FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam, mam pytanie. A więc zakładam zasiekę wybrałem ule wielkopolskie i mam zamówione odkłady.
Od czego mam zacząć gdy pszczoły już znajdą się w ulu?

Wpierw znajdź odpowiednie miejsce na ułożenie rodzin pszczelich tak aby miejsce to było w miarę słoneczne a nikomu pszczółki nie przeszkadzały (mam na myśli sąsiedztwo )
Gdy już miejsce takie znajdziesz albo już masz ustaw ule w rzędzie co ok 2m jeden od drugiego i czekaj na dostawę odkładów po przełożeniu lub przywiezieniu uli w raz z rodzinami zaczyna się zabawa w pszczelarstwo
polega to na kontrolowanym rozwoju odkładów poprzez poszerzanie węzą lub suszem jeżeli w tym czasie nie ma pożytku musisz je karmić ciastem lub syropem ( wieczorami ) aby nie narobić rabunków
Wszystko to zależy kiedy zakupisz odkłady o jakiej sile one będą itp
Pytaj co chcesz wiedzieć

"Bartek97"]Witam, mam pytanie. A więc zakładam zasiekę wybrałem ule wielkopolskie i mam zamówione odkłady.
Od czego mam zacząć gdy pszczoły już znajdą się w ulu?

A jeszcze wcześniej czy sprawdziłeś czy nie jesteś uczulony na jad pszczeli

Sławek1964, pewno!!! - strasz chłopa na samym początku!
Zapewne nie raz go coś błonkoskrzydłego użądliło skoro się zdecydował.

Sprawdziłem nie raz pracowałem przy pszczołach ale moja wiedza jest tylko kroplą w morzu. Znam kilku pszczelarzy ale nie za chętnie dzielą się oni wiedzą.

W styczniu zabieram się za ramki i kompletowanie sprzętu pszczelarskiego.

Czyli uczulenia mamy załatwione. Twoje postępowanie po otrzymaniu odkładów jest uzależnione od wielkości odkładów, również od terminu ich otrzymania. Twoim zadaniem będzie, w pierwszej kolejności zadbanie o odbudowę jak największej ilości ramek,których nie posiadasz, oraz doprowadzenie rodzin do dużej siły, aby je dobrze zazimować

Mi doradzono zamiast okładów zakupić rodziny, oczywiście to był strzał w dziesiątkę. Nie tylko dużo się nauczyłem lecz i zrobiłem pierwsze miodobrania. Nie obyło się bez rójek na drzewie i wymianie matek. Okłady pszczele to tylko prowadzenie rodzin do zimy, także będziesz miał rok w plecy.

Też jestem tego zdania co Skwarol, ale Bartek97 pytał o odkłady to mu odpowiedziałem.

Jeżeli tego do tej pory jeszcze tego nie zrobiłeś z widać, że nie - to pierwszą rzeczą powinno być przeczytanie "Gospodarki Pasiecznej" Ostrowskiej.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Skwarol napisał "Mi doradzono zamiast okładów zakupić rodziny, oczywiście to był strzał w dziesiątkę. Nie tylko dużo się nauczyłem lecz i zrobiłem pierwsze miodobrania. Nie obyło się bez rójek na drzewie i wymianie matek. Okłady pszczele to tylko prowadzenie rodzin do zimy, także będziesz miał rok w plecy."
Pozwalam się nie zgodzić z kolegą. Według mnie Bartek97 robi bardzo dobrze. Kupuje odkłady z młodymi matkami hodowlanymi a nie kundelkami. W pierwszym roku nie ma miodu to prawda ale nie ma też kłopotów z rójkami, wymianą matek i częścią chorób. Uczy się pracować z pszczołami, na początku z małymi rodzinkami, pszczoły są łagodne bo matki hodowlane więc taka praca to sama przyjemność.

To ja też pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą a podtrzymać zdanie kolegi Skwarol a to dlatego, że czasami lepiej popracować z kundlami, pogonić rójki aby nie być zaskoczonym, w przyszłości. Może lepieju od razu się zahartować.

_________________
waldek6530

Ucząc się pływać nie należy skakać na głęboką wodę, uważam że podobnie jest z pszczołami. Popieramkrzys_675, bo miód to nie wszystko licząc na to że jesienią się zwróci zakupiona rodzina pszczela. Dla kogoś kto nie miał wcześniej styczności z pszczołami to nie takie proste a chytry dwa razy traci.

Na głębokiej wodzie o wiele łatwiej nauczyć się pływać tylko pod nadzorem. Podobnie jest z pszczołami. A nie ma lepszego nadzoru jak to forum.

_________________
waldek6530

no toś pojechał. tylko powiedz mi kogo słuchać na tym forum gdzie do pytania o wymiar ramki wlkp czasem mogą się znaleźć i 3 odpowiedzi od 2 osób.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

A mam takich co im ufam np:Pawełek.

_________________
waldek6530

waldek6530, dzięki, ale skąd nowy ma wiedzieć komu ufać a na czyje posty patrzeć przez palce?
moim zdaniem jeśli już ma ktoś nowicjusza nadzorować to jakiś pszczelarz z okolicy, który w razie czego podjedzie zobaczy co i jak, poprowadzi za rączkę, pokaże podstawy, potem można wprowadzać pomysły wyczytane na forum.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Można i tak. Ale np. ja nie miałem prowadzącego czasami konsultowałem z takim starszym ale on chyba nie wiele by mi pomógł, nikt mnie za rączkę nie prowadził. Najwięcej pomocy miałem właśnie z tego forum i z forum Zagajnika. Mimo, że parę lat już mam pszczoły top i tak jestem początkującym i na pewno nie raz będę na tym forum pytał. A skąd młody ma wiedzieć komu ufać - prosta sprawa musi teraz zimą dużo czasu poświęcić na czytanie forum i wyciągać wnioski komu można ufać.

_________________
waldek6530

Bez praktyki nie odsieje bzdur. Ciągle jestem w fazie zielonego to wiem
Kupiłem rodziny przezimowane, przez sezon żałowałem że nie odkłady. Teraz bym kupił jedną przezimowaną i jeden odkład.
Odkłady dają więcej czasu na oswojenie się z pszczołami

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Kolego waldek6530. Każdy z nas ma swoje zdanie, które w moim przypadku wypływa z własnych doswiadczeń. Zaczynajac kupiłem najpierw rójkę w lipcu, ładnie doszły do siły do jesieni ale okazało sie ze pszczelarz je sprzedajacy był dawcą również masowej ilości warozy (pomimo tego ze twierdził że leczył je po obsadzeniu w ulu). Pszczółki przezyły tylko i wyłacznie dzięki pomocy starszego pszczelarza z forum Pana Stanisława Z. Na tym forum także pisywał. Nastepnego roku dokupiłem od najblizszego pszczelarza 3 ule - pszczółki miały byc spokojne i miodne. Spokojnie to one by mnie wyniosły z pasieczyska gdyby nie moja waga a miodu odebrałem tylko troche. Dodatkowo w tym samym roku zebrałem rójkę. Myslałem że nie ma bardziej agresywnych pszczół niż moje ale sie myliłem. Przy pierwszym poszerzaniu gniazda w rójce dowiedziałem sie co to agresja.Meczyłem sie z nimi do nastepnego lata, potem stwierdziłem dość.
Zawziołem sie, ubrałem jak kosmonauta i poszedłem szukać matki w tej rójce. Efekt - po wielkich bólach znalazłem matkę, dostałem 17 żadeł pomimo ze byłem ubrany w pełny kombinezon. To co działo sie na pasieczysku i w okolicy po tej operacji dało mi wiele do myślenia o bezpieczenstwie pozostałych domowników i sąsiadów (ule mam 150 m od domu). Można oczywiscie powiedzieć że przynajmniejczęściowo sam doprowadzałem pszczoły do agresji swoim zachowaniem i pewnie jest w tym sporo prawdy.
Ostatnie dwa lata to praca nad jakością pszczoły w mojej małej pasiece. Z zakupionych na początku pszczół - w jednym mam matke kundelkę. Jak je kupiłem to była najspokojniejsza rodzina.
Dlatego radze kupować odkłady z hodowlanymi matkami

A mam jeszcze pytanie jakie ramki polecacie?? Hoffmana czy zwykłe?

Jak dla mnie, to tylko zwykłe

Bartek97, spróbuj takich i takich... ja polecam zwykłe... hofmany i wszystkie inne odstępniki to wg mnie zbędny badziew... ale to tylko moje zdanie

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Dla równowagi - jeżdżę i mam tylko hofmany. Jak stoi pasieka, to zwykłe.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku, ja też jeżdżę (tzn może to za dużo powiedziane że jeżdżę... wożę czasem od pasieki do pasieki )i mam tylko zwykłe i jeszcze nigdy żadnych problemów

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Mówimy oczywiście o pasiece stacjonarnej, bo przy wędrownej pytanie jest nie na miejscu.
Jak dla mnie-to tylko Hofmany ponieważ....
1. Nie tracę czasu na ustawianie odległości na tzw. "oko"
2. Mogę przesunąć kilka ramek na raz.
3, Nie ma róży bez kolców i są tez wady np. kitowanie poszerzenia.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

Oczywiście u mnie pasieka stacjonarna wędrownej nigdy nie prowadziłem

Chciałem poinformować zainteresowanych zakupem pszczół z województwa zachodniopomorskiego ,że jest do sprzedania pasieka licząca 150 rodzin, wraz z działką na której stacjonuje.Właściciel ze względu na stan zdrowia wyzbywa się pasieki.
Osobiście u tego pana w ubiegłym roku na wiosnę zakupiłem 4 rodziny z których jestem bardzo zadowolony bo nie dość że zwróciły mi się koszt zakupu z pozyskanego miodu to jeszcze dodatkowo z każdego ula zrobiłem po odkładzie tak że na chwilę obecna mam za zimowane 8 rodzin.
Namiary kontaktowe z strony internetowej
http://rojpasieka.republika.pl/kontakt.html

Gospodarstwo Pszczelarskie RÓJ. Henryk Osiewalski. 74-110 Banie. ul. Bol .Chrobrego 1. Tel.091-416-62-50 Tel.kom.606-187-399. NIP 858-102-27-27.

pasieka jest faktycznie piękna ale cena spora

Jeżeli to ta pasieka http://www.youtube.com/watch?v=XNnNyPXoiHM to naprawdę piękna.gabriela, jeżeli możesz podaj na pw cenę.

Anie lepiej zadzwonić porozmawiać to bardzo miły człowiek kiedyś z nim rozmawiałem ma bardzo ogromną wiedze mile się rozmawia i wymienia swoje doświadczenia .pawel

To prawda pan jest bardzo miły i mi też się z nim fajnie rozmawiało i wiedze ma bardzo sympatyczne małżeństwo

wiecie może na jakiej ramce gospodarzy ten Pan?

pawel., Gdyby to było w Świętokrzyskim to już bym rozmawiał a tak chciałem znać tylko orientacyjna cenę no i zmyślą nie zawracania komuś głowy i nie znając sprzedającego poprosiłem o tą cenę. Pozdrawiam

wielkopolska

to byś miał okazje go poznać ja kiedyś zadzwoniłem krótka miała być rozmowa a minęło ponad godzinę pszczelarze lubią porozmawiać jest o czym .pawel

ja też najpierw zadzwoniła i godzinę rozmawiałam

Są to ule konstrukcji Pana Osiewalskiego w zabudowie cieplej.
Rodziny bardzo silne zimuje, bo głównym pożytkiem jest rzepak.
Pan Osiewalski jest zwolennikiem tzw. "metody rojowej" polegającej na doprowadzaniu rodzin do dużej siły i następnie zbieranie rojów ze specjalnie do tego rozstawionych rojołapek.
Wysyła film o swojej gospodarce.
Wiem,bo parę lat temu mi przysłał. Metoda co najmniej kontrowersyjna.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl

To dramat musieć sprzedać tak piękną pasiekę. Życzę właścicielowi zdrowia.

_________________
Pasieka Marco-Wa
https://www.facebook.com/kolopszczelarzy/