FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 05:29 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 04 lutego 2023, 11:15 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 grudnia 2019, 11:03 - ndz
Posty: 517
Lokalizacja: Równe k.Kościerzyny
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: TrzyMiasto
emka24 pisze:
...nikt nie dostrzeże ironii

Mamy tu na forum poczucie humoru. Rzekł bym iż nawet miejscami specyficzne :P
Ale omawiany wpis nawet biorąc pod uwagę kontekst - może jednak budzić u odbiorców/czytających, kontrowersje.

_________________
"... Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć..." Charles Caleb Colton.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 11:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
ldawid pisze:
Ale omawiany wpis nawet biorąc pod uwagę kontekst - może jednak budzić u odbiorców/czytających, kontrowersje.


Po co w to brnąć-jak można traktować tamten wpis poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 12:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
emka24 pisze:

Beeman pisze:
Jak myślicie, ile oleju można dodać do wosku, żeby klient nie rozpoznał tego w węzie?


ldawid pisze:
To tak na poważnie, czy sobie kol. jaja robi?


B-52 pisze:
Ten olej to by się przydał w głowie a nie w węzie



zgodnie z przyjętymi zasadami, niczego nie uznaje się za czyste/wolne od zanieczyszczeń. Dla każdej klasy produktu są odpowiednie normy MRL(ang. Maximum Residue Limits)

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 22:28 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
CYNIG pisze:
manio, podchodzę do tego pomysłu co roku na jesień i jak co roku wstrzymuje mnie kalkulacja kosztów.

Szkoda bo Twój pomysł na eksperyment banalnie i jednoznacznie unieważnił pogląd o bezkarnym podawaniu ciasta .
Koszt jest , ale przecież nie cały miód idzie na handele . Na swoje potrzeby mogę zużyć niebieski, jak kto spyta to powiem , że odmianowy borówkowy. Tyle ,że ja będę wiedział , że nie w barwniku rzecz , a w sfałszowaniu miodu syropem. Może dlatego nie warto bo w końcu trafię do domu wariatów ?
Bo co do wyniku eksperymentu to jestem dziwnie spokojny , szczególni po Twoim doświadczeniu. A zakarmienie na niebiesko to dużo grubsza sprawa .
Jeśli zrobię to ja , czy ktokolwiek inny to nie będzie to tak samo wiarygodne . No i eksperyment ma już swoje miejsce w sieci. Odżałuj choć jedną rodzinę i zrób jak to ładnie napisałeś. Jak jaki jajogłowy zechce się doktoryzować , to niech zrobi to na 80 rodzinach i opublikuje w https://americanbeejournal.com/ bo trudno o bardziej oczywisty temat interesujący pszczelarza ? A może lepiej nie wiedzieć ? Jak to powiedział kiedyś jeden elektryk akumulatorowy : nie chcesz Pan mieć temperatury , zbij Pan termometr !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 22:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
manio, kusisz :)
przemyślę temat do jesieni :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 22:33 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
CYNIG pisze:
manio, kusisz :)
przemyślę temat do jesieni :)

Chwały nigdy dosyć , a niebieski miodek śląski sprzedasz na forum , ja się piszę na pierwszy słoik z dedykacją i świadectwem niegodziwego pochodzenia :P :P :P :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 22:50 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
znaczy nowy profil biznesowy w pasiece :) :) :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 22:58 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
CYNIG pisze:
znaczy nowy profil biznesowy w pasiece :) :) :)

pomysł już funkcjonuje , sam widziałem miód czerwony miód malinowy :( . W niebieskim miodzie z dedykacją większą wartość stanowią "wartości niematerialne i prawne " niż sama słodycz , ale pomysł oddaję bez żalu :) Możesz przykleić jeszcze kalendarz , ale nie wiem co na to rever, :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 23:04 - sob 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 428
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
To moze zaczne inaczej, bardziej lopatologicznie. Po jaką cholere odgrzewac smierdzącego kotleta?. Oczywiscie tym kotletem jest ten temat. Niestety wszedzie pojawia sie podobna dyskusja na temat: ile cukru (ciasta/syropu) moge podac podczas wziatku? Moja odpowiedz jest prosta, jednoznaczna i jedyna: ZERO! Przychodzi wiosna wyciagam nadmiar pokarmu zimowego (tego nie musze robic bo zimuje na miodzie) i czekam az w nadstawkach pojawi sie miod, prawdziwy (nie z ciasta czy syropu.) I tak do konca sezonu. Oczywiscie jak jakiś chciwiec wszystko wyrabuje a nastapi dziura pożytkowa i pszczoly beda glodowac to nalezy podac cos na przetrwanie i to mozna podciagnac pod etyke pszczelarską. No chyba ze na sloiku z syropem napiszemy instrukcje aby pszczoly zjadly na miejscu i nie odkladaly tego na jutro. Nalezy tylko pamietac aby opis byl na wieczku gdzie bedzie widoczny dla pszczol. A jak komus miodu za malo to niech dostawi dwa ule aby miec czyste sumienie i byl dumny z tego co robi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2023, 23:54 - sob 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 428
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
CYNIG pisze:
manio, kusisz
przemyślę temat do jesieni
Mozna to porownac do "chodzenia po ciekim lodzie". No choc bys udowodnil w jednej rodzinie nie zauwazyles koloru w nadstawce to czy to w ogóle czegoś dowodzi? Czy stac Ciebie na eksperyment na 200 rodzinach? W dwudziestu pasiekach np:po 10uli w kazdej? Przy roznych pozytkach (intensywnosc itp)? Wielu liniach pszczol? itd,itd. Badania chemiczne miodu? Moze byc jeszcze sto innych uwarunkowan na zmiane zachowania pszczol w ulu.
Czy zdajesz sobie sprawe jakiego dziadostwa mozna narobic? Jestes autorytetem pszczelarstwa dla tysiecy pszczelarzy. Czy warto? I tak bez tego klijenci juz nie dowierzaja nam dzieki nie uczciwym dorobkiewiczom. Po co ktos ma placic ekstra pszczelarzowi jak kupi to samo w super markecie. No ale moze dasz ludziom poczucie akceptacji ze nic takiego zlego nie robia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2023, 09:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Beeman, lepiej chować głowę w piasek i udawać że wszystko na 100% jest OK? Czy po prostu lekko zmodyfikować gospodarkę aby uniknąć ryzyka zapaskudzenia miodu.

Jedna rzecz, ja nie przeprowadzam eksperymentu. Eksperyment w naukowym znaczeniu jest poważną sprawą. Od odpowiedniej teorii poczynając poprzez metodykę a na zgodzie Komisji Bioetyki kończąc. Ale to już temat w którym lepiej może wypowiedzieć się Radio Warroza.

Jako zwykły pszczelarz mogę co najwyżej obserwować jakieś zjawisko i ewentualnie pokazać je innym pszczelarzom. Wnioski - to już jest sprawa każdego pszczelarza. Przecież nawet tu, na tym forum ówczesny admin twierdził, że to wszystko bzdura i o niczym nie świadczy.
W przypadku niebieskiego ciasta metodykę skonsultowałem z jednym z naukowców, w trakcie szkolenia w Szczyrku ale przyznam że post factum :)

Może klient doceni, że uczciwi pszczelarze stale szukają metod aby ich produkt był jak najczystszy, bez ryzyka domieszek?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2023, 15:23 - ndz 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 428
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
CYNIG pisze:
Beeman, lepiej chować głowę w piasek i udawać że wszystko na 100% jest OK? Czy po prostu lekko zmodyfikować gospodarkę aby uniknąć ryzyka zapaskudzenia miodu.
Zgadzam sie z toba ze nie jest super cacy. Dlatego trzeba propagowac metode ze gospodarzymy tak aby nic nie pchac do ula podczas gdy sa nadstwki obecne. Ile razy slyszy sie ze "moglem wywirowac to co zebraly bo wszystko co nazbieraly to teraz zjadly". No i dobrze wyjdzie im to na zdrowie i jak pozytek sie pojawi to przyniosa podwojnie. Dlatego napisalem analogiczny post, ile moge dodac zniczy do wosku. Ile? ZERO! W wielu kanadyjskich pasiekach przetapia sie tylko wosk z odsklepin bo z ramek (szczególnie gniazdowych) jest tyle syfu ze nie ma co tego wprowadzac do obiegu jeszcze raz.
CYNIG pisze:
uczciwi pszczelarze stale szukają metod aby ich produkt był jak najczystszy, bez ryzyka domieszek?
I tego sie trzymajmy aby spac spokojnie, a czy tak bedzie? Nie koniecznie, bo zawsze jest ryzyko ze pszczoly wyrabuja ule w upadlej pasiece sasiada. Ale to juz jest poza nasza kontrola (prawie) i jak by tak bylo to uwazam ze bylo by juz b.dobrze. Powodzenia i do pracy prosze bo zona czeka na kolejny film.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2023, 15:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Beeman pisze:
... Powodzenia i do pracy prosze bo zona czeka na kolejny film.


Już jest w montażu ale to będzie dla chętnych do założenia pasieki a nie dla pszczelarskich wyg :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2023, 17:05 - ndz 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 428
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
CYNIG pisze:
nie dla pszczelarskich wyg
:haha:
Cały czas się uczę i zawsze mogę znaleźć coś dla siebie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2023, 18:44 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Beeman pisze:
Dlatego trzeba propagowac metode ze gospodarzymy tak aby nic nie pchac do ula podczas gdy sa nadstwki obecne

Newralgicznym momentem jest moment zakładania nadstawki właśnie.
Zapas muszą mieć (bo może przyjść załamanie pogody i co ?),
miejsce do czerwienia muszą mieć ,żeby nie wpadły w nastrój rojowy.
miejsce do składania ew. nakropu muszą mieć .
Jak rozwiązać dylemat? tego nie uczą .
Mój patent, zasklepione ramki z pożytkiem wędrują do miodni ,w rodni mam wolną przestrzeń a w nadstawce już zapas ;) . Oczywiście podpisany :) .
W miarę pojawiania się przybytku takie ramki wycofuję i mam do odkładów ,w razie bidy nie mają daleko.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 08:40 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
Beeman pisze:
Dlatego trzeba propagowac metode ze gospodarzymy tak aby nic nie pchac do ula podczas gdy sa nadstwki obecne

Newralgicznym momentem jest moment zakładania nadstawki właśnie.
Zapas muszą mieć (bo może przyjść załamanie pogody i co ?),
miejsce do czerwienia muszą mieć ,żeby nie wpadły w nastrój rojowy.
miejsce do składania ew. nakropu muszą mieć .
Jak rozwiązać dylemat? tego nie uczą .
Mój patent, zasklepione ramki z pożytkiem wędrują do miodni ,w rodni mam wolną przestrzeń a w nadstawce już zapas ;) . Oczywiście podpisany :) .
W miarę pojawiania się przybytku takie ramki wycofuję i mam do odkładów ,w razie bidy nie mają daleko.



Patentem jest odpowiednio duże gniazdo co przy 10 ramkach gniazdowych wielkopolskich to zbyt mało bo to jest ledwo wystarczające na czerwienie a o zapasie można zapomnieć a i takie były założenia żeby WSZYSTKO nosiły do miodni. Dla wielu pszczelarzy normalna rzeczą jest karmienie pszczół syropkiem a odbieranie miodu. Sami nawet wierzą że wszystko jest ok bo opłaca się im takie myślenie. No ale taka jest cena postępu i łatwego dostępu do sacharozy i innych gotowych syropkow. Pszczelarze sq uczciwi... Krystalicznie czyści bo nawet byli zwalniani z przysięgi w sądach tyle że w tamtych czasach mowa była o Bartnikach a wtedy nikt nawet nie planował gdzie wybudować biedronkę czy tesco, w których na froncie zawsze stoi kilka palet cukru dostępnych dla zainteresowanych . Człowiek staje się uczciwy po założeniu kapelusza pszczelarskiego albo zapaleniu o podkurzacza ( to muszę sprawdzić).
Jak się ma doświadczenie i tajemna wiedzę pszczoły jedzą cukier albo syropy zbożowe a produkują miód. Barwienie syropów barwnikami spożywczymi to atak na konstytucję i niezależne sądy! :pl: :haha: :haha: :haha: kiedyś ludzie bali się sądu ostatecznego a obecnie badań miodu na zawartość sacharozy itp. ulepszaczy. Proponowałem badania ich miodu na mój koszt kilku prawym i sprawiedliwym żaden nie chciał się zgodzić.

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 11:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 291
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
kudlaty pisze:
:haha: :haha: :haha: kiedyś ludzie bali się sądu ostatecznego a obecnie badań miodu na zawartość sacharozy itp. ulepszaczy. Proponowałem badania ich miodu na mój koszt kilku prawym i sprawiedliwym żaden nie chciał się zgodzić.


Zawsze to można trzymać 2 - 3 rodzinki w przydomowym sadzie, prowadzić je SUPER EKO i to właśnie z tych rodzin dać miód do badania a później z wyrazem dumy na twarzy błyskać takim papierkiem przed nosem uszczęśliwionym klientom. Polak potrafi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 16:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
B-52 pisze:
kudlaty pisze:
:haha: :haha: :haha: kiedyś ludzie bali się sądu ostatecznego a obecnie badań miodu na zawartość sacharozy itp. ulepszaczy. Proponowałem badania ich miodu na mój koszt kilku prawym i sprawiedliwym żaden nie chciał się zgodzić.


Zawsze to można trzymać 2 - 3 rodzinki w przydomowym sadzie, prowadzić je SUPER EKO i to właśnie z tych rodzin dać miód do badania a później z wyrazem dumy na twarzy błyskać takim papierkiem przed nosem uszczęśliwionym klientom. Polak potrafi.


Różni ludzie są pszczelarzami, są uczciwi i są też cwaniacy, szczególnie ci ostatni są obecnie premiowani. Gdybym napisał że kombinują z miodkiem przeważnie poważnie wyglądający starsi ludzie którzy od zawsze tak robili podobnie jak ludzie od których się uczyli to bym mylił się z prawdą więc tak nie napisze :oops: nie będę też pisał że dla nich to normalne że bierze się miodek a wieczorem trza dać bo przecie nimają :haha: za tydzień czy dwa bierze się znowu wszystko do zera karmi itd aż do końca sezonu. Sąsiad zza góry przeprowadził w tamtym roku 5 miodobran zanim ja zrobiłem 1
Jaki czas temu dzwonił do mnie gość i mówił że w kole mają Ukrainca który ma kilkaset rodzin w Polsce. On taki światowy że ma wbudowane Podkarmiaczki w ścianę ula (korpus gniazdowy) które można napełniać bez potrzeby otwierania ula. Daje im po 300 gram każdego dnia bez przybytku (ma wagi gsm) pszczoły jego zdaniem nosza miód a jedzą syrop z podkarmiaczka.
Wiem że to mało patetyczne tak pisać takie kalumnie i kalać "własne gniazdo" bo pszczelarze mają się za wybrańców narodu No ale tak jest. Mi osobiście daleko do świętości ale przynajmniej świętego nie udaje ani się nim nie czuję.
Nie ma opcji żeby w miodzie szczególnie pt miód wierzbowy :mrgreen: i każdy inny pierwszy nie było dodatku "miodu" na którym były zimowane. No chyba że ktoś zimuje faktycznie na miodzie albo przed pierwszym pożytkiem zrzuca pszczoły na gole ramki z suszem i czeka na przybytki :haha: Nawet tak postępując nie mamy 100% gwarancji że koleżanki nie przyniosą nektaru z buraków od rodzin czy odkładów przysłowiowego sąsiada.
Każde inne wyszukane sposoby to bajanie i myślenie życzeniowe. Myślę też że czym innym jest nieświadome zafałszowanie miodu a czym innym celowe działanie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 18:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Jako tako nie ma czystych produktów spożywczych. Sklepy spożywcze to nie apteka.
Przyjmuje się wspólnik MRL (ang. Maximum Residue Limits) dla każdej substancji w produktach do zjeżdżenia.
Jest inny współczynnik zawartości sacharozy jest w miodach nektarowych, spadziowych czy zioło-miodach.
Fakty są takie, że jest zbyt obszerna lista różnych substancji, i nie ma dla wszystkich współczynnika MRL czyli zakładamy ma nie być pozostałości.
Ale... Badania przeprowadza się są po kątem istnienia pewnej substancji, i tu ciekawym przykładem jest barwnik spożywczy. Barwników spożywczych jest dużo, i podejrzewam byłby duży problem stwierdzić laboratoryjnie czy dana partia została podbarwiona. Jedynym testem pozostaje badanie organoleptyczne, które się nie sprawdzi w przypadku barwników dla odcieni miodów spadziowych.

O co chodzi w miodach. Miód ma być naturalny i zdrowy. Odrobina pokarmu zimowego mieści się w MRL. Nieuczciwością jest dystrybucja różowego zioło miodu malinowego jako miód malinowy. Nie wiem jak nazwać dystrybucję miodu naturalnego pozyskanego bez pośrednictwa pszczół.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 20:30 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Maxik pisze:
Jako tako nie ma czystych produktów spożywczych.

I to jest głos rozsądku. Cukier buraczany jest naturalnym składnikiem wielu nektarów kwiatowych i nie w samej sacharozie problem. Wątek powstał w celu obalenia mitów jakie funkcjonują wśród nas. Postulowane doświadczenie ma obrazowo wykazać na ile problem jest istotny tak jak to zdecydowanie wykazano w przypadku ciasta .
Nikt tu nie aspiruje do naukowych badań i ubiegania się o mylionowe granty. Pszczelarstwo to głównie zabawa , przynajmniej u mnie i większości forumowiczów.
W ulu korpusowym o niskiej ramce zamiana korpusów powinna przyśpieszyć konsumpcję zapasów , jeśli umieści się je na dennicy. Matka czerwi wtedy pod powałką i ma tam pusty korpus , a pokarm pszczoły niosą z dolnego.
Jeśli zrobi się to odpowiednio wcześniej , przed postawieniem miodni to jest szansa "wypalenia" większości zimowego zapasu.
Żeby nie było , że tylko marudzę i kibicuję , to deklaruję zakarmienie jesienią dwóch silnych rodzin na korpusie 1/2 D . Wiosną w jednym zamienię korpusy , a drugiego nie będę ruszał . Ilość żadna , ale w coś się trzeba bawić. Tylko żebym do jesieni nie zapomniał :roll: :? :?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lutego 2023, 22:50 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Amatorom zamieniania korpusów trzeba koniecznie uzmysłowić, że pierwsze przestawienie należy zrobić zanim w rodzinie pszczelej pojawi się jakikolwiek czerw.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 01:02 - wt 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
W swoim temacie jakis czas temu pokazalem taki szkic -
Obrazek
(zastrzezenie ze gospodaruje na ulach Lanstrotha) - dlaczego mam zamieniac korpusy gdy nie wiem jeszcze (gdy nie ma czerwiu) gdzie krolowa/matka go zacznie klasc?? Nie zawsze sa stosowane stale reguly.
Nie w kazdej rodzinie nalezy to robic gdy nie ma jeszcze czerwiu. (w moim pojeciu jest to za wczesnie). Zazwyczaj robie to w okresie przed kwitnieniem jabloni, jesli zachodzi taka koniecznosc. Tu nie ma regol, tu jest tylko wiedza i wyczucie pszczelarza.
Dodatkowo - rodzina jesli nie ma czerwiu po wyjsciu z zimy - nie nadaje sie do dalszego zajmowania sie nia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 01:33 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Założenia "mojego patentu" pszczoły zasklepiony miód traktują jak zapasy z "zamrażarki" nie przenoszą nie zużywają dopóki mają jakiś do dyspozycji nie odsklepiony , to chyba każdy zaobserwował ;) .
Więc dając puste ramki do rodni a [b]zasklepione-oznaczone do miodni ,mam 99% pewności że nie przeniosą do pustych ramek jako pożytek ,mam rację ?
Rozkminiam przypadek rodziny na: 1/5 rodnia plus duży korpus miodnia --czas początek maja ,miejsce tereny podgórskie..

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 20:42 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Odnoszę wrażenie, że nie zostałem zrozumiany lub Panowie StefanS i baru0 nie znają tematu zamiany korpusów co zaowocowało nieprawidłowym założeniem Kolegi Bronisława.
Proponuję poszukać w internecie ile razy Farrar odwracał korpusy.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 21:03 - wt 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
polbart pisze:
Amatorom zamieniania korpusów trzeba koniecznie uzmysłowić, że pierwsze przestawienie należy zrobić zanim w rodzinie pszczelej pojawi się jakikolwiek czerw.
jest mozliwe ze nie zrozumielismy sie ale jak dla mnie to pogrubiony tekst wskazuje ze zamiane nalezy dokonac w srodku zimy. :oczko:
polbart pisze:
Odnoszę wrażenie, że nie zostałem zrozumiany lub Panowie StefanS i baru0 nie znają tematu zamiany korpusów co zaowocowało nieprawidłowym założeniem Kolegi Bronisława.
Proponuję poszukać w internecie ile razy Farrar odwracał korpusy.
kol. Polbart - pytasz pan i masz - po co szukac -
https://scientificbeekeeping.com/scibee ... nies-1.pdf


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 21:21 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Nie w środku zimy :D ale już niedługo z jakieś 2 - 3 tygodnie, jeśli tylko ktoś ma wiedzę, czas, siłę, dostateczny zapas korpusów z woszczyną i węzą a do tego chce mieć dużo miodu i brak rójek w pasiece.
Rodziny pszczele na moich filmach nie miały odwracanych korpusów ani razu. Kilka razy odwracałam korpusy ale filmy z tymi rodzinami ocenzurowano :D

Ja nie pytałem o Farrara, ja go wyssałem z mleczkiem pszczelim Panie Stefanie.

Pozdrawiam,
Leszek

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lutego 2023, 22:44 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
baru0 pisze:
Rozkminiam przypadek rodziny na: 1/5 rodnia plus duży korpus miodnia --czas początek maja ,miejsce tereny podgórskie..

2,5 korpusa wielkopolskiego w tym czasie jak dla mnie jest ok.
Ja nie gospodarze na 1/2 ,1/2 służy mi tylko jako poszerzenie kubatury gniazda zastosowane pod gniazdo ,reszta to pełno wymiarowe korpusy wielkopolskie.
Mój wpis był pokazaniem jak ja sobie radzę żeby nie było "niebieskiego syropu" w miodni :wink: ,
W gospodarkę połówkami nie wnikam bo nie stosuję .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2023, 10:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 września 2022, 23:22 - pt
Posty: 95
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Śląskie
Skoro już się wywiązała dyskusja na temat gospodarki na niskiej ramce. Jaką literaturę w tym temacie możecie polecić? Znam jedynie materiały z gospodarstwa pasiecznego J. Jakubiec o gospodarce na ramce Apipol i Dadant 1/2. Czym jeszcze warto się zainteresować?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2023, 15:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
http://pasiekawedrowna.mazowsze.pl/foru ... art_90.htm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2023, 17:27 - śr 

Rejestracja: 13 marca 2021, 02:44 - sob
Posty: 261
Ule na jakich gospodaruję: langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: USA
polbart pisze:
Proponuję poszukać w internecie ile razy Farrar odwracał korpusy.
StefanS pisze:
kol. Polbart - pytasz pan i masz - po co szukac -
polbart pisze:
Ja nie pytałem o Farrara, ja go wyssałem z mleczkiem pszczelim Panie Stefanie.

zdaje sobie sprawe ze kol. polbart zna Farrara skoro o nim wspomina - moja intencja zas bylo przyblizenie tego uczonego aby inni pszczelarze czytajacy forum wiedzieli o czym i o kim rozmawiamy - pozdrawiam
Wracajac do tematu w ktorym piszemy - moze to troche wspomoze kol. CYNIG. Plus mozna troche dowiedziec sie tez na temat podawania wody bezposrednio do uli.
https://scientificbeekeeping.com/observ ... -humidity/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2023, 21:38 - śr 

Rejestracja: 11 marca 2020, 02:47 - śr
Posty: 428
Lokalizacja: Hamilton, Kanada
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth
Miejscowość z jakiej piszesz: HAMILTON
StefanS pisze:
Plus mozna troche dowiedziec sie tez na temat podawania wody bezposrednio do uli.
Ciekawy artykuł bo mozna dowiedziec sie jak dzialaja pewne mechanizmy w ulu ale.......nie wszystkie konkluzje tych eksperymentow sa prawdziwe, bo...cdn.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji