FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Fermentacja miodu rzepakowego
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=21752
Strona 1 z 1

Autor:  Jaca74 [ 09 września 2018, 14:24 - ndz ]
Tytuł:  Fermentacja miodu rzepakowego

Mam pytanie odniśnie fermentacji miodu rzepakowego.Czy miod calkowicie skrystalizowany moze ulec fermentacji.Pytam bo mialem kilka sloików
ktore pękły u dołu lecz miod nie wyciek.Miód byl całkowicie skrystalizowany.I stalo to sie dooiero teraz.

Autor:  wiesiek33 [ 09 września 2018, 15:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Tak podobnie jak nawłociowy bez względu na zawartość wody nawet poniżej 17,5 % może tak się stać zależy od temperatury przechowywania .
Myślę że duży wpływ na to ma czystość słoików nawet te foliowane należy myć .

Autor:  BARciak [ 09 września 2018, 15:17 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jaca74, miód przez pęknięcia nasiąknął woda i dlatego sfermentował. O ile dobrze Cię zrozumiałem. Skrystalizowany nie ma prawa fermentować.

Autor:  kudlaty [ 09 września 2018, 15:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

BARciak pisze:
Skrystalizowany nie ma prawa fermentować.

baju baj

Autor:  Dominikkuchniak [ 09 września 2018, 16:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Potwierdzam, skrystalizowany moze fermentowac

Autor:  Hieronim [ 09 września 2018, 16:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

BARciak pisze:
Jaca74, miód przez pęknięcia nasiąknął woda i dlatego sfermentował. O ile dobrze Cię zrozumiałem. Skrystalizowany nie ma prawa fermentować.

Miód rzepakowy lub z innej rośliny której nektar w dużej część składa się cukrów prostych. Pszczoły nie muszą zbytnio nad nim pracować aby go zakonserwować enzymami. Zawiera niewielkie ilości wspomnianych enzymów bo pszczoły nie mają potrzeby rozkładania cukrów prostych. Każdy miód jest podatny na wchlanianie wilgoci z otoczenia i grzybów, droźdźaków również i stąd początek fermentacji.

Autor:  BARciak [ 09 września 2018, 17:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

kudlaty, Dominikkuchniak, ciekawe co jeszcze?Jeszcze mi skrystalizowany miód nie sfermentował i nie sfermentuje jeśli był prawidłowo przechowywany i pozyskany jako zasklepiony. Zaraz mi napiszecie, że trutnie wam miód do ula noszą. :haha:

Autor:  wiesiek33 [ 09 września 2018, 18:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

BARciak pisze:
ciekawe co jeszcze?Jeszcze mi skrystalizowany miód nie sfermentował i nie sfermentuje
Przyjdzie i na to czas

Autor:  BARciak [ 09 września 2018, 18:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

wiesiek33 pisze:
BARciak pisze:
ciekawe co jeszcze?Jeszcze mi skrystalizowany miód nie sfermentował i nie sfermentuje
Przyjdzie i na to czas

Powiedz mi jak to zrobić bo może za głupi na to jestem :|

Autor:  RysiekS [ 09 września 2018, 19:50 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Nie wiesz jak to zrobić? Proste, odwirować niedojrzały miód, wlać do brudnych słoików, do mokrych słoików, nie domknąć dobrze słoika. Można by tak wymieniać.

Autor:  BARciak [ 09 września 2018, 20:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

RysiekS, czyli wychodzi na to co pisałem. Jak dobry miód i dobrze przechowywany to nie ma prawa fermentować :)

Autor:  RysiekS [ 09 września 2018, 20:06 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Oczywiście.

Autor:  kudlaty [ 09 września 2018, 22:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

zasklep na plastrze nie gwarantuje że z miodem nic nie będzie się działo zwłaszcza przy nawłoci, opowieści o brudnych słoikach to sobie można, ktoś kto ma więcej uli to nie chodzi po śmietnikach i dziaduje z używanymi słoikami tylko wszystko idzie nowe od a do z podobnie jak przechowanie i warunki pozyskania, dziadować to może taki co ma kilka uli za stodołą i chce kokosy zarobić bo sie naczytał, początkujący są często tak zdesperowani aby pozyskać pierwszy miód nawet z odkładów że nie jest problem jeśli będzie identyczny jak tesko byle byl nie mowiąc czy posklepiony czy nie bo kto by tam czekał przecież zjedzą :roll:
BARciak,
piszesz że miód skrystalizowany nie ma prawa fermentować a jak odpisałem że jest inaczej odwracasz kota ogonem, prosty system 0 1 albo coś zachodzi albo nie jako umysł ścisły powinieneś kumać, nikt nie pytał jak jest/było u ciebie, bo za chwilę dojdzie do tego że takie rzeczy u krainki a przy bcf nie ma bata :haha:

Autor:  Jaca74 [ 10 września 2018, 05:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Dodam tylko ze słoiki były nowe a miód byl zasklepiony w 75%a wiekszość ramek w 100%.Tak się
złożylo ze akurat z tego miodobrania mam sporo zdjęc ktore robily mi dzieci.

Autor:  Tadek 11 [ 10 września 2018, 07:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

A czy miód ten w słoikach masz kremowany czy nie ??? Ja w ubiegłym roku miąłem tak że ten kremowany rzepak po roku ( zostawiłem sobie kilka słoików na własny użytek) mi częściowo sfermentował taki wianuszek w górnej części słoika grubości około 2 cm. Natomiast ten nie kremowany z tej samej partii nie sfermentował . Myślę że pewnie doszło podczas kremowania do wbicia w objętość miodu powietrza z czymś tam i to stało się powodem . albo żle dokręcone nakrętki na słoiku ?????

Autor:  Dominikkuchniak [ 10 września 2018, 08:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

BARciak pisze:
kudlaty, Dominikkuchniak, ciekawe co jeszcze?Jeszcze mi skrystalizowany miód nie sfermentował i nie sfermentuje jeśli był prawidłowo przechowywany i pozyskany jako zasklepiony. Zaraz mi napiszecie, że trutnie wam miód do ula noszą. :haha:


Czyli wg Ciebie plynny miod sfermentuje a pozniej skrystalizuje? Bo mam kilka sloikow skrystalizowanego, sfermentowanego miodu mniszkowo-rzepakowego. Ktory stoi juz ze 2-3 lata, nawet pszczoly nie chca go brac. Moze chcesz odkupic, zrobisz miod pitny lub w celach naukowych? ;)

Autor:  BARciak [ 10 września 2018, 10:22 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Dominikkuchniak, jak sfermentuje to się rozrzedzi więc jak ma skrystalizowac? Dla mnie to jest conajmniej dziwne i tyle :wink:

Autor:  Jaca74 [ 10 września 2018, 13:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

miod nie byl kremowany, dziwne ze to sie dzieje z dolu sloików.

Autor:  marcinbzyk [ 10 września 2018, 13:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

BARciak pisze:
Dominikkuchniak, jak sfermentuje to się rozrzedzi więc jak ma skrystalizowac? Dla mnie to jest conajmniej dziwne i tyle :wink:

Czy pozyskiwales kiedy miód z nawloci lub rzepaku?
Te miody wystarczy, że będzie powyżej 18 % wody i może fermentacja zaskoczyć każdego.
Po drugie po ci wypowiadasz się na tematy o których nie masz bladego pojęcia możesz się tylko zbłaźnic.

Autor:  marcinbzyk [ 10 września 2018, 13:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jaca74 pisze:
miod nie byl kremowany, dziwne ze to sie dzieje z dolu sloików.

Ile % wody ma ten miód?
Mi kiedyś fermentacja kolo grudnia zachodziła miód miał 18,3% wody. Pewnych rzeczy nie Przeskoczysz. Były już tu poruszane tematy miód pod zasklepem miał 19 pisał o tym Bartkowiak i adamjaku.

Autor:  BARciak [ 10 września 2018, 16:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

marcinbzyk pisze:
BARciak pisze:
Dominikkuchniak, jak sfermentuje to się rozrzedzi więc jak ma skrystalizowac? Dla mnie to jest conajmniej dziwne i tyle :wink:

Czy pozyskiwales kiedy miód z nawloci lub rzepaku?
Te miody wystarczy, że będzie powyżej 18 % wody i może fermentacja zaskoczyć każdego.
Po drugie po ci wypowiadasz się na tematy o których nie masz bladego pojęcia możesz się tylko zbłaźnic.

Czystego rzepaku nie biorę, choć trochę doniosły w tym roku bo zasiali niedaleko.
Nawłoć miałem czystą w 2017, a tak to zazwyczaj nawloć jest wmieszana w wielokwiat, więc jakieś pojęcie mam.

Autor:  bo lubię [ 10 września 2018, 17:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jaca74 pisze:
Mam pytanie odniśnie fermentacji miodu rzepakowego.Czy miod calkowicie skrystalizowany moze ulec fermentacji.Pytam bo mialem kilka sloików
ktore pękły u dołu lecz miod nie wyciek.Miód byl całkowicie skrystalizowany.I stalo to sie dooiero teraz.
...a myłeś przed wirowaniem miodarkę ?.Te drożdżaki jakąś drogą musiały się dostać do słoika , i nie chodzi oto że one są wszędzie ,bo są ,i dotyczy to każdego pszczelarza ,tylko że są dwa powody woda i drożdżaki

Autor:  RysiekS [ 10 września 2018, 19:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Kudlaty Idealnie opisałeś podejście niektórych osób do pszczelarstwa. Tylko pomyliłeś osoby. Częściej działa to odwrotnie. Drobny ma głównie dla siebie i najbliższych. Robi najlepiej jak się da. Inaczej ma się odnośnie wielkich pasiek. Nie mówię że wszystkich. Babka w osiedlowym sklepiku nie sprzeda dziadostwa, bo straci klienta. Gó...no kupisz w supermarkecie. Ale to też nie reguła.

Autor:  Tadek 11 [ 10 września 2018, 21:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jaca74 pisze:
miod nie byl kremowany, dziwne ze to sie dzieje z dolu sloików.

Jeżeli fermentuje od dołu , to odpada hipoteza wchłaniania wilgoci z powietrza przez niedokładnie zakręcone nakrętki na słoikach . Fermentacji sprzyjają trzy zasadnicze czynniki drożdżaki , woda + ciepło . W tej sytuacji proponuję zrobić miód pitny :D A na przyszłość , próbować wyeliminować powyższe czynniki sprzyjające poprzez , badanie zawrotności wody w miodzie , czyli zakup refraktometru do miodu , higiena podczas miodobrania i przechowywania , czysty sprzęt i słoiki i skrystalizowany miód przechowywać w szczelnych pojemnikach i w chłodnych pomieszczeniach .

Autor:  Rybnik87 [ 10 września 2018, 22:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Gdybym nie miał takiej fermentacji to też bym się upierał że to nie możliwe. Słoiki nowe wyparzane we wrzątku, miodarka nowa umyta gorącą wodą dwa razy przed miodobraniem i dokładnie wysuszona.
O dziwo reszta miodu lipowego z tego samego roku we wiadrze skrystalizowała i po półtorej roku dalej jest dobry, a rzepak psyczy przy otwarciu słoika.
Chociaż mimo wszystko jest jadalny i smaczny...

Autor:  bo lubię [ 10 września 2018, 22:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Rybnik87 pisze:
Gdybym nie miał takiej fermentacji to też bym się upierał że to nie możliwe. Słoiki nowe wyparzane we wrzątku, miodarka nowa umyta gorącą wodą dwa razy przed miodobraniem i dokładnie wysuszona.
O dziwo reszta miodu lipowego z tego samego roku we wiadrze skrystalizowała i po półtorej roku dalej jest dobry, a rzepak psyczy przy otwarciu słoika.
Chociaż mimo wszystko jest jadalny i smaczny...
W takim razie podchodzi to pod CUD przemiany miodu w wino,zgłoś sprawę w najbliższej parafi.

Autor:  Rybnik87 [ 10 września 2018, 23:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Cudem bym tego nie nazwał, bo winem się nie stalo tylko ma dziwną konsystencję. Alkoholu w nim nie wyczuwam...

Autor:  kudlaty [ 10 września 2018, 23:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

RysiekS pisze:
Kudlaty Idealnie opisałeś podejście niektórych osób do pszczelarstwa. Tylko pomyliłeś osoby. Częściej działa to odwrotnie. Drobny ma głównie dla siebie i najbliższych. Robi najlepiej jak się da. Inaczej ma się odnośnie wielkich pasiek. Nie mówię że wszystkich. Babka w osiedlowym sklepiku nie sprzeda dziadostwa, bo straci klienta. Gó...no kupisz w supermarkecie. Ale to też nie reguła.

widocznie mało jeszcze widziałeś największa partyzantka to jest przy kilku czy nastu ulach znam takich co nie odpuszczą nawet słoikowi po śledziach czy ogórkach, ba nawet kiedyś byłem świadkiem miodobrania w stajni gdzie sami zainteresowani zachwycali się bukietem zapachów,miód sami jedli a reszta dla znajomych :roll: znałem też kobite co miała 30 kóz i kilkanaście uli dom się walił dlatego miała przed nim taki szałas do miodobrań obity drobną siatką a do okoła latały luzem kozy pomyśl jak tam waliło od tych kóz
jakoś sobie nie wyobrażam podobnej sytuacji, warunków w dużej pasiece

Autor:  pszczolkamaja01 [ 11 września 2018, 08:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

kudlaty pisze:
widocznie mało jeszcze widziałeś największa partyzantka to jest przy kilku czy nastu ulach znam takich co nie odpuszczą nawet słoikowi po śledziach czy ogórkach, ba nawet kiedyś byłem świadkiem miodobrania w stajni gdzie sami zainteresowani zachwycali się bukietem zapachów,miód sami jedli a reszta dla znajomych znałem też kobite co miała 30 kóz i kilkanaście uli dom się walił dlatego miała przed nim taki szałas do miodobrań obity drobną siatką a do okoła latały luzem kozy pomyśl jak tam waliło od tych kóz
jakoś sobie nie wyobrażam podobnej sytuacji, warunków w dużej pasiece


Ale analogicznie do podobnej sytuacji to już zaczęło przeszkadzać ?

Autor:  andrzejkowalski100 [ 11 września 2018, 10:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Nie ma żadnej reguły duży czy mały, zasady higieny i czystości dotyczą każdego pszczelarza .
Każde uchybienie nawet niezamierzone może doprowadzić do fermentacji miodu nie tylko rzepakowego. Cudów nie ma a proces fermentacji zachodzi kiedy warunki zostają spełnione.
Nie wiele potrzeba odpowiednia temperatura, cukier, woda i koniecznie wybrane szczepy grzybów.
I nie uchronią nas przed tym zjawiskiem żadne regulacje czy przepisy .
Musimy mieć nawyki , wyrobine zasady a przede wszystkim cały czas chęci aby proces pozyskiwania miodu odbywał się w najlepszych sterylnych warunkach.
Sporadyczne sjawiska wystapienia fermentacji mogą zdarzyć sie każdemu pszczelarzowi ale gdy zjawisko powtarza sie cyklicznie to mamy problem.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  Rob [ 11 września 2018, 10:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

andrzejkowalski100 pisze:
Nie ma żadnej reguły duży czy mały, zasady higieny i czystości dotyczą każdego pszczelarza .
Każde uchybienie nawet niezamierzone może doprowadzić do fermentacji miodu nie tylko rzepakowego. .......
Nie wiele potrzeba odpowiednia temperatura, cukier, woda i koniecznie wybrane szczepy grzybów.
I nie uchronią nas przed tym zjawiskiem żadne regulacje czy przepisy .
...........................
Sporadyczne sjawiska wystapienia fermentacji mogą zdarzyć sie każdemu pszczelarzowi ale gdy zjawisko powtarza sie cyklicznie to mamy problem.

Pełna zgoda, sam mam w tym roku kuku z rzepakowym, drugi raz przez ponad 20 lat tej zabawy. Niestety kilkanaście słoików sfermentowało. Niby warunki jak trzeba, pełny zasklep, woda poniżej 10%, miodarka, odstojnik nierdzewka, słoiki i nakrętki zawsze jednorazowe... A jednak, skrystalizowany i sfermentował... BARciak, jeszcze się musisz sporo razy przy pszczołach zaskoczyć a i tak nie ogarniesz wszystkiego :wink:

Autor:  balwro [ 11 września 2018, 12:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Nim przedstawię swoje stanowisko pierw wrócę do lat 50 gdy jako mały chłopiec przy boku dziadka poznawałem sztukę pszczelarzenia.Wirowanie miodu odbywało się w drewnianej szopie nijak mającej się do współczesnych pracowni pszczelarskich.Miodarka nie wiem w którym roku była wyprodukowana na pewno była wiekowa. Poz tym że wykorzystywała zasadę siły odśrodkowej nijak miała się do współczesnych ,była wykonana z sklejki pokrytej farba (nie wiem co to była za farba) przypuszczam że nie szkodliwa dla produktów spożywczych.taka jak wówczas malowało się zbiorniki wody pitnej na obiektach pływających.Miód był przepuszczany przez podwójne sito do gara a następnie zlewany do konwi takich jaki wówczas stosowano do mleka , jeśli było go na tyle dużo był zlewany do beczek 200l ocynkowanych, a jeśli takich nie było to do glinianych garów kamionkowych.Nikt nie mierzył zawartości wody w miodzie generalna zasadą było aby 3/4 plastra było zasklepione a miód w sicie tworzył wyraźny stożek.Jeśli chodzi o czystość wszystko zależy od poziomu osoby wykonującej miodobranie .Jeśli ktoś jest brudas i niechluj bez względy jaką dużą ma pasiekę zawsze będzie brudasem.Jak sięgam pamięcią wstecz problemu z fermentacją miodu nigdy nie było nawet jeśli był przechowywany w glinianych (kamionkowych) garach bez hermetycznego zamknięcia.Podobno w Pompei podczas wykopalisk archeologicznych natrafiono na naczynia z miodem który po kilkuset latach nadal był miodem.Prawdziwy miód posiada właściwości bakteriobójcze i od wieków polecany był do ssania przy bólu gardła, sam potrafi dać sobie radę z drożdżakami i innymi drobnoustrojami. Z miodem to tak jak z domowymi dżemami jeśli doda się odpowiednią ilość cukru żadne pleśń i fermentacja się ich nie ima.Ponieważ pochodzę z dawnego woj. kieleckiego w pasiece mojego dziadka miodu rzepakowego nie pozyskiwało się. W latach 60 często bywałem u mojego wuja który miał pasiekę w okolicach Wałcza gdzie podstawą był miód rzepakowy.Tamten miód rzepakowy to nie to samo co teraz przede wszystkim miał barwę żółta jak masło a po otworzeni konwi czuło się bardzo intensywny zapach rzepaku, przetrzymywany był w 200l beczkach i nigdy nie słyszałem żeby wuj miał problem z jego fermentacją.Obecny miód rzepakowy zawiera dużo dodatków które po dłuższym utrzymaniu miodu w stanie płynnym wypływają na wierzch w postaci białego kożucha i to właśnie one powodują to że miód rzepakowy jest tak podatny na fermentacje.
To że ofoliowane słoiki trzeba wygotowywać to totalna bzdura ,bez postawne szukanie dziury w całym. Jestem skłonny przychylić się do insynuacji że miód rzepakowy jest inaczej przerabiany przez pszczoły jak pozostałe miody choć nigdzie nie znalazłem naukowego potwierdzenia że to jest prawdą.Wydaje mi się że aby zapobiec fermentacji miodu rzepakowego musi być poddany obróbce polegającej na podgrzaniu go w dopuszczalnej temperaturze do czasu aż wypłyną na wierzch wszystkie zawiesiny które się w nim znajdują.Tak przefiltrowany miód u mnie nie fermentuje

Autor:  RysiekS [ 11 września 2018, 14:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Do tego co napisał Balwro raczej dodawać niczego nie potrzeba. :thank:

Autor:  Jaca74 [ 11 września 2018, 18:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jezeli chodzi o czystość to kiedys wirowalem w kuchni w starej recznej ocynkowanej wirówce i nic sie nie dzialo.Teraz mam pracownie i miodarke z kwasiaka ktorą zawsze myję i suszę po kazdym miodobraniu.Miodobranie rzepakowe bylo u mnie pierwsze w tym roku wiec nie ma mowy ze miodarka czy wiadra byly brudne bo je osobiście myłem przed sezonem.A twierdzenie ze jak ktoś ma malo uli to juz chytry i nawet nakrop wywiruje.Znam i duzych pszczelarzy którzy potrafią z gniazda wirować bo jak mówią ,,będą dwa sloiki więcej"

Autor:  Portos [ 11 września 2018, 23:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Podg rzewanie miodu nawet w dopuszczalnej temperaturze jednakże przez długi czas {a to musi mieć miejsce przy podgrzewaniu wdużym odstojniku lub beczce }spowoduje znaczny wzrost HMF co obniży jakość .

Autor:  kudlaty [ 11 września 2018, 23:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Jaca74,
ci "towarowcy"od tych dwóch słoików tak wożą miód z butami i bóg wie czym jeszcze w bagażniku i się tym chwalą w internecie :?:
Obrazek

Autor:  Zenon [ 12 września 2018, 06:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

No pięknie tylko jak potem ten samochód domyją

Autor:  zdzisławp [ 12 września 2018, 11:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Postawi na pasiece i pszczoły go wymyją.

Autor:  Marian. [ 12 września 2018, 11:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

kudlaty, coś widzę, że nawet z czerwiem i robią karuzele a potem narzekają na różne choroby w pasiece i spadki.

Autor:  Marian. [ 12 września 2018, 11:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

zdzisławp, i z butów też wyliżą.

Autor:  kudlaty [ 12 września 2018, 12:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Marian. pisze:
kudlaty, coś widzę, że nawet z czerwiem i robią karuzele a potem narzekają na różne choroby w pasiece i spadki.

dobry pszczelarz powinien wirować miód z czerwiem co to za dzieciństwo bez jazdy na karuzeli :?: nie wolno odbierać innym dzieciństwa :haha: szopa, stajnia narzędziownia piwnica to główne pomieszczenia gdzie odbywa się miodobranie u postępowych pszczelarzy obowiązkowo jakaś hodowla na ścianie bo bez tego nie było by odpowiedniego klimatu, jakoś trudno mi uwierzyć w miodobranie w kuchni z przyczyn technicznych, u mnie zanim wybudowałem pracownie miałem zwykły pokój do tego przeznaczony panele na podłodze i suficie ściany normalne bez grzyba

Autor:  Marian. [ 12 września 2018, 13:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

A ja mam taki kontener izoterma i w środku białe ściany i tylko przeznaczony jest do wykręcania miodu
Obrazek jak wykręcam wrzos to można utrzymać temperaturę około 25-30 stopni i przy moich 30 uli wystarczający i spełnia wymogi higieniczne. Podobny mam na magazynek .

Autor:  balwro [ 12 września 2018, 14:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

Im większy postęp cywilizacyjny tym bardziej padamy w absurdalną spiralę obłędu wymyślając przesadne przepisy które nie koniecznie podnoszą standard produktu tylko zwiększają koszt i zatrudnienie bo ktoś musi wykonać projekt ,inwestor go zrealizować a kontroler odebrać a nikt tego nie robi za darmo każdy musi uszczknąć swoją dolę.Absurdem jest na przykład to że na pasieczysku można wirować miód i nikomu nie przeszkadza w jakich warunkach się to odbywa wszystko zależy od osobistego podejścia pszczelarza do zasad higieny.Z kolei konfekcjonować można go tylko w pracowni po uprzednim odebraniu jej przez inspektora weterynarii,jak to odbywa się w rzeczywistości nikt w to nie wnika najważniejszy jest dokument i szyld a co pod nim się kryje można się tylko domyślać.Pewnie nie jeden z was oglądał film jak wyciskają miód z plastrów brudnymi rękoma który importujemy , a co tam najważniejsze że został rozlany w zarejestrowanej pracowni. Przepisy przepisami a wszystko zależy od kultury osobistej pszczelarza.Jeśli pszczelarz ją ma to nie zależnie od tego czy pozyskuje miód dla siebie czy na sprzedaż zawsze stara się robić to czysto i sterylnie nie zależnie od tego jakim zapleczem dysponuje.

Autor:  Marian. [ 12 września 2018, 14:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

balwro, :brawo:

Autor:  RysiekS [ 12 września 2018, 15:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Fermentacja miodu rzepakowego

balwro :brawo: i wszystko w temacie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/