FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ocieplenie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=2136
Strona 1 z 1

Autor:  Marcinluter [ 16 listopada 2009, 20:50 - pn ]
Tytuł:  ocieplenie

Mam pytanie bo jak oglądam telewizjię to mnie dreszcze przechodzą i mam obawy bo zamiast utrzymywać się nisk temperatura to ona rośnie 12-14*C przez koleinbe dni do niedzieli włącznie czy to nie da znaku do rozpoczęcia czerwienia w ulach??/ czy da się temu zapobiec?? czy to będzie miało wpływ na zimowlę bo kiedys zima przyjdzie...?

Autor:  wtrepiak [ 16 listopada 2009, 21:03 - pn ]
Tytuł: 

Ja mam wylotki otwarte na ful i górne ocieplenie to dosłownie pielucha na położonych kilku beleczkach . Jak widzę , co wrzucają fotki na forum i wylotki są do maksimum pszymknięte , to w jakim celu !!!!!!! Chyba po to żeby matki czerwiły nadal a nie w celu wychłodzenia gniazda ..

Autor:  Krzysztof K.. [ 21 listopada 2009, 19:33 - sob ]
Tytuł:  Ocieplenie ???????????................

wtrepiak pisze:
Ja mam wylotki otwarte na ful i górne ocieplenie to dosłownie pielucha na położonych kilku beleczkach . Jak widzę , co wrzucają fotki na forum i wylotki są do maksimum pszymknięte , to w jakim celu !!!!!!! Chyba po to żeby matki czerwiły nadal a nie w celu wychłodzenia gniazda ..


Witam


Gospodaruje jak dotad w ulach z pojedynczych desek i na otwartej dennicy, nie mam problemuw z zimowla i wlasciwie przy tak lagodnych zimach ule z pojedynczej deski i otwarte osiatkowane dennice sprawdzily sie w praktyce, noce sa zawsze chlodnawe ponizej +10 stopni i pszczoly wyczuwaja chlud co sprzyja w pelni otwarta dennica osiatkowana.
Naturalnie w dzien lataja i nawet jeszcze dzisiaj 21 listopada obserwowalem pszczoly powracajace z zultym obnurzem co by moglo oznaczac ze matka zaczela czerwic ale nic podobnego sie nie dzieje, w kilku ulach otwarlem powalke i pszczoly znajdowaly sie ladnie skupione w klab zimowy pomimo ciepla na zewnatrz i ladnego oblotu w ulu zauwarzylem zwolnione obroty i powalki sa kompletnie zimne, jedyna izolacja u mnie to powalka 12mm i 2cm plytka zielonego styroduru, nawet w niekturych przypadkach nie mam daszka tylko kawalek papy i dwie kostki betonowe zeby wiatr nie porwal.
Tak to wyglada u mnie od spodu w pasiece przydomowej.
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  paraglider [ 22 listopada 2009, 13:19 - ndz ]
Tytuł: 

Odkąd zimuję pszczoły na otwartych dennicach, matki nigdy nie czerwią w okresie zimowym. Dążę do tego, aby podjęły czerwienie raptowni - dopiero po oblocie wiosennym , wtedy ścieśniam im gniazda i ocieplam. Jestem przeciwnikiem przesadnego ocieplania pszczół na zimę , co jest powodem podejmowania czerwienia przez matkę już na przełomie stycznia i lutego , a to z kolei odbija się negatywnie na rozwoju rodziny wiosną.
Pozdrawiam.

Autor:  adidar [ 22 listopada 2009, 15:09 - ndz ]
Tytuł: 

Czy przy zimowaniu na calej osiatkowanej dennicy wylotki tez macie otwarte na cala szerokosc, czy tylko wkladka zimowa?

Autor:  Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 15:40 - ndz ]
Tytuł:  Ocieplenie ???????????................

adidar pisze:
Czy przy zimowaniu na calej osiatkowanej dennicy wylotki tez macie otwarte na cala szerokosc, czy tylko wkladka zimowa?


Jest wkladka wylotowa ktura redukuje wylotek do 15cm dlugosci i 8mm wysokosci zapobiega wchodzeniu myszy jesienia do uli.
Pozdrowienia Krzysztof K

Autor:  paraglider [ 22 listopada 2009, 15:42 - ndz ]
Tytuł: 

U mnie wylotki są otwarte maksymalnie , zabezpieczone np; kratą odgrodową , lub w inny sposób, przed myszami.

Autor:  Krzysztof K.. [ 22 listopada 2009, 15:44 - ndz ]
Tytuł:  Ocieplenie ???????????................

paraglider pisze:
U mnie wylotki są otwarte maksymalnie , zabezpieczone np; kratą odgrodową , lub w inny sposób, przed myszami.


I tak mozna!!!!!
Ja urzywam wkladek bo na wiosne jak jade na wedruwke to obracam wkladki i ull jest przydotowany do wedruwki. Spinam pasem i hejka na rzepak.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/