FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 lipca 2025, 13:59 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
Post: 05 stycznia 2009, 22:10 - pn 
Witam jeżeli ktoś posiada ule jednowarstwowe tzn nie ocieplane to czy przy takich dość dużych mrozach które teraz panują czasem pszczołą to nie zaszkodzi ???Czy moze je jednak trzeba czymś nakryć ???


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 stycznia 2009, 23:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Daszkiem trzeba nakryć ...tak tradycyjnie:)
Ja zimuję od jakiegoś czasu w jednościennych ok.20 rodzin.Temat już gdzieś raczej poruszany...
Poniżej fotki ula który czeka na wiosnę:) oraz dzisiaj w pasiece(4 ule od lewej to jednościenne-pierwsze dwa świerk 25mm,następne dwa lipa 30mm)


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 09:06 - wt 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
Jedyna kwestia to zimowe zużycie pokarmu w ulach nieocieplonych apaczpk napisz jak to jest u Ciebie. Pytam nie dla tego że neguję tego typu ul ,lecz z czystej ciekawości.
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 18:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Z tym zużyciem pokarmu to nie taka prosta sprawa i ja bym tego nie uogólniał co do uli jednościennych lub dwuściennych.Obszerniejszy temat.Ja sam nie robię różnicy w zakarmianiu co do uli takich czy takich jedynie patrzę na ich siłę.Co do porównań to uważam że słabsze rodziny lepiej zimują w ocieplonych.Ale tych jak wiadomo powinno być jak najmniej.A tak w ogóle to u mnie w tej chwili -20:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 19:29 - wt 

Rejestracja: 25 września 2008, 11:18 - czw
Posty: 590
Lokalizacja: Wymysłów
apaczpk jeśli tylko masz chęć to nie musisz uogólniać tylko podziel się z nami swoimi doświadczeniami odnośnie uli nieocieplonymi ,myślę że na forum znajdzie się wielu zainteresowanych tym zagadnieniem
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 20:00 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Myśle że za mało mam rodzin w ulach jednościennych abym mógł sie konkretnie i bezspornie wypowiadać .Jedynie wnioski z 8 lat od kiedy takowe m.in posiadam.
Te starsze z drewna lipowego 30mm są naprawdę super i nie ma żadnej różnicy w gospodarce niż w ulach ocieplonych(akurat w nich mam kiedyś zakupione powałki od Łysonia i zawsze jest przynajmniej jeden korek otwarty na zimę,te nowsze świerkowe 25 mm są nieco gorsze bo na pewno zimniejsze,przy mniejszej rodzinie zdarzają się różnice temperatur i wilgoć czasem gdzieś wyjdzie na ściance,w nich stosuję beleczki a na wiosnę-lato folię.Dennice miałem zarówno zamknięte jak i siatkowe.Ogólnie troche czasem eksperymentuje i obserwuje co z tego wychodzi .Zużycie pokarmu to sprawa często genetyki i tego jak długo matki czerwią i przy jakich temperaturach przestają.Zdarzało się i styropiany dobrze zakarmione ratować...
Reasumując dobrze zrobione ule jednościenne sa na pewno trwałe,dobre do wędrówki ale dość cięzkie jeśli jest deska 25,30 mm.Sułkowski robi z deski 20 mm więc są na pewno lżejsze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 stycznia 2009, 20:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
apaczpk pisze:
Myśle że za mało mam rodzin w ulach jednościennych abym mógł sie konkretnie i bezspornie wypowiadać .Jedynie wnioski z 8 lat od kiedy takowe m.in posiadam.
Te starsze z drewna lipowego 30mm są naprawdę super i nie ma żadnej różnicy w gospodarce niż w ulach ocieplonych(akurat w nich mam kiedyś zakupione powałki od Łysonia i zawsze jest przynajmniej jeden korek otwarty na zimę,te nowsze świerkowe 25 mm są nieco gorsze bo na pewno zimniejsze,przy mniejszej rodzinie zdarzają się różnice temperatur i wilgoć czasem gdzieś wyjdzie na ściance,w nich stosuję beleczki a na wiosnę-lato folię.Dennice miałem zarówno zamknięte jak i siatkowe.Ogólnie troche czasem eksperymentuje i obserwuje co z tego wychodzi .Zużycie pokarmu to sprawa często genetyki i tego jak długo matki czerwią i przy jakich temperaturach przestają.Zdarzało się i styropiany dobrze zakarmione ratować...
Reasumując dobrze zrobione ule jednościenne sa na pewno trwałe,dobre do wędrówki ale dość cięzkie jeśli jest deska 25,30 mm.Sułkowski robi z deski 20 mm więc są na pewno lżejsze.



Ja robie ze sosny wejmutki drewno cieple i lekkie, magazyn dadanta bez ramek wazy 3,5kg
Siulkowskivrobi ze swierka i czasami z mokrego drewna, ule sa cierzkie.
Od 23 lat zimujena otwartych dennicach i ule z deski pojedynczej 25mm, jak pawel pisze co niekturzy robia 20mm i to tesz wystarcza.Na zakarmienie przeznaczam na rodzine 25kg syropu inwertowanego.
Bukwasty i wloszki w polowie kwietnia sa lekkie jak piurko i masze szybko wywozic na rzepak zeby ich nie zaglodzic, krainki maj zawsze pod dostatkiem czasami czeba zabrac im kilka plastruw z pokarmem zimowym i na to miejsce wlorzys susz bo inaczej matka nie ma miejsca sie rozczerwic, laki kwitna pszczoly nosza swierzy nektar a pokarmu w ulu jeszcze mnustwo.
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2009, 20:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Również zimuję kilka rodzin na nieocieplanych ulach i niema specjalnie różnicy w wiosennym starcie i rozwoju. Pszczoła z natury jest dostosowana do wszelakich warunków pogodowych i potrafi nawet kłębem przezimować na drzewie .Wszystko to pokarm ,jest to powinny przeżyć ,a jak do tego i pare klepek z daszkiem (czyli Ul) to ataki mrozu są do odparcia .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 stycznia 2009, 21:31 - śr 
Przyjaciele Mam do was zimujących w ulach jedno pytanie
Czy któryś z was może zaglądnął do ula podnosząc tylko daszek
I co widział ??
Nie mam uli jednościennych ale na jednym z uli ocieplanych gdzie wylot otwarty jest na maksa i wentylacja jest nie dość że wylotem to gniazdo ułożone jest na środku ula a po bokach kominy ok. 5cm na tym ulu mam pół korpus z 30mm deski i daszek w którym są nacięte piłką 3 długie nacięcia z dwóch stron celem wentylacji z kominów bocznych
Specjalnie poszedłem rano na pasiekę do tego ula i podniosłem dach
Cztery strony korpusu były pokryte ok. 5mm warstwą szronu
Ciekaw jestem jak by wyglądały ściany boczne gdyby nie były ocieplone ?
Rano u mnie było –21stC


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2009, 22:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1161
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Bogdanie , to już któraśz rzędu zima i niebyło kłopotów ,niezaglądałem w te największe mrozy,ale jestem dobrej myśli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 18:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Bogdan zainspirowałeś mnie tym szronem na ściankach i poszedłem wczoraj sprawdzić.Wnioski mam następujące:na próbę chciałem zobaczyć jak zimują pszczoły z folią paroprzepuszczalną zamiast beleczek lub powałki i w tym ulu jednościennyum z folią na tylnej ścianie była masakra-szronu warstwa z 1 cm.Pszczólki w środku ok i sucho gdzie kłąb ale Nigdy więcej folii na zimę.A z kolei ul nieocieplany ale od góry zakryty beleczkami jest zupełnie suchy i to raczej sposób zakrycia gniazda i wentylacji ma większe znczenie.ale czasem warto posprawdzać aby wiedzieć co jest dla pszczółek dobre a co nie za bardzo.Swoją droga otworzyłem też styropiana (nie mam zdjęcia) i było suchutko.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 19:01 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Bogus to co piszesz ze szronem pod daszkiem zgadza sie tez kiedys sprawdzałem tak było jak były wielkie mrozybył szron ,i cały czas mysle co sie dzieje w takich ulach w lecie jak niemaja izolacji jak jest upał 40 st isłoneczko ul potraktuje promieniami , to tylko pytanie ???



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 19:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
hehe ja na tych zdjęciach jakoś w tych ramkach pokarmu nie widzę, one wogóle mają szansę dotrwać do pierwszego oblotu??

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 19:10 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
No nietylko pokarmu niewidze ale i szron widze w rogu czy to normalne ????



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 20:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 października 2007, 21:05 - wt
Posty: 208
Lokalizacja: Wambierzyce
Właśnie po to umieściłem zdjęcie ze szronem w rogu bo napisałem wcześneij post-trzeba czytać.Co do pokarmu to jest jeszcze sporo zapewniam,wystarczy się przyjrzeć,a jak ktoś karmił kiedyś inwertem to wie że nie sklepią go tak jak syrpou cukrowego.[/code]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2009, 21:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
apaczpk pisze:
Właśnie po to umieściłem zdjęcie ze szronem w rogu bo napisałem wcześneij post-trzeba czytać.Co do pokarmu to jest jeszcze sporo zapewniam,wystarczy się przyjrzeć,a jak ktoś karmił kiedyś inwertem to wie że nie sklepią go tak jak syrpou cukrowego.[/code]



Witam

Bylem dzisiaj w pasiece i zaluje ze nie otwarlem ula zeby zrobic kilka zdjec wnetrza, wprawdzie nigdzie nie stosuje foli, tylko powalke z desek albo plyte OSB 12mm, pod ktura jest 7,5mm odstepu, ale do dnia drisiejszego nie mialem problemuw z plesnia czy szronem wewnatrz ula.Szron i plesn moze znaczyc mala wentylacje i para wodna zamarza wewnatrz na sciankach, przy otwartch dennicach i powalce z deski tego problemu nie ma i nie bedzie.
Jutro ide do pasieki i zrobie kilka zdjec wewnatrz ula.
Piotrek podal ladne przyklady i jak stwierdzil nigdy wiecej foli!!!!!!!!!.........
Pozdrawiam Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji