FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 11:55 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 
Autor Wiadomość
Post: 29 grudnia 2009, 18:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Mam pytanie o sposób kierowania rozwojem odkładów wśród pszczelarzy tworzących je na rzepaku. Pytam się o przypadek podkarmiania rodzin-odkładów co jakiś czas, tak by doszły do dużej siły i by można z tych odkładów zrobić ewentualnie pod koniec czerwca następną rodzinę. Może ktoś zechciałby podzielić się doświadczeniem w tej materii?
:D

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 19:07 - wt 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Mam rozumieć że z tego odkładu utworzonego w maju po miesiącu chciałbyś uzyskać kolejny odkład ?? Raczej nierealne nawet z matką unasiennioną od początku ponieważ nie będzie miała tyle miejsca na czerwienie i nie będzie komu karmić takiej ilości czerwiu. Chyba o coś innego ci chodziło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 19:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Termin dla drugiej rodziny na utworzenie to nawet połowa lipca. Chodzi o wpływ podkarmiania na rozwój rodziny.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 22:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
adidar pisze:
Termin dla drugiej rodziny na utworzenie to nawet połowa lipca. Chodzi o wpływ podkarmiania na rozwój rodziny.


to nie chodzi o termin podkarmiania, bo zaraz po rzepaku masz akację lub malinę więc jeśli zrobisz odkłady i nie pozwolisz odlecieć lotnej pszczole, czyli zaraz po utworzeniu postawisz je na nowym miejscu, to zamiast je dokarmiać to jeszcze można coś odwirować miodu, oczywiście nie są to ilości porównywalne z rodziną produkcyjną aczkolwiek sam miałem takie przypadki gdzie matka nie miała miejsca do składania jajeczek, odnośnie Twojego szalonego pomysłu to sobie policz którego maja zrobisz odkład, kiedy poddasz matkę, kiedy się unasienni, kiedy zacznię się ląc młoda pszczoła i kiedy znacząco zacznie jej przybywać w tym odkładzie, bo przecież ta pszczoła z rzepaku szybko wyginie trzeba mieć to na uwadze, tak więc zrób sobie odkład jeden porządny, z którego będzie pociecha niż narobisz gówienek i nic z tego nie będzie :blee:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 22:30 - wt 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Mam pytanie w zwiasku z wpisem ADIDARA. Czy ktos stymulowal rozwoj odkladow tworzonych na rzepaku poprzez podkarmianie ich ciastem drozdzowym z ...... no wlasnie jaka to mieszanka i w jakich proporcjach.... Wiem ze to jest robione. Szukalem w swojej literaturze i poza tym ze to sie stosuje nic nie znalazlem konkretnego. Prosze o dyskusje na ten temat, bo chce to wyprubowac ,a nie chce jednoczesnie eksperymentowac ,bo po co. Rajmundo13.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 22:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Pytam sie czysto teoretycznie, poza tym jest jeszcze cos takiego jak wzmacnianie tych odkładów z rzepaku ramkami z rodzin produkcyjnych, ktorym i tak nie zaszkodzi ująć po jednej ramce a takiemu odkładowi dać wtedy po 2 -3 zebrane z rodzin.
U mnie nie ma akacji i nie ma maliny. Podkarmianie takiego odkładu zakładam po to by matka czerwiła na maxa i żeby do zimy taki odkład szedł jako pełnowartościowa rodzina.
Natomiast sens drugiego odkładu byłby w warunkach kiedy rodziny produkcyjne podczas lipy wchodziły w nastrój rojowy.
Po lipie nie mam już żadnego pożytku, także nadmiar pszczoły lotnej jest ogromny a nie ma nic w terenie. Taka pszczoła z przełomu czerwca i lipca i tak do zimy nie wejdzie, więc mozna ją wykorzystać do odkładu.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 22:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
adidar pisze:
Pytam sie czysto teoretycznie, poza tym jest jeszcze cos takiego jak wzmacnianie tych odkładów z rzepaku ramkami z rodzin produkcyjnych, ktorym i tak nie zaszkodzi ująć po jednej ramce a takiemu odkładowi dać wtedy po 2 -3 zebrane z rodzin.
U mnie nie ma akacji i nie ma maliny. Podkarmianie takiego odkładu zakładam po to by matka czerwiła na maxa i żeby do zimy taki odkład szedł jako pełnowartościowa rodzina.
Natomiast sens drugiego odkładu byłby w warunkach kiedy rodziny produkcyjne podczas lipy wchodziły w nastrój rojowy.
Po lipie nie mam już żadnego pożytku, także nadmiar pszczoły lotnej jest ogromny a nie ma nic w terenie. Taka pszczoła z przełomu czerwca i lipca i tak do zimy nie wejdzie, więc mozna ją wykorzystać do odkładu.


jak masz problem z rójkami to poczytaj Boguś opisał dokładnie jak tworzy odkłady, więcej nie trzeba nic pisać bo szkoda czasu na gdybania, sam odkład jak zrobisz to sobie o niego dbaj, jak twierdzisz że nie masz akacji ani maliny to rób odkłady po odwirowaniu rzepaku, twórz silniejsze odkłady i po sprawie, co do samych rójek to w okresie kwitnienia lipy raczej już nic nie powinno się Ci roić, druga sprawa jak masz tak dużo czasu tzn między rzepakiem a lipą to śmiało możesz wymienić matki w rodzinach produkcyjnych, oczywiście poddając matki unasienione, wtedy masz pewność, że rójek będzie brak, dwa to po lipie młoda matka daje większe szanse, że rodzina będzie silna na zimę :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29 grudnia 2009, 23:15 - wt 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Aby uzyskac silna rodzine po ok. miesiacu to trzeba przy tym solidnie pochodzic. Przede wszystkim konieczna jest nieomalze stala obecnosc na pasiece i robota przy tych rodzinach. Jestem stale na pasiece. A dogladanie polega m.in. na stalym podkarmianiu,jezeli sie ma z czego to zasilaniu tych mlodych rodzin czerwiem,pszczolami,syta ciastem. W ok. 5o moze i wiecej% dac to moze zadowalajace rezultaty w zaleznosci od okolicznego pozytku pylkowego.Prawde pisze SWIWOJTEK ze po miesiacu to raczej marne szanse.Zalezy to tez od sily zrobionego odkladu. Mam tu na mysli ilosc ramek przeznaczonych do odkladu i ich typa zatem i wielkosc ,oraz co na nich sie znajduje i co slusznie zauwazyl SWIWOJTEK jaka matke dodamy do odkladu. Nawet dodanie matki unasiennionej nie daje duzej szansy na duzy roj po miesiacu. Akapit SWIWOJTKA ze matka nie bedzie miala gdzie czerwic jest malo ostry.Bedzie miala gdzie czerwic. Moze byc tak, ze nie bedzie komu wygrzac czerwia i go wykarmic. Ale powiedzmy ze po to jest pszczelarz ,aby to wszystko ogarnal i dorzucil pszczol. UFFF! ale napisalem.Sam sie sobie dziwie. Rajmundo13.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2009, 10:11 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
Zapytam się w tym momencie o pokarm dla odkładów bo książki różnie podają. Po jakim pokarmie pszczoły się najlepiej rozwijają, odciągają węze?? W jednych książkach stoi że po syropie i co dwa dni jakieś 0,5 l syropu. W drugich że kandem (ciastem miodowo cukrowym) że pszczoły mając takie ciasto "odczuwają" dostatek pokarmu i jak to się zwykło mówić "idą w siłę". Czy ktoś podaje takie pokarm odkładom??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2009, 11:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Witam. Nie ma sie co oszukiwac ze z odkładu po rzepaku weżmie sie jeszcze miód. Taki odklład trzeba podkarmiać a nie odbierac im zapasy. Ja tworze po rzepaku odkład 3 ramkowy z czerwiem plus pszczoły z 2 ramek. Przewarznie pszczoły nie mieszcza sie i wylegają za zatwór dodaje wtedy 2 ramki z wezą i podkarmiam syropem rzadkim po 2 litry co 4 dni. I tak 2 lub 3 krodnie. Podczas podkarmiania poddaje matke co sprzyja jej przyjeciu. Po tygodniu mam już odkładzik na 5 ramkach plus nową mateczkę. W takim odkładzie w miarę rozwoju dodaje ramki z wezą lub susz i tak do zimy wchodzą na 8-9 ramkach na czarno.Druga możliwość to taka ze wymieniam ramki z czerwiem zakrytym w rodzinach produkcyjnych z nastrojem rojowym na ramki z czerwiem niezasklepionym z odkładów.Raz nastrój rojowy w rodzinach produkcyjnych mija dwa odkład zasilany czerwiem krytym dochodzi bardzop szybko do dużej siły i jesli ktoś korzysta Z POŻYTKU GRYCZANEGO TO w tym przypadku JEST MOŻLIWY ODBIÓR MIODU.
Adidar nie baw sie w robienie odkładu z odkładu lepiej po pożytku lipowym zrobić drugi odkład z rodziny produkcyjnej tylko wtedy musisz mieć już do poddania mateczkę czerwiącą
Daniel25 jesli chodzi o podkarmianie to stosuje tylko syrop moim zdaniem pszczoły lepiej przy takim podkarmianiu odbudowują węzę. Pozdrawiam :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2009, 19:25 - śr 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
Do MENDALINHO. 1oo % racji.tez tak postepuje,prowadzac gospodarke rotacyjna. Sie sprawdza. Ostatnio jednak ktos mnie zawrocil w glowie mowiac ze mozna jeszcze troche podgonic rodzinki odkladowe wkladajac im do ula podkarmiaczke z ciastem drozdzowym. Na sile mozna by i znalezc jakies uzasadnienie aby to zrobic. Moze i tak jest. Potrzebuje tylko znac proporcje tego ciasta. Sprawdze to w przyszlym roku na 5 rodzinkach. Drozdze sa / modne slowo / suplementem pylku.Rajmundo13.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2009, 20:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
mendalinho pisze:
Witam. Nie ma sie co oszukiwac ze z odkładu po rzepaku weżmie sie jeszcze miód. Taki odklład trzeba podkarmiać a nie odbierac im zapasy. Ja tworze po rzepaku odkład 3 ramkowy z czerwiem plus pszczoły z 2 ramek. Przewarznie pszczoły nie mieszcza sie i wylegają za zatwór dodaje wtedy 2 ramki z wezą i podkarmiam syropem rzadkim po 2 litry co 4 dni. I tak 2 lub 3 krodnie. Podczas podkarmiania poddaje matke co sprzyja jej przyjeciu. Po tygodniu mam już odkładzik na 5 ramkach plus nową mateczkę. W takim odkładzie w miarę rozwoju dodaje ramki z wezą lub susz i tak do zimy wchodzą na 8-9 ramkach na czarno.Druga możliwość to taka ze wymieniam ramki z czerwiem zakrytym w rodzinach produkcyjnych z nastrojem rojowym na ramki z czerwiem niezasklepionym z odkładów.Raz nastrój rojowy w rodzinach produkcyjnych mija dwa odkład zasilany czerwiem krytym dochodzi bardzop szybko do dużej siły i jesli ktoś korzysta Z POŻYTKU GRYCZANEGO TO w tym przypadku JEST MOŻLIWY ODBIÓR MIODU.
Adidar nie baw sie w robienie odkładu z odkładu lepiej po pożytku lipowym zrobić drugi odkład z rodziny produkcyjnej tylko wtedy musisz mieć już do poddania mateczkę czerwiącą Daniel25 jesli chodzi o podkarmianie to stosuje tylko syrop moim zdaniem pszczoły lepiej przy takim podkarmianiu odbudowują węzę. Pozdrawiam :D



małej wiary z Ciebie człowiek, poczytaj sobie jak Boguś opisywał na tym forum, jak robił silne odkłady, matki były poddane od Pelczara i tego samego roku odwirował miód spadziowy, tak więc nigdy nie mów nigdy, oczywiście nie mówimy tu o porównywaniu do rodziny produkcyjnej, ale o samym fakcie że jest to możliwe, oczywiście zależy to od kilku czynników :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30 grudnia 2009, 22:43 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Witam Zgoda przy silnym odkładzie ze spadzi można coś wziąć.Tylko u mnie pożytek sie kończy jak grykę posieją to na początku sierpnia a jak nie to jeszcze wcześniej.Ale jak ktoś ma spadż to jak najbardziej.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 13:00 - sob 
mendalinho pisze:
Witam. Nie ma sie co oszukiwac ze z odkładu po rzepaku weżmie sie jeszcze miód. Taki odklład trzeba podkarmiać a nie odbierac im zapasy. Ja tworze po rzepaku odkład 3 ramkowy z czerwiem plus pszczoły z 2 ramek. Przewarznie pszczoły nie mieszcza sie i wylegają za zatwór dodaje wtedy 2 ramki z wezą i podkarmiam syropem


I tu popełniasz mały błąd zamiast tej węzy powinieneś dodać dwie ramki pokarmu miód/pierzga przy rzepaku takich ramek to jest bardzo dużo
pszczoły w takim odkładzie nie mogą się zajmować przerabianiem syropu i odbudową węzy przynajmniej do momentu gdy nie zacznie się wygryzać pszczoła z jaj już po młodej matce
Węzę dodaję z momentem jak wygryza się pierwszy czerw
Hmm po za tym robiąc dla siebie odkłady wolę zrobić ich mniej a od zaraz takie co można 1-5 czerwca dodać pierwszy pół korpus jako miodnia
Wtedy zamiast z każdego ula jeden odkład to robię z 2-3 uli składaniec jako 1 odkład na taki odkład wchodzi 6 pełnych ramek czerwiu krytego wraz z obsiadającymi je pszczołami i 4 ramki z pokarmem i obsiadającymi je pszczołami po 4 dniach dodawana jest matka a po oblocie nadstawka jako miodnia :wink: z takiego odkładu już miodek lipowy będziesz wirował :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 13:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Witam.Zgoda tylko czy rodzinę z 6 ramkami czerwiu i pełnym korpusie pszczół i pokarmu można nazwać odkładem, to juz raczej dobra rodzina produkcyjna. jeśli chodzi o podkarmianie syropem to masz racje lepiej dać ze 2 ramki i darować sobie podkarmianie.Dzięki za uwagi.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 14:05 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
a JA w czercu kupłem odkład podkreślam odkład na 9 ramkach wielkopolskich JA odbierając zdiwiłem się co On mi sprzedaję odkład czy rodzinke ale naprawdę nie żałuje :) :pl:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 14:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
mendalinho pisze:
Witam.Zgoda tylko czy rodzinę z 6 ramkami czerwiu i pełnym korpusie pszczół i pokarmu można nazwać odkładem, to juz raczej dobra rodzina produkcyjna. jeśli chodzi o podkarmianie syropem to masz racje lepiej dać ze 2 ramki i darować sobie podkarmianie.Dzięki za uwagi.Pozdrawiam


zobacz jaka prosta sprawa dla tych co nie radzą sobie z nastrojem rojowym w swoich pasiekach, robić takie duże odkłady, szybko, łatwo i nic na drzewie nie siedzi, wystarczy trochę pomysłu, a może być bardzo ciekawie :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 18:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
BoCiAnK pisze:
mendalinho pisze:
Witam. Nie ma sie co oszukiwac ze z odkładu po rzepaku weżmie sie jeszcze miód. Taki odklład trzeba podkarmiać a nie odbierac im zapasy. Ja tworze po rzepaku odkład 3 ramkowy z czerwiem plus pszczoły z 2 ramek. Przewarznie pszczoły nie mieszcza sie i wylegają za zatwór dodaje wtedy 2 ramki z wezą i podkarmiam syropem


I tu popełniasz mały błąd zamiast tej węzy powinieneś dodać dwie ramki pokarmu miód/pierzga przy rzepaku takich ramek to jest bardzo dużo
pszczoły w takim odkładzie nie mogą się zajmować przerabianiem syropu i odbudową węzy przynajmniej do momentu gdy nie zacznie się wygryzać pszczoła z jaj już po młodej matce
Węzę dodaję z momentem jak wygryza się pierwszy czerw
Hmm po za tym robiąc dla siebie odkłady wolę zrobić ich mniej a od zaraz takie co można 1-5 czerwca dodać pierwszy pół korpus jako miodnia
Wtedy zamiast z każdego ula jeden odkład to robię z 2-3 uli składaniec jako 1 odkład na taki odkład wchodzi 6 pełnych ramek czerwiu krytego wraz z obsiadającymi je pszczołami i 4 ramki z pokarmem i obsiadającymi je pszczołami po 4 dniach dodawana jest matka a po oblocie nadstawka jako miodnia :wink: z takiego odkładu już miodek lipowy będziesz wirował :wink:


Bogdan piszesz że matkę po 4 dniach poddajesz już kilkakrotnie to czytałem ale czemu akurat po 4 dniach. Po 9 no to inaczej bo nie masz czerwiu otwartego nic a po 4??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 22:35 - sob 

Rejestracja: 23 grudnia 2009, 23:30 - śr
Posty: 153
Lokalizacja: gdansk
2 lata temu padla mnie nieomalze cala pasieka. Zostalo jedynie 14 na wiosne z tego 50 % w jako takim stanie --7 , ze ulituj sie Panie nad ich kondycja. Czyli praktycznie 7 produkcyjnych .Wszelkimi silami staralem sie o przywrocenie we wlasnym zakresie dawnego stanu ilosciowo-jakosciowego. Zrobilem klasyczny blad robiac niewielkie,slabe odklady i podkarmiajac je syropem , dodajac weze po bokach i na koniec o zgrozo matecznik. Tak zalezalo mnie na tych odkladach ze moj mozg nie wylapal tych anomali. Podana przez Ciebie metoda jest dobra.Stosuje ja. Sprawdza sie rowniez w gospodarce rotacyjnej jaka staram sie wdrazac u siebie.Mam tylko trudnosci z dodawaniem ramek z miodem . Nie za bardzo mam je skad brac.Prowadze gospodarke w korpusach. A jeszcze nie dojrzalem do tego , aby zabierac je z miodni. Moze z czasem. Wyczekuje informacji wspomnianych wczesniej na Forum odnosnie ciasta drozdzowego. Rajmundo13.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 22:43 - sob 
d@niel_25 pisze:
Bogdan piszesz że matkę po 4 dniach poddajesz już kilkakrotnie to czytałem ale czemu akurat po 4 dniach. Po 9 no to inaczej bo nie masz czerwiu otwartego nic a po 4??

Daniel Sukces przyjęcia matki to nie tylko młoda dorodna matka ale i odpowiedni skład rodziny a w tym przypadku Odkładu robiąc odkład wybierasz ramki gdzie widzisz że czerw się wygryza. W 4-5 dniu młodych pszczół jest najwięcej w stosunku do starych (lotnych ) a nawet 15 dniowych -jeszcze ulowych
Masz możliwość zlokalizowania każdego matecznika rat a pozostałe larwy można zniszczyć


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 22:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 maja 2008, 18:48 - czw
Posty: 926
Lokalizacja: Kraków/Łękawica
To niszczenie larw jest straszne bedziesz miał prawie całe ramko czerwiu na wygryzieniu i rzuconych ze 100-200 jajek po czerwiu na obrzeżach który się wygryzł i co tyle larw niszczyć. Niekiedy się tak zdaży że takie ramki są w rodzinie tylko. No ale ogólnie teraz stała się światłość danke.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 stycznia 2010, 23:01 - sob 
d@niel_25 pisze:
To niszczenie larw jest straszne bedziesz miał prawie całe ramko czerwiu na wygryzieniu i rzuconych ze 100-200 jajek po czerwiu na obrzeżach


Musze Cię zmartwić jeszcze nie zniszczyłem więcej jak 10-30 larw i to 8 dniowych
zazwyczaj gdy przygotowuje ramki do odkładów kilka dni wcześniej odstawiam je na skraj ula aby w momencie robienia odkładów nie kopać po ulu bo mam przysłowiowe 2 dni na zrobienie 40 odkładów a czas nagli
Gdy mam Czas to się można bawić w szukanie :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2010, 14:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
czy jest sens ronic odkład po lipie w celu powiekszenia pasieki jezeli nie bedzie u mnie juz zadnego znaczacego pozytku?? Tak zeby wykozystac pszczoly?? Nie wiem czy to nie jest juz zbyt poźny okres dlatego to moje pytanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 05 lipca 2010, 14:24 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
To juz rzeczywiście późno ale jeśli zrobiłbyc duży odkład i dał matke czerwiącą to powinno sie udać doprowadzić rodzine do siły przed zimowlą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 18:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Mam takie 2 odkłady zrobione z 4 ramek czerwiu na wygryzieniu. Kwestia jest taka, że przyjdą mi na dniach 2 matki czerwiące, ale nie wiem czy do tego czasu wygryzie się przynajmniej 50 % tego czerwiu.

Rodziny utworzone przez nalot. Więc po ulu narazie porusza się głównie pszczoła lotna. Jakie są szanse na przyjęcie tych matek czerwiących od razu po poddaniu?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 23:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
a ja mam pytanie. Jezeli zrobie odklad po lipie z matka czerwiaca ktora byla w ulu, a na jej miejsce podloze matke nowa czerwiaca, to po polaczeniu tych 2 rodzin pod koniec sierpnia sila rodziny bedzie mocniejsza czy slabsza niz jak bym nie robil odkladu?? Bo zastanawiam sie do czego niepracujace pszczoly wykozystac.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:18 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
miecio, po co chcesz robic odklad zeby zaraz go łączyć? bo nie wiem o co CI chodzi :foch:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:19 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
zapewne po to żeby wykorzystać czerwienie dwóch matek, starej i nowej

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:25 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
CYNIG, trochę późno na takie manewry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:28 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Dlaczego??
jeśli wymieniam matulę czerwiącą na czerwiącą to czy nie będę miał większej siły docelowo jeśli ze starą matką zrobię mały odkładzik i niech czerwi. Nową podajemy do rodziny i też niech czerwi a na jesień starą matkę pod obcas i to co naczerwiła z pszczółkami łączymy z rodziną z młodą matką.

Faktycznie już zbyt późno na takie manewry??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:29 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
CYNIG, mozna i tak, ale to nie maj czy czerwiec. Wiecej zachodu niz to warte :oczko:

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
wiesz mając kilka uli i zabawę przy ich obsłudze, różne rzeczy przychodzą człowiekowi do głowy, byle efekt finalny był OK :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 17:34 - śr 
adidar pisze:
CYNIG, mozna i tak, ale to nie maj czy czerwiec. Wiecej zachodu niz to warte :oczko:


a niby dlaczego wiecej zachodu nizeli warte? bo mamy dopiero lipiec całe dwa pokolenia jeszcze ywjdą które do zimowli nie pójdą , ale wspomoc mogą


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 lipca 2010, 20:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nic zastanowie sie co zrobie jak bede wiedzial czy mi mateczki przyjmą. Dzis poddalem 4 matki unasienione do rodzinek, w dwóch niezbyt przychylnie pszczoly zareagowaly bo zaczely zadlic klateczke. Zobacze jutro jak sie beda zachowywaly jak bedzie ok to zdejme zatyczke od ciasta, a jak nie przezyja to spowrotem dzikie mateczki powkładam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 34 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji