FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 13:18 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 
Autor Wiadomość
Post: 31 maja 2015, 11:49 - ndz 

Rejestracja: 26 kwietnia 2011, 11:40 - wt
Posty: 33
Lokalizacja: okolice Jasła
Jestem amatorem pszczelarzem i jeszcze sporonauki przede mną. Chciałem spytać was, jak często np w ciągu tygodnia podajecie węzę i od czego zależy ta częstotliwość. Czy do nadstawki też możńa podawać???

_________________
Finest Сasual Dating


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 12:49 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
zależy od siły rodziny i jej struktury oraz dopływu pożytku.
Można dawać w nadstawki, bez problemów choć czasami mogą wolniej ją odciągać.
A jak często - w normalnych warunkach nie ma sensu dodawać nowej węzy jak stara jest jeszcze nie odrobiona.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 13:10 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Jest jeszcze kwestia ilości podawanej jednorazowo węzy. W zależności od terminu, siły rodziny i rodzaju gospodarki może to być od jednego arkusza do pełnego korpusu lub nadstawki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 21:23 - ndz 

Rejestracja: 04 kwietnia 2015, 21:04 - sob
Posty: 47
Ule na jakich gospodaruję: wp wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Praga
jacekni pisze:
Jestem amatorem pszczelarzem i jeszcze sporonauki przede mną. Chciałem spytać was, jak często np w ciągu tygodnia podajecie węzę i od czego zależy ta częstotliwość. Czy do nadstawki też możńa podawać???


Tu ktoś kręci filmy i można wywnioskować ,że odkładom dał już po 7 ramek wielkopolskich http://www.dailymotion.com/video/x2s6fk ... 15_animals


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2015, 23:53 - ndz 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Kolego jacekni, najlepiej będzie jak sukcesywnie poddasz jeden arkusz węzy i będziesz obserwował dynamikę rozwoju rodzinki. Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 czerwca 2015, 14:05 - pn 

Rejestracja: 26 kwietnia 2011, 11:40 - wt
Posty: 33
Lokalizacja: okolice Jasła
Pięknie dziękuje wszystkim za pomoc :piwko:

_________________
Finest Сasual Dating


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 11:31 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
Mam pytanie: mam dwa odkłady na 8 ramkach( 7 zaczerwionych 1 z odciągniętą węzą) , czy mogę zrobić tak że teraz te osiem ramek odgradzam kratą pionową i za kratę podaję dwie ramki węzy, a na górę pół korpus z 10 ramkami węzy ( nie posiadam suszu), oczywiście krata pozioma na gniazdo.Czy raczej dodawać węzę stopniowo?
Pszczoły mają teraz do dyspozycji sporo lipy i 2ha gorczycy za płotem, więc noszą jak szalone.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 12:28 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Ja tak zrobiłem na próbę w zeszłym roku, ale słabo to szło. Siedziały dalej na ramkach z czerwiem i nie chciały zejść na węzę. Zrób np. Układ 6 góra i sześć na dole.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 12:41 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Jak jest pożytek i jest silna rodzina to odbudują

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 12:50 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Romano, Daj tą ramkie wezy odbudowanej w śridek gniazda niech matka zaczerwi i izupełnji reszta wezą połuz puł korpus beż kraty, pszczoły lepiej budują jak niema krzty ale jak matka zacznie czerwić gurne ramki odbudowane to zgoń matkie na duł i połuż krate na gniazdo i daj trzeci korpus.Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 13:27 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
Dziękuje za szybki odzew :thank: zrobię chyba tak jak pisze kolega miły_marian.. tylko że nie mam jeszcze drugiej połówki korpusu żeby im potem dołożyć, ale zanim odbudują to się może dorobię.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 14:46 - ndz 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
8 ramek to nie jest silna rodzina, która Ci to szybko odbuduje...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 15:46 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
GrzeSt, Szybko może nie, na jakieś cuda nie liczę, ważniejsze żeby im tylko krzywdy nie zrobić i żeby nie osłabły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2016, 08:51 - pn 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Nie za dużo tej węzy?Mają Ci odbudować nadstawkę węzy,pełną ramkę węzy w gnieździe i wykarmić czerw.Nie dawałbym teraz węzy do gniazda.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2016, 15:25 - pn 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
jędruś, właśnie nie wiem czy nie za dużo dlatego pytam, czyli mówisz żeby do gniazda nie dokładać a dać tylko nadstawkę z węzą?. Nie chciałbym żeby mi zesłabły bo narazie chyba dobrze się zbierają, ramka w gnieździe po 3 dniach była odbudowana.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2016, 16:14 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
U mnie przez ostatnie kilka dni brak przypływu nektaru i ramki z węzą w nadstawce nieodbudowane.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2016, 16:46 - pn 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1814
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
8 ramek to nie jest silna rodzina. Jeśli masz 10-ramkowy ul to dołóż węzy do wypełnienia korpusu. Jak rodzina nie bedzie miała z czego to nie odbuduje przecież. Zobaczysz jak jej z tym idzie. Jak będą budować to dołożysz nadstawkę za klika dni. Jak masz czerw na wygryzieniu to za niedługo rodzina będzie liczniejsza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 19:18 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
To jest właśnie dylemat.Czy miód czy rozwój.Rozwój wymaga opieki i karmienia czerwiu a tym samym zaangażowania tych pszczół które mogłyby
się zająć przerobem nektaru.Musisz sam wybrać.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 19:49 - wt 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
Zobaczymy co z tego wyjdzie, w jednym ulu dałem pionową kratę i dwie raki węzy, kratę dałem bo chyba nie potrzebuję aż tak silnej rodziny, a węzę którą odciągną chciałbym im zamienić z ramkami które teraz mają w gnieździe z czerwiem. A drugi ul zostawiłem na 8 ramkach dałem poziomą kratę i pół nadstawkę z 10 ramkami węzy, jak tam dzisiaj odchyliłem powałkę to pszczół tam było tylko kilka, zajrzę za dwa dni czy przeszło więcej, jak nie to ewentualnie ściągnę kratę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 sierpnia 2016, 15:47 - ndz 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 20 sierpnia 2016, 18:46 - sob
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: różne
Miejscowość z jakiej piszesz: Katowice
Moim zdaniem zalezy to od wielu czynników i ciężko tak gdybać. Ja też jestem całkowicie nowy w temacie i korzystam z Waszych porad :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2016, 21:54 - pn 

Rejestracja: 16 lutego 2015, 22:59 - pn
Posty: 148
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Ale teraz to chyba sie już nie poddaje :).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2016, 23:04 - pn 

Rejestracja: 12 października 2015, 05:42 - pn
Posty: 118
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Nowa Sarzyna
Na szczęście moje pszczoły o tym nie wiedzą i budują i budują. Od niedzieli do niedzieli odbudowały 2 rameczki i jeszcze takiego wielkiego wisiora mi zrobiły i zalały. Dzika zabudowa wielkości ramki wielkopolskiej. Tylko jedno ale... nawłoć pięknie nektaruje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 sierpnia 2016, 23:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
air1234 pisze:
ale... nawłoć pięknie nektaruje.

I w tym sedno sprawy. Poddaje się węzę dostosowując do siły pożytku i rodziny. Nieraz cały korpus można sobie pozwolić, nieraz jedną rameczkę. Po odbudowaniu następną. Do tego należy podejść indywidualnie. Chyba że, wyrównujemy siłę we wszystkich ulach i stoją na jednym miejscu. Więcej budują na pożytku nektarowym niż spadziowym.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 sierpnia 2016, 21:00 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Jak silna rodzina to przy podkarmianiu moźna dać cały półkorpus (u mnie ule 1/2 dadan) i odbudują i przygotuja do zimy. Wiosna są dziewicze plastry do czerwienia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2016, 13:09 - pn 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
A mnie zastanawia kwestia spracowania pszczoły przez odbudowanie węzy przed zimą. Pokarm na zimę musi przerobić pszczoła, która nie idzie do zimowli do tego zasklepienie woskiem zapasów, a tu dodatkowa praca woszczarki nie osłabia pszczół na zimę?

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2016, 13:24 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Ja daję na wtedy jak najbardziej się rozwijają i wymieniam plastry w gnieździe, kwiecień, maj czerwiec, taką ilość żeby wymienić prawie całość, czyli 10 ramek na rodzinę, jak nie miałem suszu to waliłem jeszcze miodnie wypełnioną suszem.
podczas karmienia dałem po skrajnej ramce.

A tak a'propos
Z tym spracowaniem pszczół to jeżeli chodzi o wosk, to jak zaczną wypacać to wypacają i jak nie maja co budować to gubią, "przeróbka" cukru może faktycznie wymaga większej pracy, ale chyb takiej samej jak przy nektarze, pszczoły dodają enzymy i przenoszą z komórki do komórki żeby odparować tak jak nektar - może jest to bardziej zauważalne bo pszczelarz wali po 5 litrów naraz do gniazda jak im zabierze miód i spieszy się żeby zrobiła to pszczoła z lipca/sierpnia, która w normalnych warunkach i tak spracuje się znosząc zapasy z pola - czyli miodzik, który pszczelarz im zapier... niczy, więc ? Pszczoła jest pracowity owad w przeciwieństwie do niektórych ssaków

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2016, 14:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
AntoniRymsza Pszczoła nie jest głupia i buduje tylko do puki są potrzebne plastry. Gdy braknie pożytku lub miód został w okresie późno letnim wykręcony, przestają budować. Silne rodziny potrafią jeszcze spontanicznie budować podczas dokarmiania na zimę, nawet dzikie języki. Nic na siłę tylko kiedy chcą. Słabym choć by na uszach chodził budować się nie chce. Ograniczanie matek odbija się na wydajności woskowej z rodziny. Choroba też. Coś za coś. Trzeba sobie zdać sprawę że i budowanie plastrów tak jak i czerwienie (termin ustania),punkt krytyczny wielkości populacji, czyszczenie , agresja, długowieczność itd.,to też czynnik sterowany genetycznie. Są rasy chętnie budujące są i takie które ledwo parę plastrów odbudują. Im więcej młodej pszczoły w ulu, tym więcej nowych plastrów. Im lepszy pożytek, tym więcej pszczoły wypacają wosku. Najwięcej wypacają na pożytku nektarowym, mniej na spadziowym.
Widać z tego że to proces złożony zależny od wielu czynników. Nigdy jednak się pszczoła przez to nie spracuje, bo buduje tylko tyle ile ma materiału i na ile ma chęć. Chyba że zostaną jej zabrane wszystkie plastry. Wtedy siła to podstawa i łączenie rodzin pozwala uzyskać plastry i pokarm oraz przezimować rodziny silne i zdrowe.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2016, 09:51 - wt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Budowa plastrów jest barometrem nastroju rodziny .
Wychodząc z tego założenia , zawsze na szczycie miodni mam półnadstawkę z samą węzą . Wystarczy do niej zajrzeć i wiesz co w trawie piszczy !!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 października 2016, 21:43 - śr 

Rejestracja: 05 lipca 2016, 20:59 - wt
Posty: 180
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Lidzbark
Paralgier mi taka węza w nadstawce jak za długo jest nie pociągnięta, szczególnie w gorące dni, to zaczyna blaknąc i komórki się zlewają. W efekcie pszczoły już jej nie chcą odbudowywać.

Teraz pod koniec sierpnia jak zakarmiałem na zimę to zauważyłem że pszczoły masowo zgryzały susz z ramek leżących /ramki bez pokarmu/ przy domu kilkadziesiąt metrów od pasieki. Na nóżkach zbierały wosk tak jak to robią z pyłkiem. Domyślam się że do zasklepienia pokarmu zimowego potrzebowały. Normalne to zjawisko?

_________________
przepisy na pyszne sałatki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2016, 11:10 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Poszerzanie ula / dodawania nadstawek / musi być wprost proporcjonalna do ilości przybywających pszczół . W ciasnym ulu , młoda bezrobotna pszczoła zwykle gromadzi się w miodniach , upychając się w uliczkach międzyramkowych . Traci ona bezpośredni kontakt z feremonem matecznym co w rezultacie doprowadza do nastroju rojowego . Również woszczarki skoncentrowane na budowie w gnieździe / bo tam najczęściej pszczelarz wkłada węzę / powodują zagęszczenie i ciasnotę utrudniającą normalną pracę rodziny . Postawienie w tym momencie nadstawki z węzą na szczycie ula , powoduje wyniesienie się woszczarek z gniazda i przeniesienie odbudowy węzy na samą gorę . Nadliczbowe , bezrobotne pszczoły , zgromadzone dotychczas w miodniach , mają możliwość przeniesienia się również do nowego pomieszczenia i zatrudnienia przy budowie nowych plastrów. W rodzinie słabej taka nadstawka z węzą nic nie daje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2016, 12:19 - czw 

Rejestracja: 30 kwietnia 2009, 00:01 - czw
Posty: 226
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
paraglider,
Przy dostawieniu nadstawki z węzą ograniczasz część uliczek w miodni, czy wszystkie mają dostępne do nadstawki ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 października 2016, 16:48 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Nadstawka z węza ma rozładować ciasnotę w ulu i dać zatrudnienie młodej pszczole a więc żadnych ograniczeń - co najwyżej , od czasu do czasu ustawienie szachownicowe / obrót o 90 stopni w stosunku do ostatniej nadstawki miodowej - taka fanaberia /.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 32 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji