FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 15:46 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 18 grudnia 2014, 18:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 czerwca 2014, 21:16 - ndz
Posty: 34
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 18x36cm
Miejscowość z jakiej piszesz: Toruń
Hej!
Zastanawiam się czy można monitorować pojawienie się nastroju rojowego na podstawie innych metod niż otwieranie ula i sprawdzanie np ramki pracy. Go głowy przychodzi mi:
1. Obserwacja wylotów - ktoś posiada taką smykałkę? da się?
2. Stała kontrola wagi (pomijając kwestię czy ktoś to w ogóle robi, a tym bardziej , że trzeba by mieć porównanie z pozostałymi rodzinami i ważyć codziennie wszystkie :D ) - jak mógłby wówczas różnić się odczyt? Spadałaby masa ula mimo trwającego pożytku?
Może jakieś inne sposoby?
Pozdrawiam

_________________
Pszczelarz od 2014. Ule jednościenne wlkp 18cm. Pszczoła Sklenar G10. U mnie prawie tylko rzepak ;(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2014, 19:43 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
Hej
Mysle że ci pszczelarze co maja pasieki (pod nosem ) widzą wlasnie po wlotkach pszczołach po miodni dennicy itd. ale jak już sa na pasiece rzatko to już nie jest tak prosto


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2014, 20:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
mrwinpol, jeśli masz pasiekę pod nosem i możesz sobie pozwolić na obserwację pszczółek co dziennnie to można wynioskować czy mają zamiar brać się na drzewo. Pierwsza taka oznaka to słabe loty gdy występuje pożytek, ponadto z powodu że matka nie czerwi i szykuje się do rójki pszczoły mniej noszą wody i pyłku. Kolejnym takim wyznacznikiem jest gromadzenie się pszczół pod ramkami gdzie w innych rodzinach normalnie wiekszość pracuje.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2014, 20:54 - pt 
mrwinpol pisze:
1. Obserwacja wylotów - ktoś posiada taką smykałkę? da się?

Pewno że się da ... porównujesz tylko dwie rodziny ... oczywiście silne jeżeli w jednej na wylocie trwa ruch pracy a w drugiej nie to ...juz wiesz wszystko Albo nastrój rojowy , albo brak matki albo już rój wyszedł
po obserwacji wylotu wszystkiego się dowiesz

poczytaj tuuu viewtopic.php?f=30&t=221&hilit=co+robi%C4%87+aby+nic+nie+robi%C4%87


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 21:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Wykrywanie przyczyn wystąpienia nastroju rojowego lub jego początkowa faza nie jest możliwa bez wglądu do rodziny.Pozdrawiam Piotr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 09:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 08:46 - pn
Posty: 162
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
W Czechach można kupić elektroniczne ustrojstwo , które analizuje częstotliwość w zakresie fal słyszalnych i informuje o stanie rodzin , w tym o nastoju rojowym.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 10:02 - sob 
piotrpodhale pisze:
Wykrywanie przyczyn wystąpienia nastroju rojowego lub jego początkowa faza nie jest możliwa bez wglądu do rodziny
przyczyn nastroju rojowego bez wglądu jednoznacznie nie ocenisz choć wiemy jakie są, natomiast co do początkowej fazy nastroju rojowego to nie zgodzę się z Tobą, bo da się ją określić bez wglądu do ula.


Na górę
  
 
Post: 20 grudnia 2014, 10:28 - sob 
piotrpodhale pisze:
Wykrywanie przyczyn wystąpienia nastroju rojowego lub jego początkowa faza nie jest możliwa bez wglądu do rodziny.Pozdrawiam Piotr.

Przyjacielu gospodarka pasieczna nie polega na wykrywaniu przyczyn ... polega aby tych przyczyn (czyli naszych błędów ) było jak najmniej
Przegląd - owszem przyczynia się do wykrycia ale trzeba się zastanowić dlaczego powstał stan rojowy :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 grudnia 2014, 11:41 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
BoCiAnK pisze:
trzeba się zastanowić dlaczego powstał stan rojowy :wink:

albo być czujnym po okresie ochłodzenia. nadmiar młodej pszczoły zawsze jest przyczyną zmiany struktury rodziny i preteksem do założenia mateczników.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 15:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
BoCiAnK pisze:
piotrpodhale pisze:
Wykrywanie przyczyn wystąpienia nastroju rojowego lub jego początkowa faza nie jest możliwa bez wglądu do rodziny.Pozdrawiam Piotr.

Przyjacielu gospodarka pasieczna nie polega na wykrywaniu przyczyn ... polega aby tych przyczyn (czyli naszych błędów ) było jak najmniej
Przegląd - owszem przyczynia się do wykrycia ale trzeba się zastanowić dlaczego powstał stan rojowy :wink:
Nastrój rojowy jest dążeniem do naturalnego sposobu rozmnażania się pszczół.To oczywiście wszyscy wiedzą,wszyscy również popełniają błędy w pasiece z różnych przyczyn czasem od nas niezależnych.Ja uważam że rojenie-nastroje rojowe pszczół było,jest i będzie,a nasze działanie to wcześnie wykryć zadziałać przeciw i wyciągnąć wnioski żeby ograniczyć to zjawisko na przyszłość.Nie zgodzę z Twoim stwierdzeniem że "gospodarka pasieczna nie polega na wykrywaniu przyczyn...",bo jak przeciwdziałać jeśli nie wiem skąd się to wzięło.Pozdrawiam Piotr K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 16:19 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a stosował ktoś te rojołapki, takie z deski które były opisywane kiedyś w Pszczelarstwie i na filmie z pasieki rój;
albo takie z wiaderka po inwercie jak opisywał kolega z forum;
albo rojowabiki
i z jakim skutkiem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 16:47 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
jino2 pisze:
te rojołapki, takie z deski które były opisywane kiedyś w Pszczelarstwie i na filmie z pasieki rój;


Przez dwa lata próbowałem, żadnego roju nie złapałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 17:26 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
ja ją nawet wkładałem do nadstawki aby pszczoły ulowe trochę ją pokitowaly i powoskowały ale bez rezultatów.
mój kolega narobił ich więcej ale nic nie złapało się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 18:34 - sob 

Rejestracja: 09 grudnia 2014, 21:41 - wt
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Stryszawa
Nie doprowadzanie do nastroju rojowego.
Sprawdzanie czy są mateczniki, poszerzanie gniazda itd.
Ale nie ukrywajmy czasami nie zauważymy jak nam rodzina się wyroi.
Taki urok tego zajęcia :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 20:32 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
proponuje przed każdym przeglądem połazic po pasiece i usiłować czegoś się domyśleć na podstawie tego co widać a później konfrontować to z tym co faktycznie spotykamy w danym ulu, po pewnym czasie sami nauczycie się odczytywać zachowanie pszczół

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 20:43 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
a może drona zawiesić nad pasieką, w razie czego poleci za rojem i nam pokaże gdzie siadł.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 21:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
kudlaty pisze:
proponuje przed każdym przeglądem połazic po pasiece i usiłować czegoś się domyśleć na podstawie tego co widać a później konfrontować to z tym co faktycznie spotykamy w danym ulu, po pewnym czasie sami nauczycie się odczytywać zachowanie pszczół
Tak ja rozumiem obserwacja pszczół w pasiece to podstawa,trzeba się tego nauczyć,ale powiedz jak wychwycić bez wglądu do rodziny pierwsze objawy wchodzenia w nastrój rojowy? PiotrK


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 22:20 - sob 
piotrpodhale pisze:
jak wychwycić bez wglądu do rodziny pierwsze objawy wchodzenia w nastrój rojowy
Wystarczy że podczas pożytku silna rodzina nie pracuje w przeciwieństwie do innych i możesz się spodziewać, że albo jest w nastroju rojowym albo już poszła z niej rójka - to tak na szybko i najprościej co możesz zauważyć spacerując po pasiece.


Na górę
  
 
Post: 20 grudnia 2014, 22:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
PasiekaCordovan pisze:
piotrpodhale pisze:
jak wychwycić bez wglądu do rodziny pierwsze objawy wchodzenia w nastrój rojowy
Wystarczy że podczas pożytku silna rodzina nie pracuje w przeciwieństwie do innych i możesz się spodziewać, że albo jest w nastroju rojowym albo już poszła z niej rójka - to tak na szybko i najprościej co możesz zauważyć spacerując po pasiece.

PasiekaCordovan,
Jeden pisze o pierwszych objawach,a drugi ,że rodzina jest już w nastroju lub wyszła.
piotrpodhale pisze:
jak wychwycić bez wglądu do rodziny pierwsze objawy wchodzenia w nastrój rojowy?

Kolego jak chcesz bez zajrzenia do ula,stojąc na trawniku zobaczyć,że pszczoły polerują miseczki matecznikowe?Ja nie znam takiego sposobu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 22:48 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
piotrpodhale pisze:
kudlaty pisze:
proponuje przed każdym przeglądem połazic po pasiece i usiłować czegoś się domyśleć na podstawie tego co widać a później konfrontować to z tym co faktycznie spotykamy w danym ulu, po pewnym czasie sami nauczycie się odczytywać zachowanie pszczół
Tak ja rozumiem obserwacja pszczół w pasiece to podstawa,trzeba się tego nauczyć,ale powiedz jak wychwycić bez wglądu do rodziny pierwsze objawy wchodzenia w nastrój rojowy? PiotrK


na wszelkiego typu obserwacje nie każdy ma czas i możliwości zwłaszcza jeśli ma się pasieki w kilku miejscach, ja w obserwacje bawie się ale w wolnych chwilach których mam niewiele :cry: wole zapobiegać niż leczyć dlatego robie akcyjnie odkłady, staram się mieć odpowiednie młode matki, daje dużo węzy co zapewnia mi względny spokój w kwestii rojenia się pszczół, z bardziej oczywistych w trakcie dnia idąc pomiędzy ulami wszystkie latają normalnie a tylko z jednego loty mniej intensywne, po spojrzeniu przez wylotek widać wiszące pod ramkami pszczoły, podobnie wieczorem patrząc przez wylotek na ramki w korpusie gniazdowym pszczoły w nastroju rojowym zupełnie inaczej wiszą pod ramkami niż te w nastroju roboczym , cięzko jest to opisać słowami poprostu patrzsz i widzisz :mrgreen: nie jest to czarna magia tylko wyciąganie wniosków z sytuacji jakie miały miejsce wczesniej X razy widziałeś takie a nie inne obiawy które spowodowały określone skutki to za którymś kolejnym razem z automatu wiesz że np koleżanki myślą o drzewie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 00:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 stycznia 2012, 16:15 - pn
Posty: 158
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: WIELKOPOLSKI
Odpisałem wyżej koledze mrwinpol że nie da się zaobserwować na toczku początkowej fazy nastroju rojowego oraz przyczyn jego powstawania bez wglądu do rodziny.
Teraz widzę zamiast kontynuować temat kol.mrwinpol zaczęliście pouczać mnie.Ja rozumiem że każdy szuka głupszego od siebie,ale możecie mi wierzyć że po prawie 20 latach z pszczółkami troszkę o nich wiem a chciałem tylko uszczknąć tych wiadomości drugiemu jak się grzecznie pyta :lol: .Pozdrawiam Piotr K.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 15:32 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Przyczyny powstania nastroju rojowego są różne - wszyscy je znają a sam nastrój rojowy , którego finałem jest podział rodziny i wyjście roju , nie dzieje się tak z dnia na dzień . Dlatego pszczelarz , który na co dzień przebywa ze swoimi podopiecznymi , wie w którym momencie i do którego ula powinien zaglądnąć , by potwierdzić swoje przypuszczenia o powstaniu nastroju rojowego . Tak jak kudłaty pisze : najprościej zaobserwować mniej intensywny lot pszczół , od "normalnego" , zwisające bezrobotne młode pszczoły nie tylko pod ramkami ale wylegające i przesiadujące na wylotku , jak również gromadzące sie w miodniach / czego bez podniesienia daszka - nie widzimy /. Wyjście roju poprzedza zwiad strażniczek , które wybierają często miejsce /krzaczek lub drzewko/ do uwiązania się na nim . Nieraz od 3 dni potrafią krążyć wokół niego , siadać na nim , pozostawiając zapach swego ula . Dawniej , zawsze w tych zaobserwowanych miejscach rozwieszałem rojołapki i po pewnym czasie , prawie nigdy sie nie myliłem . Gorzej jest z po rojami - one zwykle wybierają miejsce takie , żeby pszczelarz mógł sobie skręcić kark . Mógłbym jeszcze przytaczać inne zachowania pszczół w okresie rojowym , lecz ktoś , kto w pasiece jest od święta , mimo teoretycznej wiedzy , tych subtelnych zmian w ich zachowaniu nie zauważy . Natomiast , na pewno rzuci mu się w oczy wyjście roju ze starą matką i nie będzie miał problemu z jego złapaniem , ponieważ zwykle zawiązuje sie nisko . Gdy nas nie będzie , po pewnym czasie taki rój odleci . Z moich obserwacji / i nie tylko / wynika , że roje ze starymi matkami , zawsze odlatują na północ , lub północny zachód rzadko na zachód . Z matkami nieunasienionymi , lecą gdzie popadnie i zawiązują gniazdo nie bliżej niż 3 km od poprzedniego swego pobytu i na wysokości co najmniej 4,5 m / jeżeli takie znajdą /. Wytrawni łapacze rojów doskonale o tym wiedzą i zakładają tam rojołapki , na ogół się nie myląc . Szczególnie teraz , gdy starych drzew i dziupli jest coraz mniej .
Kończę , bo nie chcę dłużej przynudzać "starymi obserwacjami z brodą" , jeszcze starszego od nich pszczelarza .

Pozdrawiam .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 16:04 - ndz 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
paraglider pisze:
Dawniej , zawsze w tych zaobserwowanych miejscach rozwieszałem rojołapki i po pewnym czasie , prawie nigdy sie nie myliłem .
a możesz coś wiecej napisać? jakie i jak je zawieszałeś?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 17:29 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
piotrpodhale pisze:
Odpisałem wyżej koledze mrwinpol że nie da się zaobserwować na toczku początkowej fazy nastroju rojowego oraz przyczyn jego powstawania bez wglądu do rodziny.
Teraz widzę zamiast kontynuować temat kol.mrwinpol zaczęliście pouczać mnie.Ja rozumiem że każdy szuka głupszego od siebie,ale możecie mi wierzyć że po prawie 20 latach z pszczółkami troszkę o nich wiem a chciałem tylko uszczknąć tych wiadomości drugiemu jak się grzecznie pyta :lol: .Pozdrawiam Piotr K.

Hej,hej!!! Górolu - wracojmy do swoich gór - na własne forum - bo tutej lubio sie tylko wadzić. :lol:

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 18:02 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
jino2 pisze:
a możesz coś wiecej napisać? jakie i jak je zawieszałeś?

Coś w tym stylu : https://www.youtube.com/watch?v=_v37R4iAtPs
Najlepszy jest gruby płacheć kory , lub wycięty krążek ze starej , topolowej deki / z zapachem kitu pszczelego / , zawieszonej pod gałęziami jakiegoś krzaczka / drzewka / , na wysokości około 1 m - łatwy do zdjęcia .
Znajdziesz na tym forum , zarówno obszerną dyskusję na ten temat jaka sie kiedyś odbyła i opisy oraz obrazy różnego typu rojołapek .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 18:11 - ndz 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Tutaj jest pokazane jak oni opanowali do perfekcji obserwacje pszczół która prowadzi do rozpoznania z którego pnia wyjdzie rójka:
https://www.youtube.com/watch?v=g7M1X0bWYyo

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 11:42 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
paraglider pisze:
Z moich obserwacji / i nie tylko / wynika , że roje ze starymi matkami , zawsze odlatują na północ , lub północny zachód rzadko na zachód

Małe sprostowanie fragmentu mego tekstu : "......zawsze odlatują na północ , lub północny wschód , rzadko na zachód ".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 11:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
paraglider, dopiero jak to przeczytałem to uzmysłowiłem sobie, że u mnie też tak to działa.
Myślałem dotąd, że kierunki lotu rojów są związane z moim ukształtowaniem terenu.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 13:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
CYNIG, A gdybym ci napisał, że u nas wylatują głównie na południe i południowy wschód, to byś uwierzył?
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 14:11 - pn 
adriannos pisze:
CYNIG, A gdybym ci napisał, że u nas wylatują głównie na południe i południowy wschód, to byś uwierzył?
Pozdrawiam

No i znowu z ciekawości jak to możliwe będziesz miał zapchaną skrzynkę pocztową.


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2014, 14:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wylatują czy odlatują bo to zasadnicza róznica ?

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 14:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
adriannos, mam na tyle wiedzy, żeby nie wysuwać wniosków ogólnych i trzymać się ich jak pies kości ( :) ), na podstawie tak małej próby.

Po prostu jak przeczytałem to co napisał paraglider, to okazało się, że u mnie jest dokładnie tak samo.

Zdzisław ja piszę o odlatywaniu (kierunku ucieczki) roju

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 19:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Zdzisław., Mnie tam roje jak wyjdą, to siadają na gałęzi, najczęściej gdzieś parę metrów przed ulami, bardzo rzadko gdzieś po bocznych stronach. Czasem konar obwieszą dookoła. A lecą tam, gdzie napisałem, bo tam na skraju lasu jest parę "drzewek" poniemieckich z dziuplami, jeden "szczęśliwy" karmnik z dech na drucie i kilka starych pustawych kłód i pni. A to tylko tu, koło domu. Na Polnej to po wyjściu leciały na pd. wschód do ogródka pani Zosi, siadły na borówce blue-cośtam, taki mały krzaczek. Od p Tadka jak wyszły to poleciały też do p Zosi, ale od niego do niej to kierunek pn-zach i wlazły do szopy. U Grzybów jak rójkę brałem, to mi p. Franek pokazywał skąd leciały, to z południa. U p Cześka, co drugi rok z rzędu z warszawiaka starego przesiedlałem, to pokazywał zachód.
CYNIG, tam wiesz, barciaka hodujemy, by nie wymarł bidak z głodu. Wyloty z kłód są na pd-zach i zach, dziupli nie pamiętam dokładnie, ale chyba na północny wschód w gruszy i południe pęknięcie w wierzbie.
I jak to ma się z teoriami?
Ja tam nie wiem, jakie są w tym zakresie przyjęte teorie co do roi. Zwłaszcza jak dziupli sobie nie znajdą. Jak rojom coś odpowiada, to mnie to lotto. Najważniejsze, aby nie wyłaziły z naszych pasiek. Z cudzych im nie bronię. A deszcz czasem te 2-3 tyg leje. A jak kilka miejsc. Życzenia.
Pozdrawiam

ja-lec, jak się znudzisz, to daj znać.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 19:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 753
Lokalizacja: Świętokrzyskie
adriannos,
Fajna musi być ta Pani Zosia skoro bez przerwy do niej latacie :oczko:

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 20:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Dla mnie za młoda, ledwo na pełną emeryturę przeszła. Za to z jej mężem można kolejkę dziabnąć.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 20:48 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
W tym mojm pytaniu było troche przekory :wink: osobiście nie zwracam uwagi na roje które "odleciały" w dal mam tylko nadzieje ze dobrze trafiły, nie można do zera ograniczyc ryzyka ucieczki rojów .
Uważam że są miejsca do których roje przychodza jak po sznurku jak i takie lokalizacje gdzie na to liczyc nie można ,pierwsze "uwiązanie" po opuszczeniu ula [jak nie stosujemy rojołapek np.p.Osiewalskich] jest z reguły uwarunkowane , sa to te same miejsca od szeregu lat .

Przepraszam ze pociągnołem wątek nie w temacie :( .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 21:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
kudlaty pisze:
proponuje przed każdym przeglądem połazic po pasiece i usiłować czegoś się domyśleć na podstawie tego co widać a później konfrontować to z tym co faktycznie spotykamy w danym ulu, po pewnym czasie sami nauczycie się odczytywać zachowanie pszczół
Gadzam się z kudłatym i wieloma wpisami w tym temacie , uważam że krainka jest pszczołą bardzo rojliwą jednocześnie łatwą w odgadnięciu jej stanu rojowego na podstawie obserwacji zachowań na wylotku , bywa jednak że niektóre rasy lub linie np. bacfast są nie przewidywalne miałem tak w tym roku , do samego końca najlepiej latały
najwięcej nosiły i ku mojemu zdziwieniu na moich oczach się wyroiły .
https://www.youtube.com/watch?v=H5dwAythzcs
oglądając można zobaczyć matkę na płycie betonowej nagrywając ten filmik patrząc w ekran telefonu niestety jej nie widziałem Obrazek

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 22:15 - pn 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Na 1:55 to pszczoła .Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 22:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Pierwsze pytanie---dlaczego w czerwiu zawsze znajduja sie otwory nigdy nie jest on 100%zasklepiony???
Drugie pytanie dlaczego nad miodnia i po polozeniu kraty nastepny korpus (miodnia)stawiamy odwrotnie jak jest rodnia...(rodnia na zimno miodnia na cieplo) :pala: ..
I teraz za chwile napisze ci Wiesiek33..czemu ci uciekly z ula (ide na cieple wino)poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 22:41 - pn 
darius4257 pisze:
(ide na cieple wino)p

Lepiej idź na zimne piwo.
A to słyszałeś ?
Śni się facetowi, że zimą wracając z pracy postanowił napić się piwa i zaszedł do paba.
-Poproszę ciepłe piwo z cukrem.
-musi Pan poczekać bo dopiero nastawiłam do grzania.
Czeka, czeka, w końcu się obudził. Ocknął się.
Qrwa, mówi. Nie było się napić zimnego ?


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2014, 22:47 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
przyczyna wyrojenia TO
1)ZA DUZA RODNIA
2)Pogoda-poczatek kwitniecia kwiatow
3)Za duza ilosc pylku kwiatowego w rodni
4)Wydajnosc matki
5)Linia pszczoly
6)jak stara matka
7)rasa pszczoly
Do punktu pierwszego (BUCKFAST)
okolo 15 marca dopasowac rodnie do rodziny co to znaczy??
przyklad dadant zima na 12 ramkach a marzec juz na 6 ramkach.
Latem dokladamy 7 ramke ALE NIE WIECEJ !!!!!!!!!!! (wyciagnac pylek kwiatowy )
Poprostu stary pylek kwiatowy siedlisko horöb, wyrzucic wstawic nowa ramke bo tez 1 kilo pylku kradnie nam 2500
komörek. poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 22:58 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
teliper pisze:
Na 1:55 to pszczoła .Pozdrawiam
Tak masz rację .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:11 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
czesc
Kolopik jakim jestes pszczelarzem?? Pierwsze pytanie---dlaczego w czerwiu zawsze znajduja sie otwory nigdy nie jest on 100%zasklepiony???Czekam na odpowiedz..poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:16 - pn 
darius4257,
Jakoś nigdy mi do głowy nie wpadło aby o to czerw zapytać.
Chyba faktycznie gapa jestem. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:19 - pn 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
wiesiek33,

Ciekawe co Ty zrobiłes tym pszczołom ? Jakby mi się z 3 uli 1 roił to jest 33% to bym na suchy chleb nie zarobił przy 100 rodzinach ponad 30 rójek :haha: :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:20 - pn 

Rejestracja: 31 października 2014, 16:53 - pt
Posty: 160
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: łódź
darius4257 pisze:
Czesc
Pierwsze pytanie---dlaczego w czerwiu zawsze znajduja sie otwory nigdy nie jest on 100%zasklepiony???
Drugie pytanie dlaczego nad miodnia i po polozeniu kraty nastepny korpus (miodnia)stawiamy odwrotnie jak jest rodnia...(rodnia na zimno miodnia na cieplo) :pala: ..
I teraz za chwile napisze ci Wiesiek33..czemu ci uciekly z ula (ide na cieple wino)poz d


darius4257 pisze:
Czesc
przyczyna wyrojenia TO
1)ZA DUZA RODNIA
2)Pogoda-poczatek kwitniecia kwiatow
3)Za duza ilosc pylku kwiatowego w rodni
4)Wydajnosc matki
5)Linia pszczoly
6)jak stara matka
7)rasa pszczoly
Do punktu pierwszego (BUCKFAST)
okolo 15 marca dopasowac rodnie do rodziny co to znaczy??
przyklad dadant zima na 12 ramkach a marzec juz na 6 ramkach.
Latem dokladamy 7 ramke ALE NIE WIECEJ !!!!!!!!!!! (wyciagnac pylek kwiatowy )
Poprostu stary pylek kwiatowy siedlisko horöb, wyrzucic wstawic nowa ramke bo tez 1 kilo pylku kradnie nam 2500
komörek. poz d


darius4257 pisze:
czesc
Kolopik jakim jestes pszczelarzem?? Pierwsze pytanie---dlaczego w czerwiu zawsze znajduja sie otwory nigdy nie jest on 100%zasklepiony???Czekam na odpowiedz..poz d


Szukasz odpowiedzi???? bo widze ze szukasz przyczyny twoich niepowodzeń loll.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:28 - pn 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Zdzisław. pisze:
Uważam że są miejsca do których roje przychodza jak po sznurku jak i takie lokalizacje gdzie na to liczyc nie można
Jak było pszczół dużo w okolicy to miałem miejsce gdzie notorycznie rójki się zlatywały, ale to lata temu jak swoją przygodę z pszczelarstwem zaczynałem i z zebranego roju cieszyłem się jak dziecko :wink: Okazało się że wcześniej w tym miejscu była dość duża pasieka po której do obecnych czasów nawet ślad nie pozostał... drugie miejsce, identyczna sytuacja tyle że pasieka dużo mniejsza ale jest do dnia dzisiejszego... odkąd nagminnym jest wymiana matek na obce, roje latają gdzie chcą ;) a co do kierunku odlotu... nie stać mnie na to żeby mi się pszczoły roiły i odlatywały :wink: :thank: dlatego jedyną rójką która w tym roku odleciała był jakiś przywieziony rój (prawdopodobnie bezmatek który przeziębił poddaną ramkę czerwiu) którego nie miałem czasu doglądnąć... i poleciał na południe :thank:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 23:42 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Wy naprawde nie wiecie dlaczego czerw nie jest 100% pelny mimo ze matka zaczerwi 100% wszystkie komörki .....poz d (dlatego sie tak krecicie :haha:

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 09:50 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nikt sie nie kreci ,jak masz problem to pytaj a nie rób podchodów :wink: problemem moze byc matka albo infekcja ,musi byc przyczyna dla której pszczoły usuwaja jajeczka lub czerw ,a tak na marginesie to zasklep nigdy nie jest "szczelny"ale porowaty i jest wymiana bio-chemiczna pomiędzy zasklepioną larwą a otoczeniem .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2014, 09:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Zdzisław., Może kręcili by się gdyby jasno dał pytanie na początku.
darius4257 pisze:
dlaczego w czerwiu zawsze znajduja sie otwory nigdy nie jest on 100%zasklepiony???
Po tym czekałem z kolegami na dyskusję o "wieczkach", bo były by śmichy. A tu...
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 78 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji