FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Zasypane wylotki. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=2224 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Domir [ 16 grudnia 2009, 19:06 - śr ] |
Tytuł: | Zasypane wylotki. |
Czy należy odśnieżać wylotki? U mnie spadło trochę śniegu, troszke powiało i całkowicie mam zasypane wylotki, idzie większy mróz to narazie może i lepiej (dzisiaj -12 stopni C). Ale jak długo mogą być zasypane wylotki aby się nie pogorszyła zimowola pszczół (mniejsza wentylacja- wilgoć w ulu). Kiedyś słyszałem że wylotki należy odśnieżyć dopiero, kiedy przyjdzie odwilż i śnieg zacznie topnięć. Jak myślicie trzeba czekać do odwilży aby odśnieżyć wylotki czy też pare dni, kiedy przejdą większe mrozy. |
Autor: | Obelnik [ 16 grudnia 2009, 19:19 - śr ] |
Tytuł: | |
Nie przejmuj się, zasypane wlotki są puchem, który nie zamyka dostępu powietrza. Nie chodź na razie koło uli, bo skrzypienie śniegu będzie niepokoić pszczoły. Trzy lata temu moje ule tak były zasypane śniegiem, że nie było ich widać i wszystkie rodziny przezimowały w doskonałej kondycji. Niebezpiecznie może być dopiero wtedy gdy śniegu będzie 50 cm i mróz puści a następnie chwyci to wtedy może nastąpić oblodzenie wlotków. Ciepłe powitrze wychodzące przez wlotek wytopi w śniegu otwór i to wystarczy. Śnieg na wlotku dodatkowo zabezpiecza wlotki od sikorek. Mówię Ci prawdę ja mam pasiekę położoną w lesie i dodatkowo w górach. N czyszczenie wlotków jak już chcesz zaczekaj do odwilży. Pozdrawiam |
Autor: | BoCiAnK [ 16 grudnia 2009, 22:06 - śr ] |
Tytuł: | |
Idzie duża fala mrozu Śnieg puszysty to dodatkowe ocieplenie i przy takich mrozach będzie wskazany wylotami się nie przejmuj śnieg przepuszcza powietrze a do reszty nie spotkałem jeszcze tak szczelnego ula by cyrkulacji powietrza nie było w 2006 na 2007 u mnie spadł taki śnieg że przez prawie miesiąc uli widać nie było jakoś początkiem kwietnia dwa dni odkopywałem ule bo zapowiedzieli nagłe ocieplenie Liczyłem się z poniesionymi stratami po odkopaniu uli na następny dzień wyrwały wszystkie z uli to zdjęcie z zeszłego roku ![]() |
Autor: | Domir [ 17 grudnia 2009, 19:19 - czw ] |
Tytuł: | |
Dzięki za odpowiedz. To moja pierwsza zimowla z pszczołami, a więc pewnie będę miał więcej takich zdawałoby się prostych pytań. Serdecznie pozdrawiam. |
Autor: | Akcyp [ 26 stycznia 2010, 16:00 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja wręcz przeciwnie lekko zasypuje wylotki aby sikorki nie drażniły pszczół. |
Autor: | Pawel_T [ 26 stycznia 2010, 20:57 - wt ] |
Tytuł: | |
ja zlewam betonem styropiany żeby dzięcioły nie poczyniły szkód ![]() |
Autor: | pawel. [ 14 lutego 2010, 10:59 - ndz ] |
Tytuł: | wyloty zasypane |
kolega pisze ze zabespiecza wyloty .Drugi z kolegow ule styropiany zabespiecza betonem .Umnie w jabloni zrobil w pniu otwor dziecol zostawilem mu to zadomowil sie tam jablon stara i troche pusta w srodku jest umnie 2 lata nie robi zadnych szkod .jes to taki malyzsary dziecol narazie zyje zemna w zgodzie a jaz nim . |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |