Niedawno cytowałem kontrowersyjne fragmenty książki "Łatwe pszczelarstwo"
viewtopic.php?f=30&t=18426.
Mam też inne dzieło niemieckiego naukowca Jurgena Tautza "Fenomen pszczół miodnych" (bardzo ciekawe, dziesiątki znakomitych fotografii, polecam) z którego przytoczę fragment o przegrze str.137:
"Jeżeli złapie się wszystkie pszczoły latające w czasie przegry i określi się ich przedział wiekowy, wtedy znajdzie się tylko małą część młodych pszczół, latających o każdej porze dnia. Większość stanowią jednak pszczoły stare, nierzadko bardzo stare, z uszkodzonymi skrzydłami i szczoteczkami nóg. Niektóre z nich przyłączają się do oblotu prosto z "pracy", co można poznać po obnóżach w koszyczkach na nogach lub wolu pełnym nektaru, który można lekko wycisnąć. Jeżeli utworzy się rodziny wyłącznie ze starych pszczół, wtedy codziennie, o określonej porze można zaobserwować zwykłą przegrę. A przecież stare pszczoły nie muszą już wykonywać żadnych lotów orientacyjnych...(tu trochę pominę)...Nie daje się obronić tezy, że gromadne obloty pszczół są lotami orientacyjnymi młodych osobników".
Koniec cytatu. Jest w książce jeszcze o tym sporo, ale nie chce mi się stukać w klawisze.
No i co na to wszystkowiedzący z forum? Kto zgadnie jak autor wyjaśnia rolę przegry? Może ktoś ma tę książkę i odpowie.