiaj wieczorkiem dam namiary firmy która sprzedaje inwert (taniej niż Łysoń) jest on w pojemnikach plastikowych o wadze 15 kg lub 40 kg, stosuje go od kilku lat i nie narzekam, ma on jeszcze jedną zaletę jeśli podajemy go bez rozcieńczania z wodą to w ulach nie powstaje wilgoć przy jego przerabianiu przez pszczoły a jest to istotne jeśli karmimy póżną jesienia gdy jest już dość zimno.

Pozdrawiam

Autor:  Pawel_T [ 29 czerwca 2009, 13:58 - pn ]
Tytuł: 

typers pisze:
Witam.

Dzisiaj wieczorkiem dam namiary firmy która sprzedaje inwert (taniej niż Łysoń) jest on w pojemnikach plastikowych o wadze 15 kg lub 40 kg, stosuje go od kilku lat i nie narzekam, ma on jeszcze jedną zaletę jeśli podajemy go bez rozcieńczania z wodą to w ulach nie powstaje wilgoć przy jego przerabianiu przez pszczoły a jest to istotne jeśli karmimy póżną jesienia gdy jest już dość zimno.

Pozdrawiam


a masz może specyfikacje tego invertu?

Autor:  birkut [ 29 czerwca 2009, 17:12 - pn ]
Tytuł: 

paweł .ja karmiłem inwertem jak wszedł na rynek , gdy dawałem w normalnej postaci do składały w komórkach i na wiosne zostało dużo zcukrzonego , gdy w drugim roku rozcienczałem wszystko było oki

Autor:  Artur [ 29 czerwca 2009, 18:34 - pn ]
Tytuł: 

Cześć,
Chłopaki a jak się przelicza Apifortune- pojemnik np. 14L to równowartość ilu kg. cukru?
Pytałem u Łysonia kobietek w dziale sprzedaży, ale nikt mi na to proste pytanie nie mógł odpowiedzieć.

Autor:  Pawel_T [ 29 czerwca 2009, 19:26 - pn ]
Tytuł: 

Artur pisze:
Cześć,
Chłopaki a jak się przelicza Apifortune- pojemnik np. 14L to równowartość ilu kg. cukru?
Pytałem u Łysonia kobietek w dziale sprzedaży, ale nikt mi na to proste pytanie nie mógł odpowiedzieć.


hmm, ale przecież apifortuna jest sprzedawana na kila...
a jak wygląda przelicznik...

Pawel_T pisze:
z 1kg inweru w plastrach masz 0,9 a jak karmisz cukrem to z 1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

w każdym razie tak mówią ludzie którzy go stosowali, ja swoją opinie przedstawię za rok :wink:

Autor:  marian [ 29 czerwca 2009, 19:46 - pn ]
Tytuł: 

Cytuj:
1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

A co się dzieje z pozostałym cukrem?

Autor:  Pawel_T [ 29 czerwca 2009, 20:28 - pn ]
Tytuł: 

marian pisze:
Cytuj:
1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

A co się dzieje z pozostałym cukrem?


dobre pytanie:
zazwyczaj robisz syrop 3:2- czyli 60% to cukier a pozostałość woda, do tego dochodzi przerób cukru itp więc wychodzi te około 0,5

Autor:  KERIM [ 29 czerwca 2009, 20:29 - pn ]
Tytuł: 

Część cukru zawartego w syropie tracimy bo pszczoły muszą go odpowiednio przerobić rozłożyć na cukry proste,odparować nadmiar wody to wymaga ogromnego wysiłku więc częsć cukru pochłania energia zużyta na przerób .Odpowiednie stężenie cukru w syropie np.3;2 i wczesny termin karmienia mogą ograniczyć straty cukru do niewielkich ilośći.

Autor:  polskipszczelarz [ 29 czerwca 2009, 20:30 - pn ]
Tytuł: 

Witam.

producent paszy dla pszczół

specyfikacja

Autor:  polskipszczelarz [ 29 czerwca 2009, 20:34 - pn ]
Tytuł: 

Ups za szybko poszło :-)

specyfikacja jest po rozszerzeniu wiadomości o produkcie "Syrop pszczelarski glukozowo-fruktozowy z sacharozą"

Cena nieco ponad 3 zł/kg

Pozdrawiam.

Autor:  Pawel_T [ 29 czerwca 2009, 20:38 - pn ]
Tytuł: 

typers pisze:
Ups za szybko poszło :-)

specyfikacja jest po rozszerzeniu wiadomości o produkcie "Syrop pszczelarski glukozowo-fruktozowy z sacharozą"

Cena nieco ponad 3 zł/kg

Pozdrawiam.


p.s
to jest bardzo podobne do apifortuny, też jest z pszenicy...

Autor:  polskipszczelarz [ 29 czerwca 2009, 21:33 - pn ]
Tytuł: 

Witam.

Jest podobne ale jest tańsze.

Pozdrawiam.

Autor:  birkut [ 29 czerwca 2009, 23:23 - pn ]
Tytuł: 

odbierac trzeba samemu czy wysyłają?

Autor:  polskipszczelarz [ 29 czerwca 2009, 23:50 - pn ]
Tytuł: 

Witam.

Wysyłają w pojemnikach 15 lub 40 kg

Pozdrawiam.

Autor:  youreck [ 30 czerwca 2009, 11:48 - wt ]
Tytuł: 

Pawel_T pisze:
marian pisze:
Cytuj:
1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

A co się dzieje z pozostałym cukrem?


dobre pytanie:
zazwyczaj robisz syrop 3:2- czyli 60% to cukier a pozostałość woda, do tego dochodzi przerób cukru itp więc wychodzi te około 0,5


Kolego Pawle, to pomyłka, czy celowo mylisz kilogramy cukru z kilogramami syropu zrobionego z cukru? Ostrowska pisze że z kilograma cukru otrzymamy kilogram pokarmu (z uwzględnieniem strat na przerabianie), Ty piszesz, że tylko pół kilo.
Zawartość suchej masy w gotowym syropie glukozowo fruktozowym czy innym inwercie to okolo 70 - 80%, zależy w jakim, a według Ciebie pszczoły z jednego kilograma takiego syropu przygotują kilogram pokarmu? A gdzie straty na przeróbkę i odparowanie nadmiaru wody?

Nie dajcie się koledzy nabić w butelkę, syropy są droższe od cukru.

Autor:  Pawel_T [ 30 czerwca 2009, 13:07 - wt ]
Tytuł: 

youreck pisze:
Pawel_T pisze:
marian pisze:
Cytuj:
1kg cukru około 0,5 przechodzi do plastrów

A co się dzieje z pozostałym cukrem?


dobre pytanie:
zazwyczaj robisz syrop 3:2- czyli 60% to cukier a pozostałość woda, do tego dochodzi przerób cukru itp więc wychodzi te około 0,5


Kolego Pawle, to pomyłka, czy celowo mylisz kilogramy cukru z kilogramami syropu zrobionego z cukru? Ostrowska pisze że z kilograma cukru otrzymamy kilogram pokarmu (z uwzględnieniem strat na przerabianie), Ty piszesz, że tylko pół kilo.
Zawartość suchej masy w gotowym syropie glukozowo fruktozowym czy innym inwercie to okolo 70 - 80%, zależy w jakim, a według Ciebie pszczoły z jednego kilograma takiego syropu przygotują kilogram pokarmu? A gdzie straty na przeróbkę i odparowanie nadmiaru wody?

Nie dajcie się koledzy nabić w butelkę, syropy są droższe od cukru.



mój post opieram na rozmowie z osobami co używają do od kilku lat.
każdy ma swój rozum i robi tak jak on mu podpowiada, nikogo nie namawiam do używania invertu bo
raz ze sam będę go używał po raz pierwszy a dwa ze nie mam z tego tytuło żadnego zysku. Weź tylko pod uwagę fakt że cukier to nie jest pokarm dla pszczół...

Autor:  youreck [ 30 czerwca 2009, 13:24 - wt ]
Tytuł: 

Masz rację, pokarmem dla pszczół od milionów lat są przerobione ziarna pszenicy..
Pewnie, że każdy ma swój rozum, ale nie podawaj fałszywych informacji, bo może się to skończyć tym, że ktoś kierując się nimi da zamiast 15 kg cukru 15 kg inwertu i zdziwi się wiosną zagłodzonymi rodzinami.

Powtórzę to jeszcze raz - kilogram inwertu to odpowiednik około 80 deko cukru. W uproszczeniu, mniej/więcej.

Autor:  Pawel_T [ 30 czerwca 2009, 13:56 - wt ]
Tytuł: 

youreck pisze:
Masz rację, pokarmem dla pszczół od milionów lat są przerobione ziarna pszenicy..
Pewnie, że każdy ma swój rozum, ale nie podawaj fałszywych informacji, bo może się to skończyć tym, że ktoś kierując się nimi da zamiast 15 kg cukru 15 kg inwertu i zdziwi się wiosną zagłodzonymi rodzinami.

Powtórzę to jeszcze raz - kilogram inwertu to odpowiednik około 80 deko cukru. W uproszczeniu, mniej/więcej.


masz racje pomyliłem się, naturalnym pokarmem pszczół jest sacharoza z buraków. Od wieków pszczoły zbierają buraki i otrzymują z nich sacharoze do przerobienia :roll:

nie ważne z czego.. liczy się skład (cukier prosty to cukier prosty) i nie obecność środków do owadobójczych. Nie musi być z pszenicy na rynku są dostępne 2 rodzaje invertów..
druga sprawa to po podaniu całej porcji można zobaczyć do ula, i wiesz wszytko

p.s używałeś kiedyś invertu? :wink:

więc jeśli masz obaway to testowo zazimój kilka rodzin (tak jak ja to robię)
nie jestem fachowcem od invertu ale sporo w ostatnim czasie doczytałem i pisze Wam tu co udało mi się dowiedzieć

Autor:  pawel grudkowski [ 30 czerwca 2009, 14:01 - wt ]
Tytuł: 

Witam .

Koledzy , to wkonicu co lepsze cukier czy inwert ? Bo tak żeście namieszali że nic już nie wiem . :cry:

Autor:  polskipszczelarz [ 30 czerwca 2009, 14:15 - wt ]
Tytuł: 

Dla mnie jest lepszy inwert z jednego powodu że jest gotowy do podania. Mam pasiekę ponad 100 rodzin i bawienie się w gotowanie wody do rozpuszczania cukru zajmowało mi strasznie dużo czasu a i sam koszt syropu z cukru wzrasta.

Autor:  Pawel_T [ 30 czerwca 2009, 14:46 - wt ]
Tytuł: 

pawel grudkowski pisze:
Witam .

Koledzy , to wkonicu co lepsze cukier czy inwert ? Bo tak żeście namieszali że nic już nie wiem . :cry:


czas podsumowywać

jak sam widzisz są różne punkty widzenia... i nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi


moim zdaniem warto zazimować kilka żeby mieć wyrobione swoje zdanie, będziesz wiedział ile naprawdę trzeba podać, czy krystalizuje i w ogóle co to jest warte


a na koniec zachęcam do przeczytania tego artykułu: http://www.miesiecznik-pszczelarstwo.pl ... 07_15.html

Autor:  pawel grudkowski [ 30 czerwca 2009, 15:30 - wt ]
Tytuł: 

Zostanę przy cukrze , bo mam zamałą pasiekę żeby eksperymentować . Ale w przyszłości nie wykluczam inwertu .

Autor:  youreck [ 30 czerwca 2009, 19:03 - wt ]
Tytuł: 

typers pisze:
Dla mnie jest lepszy inwert z jednego powodu że jest gotowy do podania. Mam pasiekę ponad 100 rodzin i bawienie się w gotowanie wody do rozpuszczania cukru zajmowało mi strasznie dużo czasu a i sam koszt syropu z cukru wzrasta.


I to jest strzał w dziesiątkę. Nie napisałem przecież, że inwerty są złe. Chciałem tylko zdementować dwie nieprawdziwe informacje: 1. że inwert jest tańszy w stosowaniu od cukru 2. że z 1 lg cukru pszczoły mają 0,5 kg pokarmu a z kilograma inwertu mają 1 kg pokarmu.

Wielki plus inwertów jest taki, że jest gotowy do podania. Otwieram wiadro, wstawiam do pustego korpusu nad gniazdem i tyle karmienia... Jak ktoś ma 5 uli, to taniej mu wyjdzie karmić cukrem. I tyle mojego komentarza :)
Pozdrawiam serdecznie

Autor:  birkut [ 30 czerwca 2009, 19:59 - wt ]
Tytuł: 

no... dobre przy duzych pasiekach , wiadomo ze matka intensywnie czerwi gdy jest dopływ pokarmu wiec własnie w tych małych przydomowych pasiekach karmimy (ja tak robie) małymi dawkami co drugi dzien 1 litr w słojach chyba ze nie wybiora mam wtedy młodą pszczołe do zimowli, bo przy kilku czy kilkunastu ulach nie za bardzo jest co łączyc na wiosnę

Autor:  Marcinluter [ 01 lipca 2009, 11:00 - śr ]
Tytuł: 

Panowie a ja mam pytanie czy po dodaniu 10ml kwasu cytrynoego do syropy[1l] nic się nie stanie pszczółkom??
Wiem może was to dziwić ale sacharoza ulega rozpadowi pod wpływm kwasów organicznych i nie na glukoze[50%] i fruktoze[50%] i to pszczółki mniej muszą przerabiać...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/