FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 05:30 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07 czerwca 2023, 16:28 - śr 

Rejestracja: 17 lipca 2022, 15:41 - ndz
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Pruszków
Witam szanownych kolegów.

Muszę zlikwidować dwie rodziny w których czerwią już trutówki fizjologiczne. Niestety próby poddania matek unasienionych nie pomogły. Na pasieczysku nie ma innych uli. I teraz pytanie. Jak długo po wytrząśnięciu pszczół będą one krążyć, czy też przebywać w miejscu ustawienia wcześniej uli zanim się "rozlecą"? Pytam, bo jeszcze nie miałem tej niezbyt miłej przyjemności dokonywać wcześniej, a jest prawdopodobieństwo, że w pobliżu mogą pojawić się osoby postronne. Czy jest ktoś w stanie udzielić ma odpowiedź na moje pytanie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 16:51 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
możesz zrobić łagodniejszą wersję.
w lotny dzień, ul z trutówkami odstaw na inne miejsce.
w miejscu starego ula postaw pusty ul z ramkami - tam naleci sie pszczoła lotna.
do tego ula można dać nową matkę i utworzyć z nich nową rodzinę.

po paru dniach w ulu z trutówkami będzie już mało pszczół, wtedy można je wysypać bez dużego zamieszania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 17:16 - śr 

Rejestracja: 17 lipca 2022, 15:41 - ndz
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Pruszków
A w pierwszej opcji, jak długo pszczoły będą krążyć po okolicy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 17:22 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
To ma sens. Matke daj ale zamkniętą , ew. ramka z czerwiem choćby kilka komórek.
Jeżeli wysypiesz będą się układać w kłąb puki będą żyć.
Możesz zawieść też na inne pasieczysko i wysypać z 20 metrów od uli.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 17:37 - śr 

Rejestracja: 17 lipca 2022, 15:41 - ndz
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Pruszków
Hmmm...

Boję się, że wydam kolejną stówkę i znów nic z tego nie będzie. Podałem już dwie matki. Jedna nieunasieniona, jak robiłem odkład. Była w ulu ze trzy tygodnie i nie podjęła czerwienia i nagle znikła. Podałem tydzień temu unasienioną. Zaglądam wczoraj, tej również nie ma za to już pełno czerwiu rozstrzelonego garbatego. Po kilka jajek w komórkach. W drugim ulu podobna sytuacja. Matka nieunasieniona poddana 22.05 Zaglądam wczoraj a tam również czerw rozstrzelony garbaty, po kilka jaj w komórce. Matka chodzi, ale nie wygląda na taką która by składała jaja. Wychudzona. Brak zwartego czerwia pszczelego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 17:58 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 372
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
no to nie kupuj matki tylko z silniejszej rodziny wstaw ramke z otwartym czerwiem/jajami (nie strzepuj obsiadajacej pszczoły, chodzi o to by byly karmicieki, mozna tez dosypac mlodszej pszczoly dodatkowo).
a może masz inną rodzinę gdzie załozyły mateczniki rojowe to można im dać też.

a jak już nie chcesz robic innej to wysypuj, beda latac kilka godzin az do zmroku - ciezko cos konkretniej powiedziec.

tak w ogóle, to zadbaj o to by mieć z 1-2 ule odkładowe z zapasowymi matkami.
wtedy życie staje się prostsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 18:07 - śr 

Rejestracja: 17 lipca 2022, 15:41 - ndz
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Pruszków
Już to wiem. Przygodę zacząłem dopiero w zeszłym roku, więc jeszcze duuużo nauki przede mną.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 czerwca 2023, 22:20 - śr 

Rejestracja: 08 stycznia 2014, 00:56 - śr
Posty: 43
Ule na jakich gospodaruję: WL
Miejscowość z jakiej piszesz: pow.radomski
Ja trutówki przywracam do normalności jeśli jest dość dużo pszczół w ten sposób, że matkę UN w klateczce wysyłkowej z kilkoma pszczołami umocowuję pod powalką. Wszystkie pszczoły strzepuje z ramek, ramki zabieram do innych rodzin lub do magazynku, przykrywam powalką i tak siedzą 3 dni odchudzając się. 3 dnia zwykle już budują plastry dzikiej zabudowy wtedy oddaje im ramki i miedzy nimi wieszam odbezpieczona klateczkę z matka. Po kilku dniach kontroluje i matka spaceruje i składa już jaja. Pewnie i matkę NU tez by przyjęły w ten sam sposób.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 czerwca 2023, 16:11 - czw 

Rejestracja: 08 stycznia 2023, 23:16 - ndz
Posty: 93
Ule na jakich gospodaruję: WP+18wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: mazowieckie
Ja z trutówkami się nie bawię. Bez sensu jest strzepywanie pszczół, przenoszenie uli.
Najlepsze rozwiązanie to łączenie z odkładem lub z inną rodziną z matką czerwiącą. Wtedy uzyskujemy piękną rodzinę ktora nosi miód jak szalona. W międzyczasie możemy odebrać ramkę czerwiu i ponowić próbę tworzenia odkładu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2023, 09:17 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3960
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Arek Pruszków pisze:
Witam szanownych kolegów.

Muszę zlikwidować dwie rodziny w których czerwią już trutówki fizjologiczne. Niestety próby poddania matek unasienionych nie pomogły. Na pasieczysku nie ma innych uli. I teraz pytanie. Jak długo po wytrząśnięciu pszczół będą one krążyć, czy też przebywać w miejscu ustawienia wcześniej uli zanim się "rozlecą"? Pytam, bo jeszcze nie miałem tej niezbyt miłej przyjemności dokonywać wcześniej, a jest prawdopodobieństwo, że w pobliżu mogą pojawić się osoby postronne. Czy jest ktoś w stanie udzielić ma odpowiedź na moje pytanie?

Najlepsza metoda , to poddać matkę czerwiącą w izolatorze jedno ramkowym , na wygryzający się czerw .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 czerwca 2023, 12:48 - pt 

Rejestracja: 17 lipca 2022, 15:41 - ndz
Posty: 31
Ule na jakich gospodaruję: wielokorpusowe
Miejscowość z jakiej piszesz: Pruszków
OK.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Z pewnością wszelkie informacje są dla mnie bardzo przydatne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 czerwca 2023, 04:26 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Sprawdzona metoda to przegłodzenie jak podaje ANDAK lub w transportówce ( wg W. Ostrowskiej) nie dłużej jak trzy dni, bo osypią się z głodu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji