FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Mateczniki ratunkowe
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=17510
Strona 1 z 1

Autor:  Jaca74 [ 30 kwietnia 2016, 21:29 - sob ]
Tytuł:  Mateczniki ratunkowe

Witam
Na wstępie chciałem się przedstawić, jestem początkującym pszczelarzem z pod Grudziądza,mam cztery ule wielkopolskie i jeden ul warszawski poszerzony.Mam takie pytanie do doświadczonych kolegów.Kupiłem trzy tygodnie temu rodzinę pszczelą, po kilku dniach dokonałem przeglądu rodziny i zauważyłem brak jajeczek.Czerwiu zasklepionego było dużo,lecz ku mojemu zdziwieniu zauważyłem cztery mateczniki ratunkowe. Przedzwoniłem do pszczelarza od którego kupiłem pszczoły bo nie bardzo wiedziałem co robić czy zostawić jeden matecznik czy wszystkie.Pszczelarz kazał mi pozostawić wszystkie mateczniki i tak zrobiłem. Dzis w południe pszczoły wyszły z ula i zawisły na drzewie,około 5 metrów od ula z którego wyszły.Po 30 minutach pszczoły wróciły do ula, pozostała garstka pszczół na ziemi może 100 szt.Po rozgarnięciu ich ręką zauważyłem,że leży zdechła matka na której siedziała garstka pszczół.Co się mogło wydarzyć ?.Co teraz robić,pszczoły wróciły do ula lecz nie znalazłem innych matek.Proszę o jakieś sugestię .

Autor:  kudlaty [ 30 kwietnia 2016, 21:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Jaca74,

albo wykończyłeś matkę podczas transportu albo sprzedawca cię zrobił w konia, nikt nie jest wróżką ale żeby się dowiedzieć czy masz jakąś matkę czy nie daj im w środek ramkę z młodym czerwiem wszystko będziesz wiedział jeśli dalej będą ciągły mateczniki znaczy ze nie ma matki jesli nie to jest, jeśli nie będzie matki to musisz załatwić inna najlepiej unasiennioną a jeśli nie to połączyć z inną rodziną

Autor:  Jaca74 [ 30 kwietnia 2016, 22:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Tak tylko co się wydarzyło dziś z tą matką pod drzewem. Czemu leżała zdechła. Pszczoły przewoźiłem samochodem osobowym więc nie ma mowy o uszkodzeniu matki.

Autor:  idzia12 [ 30 kwietnia 2016, 22:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Zawsze jest możliwość przyciśnięcia przez ramki. Szczególnie gdy są przewożone w układzie ramek równoległym, do kierunku jazdy. Podczas hamowania różnie bywa. Tylko matka przewożona w klateczce jest w 100% bezpieczna.

Autor:  CarIvan [ 01 maja 2016, 06:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

I umiera a nie zdycha :nonono:

Autor:  Zenon [ 01 maja 2016, 06:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Jeżeli wyszła rójka i to z tą uszkodzoną pod czas transportu matką która padła i miała na tyle sił żeby się wyroić to mnie trochę dziwi ,ale skoro były cztery mateczniki ratunkowe to w ulu jest na pewno matka

Autor:  Jaca74 [ 01 maja 2016, 08:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

To co opisałem wydarzyło się po trzech tygodniach od transportu,więc raczej matka która leżała pod drzewem była młoda.

Autor:  ZRoko [ 01 maja 2016, 08:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

A czy nie musiały pszczoły matki przeciągać przez jakąś kratę .?Bywa i tak .

Autor:  Jaca74 [ 04 maja 2016, 20:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Dziś dokonałem przeglądu gniazda i wszystkie mateczniki były wygryzione. Pytanie do doświadczonych pszczelarzy co dalej robić. Ciężko znaleźć matkę przy dużej ilości pszczół. Proszę o odpowiedźi co robić dalej, przypomnę
rodzina straciła matkę lub jej wogole nie było w rodzinie która kupiłem. Nie było problemu z transportem pszczół .Proszę o odpowiedzi i przeczytanie problemu od samej góry czyli od początku

Autor:  GrzeSt [ 04 maja 2016, 21:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Wszystkie mateczniki były wygryzione od dołu czy miały dziury z boków? Ja mam krótko pszczoły, ale w przypadku mateczników ratunkowych u mnie pierwsza wygryziona matka skasowała pozostałe. Jeśli masz wygryzione od dołu, a rodzina jest silna to może Ci wyjść rój albo już wyszedł.

Autor:  qq [ 04 maja 2016, 21:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Tam zapewne teraz jest młoda matka która sie powinna unasiennić i za jakiś czas zacznie składać jajeczka.A do tej pory jak słabiak to dodasz ramkę czy kilka z czerwiem na wygryzieniu z najsilniejszych żeby wzmocnić i tyle . Dotrwją ...

Autor:  ydyp [ 04 maja 2016, 21:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Witam.Jaca 74 ja terz jestem z pod Grudziądza.Napisz gdzie masz pszczoły ,może nasze pasieki są blisko siebie. Pozdrawiam.

Autor:  Pawełek. [ 04 maja 2016, 22:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Jaca74, jesli to 3 tygodnie od transportu to uszkodziłeś matkę w trakcie, albo przy przekładaniu,
wygryzły Ci się wszystkie mateczniki pewnie, ale na pewno więcej niż jeden, jedna matka wyszła z rójką, jedna na pewno zostałą w rodzinie, za kilka dni się unasienni i podejmie czerwienie jeśli nic jej się nie stanie w trakcie lotów,
co się stało z tą matką z rójki, nie wiem, moze przez przypadek pszczoły ją zadusiły, a moze było więcej niż jedna matka w roju i znalazłeś tylko tą pokonaną, a moze się zażądliły/uszkodziły wszystkie i dlatego pszczoły wróciły do ula.

Autor:  Jaca74 [ 05 maja 2016, 12:31 - czw ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedz, mam nadzieję że jest matka poczekam i zobaczę czy będą jajeczka.Mam jeszcze pytanie co robić z gniazdem bo teraz wszystko jest zalane nakropem wiec nawet matka nie będzie miała gdzie czerwiec. Czy dac nadstawke?,ale przy braku młodej pszczoly czy będą chciały odbudować weze. Kolego Ydyp mieszkam pod Grudziądza w kierunku Gardei wieś Dusocin.

Autor:  qq [ 05 maja 2016, 19:06 - czw ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Cokolwiek się dzieje w tej rodzinie ,dawaj nadstawkę i niepatrz ,jak noszą niech dają do góry a gniazdo uszykują dla czerwienia matki .
Piszę Ja z Kwidzyna ;-)
Powodzenia

Autor:  miły_marian. [ 05 maja 2016, 20:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Daj tej rodzinie czerw i jajeczka to bendziesz wiedział czy mają matkie. Jak pociogną mateczniki to matki nie mają. Z drugiej strony w rodzinie potrzebna młoda pszcz do karmienia młodego czerwiu jak bendzie po młodej matce. Trzeba pamientać ze juz jest mało zimowej pszczoły a tego roczna zyje tylko do 40 dni na wiosne a w lato tylko 35 dni. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  ydyp [ 07 maja 2016, 22:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Witam.To trochę daleko,moja pasieka stoi w Nicwałdzie gm. Gruta.Pozdrawiam.

Autor:  Jaca74 [ 09 maja 2016, 15:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Mateczniki ratunkowe

Witam
Dziś dokonałem szybkiego przeglądu gniazda i zobaczyłem śliczną matkę.Jajeczek jeszcze nie było alo to już chyba kwestia czasu.Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/