FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Masz rację minikron , ta egzotyka jest cosik droga, trzeba skorzystać z naszych rodzimych produktów,zwłaszcza,że są darmowe

no to panowie nie ma co gadać zabieramy się za budowę uli i tyle

_________________
Marcin

Jeżeli coś pobudujecie, to się pochwalcie fotkami

Jestem w trakcie produkcji kilku korpusów trzcinowych ale mam pytania do pszczelarzy, którzy uzywają takich uli. W zasadzie jedno, podwójne pytanie:

Jaka najlepsza dennica do ula z trzciny: na siatce, pełna z deski czy pełna ocieplana (i czym ocieplana jesli już)? No i daszek: z czego zrobić aby był trwały, a pasował do takiego ula trzcinowego? W sensie zachować jego naturalny charakter. Papa, folia, blacha raczej odpada, bo będzie kiepsko wyglądać.

Na daszek papa i na nią trzcina dla ozdoby, lub wiór osinowy może być bez papy.

słowo się rzekło, więc się pochwalę

_________________
Marcin

i jeszcze

_________________
Marcin

oczywiście że na filmie wiążą słome wierzbą, zupełnie tak jak robi się miotły z brzozy i splata całość witkami wierzbowymi które dzieli się na połowe

_________________
xyz

paszczak ładne te korpusiki
czy tę trzcine jakośc przygotowujesz?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

nie bardzo wiem o co chodzi
kupiłem w paczkach już bez liści o długości 1,6-1,8m wpycham w prawidło ugniatam i szyję na końcu wszystko pomalowałem pokostem z terpentyną. ładnie to brzmi tylko sporo pracy przy szyciu a potem w składaniu więc następne będą o prostszej konstrukcji. pozostało mi jeszcze zrobić dennice powałki i daszki, ale teraz to już z górki.

_________________
Marcin

pracy moze i duzo ale wyglad naprawdę fajny dobre połączenie trzciny z ramami drewnianymi
o przygotowanie trzciny to chdziło mi o obrysk srodkiem grzybobjczym bo spotkałem sie z takimi opiniami a osobisie chciałbym tego uniknąc ,pokost z terpentyną myslisz ze konieczy czy tak na wszalki wypadek
mogłbyś wrzucić zdjęcie prawidła?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Korpusiki naprawdę ładne.
Ala amatora hobbysty świetny materiał , tani i zdrowy dla pszczół. Ale z tą ekonomią już trochę gorzej i budowa tylko dla cierpliwych ludzi , mnie by nie starczyło cierpliwości.

Pszczoły mając wybór wybierają ul słomiany. Znam gościa który ma ule drewniane i jeden słomiany. Ul słomiany bez pszczół jest wystawiany jako przynęta na obce rójki, do którego przychodzą rójki i są przenoszone do ula drewnianego, a ul słomiany jest znowu naszykowany na przyjście kolejnej rójki itd. Do uli drewnianych chociaż też są puste, pszczoły nie przychodzą jeśli mają wybór wybierają słomiany.

pokost z terpentyną może nie konieczny, ale zależało mi na podkreśleniu słojów drewna i jednocześnie coś co nie będzie jednorazowe ale bez obaw będę mógł w razie potrzeby to powtórzyć i myślę, że to zda egzamin, co ciekawe nie żałowałem pokostu a po 12 godzinach od malowania już suche. dodam, że drewno to jesion więc mam nadzieję, że posłużą na lata. prawidło to nic nadzwyczajnego nie wiem, czy jest się czym chwalić, ale jutro mogę strzelić fotkę. Tadek 11 - racja konstrukcja dla cierpliwych następne na pewno będą mniej pracochłonne.
poszukuję jeszcze łupek osikowy na daszki, ale w mojej okolicy nikt się tym nie trudni ale od czego mamy internet myślę, że znajdę dobrą ofertę.

_________________
Marcin

No brawo podobają mi się. Wyglądają jak ze sklepu, no i ten połysk. Moje to takie bardziej "od siekiery" robione ale dość podobne w konstrukcji. Ale potwierdzam, czasochłonne to jest co nie miara. Ja miałem jeszcze bardziej pod górkę, bo trzcinę sam zbierałem i bez prawidła robiłem. Zdjęcia wrzucę jak wreszcie ukończę daszki. Mam już 2 nowe pomysły, może wreszcie któryś wypali.

czas na dennice

_________________
Marcin