FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Czym ocieplacie ule..
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=18874
Strona 1 z 1

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2016, 09:02 - czw ]
Tytuł:  Czym ocieplacie ule..

Zastanawiam się nad wiosennym ociepleniem uli. Najbardziej chodzi mi po głowie ocieplanie matami słomianymi. Później trzcinowymi. Słyszałem również o cięciu starych dywanów naturalnych - jako górne ocieplenia.

Tak się zastanawiam, czym byłoby najlepiej.

Ramka drewniana ze styrodurem czy owiniętym styropianem jakoś mnie nie przekonuje.

Jakie są Wasze sposoby??

Autor:  Tonti [ 08 grudnia 2016, 11:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Ja ocieplam matami słomianymi, według mnie się sprawdzają

Autor:  kudlaty [ 08 grudnia 2016, 12:46 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku,
poliuretany ocieplasz czy aby na pewno u ciebie wszystko ok?

Autor:  beekate [ 08 grudnia 2016, 14:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Watolina silikonowa, 2x grubość 3cm, włożona w poszewkę.
Poszewki szyte na miarę dla konkretnego typu ula.

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2016, 14:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Ocieplam, bo u mnie nie ma zestawienie 2x11 ramek. Zimuję 2x6 do 2x8 średni. Więc trzeba je docieplić. I" daszek ma 4 otwory wentylacyjne, zawsze otwarte - dlatego również chcę czymś to ograniczyć.

Watolina wydaje się materiałem kiepskim pod względem wilgoci.. chyba, mogę się mylić.

Autor:  beekate [ 08 grudnia 2016, 14:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku, ramka przykrywamy folią, na to poduszkę.

Autor:  daniel1963 [ 08 grudnia 2016, 18:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

ramka drewniana z deseczki 50x10mm, w środku sieczka żytnia po bokach tkanina z worków jutowych.

Autor:  waldwielki41 [ 08 grudnia 2016, 18:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Poduszka uszyta na wymiar ula , wypełniona sieczką. U mnie się sprawdza. Ocieplam pod koniec lutego.
Pozdrawiam Waldek

Autor:  kudlaty [ 08 grudnia 2016, 18:39 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku pisze:
Ocieplam, bo u mnie nie ma zestawienie 2x11 ramek. Zimuję 2x6 do 2x8 średni. Więc trzeba je docieplić. I" daszek ma 4 otwory wentylacyjne, zawsze otwarte - dlatego również chcę czymś to ograniczyć.

Watolina wydaje się materiałem kiepskim pod względem wilgoci.. chyba, mogę się mylić.
chyba musisz zmienić nawyki i przestawić się z myślenia małego pszczelarza na większego bo masz podobno ok 100 rodzin, jak tak będziesz kolekcjonował różnego rodzaju artefakty to się zawalisz gratami na całego, jak masz bite 6-8 ramek pszczoły to im te zatwory nie są do niczego potrzebne w ulu ocieplanym a takie posiadasz, jak wyjdą jakieś słabsze to się łączy albo opatula jeśli jest czym :mrgreen:

co do korków w daszku kup sobie dobrą taśmę i sprawę rozwiążesz szybko w styropianach czy poliuretanach ocieplenie dodatkowe nie jest do niczego potrzebne
w pozostałych ulach podobnie moje jedyne ocieplenie to 3cm styropianu w daszku wbudowane na stałe

Autor:  waldwielki41 [ 08 grudnia 2016, 18:47 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

waldwielki41 pisze:
Poduszka uszyta na wymiar ula , wypełniona sieczką. U mnie się sprawdza. Ocieplam pod koniec lutego.
Pozdrawiam Waldek

Zapomniałem dodać że ocieplam tylko od góry . W gnieżdzie niezależnie od ilości pszczół jest zawsz 10 ramek.

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2016, 19:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Kudłaty.. może masz rację. Sporo gratów leży kupionych i nieużywanych. Jednak muszę spraktykować na swojej "du..." wszystko. Z tej zimy widzę, ze znacznie lepiej wyglądają rodziny obłożone matami słomianymi niż te pozostawione na gołych ramkach, bez zatworów nijakich. Duży nie znaczy mnie dbający. Puki nie mam pełnych uli, czuję się w obowiązku docieplić niepełne korpusy, aby pszczółki miały cieplej i łatwiej na wiosnę. Do stówki mi jeszcze trochę brakuje i nie wiem, czy podołam taką pasiekę obsłużyć, znaleźć odpowiednie miejscówki, a tym bardziej miód sprzedać. Na razie kompletuję ule, sprzęt i wszystko co potrzebne. Co do zatworów ocieplających - przekonany jestem, ze się przydadzą. Jak nie rodzinom, to odkładom.

Autor:  beekate [ 08 grudnia 2016, 19:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku, masz jakiś większy osyp bez mat?
Może matki z matami czerwia co o tej porze jest dalece szkodliwe.
Ja swoje będę przykrywal piezynna w połowie lutego. Teraz są przykryte sama folia.

Autor:  beekate [ 08 grudnia 2016, 20:04 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Zawory najtańszym kosztem to zrobić ze styroduru 3cm.
Docinasz odpowiedni prostokąt, przykrecasz do listewki.

Autor:  adamjaku [ 08 grudnia 2016, 21:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Większa wilgoć na folii nad kłębem.
W mojej ocenie styrodur do uli się nie nadaje.
Dodatkowo nie ma szans dociąć idealnie.

Autor:  filip [ 08 grudnia 2016, 21:37 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

folia rzeczywiście to jest problem z wilgocią, podobnie jak wszystkie sztuczne
włókna, najlepsza sieczka ze słomy i paproci w naturalnej tkaninie. A tak nawiasem mogę komuś sprezentować drewnianą formę do wyrobu mat słomianych war. zw.

Autor:  mendalinho [ 08 grudnia 2016, 22:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku,
Ja mam worki jutowe po kawie poszyte w poduszki wypełnione kulkami styropianu (średnica 2-3mm) styropian nigdy nie chłonie wilgoci, dobrze się taka poduszka układa, no i dobrze dociepla . Przez taką poduszkę równieź przyzwoicie zachodzi wymiana gazową w rodzinie
Pozdrawiam

Autor:  bo lubię [ 08 grudnia 2016, 22:43 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku, Zatwór -spienione PCV 3 mm,folia i daszek ocieplony tak jak ktoś wyżej napisał 30 mm na stałe bez górnej wentylacji ,dennica siatka pełna .To jedna z metod prowadzenia pasieki przy większej ilości uli bez dodatkowych pierdół .Przy foli trzeba stosować zatwory bo zbyt obszerne gniazda skutkują wilgocią po rogach, ale i tak nie ma tragedii , a tak poza tym jest ok.Tak gospodarują wędrowni (niektórzy).

Autor:  zento [ 08 grudnia 2016, 23:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku, w moim przypadku nie ocieplam żadnego ula, mam w większości 1/2dadan, jednościenne 2,5mm deska i na gorze powałka, przy zimowaniu 2x6 lub wiecej, pozostałą przestrzeń wypełniam po obu stronach ramkami z weza i to przed karieniem na zime. Pszczoły wychodzą w super sile wiosna, bez zbednego ocieplania. Mają ramki z węzą /gdy nie odbuduja przed zimą/ i gdybym się spóźnił z dodawaniem ramek wiosna maja co robić. Dodam, że mam dennice pełne wysokości 8cm ule 11 ramek w półkorpusie.

Autor:  Ks. Tomasz [ 09 grudnia 2016, 00:23 - pt ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

zento pisze:
adamjaku, w moim przypadku nie ocieplam żadnego ula, mam w większości 1/2dadan, jednościenne 2,5mm deska i na gorze powałka, przy zimowaniu 2x6 lub wiecej, pozostałą przestrzeń wypełniam po obu stronach ramkami z weza i to przed karieniem na zime. Pszczoły wychodzą w super sile wiosna, bez zbednego ocieplania. Mają ramki z węzą /gdy nie odbuduja przed zimą/ i gdybym się spóźnił z dodawaniem ramek wiosna maja co robić. Dodam, że mam dennice pełne wysokości 8cm ule 11 ramek w półkorpusie.


Podpisuje się pod tym sposobem. Ramki z węzą przed karmieniem. Maty, szmaty to tylko siedlisko bakterii itd.

Autor:  adamjaku [ 09 grudnia 2016, 08:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Oczywiście, tak można. Jednak skoro podłożona na wysoką dennicę folia na wiosnę przyspiesza rozwój o 2 tygodnie, to pozostawienie połowy ula pustego o ile go przedłuży?

W tym roku na wiosnę zamierzam na ciepłą zabudowę zmienić ułożenie i nadal przekonany jestem do docieplenia od tyłu. Dodatkowo zamknięcie folii i może docieplenie góry - jakaś mata na folię.
Oczywiście można pozostawić pszczółki same sobie, ale wtedy zbliżam się do trzymacza. Uważam, ze moim obowiązkiem jest zapewnienie najbardziej idealnych warunków rozwoju - czyli jednak ciepła i odpowiedniej ilości miejsca.

Autor:  Apis94 [ 24 grudnia 2016, 12:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

ja niczym nie ocieplam mam ule jedno scienne dennice osiatkowane rodziny zimowane na 1 korpusie wlkp 10 ramek
Pozdrawiam Kosior

Autor:  beekate [ 26 grudnia 2016, 00:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

adamjaku, dodatkowo dobre rezultaty osiąga się po zwężeniu uliczek do 8mm (mówię o węzie 5,4).
pszczółkom łatwiej utrzymać ciepło,
pszczółki rodzą się mniejsze po 19 lub 20 dniach - jeden dzień wcześniej
mniejsza pszczoła podobno jest bardziej pracowita
krótszy rozwój larwy - mniej warozy
mamy nowy kaloryferyferek, i ciepłe miejsce na złożenia jaja
do korpusu 10 ramkowego wchodzi 11 ramka.

W maju trzeba skorygować uliczki do 10mm.

Autor:  beekate [ 26 grudnia 2016, 00:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Apis94, ja też niczym nie ocieplam,
mówimy o zapewnieniu optymalnych warunków rozwoju na początek marca.

Autor:  kudlaty [ 26 grudnia 2016, 09:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

beekate pisze:
dodatkowo dobre rezultaty osiąga się po zwężeniu uliczek do 8mm (mówię o węzie 5,4).
pszczółkom łatwiej utrzymać ciepło,


tylko jeszcze powiedz jak to zwężanie ma się do ramek hoffmanowskich tak zachwalanych i oczekiwanych przez klientów

Autor:  wiesiek33 [ 26 grudnia 2016, 10:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Staszku ma się dobrze kiedy tak jak ja przez cały sezon gospodaruje się na ramce 32 z kom. 5,1 a część 4,95 , oczywiście w gnieździe bo do miodni stosuję zwykłą ramkę 25mm. i węzę 5,4 .

Autor:  paraglider [ 26 grudnia 2016, 12:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Tych którzy rozpoczynają przygodę z pszczołami przestrzegam : pojęcie " niczym nie ocieplam " ma różne znaczenie . Mam ule ze styropianu i też "niczym nie ocieplam góry" , ponieważ daszek styropianowy jest wystarczająco szczelnym ociepleniem gniazda i nie potrzebne są jakieś dodatkowe ocieplenia , nawet na wiosnę . Ci którzy mają inne daszki , najczęściej wmontowują pod blachę czy deskę 2 cm płytę styropianową , to też jest wystarczającym ociepleniem gniazda na zimę . Inni używają powałek i się chwalą otwartymi pajączkami ale nie piszą , że ta powałka jest przykryta dodatkowo ocieplonym daszkiem .
Pszczelarz musi zapewnić rodzinie pszczelej takie przykrycie gniazda , które zapobiega skraplaniu się pary wodnej pod tym " ociepleniem " zimą .
Pszczoły źle zimują w zawilgoconym gnieździe , wilgoć skraca ich życie , powoduje choroby grzybowe i zakłóca prawidłowy rozwój wiosenny .

Autor:  astroludek [ 14 stycznia 2017, 22:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

A czy ktoś stosował wełnę budowlaną (taką jak ociepla się poddasze) położoną na powałkę pod daszek? Przez taką wełnę jest wentylacja, pszczoły nie mają z nią kontaktu, tyle co przez pajączka. Ja tak zrobiłem zeszłym roku, wydaje się ok. Wełna "grzeje" bardzo mocno. Gniazdo jeśli jest np. na 8 ramkach jest ograniczone zatworem ze sklejki.

Autor:  bagisek1 [ 15 stycznia 2017, 11:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Możesz użyć wełny skalnej

https://www.leroymerlin.pl/izolacja-bud ... ,l396.html

Oczywiście ,żeby była w jakiejś poszewce , nie luzem

Autor:  andrzejkowalski100 [ 15 stycznia 2017, 20:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Koc wełniany pocięty na pas szerokości ula złożony trzykrotnie świetnie się spisuje jako ocieplenie . Pozyskuję go za śmieszne pieniądze w lumpeksie.
Trwałość takiego materiału dozgonna . Pozdrawiam :pl:

Autor:  idzia12 [ 15 stycznia 2017, 20:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Czym ocieplacie ule..

Materiały naturalne, wełniane, lniane i bawełniane obszyte na kształt poduszki lub wtłoczone w stare bawełniane jaśki. Stare poduszki i jaski z pierza i bawełny. Kołdry bawełniane, pocięte na kształt jaśków, obszyte. Pocięte koce, starego typu, naturalna wełna.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/