FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Inna gospodarka kompleksowa http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=1688 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | doji [ 09 czerwca 2009, 16:48 - wt ] |
Tytuł: | Inna gospodarka kompleksowa |
Witam serdecznie Kolegów pszczelarzy. Ostatnio od dłuższego czasu chodzi za mną chęć poeksperymentowania z po części skopiowaną, po części wymyśloną metodą kompleksową. Mam pasiekę stacjonarną, gdzie po przekwitnięciu sadów jeśli nie wystąpi spadź ( a pojawia się zazwyczaj raz na 3-4 lata ) niewiele już miodu można odebrać z akacji/maliny/lipy/itp. Wymyśliłem sobie, aby na wiosnę z każdych dwóch rodzin tworzyć trzecią z pszczołą lotną oraz z czerwiem zasklepionym z dwóch poprzednich rodzin - tutaj oczywiście pozyskiwałbym miód towarowy, natomiast te dwie rodziny po odstawieniu podkarmiałbym syropem przez cały sezon wykożystując jako rodziny wychowujace oraz przetwarzające syrop na zime czy okresy niepogody. Czerw kryty przenosiłbym raz na 1,5/2 tyg. do poprzednio stworzonego, oraz do kolejnej rodziny którą utworzyłbym w połowie maja, po przekwitnięciu sadów ( oczywiście nie piszę o wszystkim zasklepionym czerwiu - ile ramek bym pozostawiał a ile przenosił, to będę musiał wybaać w praktyce ). Takim sposobem miałbym dwie rodziny z pszczołą niespracowaną na zimę, gdyż ograniczał bym w nich czerwienie, liczę również na lepsze zbiory miodu oraz ograniczenie liczby rójek. Niestety nie znalałem takiego opisu w żadnej publikacji jak dotychczas, wiec pewno coś w nim nie gra... Czy rodziny wychowawcze mogą funkcjonować głównie na cukrze? Ile na żywotności mogłyby przez to stracić pszczoły? Liczę, że zbieraczki z uwagi na stały dopływ nektaru donosiłyby głównie pyłek - pyłku u mnie nie brakuje. Pozdrawiam serdecznie doji |
Autor: | BoCiAnK [ 09 czerwca 2009, 17:39 - wt ] |
Tytuł: | |
To co opisałeś jest już dawno stosowane przez pszczelarzy np ; korzystających z późnych pożytków np Spadzi i Wrzosu tylko że to tej metody nadają się praktycznie ule korpusowe karmiąc pszczoły cukrem na gniazdo zakłada się Kratę odgrodową a poszyte ramki z przerobionym cukrem chowa się zastępując nowymi - Ramki te potem służą jako gotowce przy układaniu gniazd na zimę po zbiorach - czerwiem który jest przy tej pracy częściowo zasila się rodziny produkcyjne lecz nie samym cukrem pszczoły żyją jeżeli w polu nie będziesz miał kwiatu który da pyłek na wykarmienie nowych pokoleń to szybko pszczoły zaczną tracić na sile i z czerwiu nici pozostanie tylko przerobiony cukier |
Autor: | doji [ 09 czerwca 2009, 19:45 - wt ] |
Tytuł: | |
Dziekuję za odpowiedź. W przypadku późnych pożytków słyszałem o czymś podobnym, chociażby na przykładzie opisu gospodarki ZygmunataSzn, niemniej u niego przeróbka zajmują się odkłady i to pod koniec sezonu. Ja natomiast planuję stosować rodziny wychowująco-przetwarzające syrop przez cały sezon - od czasu zakwitnięcia sadów/mniszka. Pożytek u mnie nie za wielki, zaś w czasie okresów niepogody często przyniesiony wcześniej nektar jest zjadany, dlatego postępujac w ten sposób w okesach niepogody rodziny z przewagą czerwiu otwartego konsumowały by cukier.Pyłek oczywiście w razie potrzeb dostarczałbym., więc tym się nie martwię...Tylko nie wiem właśnie czy całoroczne zycie rodzin na cukrze - z niewielkim dopływem nektaru - nie odbija sie drastycznie na zdrowiu/żywotności młodych pszczół? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |