FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 06:11 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 
Autor Wiadomość
Post: 29 lipca 2014, 20:05 - wt 

Rejestracja: 30 czerwca 2014, 19:38 - pn
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Witam,
dopiero rozpoczynam przygodę z pszczołami więc proszę o wyrozumiałość. Zakupiłem ule styropianowe od Łysonia i mam kilka pytań odnośnie termoregulacji , na które mam nadzieję uda mi się zdobyć informację:
1) 5 pajączków w powałce - kiedy i ile otwierać w sezonie/poza sezonem/przy takich temperaturach jakie mamy dzisiaj.
2) Czy w daszku mając 4 otwory wszystkie powinny być otwarte w sezonie (zamiana styropianowych korków na plastikowe trapezy z kratką żeby zachować przepływ powietrza)? Jak to powinno wyglądać w czasie zimowli.
3) Czy otwierać trochę dennicę przy wysokich temp tak aby była większa cyrkulacja powietrza(mam wysokoą higieniczną)?

Będę wdzięczny za Wasze cenne rady.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 20:36 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
grandst pisze:
Witam,
dopiero rozpoczynam przygodę z pszczołami więc proszę o wyrozumiałość. Zakupiłem ule styropianowe od Łysonia i mam kilka pytań odnośnie termoregulacji , na które mam nadzieję uda mi się zdobyć informację:
1) 5 pajączków w powałce - kiedy i ile otwierać w sezonie/poza sezonem/przy takich temperaturach jakie mamy dzisiaj.
2) Czy w daszku mając 4 otwory wszystkie powinny być otwarte w sezonie (zamiana styropianowych korków na plastikowe trapezy z kratką żeby zachować przepływ powietrza)? Jak to powinno wyglądać w czasie zimowli.
3) Czy otwierać trochę dennicę przy wysokich temp tak aby była większa cyrkulacja powietrza(mam wysokoą higieniczną)?

Będę wdzięczny za Wasze cenne rady.
Pozdrawiam


ad 1 w zimie otwierasz jeden skrajny. Latem wszystko zatkane
ad 2 w zimie otwierasz jeden skrajny. Latem wszystko zatkane
ad 3 wszystko zawsze zatkane jedynie regulujesz wielkość wylotu.

Tak postępuję ze swoimi styropianami od ładnych paru sezonów i zawsze wszystko jest ok.
ps. pszczoły nie lubią przeciągów. Chyba że same je wywołują.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 22:40 - wt 

Rejestracja: 30 czerwca 2014, 19:38 - pn
Posty: 7
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wielkie dzięki za informacje. Czy Twoje ule stoją w miejscu nasłonecznionym czy cień?
Przeglądałem trochę informacji nt temat i opini jest bardzo dużo - oczywiście najlepiej sprawdzić samemu, ale lepiej nie robić od razu dużych błędów.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2014, 23:32 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
grandst pisze:
Wielkie dzięki za informacje. Czy Twoje ule stoją w miejscu nasłonecznionym czy cień?
Przeglądałem trochę informacji nt temat i opini jest bardzo dużo - oczywiście najlepiej sprawdzić samemu, ale lepiej nie robić od razu dużych błędów.

Pozdrawiam


jak zrobisz przeciąg ul wewnątrz będzie szybciej nagrzewał się podczas upałów i wychładzał podczas zimna. Daj pszczołom samym wyregulować sobie termikę w ulu (uwierz one to potrafią bez naszej ingerencji).

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2014, 08:04 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 grudnia 2012, 21:40 - sob
Posty: 481
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski 20% reszta 18
[quote="górski_pszczelarz"][quote="grandst"]
ad 3 wszystko zawsze zatkane jedynie regulujesz wielkość wylotu.

Też gospodaruję w ulach styropianowych od Łysonia i nikomu kto takowe posiada nie radził bym zamykać na zimę dennic higienicznych jeśli nie chce mieć na wiosnę potopu w ulach i spleśniałych ramek.
Ja dennice zamykam zaraz po oblocie wiosennym pszczół i otwieram z chwilą ustabilizowania się temperatury w połowie maja, jeśli mam silne rodziny nawet wcześniej i tak pozostawiam do momentu gdy zaczyna się czerwienie na pszczołę zimującą. Wówczas ponownie zamykam dennice i otwieram dopiero około 20 września aby schłodzić gniazdo i sprowokować matki do ograniczenia czerwienia i tak pozostawiam na całą zimę.
Pajączki w powałce z kolei na zimę zamykam ponieważ stwierdziłem że nie ma potrzeby uchylania na zimę,wystarczy otwarta dennica.W efekcie mam suche gniazdo i matki nieco wcześniej podejmują czerwienie na wiosnę a rodziny szybciej dochodzą do produkcyjnej siły.
Latem gdy panują takie temperatury jak na obecną chwilę co najmniej jeden pajączek zostawiam otwarty oraz dwa naprzeciwległe otwory w daszku aby ułatwić pszczołom wentylację w ulu.Oczywiście nie jest to schemat do bezkrytycznego powielania bo wszystko zależy jakie mam silne rodziny


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2014, 19:41 - śr 

Rejestracja: 07 maja 2014, 22:54 - śr
Posty: 177
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: istebna
Górski pszczelarz dobrze prawi 2 tygodnie przed pierwszym spodziewanym oblotem wiosennym ,aż do jesieni powałka ma być zamknieta ,natomiast w dennicy mogą byc uchylone 2 pajaczki cały rok i zwłaszcza jak zimuje sie na 2 korpusach .pozdrawia jan


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 sierpnia 2014, 22:45 - ndz 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 156
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
A ja jestem ciekawy jak szybko znudzą się Wam te wszystkie pajączki ,koreczki itp. Moje powałki po dwóch sezonach wylądowały w magazynie bo miałem dość zbieranie z ziemi korków. Oczywiście można zostawić pajączki zakitowane wtedy korki się trzymają ale wówczas mamy już dwie chodowle -pszczoły i pod korkami piękne barciaki. W magazynie wylądowały też dennice z czterema pajączkami bo "fajnie' się je otwiera i zamyka szczególnie podczas odymiania apiwarolem. Podnosimy tylko wszystkie korpusy ,zamykamy koreczki, dymimy i po 20 minutach znów podnosimy wszystkie korpusy, otwieramy koreczki i mamy 1 ul z głowy. :shock: Obłęd. Moje ule w tej chwili składają się z daszka ocieplonego, folii , korpusów i osiatkowanej dennicy z szufladą. Szuflada zasunięta od początku marca do końca kwietnia czasami 10 maja. Wentylacja przez siatkę w dennicy. Pozdrawiam miłośników koreczków i pajączków.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 sierpnia 2014, 00:26 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pajaczki mają sens w przypadku :
Podkarmiania
Pozyskiwania wysokiej jakosci propoilisu
Prawidłowej cyrkulacji powietrza w ulach ze styropianu i poliuretanu w mniejszym stopniu w ulach drewnianych
Te uwagi dotycza tylko powałki.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2014, 16:09 - czw 

Rejestracja: 03 marca 2011, 19:29 - czw
Posty: 194
Lokalizacja: małopolska
Ja mam jeden otwór w powałce, wszystkie w daszku oraz dwa otwarte pajączki w powałce pod daszkiem.

_________________
wilczek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2014, 23:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Ja ostatnio kupilem dwa ule styropianowe. przesiedlilem rodziny z rozwalajacych sie uli. po tygodniu patrze a w pustym korpusie ktory byl na samej gorze, miedzy powalka a daszkiem pelno wody. osuszylem i wsadzilem korki w daszek z siatka.
nie wiem kiedy je mam wymienic na styropianowe.
w drewnianych cala zime jestem na siatce a zasowam dennece dopiero po 1 oblocie.

kiedy mam tutaj zamknac korki w daszku i w powalce skoro chce zimowac na otwartej dennicy ?

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2014, 07:52 - wt 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Skraplała się para .Ja mam w tym okresie uchylony jeden pajączek.Przy otwartej dennicy możesz zamknąć wszystkie w powałce.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 listopada 2014, 08:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Panowie za wcześnie na zakładanie foli czy zatykać pajączki korkami itp...
Ja trzymam na zimno otwarte na ful .....żeby matki zbędnie nie czerwiły i pszczoły się nie wyeksploatowały.... wczoraj jeszcze targały żółty pyłek....ale z czego..... Przyjdą mrozy to tak , ale nie za dużo ....ocieplać ....na wiosnę to tak....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2014, 02:34 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
wtrepiak pisze:
Panowie za wcześnie na zakładanie foli czy zatykać pajączki korkami itp...
Zgadzam się, żadnego ocieplania na razie, bo tylko wilgoć i pleśń w ul wejdzie. Że sobie zacytuję parę zdań z książki "Moje pszczoły" - "Im później pszczoły wykonają ostatni oblot oczyszczający, tym łatwiej zniosą zimowlę", "nie mróz gubi pszczoły, lecz wilgoć", "nie pszczoły boją się chłodu, ale pszczelarze". Jak przyjdzie minus 30, to wtedy będziem kombinować:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 listopada 2014, 08:15 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Ze dwa lata temu zostawiłem na samych ramkach , pajączki otwarte. W poprzek położone cztery beleczki(dystans do powałki ) . Nato położone pieluchy tetrowe i tak do wiosny . Na wiosnę początkiem marca ,ociepliłem i trochę ciasta z pyłkiem . Ale jak są takie zimy jak są ,to zbędne już ocieplać . ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2015, 19:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
Witam i proszę o pomoc. Mam dwa ule wielkopolskie. Tydzień temu zasiedliłem w nich rodziny pszczele. Rodziny ładnie zasklepiają poddane węzy i pobierają invertix 72- po ok 1,5l. Czy mam całkowicie z dennicy higienicznej usunąć szufladkę styropianową z pod siatki i czy usunąć z wlotu plastikową wkładkę ograniczającą wlot.

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2015, 20:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nic nie zmieniaj

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2015, 22:11 - wt 
górski_pszczelarz pisze:
nic nie zmieniaj
jak to rodziny to szuflady w dennicy bym wyjął nak odkłady zostawił tak samo z wkładkami wylotowymi. Rodzina a odkład to przepaść a nie wiemy jak kolega co pyta to ocenia.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2015, 05:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
wydaje mi się, że matki ładnie czerwią, dostawiłem po drugim korpusie- w każdym ulu jest po 7 na dole(po 2 z czerwem,po 3 z miodem i po 2 z węzą) i po 4 ramki na górze(po dwie z czerwem i po 2 z węzą). węzę próbują zabudowywać.
Rodziny -czy odkłady ci to??
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2015, 06:57 - śr 
Maciej58 pisze:
Rodziny -czy odkłady ci to??
rozwijające się odkłady, podsycaj rozwojowo co drugi dzień po 300 ml podając w słoiku z pięcioma dziurkami zrobionymi w dekielku gwoździkiem do zbijania ramek to będą Ci ta węzę odbudowywały a matka na dole jeszcze zdąży ja przeczerwić choć moim zdaniem zrobiłeś źle że dostawiłeś drugi korpus bo za szybko, trzeba było dawać papu i ramki z węzą do momentu jak odbudują ramki w gnieździe do pełnych 10 a dopiero później można wywindować ramki z miodem z gniazda na górę, ułożyć je na środku korpusu, okryć po ramce węzy a w zamian tych z miodem dać do gniazda węzę tak by przy podsycaniu ją odbudowały a matka choć dwa razy do zimowli przeczerwiła byś miał właściwe plastry do zimowli.


Na górę
  
 
Post: 22 lipca 2015, 18:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Maciej58 pisze:
w każdym ulu jest po 7 na dole
Kolego, jak masz tylko 7 ramek obsiadanych, to dodawanie korpusu może teraz co najwyżej poprawić wentylację, ale nie przyczyni się do rozwoju (wręcz może spowolnić). Jak pisał Cordovan, dojedź do 9/10 w dolnym korpusie a o nadstawce, to w tym roku już zapomnij. 22.07 jest po głównych pożytkach, tak że, rozwijają się tylko dzięki Twojemu podkarmianiu. Miałyby się spracować na zalewanie nadstawki? Trochę bez sensu. Tylko co to ma wspólnego z termoregulacją?:)
Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2015, 17:24 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
A skąd wezmę na przyszły sezon ramki??Teraz mi chociaż węzę obciągną. Obawiam się też zimowania na jednym korpusie. Oczywiście na żaden miód nie liczę, ale mam nadzieję że chociaż pyłek i trochę miodu na zimowlę zgromadzą. Poprawcie mnie jak się mylę.

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2015, 17:41 - czw 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
Maciej58 pisze:
Obawiam się też zimowania na jednym korpusie.

Dlaczego?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2015, 20:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
jest wielu zwolenników zimowania na dwóch korpusach, tym bardziej ze mam ule 10-cio ramkowe

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2015, 03:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Do zimowania na 2 korpusach musisz mieć odpowiednią siłę rodziny plus trochę (HM:) doświadczenia.
Maciej58 pisze:
Teraz mi chociaż węzę obciągną
Obciągnąć, to se wiesz co możesz... Pszczoły odbudowują/odciągają węzę do pełnej ramki przy stałym dostępie do pożytku/pokarmu i w celu rozbudowania gniazda/miodni. Jeśli nie masz obsiadanego korpusu na 10 ramkach wlkp już teraz, na koniec sezonu, to zapomnij o nadstawce. I o zimowli na 2 korpusach. Tylko lecz. I szykuj się na następny sezon:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2015, 05:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
właśnie chciałbym sie przygotować- i mieć chociaż ramki odbudowane.Reasumując:Wracam do jednego korpusu, daję kratę odgrodową, korpus 1/2 i ramki z węzą- może tak być??
pozdrawiam
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2015, 21:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Ogólnie może być, tylko staraj się też podkarmiać sytą lup inwertem, żeby nie spracować za bardzo tych 7 ramek. Gdybyś miał 20, no to inna sprawa:) Pszczoły, która od teraz będą się wygryzały są megaważne, bo będą już pszczołą zimową. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 lipca 2015, 08:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Maciej58, Daj na skrajach w miodni chociaż po jednej odbudowanej ramce. Jak nie masz, to przetnij gniazdową na pół, dobij beleczki i tą przeciętą wstaw na skraj z jednej i drugiej strony. Daj im litr syty/inwertu/syropku 1:1 od razu wieczorkiem, tego samego dnia, ale muszą go do rana pobrać, więc słoik z dużą ilością dziurek, albo jakaś podkarmiaczka, spodek z łatwym dostępem do pokarmu. Potem po paru dniach podsycaj mniejszymi dawkami. Od razu po tym, jak ramka będzie odbudowana, wymień ją na nową z węzą. Może być odbudowana w 3/4, też możesz zabrać, wiosną ci dobudują resztę i będzie im łatwiej oraz tobie. Pokarm z ramek odbudowanych możesz odwirować, nawet jak nie będzie zasklepiony i ponownie podać pszczołom po rozcieńczeniu.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 06:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
ostatecznie jest tak:
Zostawiłem po jednym dużym korpusie. Każdy ma po dwie ramki z miodem- prawie pełne, po dwie ramki z czerwem, czerwu trochę mało, ale ramki są wzorcowe bo mają i pokarm i pyłek. Jedną matkę znalazłem, drugiej nie, ale larwy są w obu ulach więc pewnie gdzieś jest. Dodatkowo odbudowały po 4 ramki węzy i leją obficie- u mnie pożytku na razie w koło full.
układ ramek: z czerwem w środku, potem odbudowane na których leją, potem z miodem.
Szuflady powyjmowane, pajączki w powałce odsłonięte i zakryte ściereczką, nie zaklejają ich woskiem więc jest chyba ok.
C Z Y mam dawać syrop???
pozdr.
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 06:58 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Maciej58 pisze:
C Z Y mam dawać syrop???


Jest odpowiedź w Twojej wypowiedzi..

Maciej58 pisze:
odbudowały po 4 ramki węzy i leją obficie- u mnie pożytku na razie w koło full.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 07:00 - wt 
Maciej58 pisze:
C Z Y mam dawać syrop???
a po cóż jak jest w polu pożytek i noszą to oczywiście że NIE. Jak zalewają Ci te jasne ramki miodem to te skrajne pełne, nabite jeśli z nich nie kapie jak potrząśniesz ramką bym odwirował, te jasne rozsunął na skraj do ścian ula a te co odwirujesz dał matce na czerwienie bo pszczoły ładnie je oczyszczą. Jak doleją Ci te jasne do pełna to tak samo jak z obecnymi skrajnymi, matka musi mieć miejsce na czerwienie by rodzina miała jak się przygotować do zimowli i by doszła w odpowiedniej sile do tego zazimowania.


Na górę
  
 
Post: 28 lipca 2015, 10:22 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
skrajne są zasklepione woskiem, ale niestety nie mam jeszcze miodziarki, to może dać kratę i je przestawić na górę?a na ich miejsce z węzą??
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 lipca 2015, 15:13 - wt 
Jeśli masz pożytek i pszczoły budują plastry to jasne że tak możesz zrobić. Węzę daj na górę jako skrajne ramki ale i ten górny korpus do jakiego przełożysz te zalane też okryj ramkami z węzą do pełnego korpusu, szkoda że nie masz suszu miałbyś łatwiej, matka o tej porze roku niechętnie czerwi w dziewiczych plastrach.


Na górę
  
 
Post: 29 lipca 2015, 21:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
CarIvan pisze:
Jeśli masz pożytek i pszczoły budują plastry to jasne że tak możesz zrobić. Węzę daj na górę jako skrajne ramki ale i ten górny korpus do jakiego przełożysz te zalane też okryj ramkami z węzą do pełnego korpusu, szkoda że nie masz suszu miałbyś łatwiej, matka o tej porze roku niechętnie czerwi w dziewiczych plastrach.

matki czerwią na pozostawionych miejscach na ramkach- w sumie po 4 ramki czerwu na rodzinę- poproszę o radę-dostawiać korpus jak wyżej-
pożytek się kończy- ale jest nadzieja na spadź- może założyć kratę i dołożyć 1/2 korpus z więzą na miód???
proszę podpowiedzcie coś.
maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lipca 2015, 21:17 - śr 
Myślę że węzy nie będą Ci odbudowywały chyba że będziesz podsycał regularnie albo wystąpi pożytek a to i tak już zbędny wysiłek dla pszczół, odwirował bym te zalane plastry i podsycał rozwojowo. Znajdź jakiegoś pszczelarza w okolicy może Ci pomoże i odwirujecie te plastry zalane. Jak siła w gnieździe nie będzie taka by pszczoły obsiadały na czarno 10 plastrów nie ma co zakładać nadstawki bo i tak w nią nie wejdą.


Na górę
  
 
Post: 30 lipca 2015, 01:36 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Pożytek późny się dopiero zaczyna-nawłoć itp. Tylko siły nie ma. 24 ramki powinny teraz być (jakieś min.n 16-18 na czarno), to i węzę odbudują i Pytanie czy leczone w sezonie? Jeśli nie, to teraz szybko leczyć i podkarmiać, pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2015, 07:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
Warszawiak pisze:
Pożytek późny się dopiero zaczyna-nawłoć itp. Tylko siły nie ma. 24 ramki powinny teraz być (jakieś min.n 16-18 na czarno), to i węzę odbudują i Pytanie czy leczone w sezonie? Jeśli nie, to teraz szybko leczyć i podkarmiać, pozdrawiam.

od tygodnia po dwa paski Biowar 500
nawłoci u mnie jak na lekarstwo, ale wrzosowiska blisko i spadzi iglastej i liściastej można się spodziewać bo lasy u mnie ma rzut beretem- 100m.
głupieję bo boję się rujki- więc dzisiaj stawiam korpusy z kratą, z dołu biorę ramki z miodem i niech się dzieje wola Boża..:)

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 lipca 2015, 07:45 - czw 
Maciej58 pisze:
głupieję bo boję się rujki
nie o tej porze roku, spokojnie Macieju, masz tel. jak coś zadzwoń.


Na górę
  
 
Post: 30 lipca 2015, 15:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 06:27 - pt
Posty: 82
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie "18-ki
Miejscowość z jakiej piszesz: Korczaki k/Ostrołęki
daj mi na priv, nr telefonu- bo juz sie gubię- wolałbym umrzeć niż jedną pszczołę przez wiedzę unicestwić.
Maciej

_________________
Przyjaciel Billa W.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 38 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji