FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 czerwca 2025, 00:30 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: 16 marca 2008, 22:31 - ndz 
Tak Dzisiaj z Starszym kolega pszczelarzem zastanawialiśmy się ile kosztuje i czy się opłaca utrzymanie Jednej rodziny
Mieliśmy na myśli koszt jednej rodziny w kilkunasto np 20-50 pniowej pasiece i tak wyliczyliśmy
Koszt leków – ok. 30 zł
------- Węzy –ok. 30 zł
------- Matki –ok. 30 zł wiadomo że nikt nie wymienia wszystkich co roku
------- Cukru –ok. 30 zł
--------Inne --ok. 30zł ramki ,drut itp.
Razem 150 zł na ul licząc średnio sprzedany miód po 25 zł za słoik 09 = 4,5l z ula =ok. 5,60 kg z ula
Nie liczyliśmy że Leki i matki mogą być refundowane
Czy jest to dużo czy mało ??????????????
Moim zdaniem poniesione koszty nie są w tak znacznym stopniu duże do podawanej średniej krajowej


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 marca 2008, 08:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Kalkulacja w innym wydaniu:
leki - 5 zł ( czterokrotne odymienie varidolem + kw. szczawiowy)
węza - 20 zł (przy cenie 35/kg to będzie 10 wlkp.)
matka - 20 (co drugi rok czerwiąca za 35 zł + przesyłka)
cukier - 20 (dawałem po 8 kg po 2,50)
inne - 50 (wliczam tu też koszty wędrówek, słoiki, nakrętki, ubezpieczenie, amortyzację sprzętu itp.)
Razem = 115 zł
Miód sprzedam po max 20 zł (jeśli uda się wrzos, który zawyży cenę reszty - wielokwiat u mnie po 18, rzepak 15 za słoik 0,9 l.), więc 6 słoików to koszt utrzymania jednej rodziny.
Jak dopisze rok, mam nadzieję, że wędrując na grykę i wrzos ( na rzepak nie muszę jechać - ponad 20 ha pod nosem), dadzą mi po 20 słoików z rodziny, co daje 14x20 = 280 zł
Odliczam od tego 80 zł na "wszelki wypadek" (nieszczęścia się zdarzają), zostaje 200 zł dochodu z rodziny, co nie jest chyba źle. Jak dopisze rok....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 marca 2008, 10:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
według mnie wyliczyliście możliwie najwyższe koszty utrzymania rodziny, wiadomo, że można taniej.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 marca 2008, 10:44 - pn 

Rejestracja: 18 listopada 2007, 22:32 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Warszawa/Sochaczew/Ostrów Maziwiecka
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Poszerzony
Koszty kosztami ale jaką przyjemność czerpiemy z naszych podopiecznych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 marca 2008, 22:30 - ndz 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
kazdy ma na tym cos zysku tylko wiecej sie o narzekamy niżeli jest potrzeba. narzekamy ze miód jest tani ale nikt tu nie pisze ze likwiduje pasieke tylko ja powieksza lub od budowywuje po stratach. wiec chyba nie jest tak xle ale zawsze moze byc lepiej. nawet duzo lepiej:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 marca 2008, 16:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
tzn wiesz zawsze są dwie strony medalu, jak popatrzysz że ceny wszystkiego to poszły do góry a miodu nie to zapewne jest problem, ale popatrz na forum wiekszość to zwykli miłośnicy co mają po pare rodzin dla przyjemności, więc o jakich zyskach możemy rozmawiać i opłacalności, chce ktoś zobaczyc zysk to trzeba sumiennie pracować postawić ze 150 rodzin produkcyjnych, mieć średnią ze 30 litrów z ula plus samemu sprzedać ten miód w detalu to zysk wyjdzie sam i dobrze, że o zysk z pszczoł nie tak łatwo bo by każdy miał w ogrodzie pszczoły, a jak mi się wydaje jest odwrotnie jest coraz mniej pasiek i to chyba dobrze dla nas, dowód masz ogłoszenia pszczelarskie na jesieni jeszcze takiego wysypu sprzedaży całych pasiek to nigdy nie widziałem.

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 marca 2008, 18:28 - pn 

Rejestracja: 10 listopada 2007, 20:49 - sob
Posty: 189
Lokalizacja: laskowa
no wsumie to jest prawda ja mam sam zaledwie 10 rodzinek ale sie dopiero rozwijam:) własnie wszystko idzie w góre: weza, leki. sprzet,kupiłem sobie ostatnio odsklepiacz i zapłciłem 28 zł a tamtego roku kosztował 26zł. zeby tak miód sprzedawany w detalu a tym bardziej w hurcie poszedł do góry to wszyscy by byli szczesliwi co maja pszczoły.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 maja 2009, 20:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2007, 19:53 - śr
Posty: 1078
Lokalizacja: Kielce/Chmielnik
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WP, wlkp
BoCiAnK pisze:
Tak Dzisiaj z Starszym kolega pszczelarzem zastanawialiśmy się ile kosztuje i czy się opłaca utrzymanie Jednej rodziny
Mieliśmy na myśli koszt jednej rodziny w kilkunasto np 20-50 pniowej pasiece i tak wyliczyliśmy
Koszt leków – ok. 30 zł
------- Węzy –ok. 30 zł
------- Matki –ok. 30 zł wiadomo że nikt nie wymienia wszystkich co roku
------- Cukru –ok. 30 zł
--------Inne --ok. 30zł ramki ,drut itp.
Razem 150 zł na ul licząc średnio sprzedany miód po 25 zł za słoik 09 = 4,5l z ula =ok. 5,60 kg z ula
Nie liczyliśmy że Leki i matki mogą być refundowane
Czy jest to dużo czy mało ??????????????
Moim zdaniem poniesione koszty nie są w tak znacznym stopniu duże do podawanej średniej krajowej


Wracając do tego tematu... to doliczyłbym jeszcze wykonanie ula we własnym zakresie i przy tym wychodzi nie 150 zł a 250-300 z malowaniem ramkami etc. :wink: No chyba że się kupi ul za 300-400 zł to wtedy koszty idą w góóóórę. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pozdrawiam Psepscółek. :)

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 maja 2009, 11:54 - ndz 
tylko jak gada bbzyk nikt nie likwiduje a jeszcze powieksza bo pszczoły to jak narkotyk jak pisze jeden z forumowiczów, i nie liczmy po najwyższych kwotach a cena miodu? jak nawet gdybym miał wiecej to sprzedam i klienci sami mi podbijają cene , w ubiegłym roku dawali po 30 zł. za słoik 09, mam stałych odbiorców ale niestety jak mi braknie to gadam poprostu niemam , nie biore od innych pszczelarzy , dwa razy wziołem u jednego pływały szczątki pszczół musiałem czyąścić u drugiego tak zanieczyszczony że dałem chcacym ale zaznaczyłem ze to ostatni raz


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 września 2009, 14:23 - czw 
Hej, nalezy tez doliczyc koszty roznorakiego transportu: a to cukru, dojazdu do pasieki itp. Ale jak wiekszosc- to sa hobbistyczne pasieki, nie nastawione na zysk, przede wszystkim dla przyjemnosci prowadzone. Czasem cos wpadnie grosza za sprzedaz, ale to sa kwotki pozwalajace raczej podratowac domowy budżet.
Pozdrawiam serdecznie
Mirek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 listopada 2009, 22:41 - sob 
mroz33 pisze:
Koszty kosztami ale jaką przyjemność czerpiemy z naszych podopiecznych.


I to jest wlasnie piekne, bo co tam te wszystkie koszty kiedy kochacie swoje pszczoly i one daja Wam tyle przyjemnych chwil. :D


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji