FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zmiana uli
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=23275
Strona 1 z 1

Autor:  Manio0017 [ 12 kwietnia 2020, 17:41 - ndz ]
Tytuł:  Zmiana uli

Witam wszystkich
Zwracam sie do was z posba o porade mianowicie :
Mam już wiekowe ule warszawskie i chce wszystkie wymienić na nowe robione przeze mnie drewniane ule Dadant. Ktore mam już gotowe.
I tu moje pytanie :
1.Jak je szybko i bezpiecznie przełożyć do nowych ?
2. Jaka najlepsza pora na to i temp ?
3 w jednym bardzo slabej rodzinie "poja" mi się morowki kowale jak je usunąć ?

Autor:  kudlaty [ 12 kwietnia 2020, 18:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

najlepsza pora już była teraz też można ale bedzie już więcej roboty
wybierz tylko ramki z czerwiem obetnij jeden wąs do zawieszania ramek i dobij do boku listewki na wymiar górnej listewki dadanta poszerzaj już tylko węzą a stare ramki trzeba będzie wymienić, gdyby był jeszcze susz to tylko łatwiej, karmić aby weze odbudowały i uzupełniły zapas, stare ramki z żarciem możesz im dać poza gniazdem najlepiej w innym korpusie tak aby nie miały pszczoły kontaktu z gniazdem wszystko przeniosą, jak się ma wszystko przygotowane to idzie sprawnie

Autor:  Bartek.pl [ 12 kwietnia 2020, 18:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017 pisze:
Witam wszystkich
Zwracam sie do was z posba o porade mianowicie :
Mam już wiekowe ule warszawskie i chce wszystkie wymienić na nowe robione przeze mnie drewniane ule Dadant. Ktore mam już gotowe.
I tu moje pytanie :
1.Jak je szybko i bezpiecznie przełożyć do nowych ?
2. Jaka najlepsza pora na to i temp ?
3 w jednym bardzo slabej rodzinie "poja" mi się morowki kowale jak je usunąć ?


Z WZ do dadantów to żaden problem, obcinasz wąs z jednej strony i wkręcasz, po jednym czy dwóch wkrętach w ramkę by weszła poziomo.
Później sukcesywnie wymieniasz ramki na oryginalne, spokojnie można to robić teraz jak jest ok 20, oczywiście najlepiej we dwóch, piłka ręczna- brzeszczot do drewna i wkrętarka na jedną ramkę 2 min.

Co do mrówek, to nie mam doświadczenia, ale może się skończyć na usunięciu mrowiska.

Autor:  bialywoj [ 12 kwietnia 2020, 19:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Bartek.pl pisze:
piłka ręczna- brzeszczot do drewna
Bez urazy...ale to sposób na niepotrzebne denerwowanie pszczół. Ramka drży, podskakuje, a pszczoły wściekają się.

Manio0017,
Robiłem przekładkę z WP na Dd. Zamontuj do wózka pasiecznego (jak posiadasz albo do jakiegoś stolika przenośnego) takie małe imadełko stołowe. Wkręcasz w nie ramkę WZ poziomo (boczną beleczką do góry). Nawet z obsiadającymi pszczołami. Ja tam nic nie strzepywałem, jak radzili mi niektórzy. Do ręki bierzesz duży sekator ogrodowy (taki do gałęzi): ciach, ciach i obcinasz wąsy. Potem za pomocą wkrętarki i dwoma wkrętami przykręcasz górną beleczkę z rozmiaru dadant - zachowując odpowiednie wystawanie wąsa poza ramkę i gotowe. Cała operacja to kilka minut, tylko najpierw przygotuj odpowiedni "warsztat" pracy, żeby wszystko mieć pod ręką.

A co do mrówek...to popiół z wygasłego podkurzacza wysypuj wokół ula. Mrówki mają z tym problem by to przejść. Albo nóżki stojaka posmarować jakimś smarem.

Autor:  kudlaty [ 12 kwietnia 2020, 19:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

bialywoj pisze:
A co do mrówek...to popiół z wygasłego podkurzacza wysypuj wokół ula. Mrówki mają z tym problem by to przejść. Albo nóżki stojaka posmarować jakimś smarem.



nie działa żaden sposób jak sobie upatrzą jakąś rodzinke to ja wykończą zjadają zapasy i czerw, jaja jak jakaś pszczoła nie trafi w wylotek i spadnie na ziemie to już po niej, ogólnie są bardziej zorganizowane niż pszczoły i tutaj wszystkie chwyty dozwolone wszystko z ula wyniosą. albo pszczoły albo te wielkie mrówki leśne które już powoli są wszędzie

Autor:  bialywoj [ 12 kwietnia 2020, 20:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

kudlaty pisze:
nie działa żaden sposób
U mnie działał i działa sposób z popiołem. Jak mało tego z podkurzacza, to...w warsztacie zimą palę drewnem w piecu typu koza, i popiołu mam pod dostatkiem. Sypałem okręgi z popiołu wokół uli...i mrówki wynosiły się. A pasiekę mam koło lasu, a mrowisk w nim od cholery...

Autor:  kudlaty [ 12 kwietnia 2020, 22:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

bialywoj,
widocznie o innych mrówkach mówimy ja o rudnicach

https://swiatmakrodotcom.wordpress.com/ ... ozyteczne/

dla nich smar nie straszny, przylepi sie kilkadziesiąt pierwszych a kolejne przejdą po przyklejonych tam straty nie są istotne ja u ruskich, jak jakaś gałązka albo źdzbło będzie dotykało uli to wejdą po tym jak po drabinie. obserwuje tą zaraze już od kilku dobrych lat, są niesamowicie zorganizowane i bezwzględne w działaniu, gniazda pojawiają sie z dnia na dzień a nawet jak się przemieszczają to nie ma pustych przebiegów jak u laweciarzy każda idąca mrówka niesie drugą mrówkę na sobie :roll:

Autor:  jan56 [ 13 kwietnia 2020, 09:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Jest sposób na eksmisję mrówek i kretów ale to nie tu.

Autor:  staszekg [ 13 kwietnia 2020, 09:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Kupuję proszek do pieczenia i posypuję na ich sciezce .Na drugi dzień nie ma zadnej mrówki

Autor:  ZRoko [ 13 kwietnia 2020, 09:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Nie wiem jak na ścieżce ale w ulu działa .

Autor:  kudlaty [ 13 kwietnia 2020, 10:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

borax jest dobry do celów kolekcjonerskich, fajnie sobie kupić i postawić na szafie bo zawsze to jakaś ozdoba

Autor:  jan56 [ 13 kwietnia 2020, 10:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

To nie borax

Autor:  Manio0017 [ 13 kwietnia 2020, 11:23 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Bialywoj
Tez tak myslalem największe wyzwanie zeby wlasnie powycinac
Mowia zeby nie odwracać "kierunku plastra"
Przenieść czerw do nowego ula i dawać weze zeby budowały
Podkarmic je od razu zeby przyspieszyć budowe plastrów ?

Autor:  baru0 [ 13 kwietnia 2020, 12:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017 pisze:
Bialywoj
Tez tak myslalem największe wyzwanie zeby wlasnie powycinac
Mowia zeby nie odwracać "kierunku plastra"
Przenieść czerw do nowego ula i dawać weze zeby budowały
Podkarmic je od razu zeby przyspieszyć budowe plastrów ?

Nie szczyp się ,zrób tak jak ci radzi.
Ja też tak sprzedawałem i było ok wiem bo mam kontakt z kupującym, kierunkami się nie przejmuj .
Do ucinania wąsów miałem takie szczypce do przecinania drutu.

Autor:  bialywoj [ 13 kwietnia 2020, 12:18 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017 pisze:
Bialywoj
Tez tak myslalem największe wyzwanie zeby wlasnie powycinac
Mowia zeby nie odwracać "kierunku plastra"
Przenieść czerw do nowego ula i dawać weze zeby budowały
Podkarmic je od razu zeby przyspieszyć budowe plastrów ?
Przy tej metodzie nie ma siły, musisz odwrócić plaster o 90°. Po przekładce nie zauważyłem jakoś specjalnego zniechęcenia rodziny do pracy. Odwrócony czerw zasklepiony wygryzał się normalnie, czerw otwarty zasklepiły też bez żadnego problemu, a świeża węzę też odciągały bez zahamowań.
W moim przypadku, przekładałem odkłady, więc siłą rzeczy tak i tak karmiłem.

Autor:  Manio0017 [ 14 kwietnia 2020, 07:02 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Ok metoda dobra
To nowy ul stawiam w miejsce starego a ten stary gdzieś indziej trzeba przenieść?
I dalej czerw przełożę a reszta zostawić czy strzachnac do nowego ?
A ten pokarm co maja to wystawic im w ramkach przed ul i tylko odsklepic ?

Autor:  kudlaty [ 14 kwietnia 2020, 08:50 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017,

nowy ul na miejsce starego a stary dajesz za siebie abyś miał wygodny dostęp bo z niego bedziesz zabierał ramki do przełożenia które po przycięciu i dokręceniu listewki będziesz kolejno wkładał do nowego ula

daltego napisałem abyś przełożył same ramki z czerwiem po to abyś już na wstępie ograniczył ilość ramek które będziesz musiał wycofać w przyszłości, przełóż sam czerw jak gdzieś jajka to nawet odpuść takie plastry bo matka nadrobi i to nie jest wielka strata, obłóż to,


jak nie masz blisko pasieki to zapasy możesz stopniowo wykładać na pasiece i odsklepiać ale wtedy pasiesz całą okolicę, bezpieczniej jest zapasy uzypełnić jak pisałem syropem cukrowym a stare plastry można dać na powałce w korpusie wyżej i odsklepić przeniosą, ewentualnie za zatworem na dole wszystko zależy jaka siła, bo jak silne to nie będzie tam miejsca na to

jeśli masz już pszczoły od dłuższego czasu to coś mi się wydaje że mało się starasz bo pytania jak u początkującego.... no chyba że tak jest to nie ma problemu

Autor:  Manio0017 [ 14 kwietnia 2020, 12:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Kudlaty

W tamtym roku odziedziczyłem pasieke 8 uli
Ten rok jest pierwszym w którym bede gospodarował
Czytam ksiazki forum ale te informacje jeszcze konsultuje

Dziekuje za pomoc

Autor:  kudlaty [ 14 kwietnia 2020, 15:22 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017 pisze:
Kudlaty

W tamtym roku odziedziczyłem pasieke 8 uli
Ten rok jest pierwszym w którym bede gospodarował
Czytam ksiazki forum ale te informacje jeszcze konsultuje

Dziekuje za pomoc

każdy kiedyś zaczynał
jak czegoś nie będziesz wiedział śmiało pytaj na forum każdy pomoże zwłaszcza jeśli sam się dokształcasz z książek a nie liczysz na gotowe jak niektórzy, bo zupełnie inaczej się pisze z kimś kto już złapał podstawy niż z osobą która nie zna nawet teorii i wypadało by tłumaczyć od zera

Autor:  Manio0017 [ 28 kwietnia 2020, 21:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Odgrzewam temat

Zmienione są już wszystkie 6 uli na nowe
I tak co zrobiłem :
Po 5 -6 ramek mam z czerwiem na starych ramkach
I teraz dałem 2 z jednej strony z węza i 3 z drugiej i podkarmiaczki i 2l syropu mam nadzieję że odbuduja węze

Zatwory zrobię jutro tylko jakie ?
Od brzega do brzega i od dołu będą mogły przechodzić żeby wstawić im ramkę z pierzga z starego ula i nakropem

I co dalej ?
Zamierzam wysiąść je na rzepak facet ma 40ha

Autor:  Bartek.pl [ 28 kwietnia 2020, 21:57 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017,

poczytaj troszkę, albo spytaj "jakiegoś porządnego pszczelarza" :mrgreen:
Manio0017 pisze:
I teraz dałem 2 z jednej strony z węza i 3 z drugiej i podkarmiaczki i 2l syropu mam nadzieję że odbuduja węze

mało syropu :mrgreen: :mrgreen:
Manio0017 pisze:
od dołu będą mogły przechodzić żeby wstawić im ramkę z pierzga
:haha: :haha: :haha:

:haha: :haha:

Autor:  kudlaty [ 28 kwietnia 2020, 22:11 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017,

pierzge wycofaj bo teraz w polu jest wszystkiego pod dostatkiem ładować węzę i pilnować miejsca, zatwory robie jak juz na wymiar ramki gniazdowej może to być nawet płyta styropianowa owinieta folią,
tak jak przedmówca polecam się trochę dokształcić choć teoretycznie bo widzę ze jesteśmy panie w lesie lektura jakiejś ksiązki by pomogła bo sa tam odpowiedzi na podstawowe pytania

Autor:  Manio0017 [ 28 kwietnia 2020, 22:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Czytam cały czas coś I nie mówię że brakuje bo tak jest liczę na waszą pomoc
Ale teoria to nie to samo co praktyka ...
Wiem że mało jutro im odwiozę na bieżąco :p mam ale po 4l podkarmiaczki na dziś im starczy

Właśnie mi chodziło jaki wymiar poczytałam i każdy co innego pisze

Autor:  Bartek.pl [ 28 kwietnia 2020, 22:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Manio0017,
Mnie tutaj kolega Kudłaty zawstydził, bardzo :wink:

Podkarmianie na węzę i wywożenie na pożytek tak bardzo mnie :haha:
odpuść sobie te pożytki, miód to po kilku latach, teraz skup się na pszczołach.

Autor:  kudlaty [ 29 kwietnia 2020, 10:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Bartek.pl pisze:
Manio0017,
Mnie tutaj kolega Kudłaty zawstydził, bardzo :wink:

Podkarmianie na węzę i wywożenie na pożytek tak bardzo mnie :haha:
odpuść sobie te pożytki, miód to po kilku latach, teraz skup się na pszczołach.


u mnie karmic nie trzeba ale podobno w innych rejonach susza i nic nie nosza to jak da weze a nie będzie przybytków to nie ruszą jej, co do wywożenia i karmienia na pożytku jeśli ma być brany miód to troche nieporozumienie, owszem część rodzin karmię przy domu ale to po to abym miał gotowe ramki z żarciem do odkładów, do głowy by mi nie przyszło zeby lecieć z tym na miodarkę :haha:

Autor:  _barti_ [ 29 kwietnia 2020, 12:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

Nie baw się w jakieś wycinanie i pierdzielenie.
Po lipie przesyp na ramki z węzą. Czerw poświęć.
Wymienisz sobie susz, będziesz miał okres bezczerwiowy do leczenia warrozy i super higienę.

Podkarmiać jak pakiet i rozwijać jak pakiet. :D

Autor:  idzia12 [ 04 maja 2020, 16:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Zmiana uli

_barti_ pisze:
Czerw poświęć.
Żeby to miało ręce i nogi to lepiej 3 tygodnie przed końcem kwitnienia matki zaizolować. Nie trzeba będzie poświęcać czerwiu i pszczół wykorzystywać do zbędnej pracy. Więcej pójdzie po lipowy miód a młode nie spracowane, po przełożeniu na węzę szybko ruszą do pracy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/