FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 16:31 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 kwietnia 2015, 20:52 - ndz 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Witam, czy ktoś gospodaruje na ulach składających się tylko z ramek 1/2 wlkp.
Zastanawia mnie takie rozwiązanie, w tym momencie mam plan 1 x 1/1 + 3 x 1/2 ale nie można żąglowac ramkami z czerwiem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 21:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 23:59 - pn
Posty: 320
Lokalizacja: Częstochowa
popytaj kolegę CYNIGA


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 21:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
albert, wywołał mnie do tablicy :)

Adam-Opole,
bawię się w prowadzenie pszczół zarówno w układzie 1+3x1/2 (a w zasadzie tyle nadstawkowych połówek ile trzeba) jak i na samych połówkach wielkopolskich.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 21:17 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Dużo zależy od tego jakie masz u siebie pożytki i jak rozłożone.
Wielkość pasieki pewnie też ma znaczenie.

Dla mnie kombinacja z przekładaniem czerwiu jest dużym minusem takiej gospodarki.
Druga sprawa to podwójna robota z przygotowaniem ramek i półkorpusów.
Mam świadomość zalet takiej gospodarki, ale powyższe wady są dla mnie trudne do zaakceptowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 21:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Szoszon, o jakim przekładaniu czerwiu piszesz??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 22:08 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Pisałem o przekładaniu czerwiu krytego do góry.
Pszczoły lepiej wtedy przechodzą do nadstawki- wiosną, dzięki temu również można odnowić ramki w gnieździe węzą-to już przez cały sezon.
Oczywiście nie chodzi mi o cały kryty czerw, myślę o np. dwóch ramkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 22:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Szoszon, przy operowaniu półkorpusami jako nadstawki ten problem w ogóle nie występuje.
Nic nie muszę przekładać, pszczoły same wchodzą i zagospodarowują tą dodatkową przestrzeń.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 22:17 - ndz 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
CYNIG pisze:
Szoszon, przy operowaniu półkorpusami jako nadstawki ten problem w ogóle nie występuje.
Nic nie muszę przekładać, pszczoły same wchodzą i zagospodarowują tą dodatkową przestrzeń.


Próbowałem tak kiedyś, ale się zraziłem.
Wiosną, przy zmiennej pogodzie, nie zawsze chciały mi przejść, nawet bardzo silne rodziny. Później, gdy pogoda się ustabilizuje nie ma z tym żadnego problemu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 21:17 - pn 

Rejestracja: 26 grudnia 2013, 00:23 - czw
Posty: 44
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Dadanta
Miejscowość z jakiej piszesz: Stawiguda
Spróbowałem jednej rodzinie przenieść jedną ramkę do nadstawki tak żeby na dole zostawić puste miejsce na zabudowę trutową i mimo że pszczoły siedzą na tej ramce to nie przechodzą dalej . W drugiej rodzinie dałem tylko nadstawkę bez przekładania i włożyłem ramkę pracy i pszczoły odbudowują węzę a siła podobna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2015, 22:44 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Proponuję koledzy wziąć pod uwagę na jakiej pszczole bazujecie ,to po pierwsze . Kolego [b]Adam-Opole, [/b],jeżeli będzie to krainka to w zależności od pogody i pożytku możesz budować nawet 1x1/1+5x1/2 więcej w tym rejonie nie udało mi się uzyskać. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 21:50 - wt 

Rejestracja: 21 marca 2014, 23:03 - pt
Posty: 258
Lokalizacja: Opole
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Żerkowice k/Opola
Czy dajecie kratę odgrodową czy raczej nie?
Ja mam w kilku ulach kratę ale chyba spróbuje bez :)

ps. jedna rodzina ma 2 x 1/2 i w każda ramka w 80% pełna :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 kwietnia 2015, 23:47 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Kratę daję tylko na wlkp 12-ramkowych. I to, kiedy wiem, gdzie mamuśka postanowiła się rozlokować (a lubi korpusy ze świeżymi ramkami). Takie gniazdo wystarcza na kolejne korpusy lub nawet półkorpusy. Na 10 ramek zwłaszcza w fazie rozwoju, zero krat. Te ewentualnie przed akacją, po rotacji. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 09:31 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Adam-Opole, jak już pisałem, jeśli masz między gniazdem a dostawionym kolejnym półkorpusem półkorpus z nakropem/miodem to matka na 99% nie przekroczy go i nie zaczerwi nowo dołożonego.

No chyba że ma ekstremalnie ciasno, wystąpią wybuchy na słońcu, telefony komórkowe na masztach zaczną dzwonić, czy w ostatniej chwili samoloty zmienią czerwcowe upały w zimowe opady śniegu :) :) :)
To tak dla poprawy humoru z rana :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 17:14 - śr 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Zawsze daję kratę odgrodową dzieląc w ten sposób rodnię od miodni .Matka przejdzie na górę bo tak to często robi, prowokują pszczoły i ciepło wędrujące ku górze. Nie kombinuj bo narobisz sobie niepotrzebnych problemów. I jeszcze jedna sprawa, kiedy dokładam kolejny korpus 1/2 do miodni to ten zapełniony zawsze stawiam na górze .
Pszczoły sprawniej pracują i lepsze parametry odparowania wody z nakropu.Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 20:25 - śr 

Rejestracja: 04 kwietnia 2015, 20:51 - sob
Posty: 40
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: warszawa
Adam-Opole pisze:
Czy dajecie kratę odgrodową czy raczej nie?
Ja mam w kilku ulach kratę ale chyba spróbuje bez :)

ps. jedna rodzina ma 2 x 1/2 i w każda ramka w 80% pełna :)


PUŚĆ MATKĘ NA 3 PÓŁKORPUSACH DO CZERWIENIA . DOŁÓŻ 3 NAD CZERW I NA TO KRATA A NAD KRATĄ MIODNIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 maja 2015, 23:10 - wt 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Moim zdaniem idee kombinacji korpusami jest super, ale metodę tę dyskwalifikuj przerażając liczba ramek na jedną rodzinę, szkrobanie, drutowanie, wtapianie przecież to można czegoś dostać... macie jakieś specjalne metody aby to szybko i sprawnie przebiegało. Nawet sam Pani Prof. Ostrowska propagowała ekonomiczne względy posieki w tym ilośc czasu przeznaczonego na konserwacje ramek i ich rynsztunek, więc czemu się tak rozdrabniacie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2015, 07:40 - śr 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 marca 2008, 22:33 - ndz
Posty: 983
Lokalizacja: Smęgorzów
WerGer pisze:
więc czemu się tak rozdrabniacie?
niewiem jak inni ja się tak rozdrabniam między innymi dlatego że na wirówke biore tylko poszyte ramki , wiosną nie sładzam za mocno gniazda i co w moim przypadku ważne jestem słaby więc połówke jest mi łatwiej podnieśc nie wiem czy to terz ważne ale nigdy nie lecze w obecności tych ramek więc do wosku nic sie nie przedostaje itd.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2015, 08:54 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Względy fizyczne to inna sprawa, mała ramka w miodni ok. ale żeby na gniazdo składało się 30-40 ramek i wszystkie przejrzeć :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2015, 09:09 - śr 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Gdy masz w gnieździe duże ramki a w miodni małe to w sytuacji, gdy matka ma mało miejsca do czerwienia to duża ramka nie pasuje do nadstawki i problem co z nią gdy do gniazda trzeba dodać węze, przy jednakowych ramkach nie ma problemu. W moim przypadku stosuję drut 0,4 i wytapiam ramki w topiarce łsonia, gdzie po wytopieniu nie trzeba wprawiać na nowo drutu, a ramki są zdezynfekowane, tylko pozostaje oczyścić je ze zboin. W topiarce mieści się 12 rzmek dadanoskich innych więcej. I tu zyskujesz na czasie, nie mówiąc, że na małą ramkę odbierzesz nawet miód z lichych pożytków. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2015, 09:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
zento pisze:
...Gdy masz w gnieździe duże ramki a w miodni małe to w sytuacji, gdy matka ma mało miejsca do czerwienia to duża ramka nie pasuje do nadstawki i problem co z nią gdy do gniazda trzeba dodać węze,...


Jeśli uznasz, że matka ma mieć więcej miejsca do czerwienia to dorzucasz jej półkorpus i sama sobie go zagospodaruje. Poza tym jeśli nie stosujesz krat to w ogóle nie ma problemu.
Nie wiem w czym jest problem z wymianą starych ramek na węzę. Rozumiem że dla pszczelarzy gospodarujących na setkach uli może to kłopotliwe ale dla nas, drobnych pszczelarzy? :). Co roku wymieniam jakieś 7-10 ramek gniazdowych bez specjalnych problemów

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji