FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Ile pszczoły wysiedzą w ulu bez oblotu i czy im to nie zaszkodzi na dłuższą metę gdyż mrozy jeszcze potrwają dość przez chwile

Jeżeli nie są niepokojone i właściwie zazimowane to do wiosny. Kiedyś przy normalnych zimach musiały wytrzymać w ulu 5 miesięcy i zimowały lepiej niż teraz.

W te 5 miesięcy to zbytnio nie wierzę.

A obecnie biorąc pod uwagę że 1 dnia świąt, temperatura wynosiła ok.18 st. to też trudno liczyć że zimowla trwa już 3 miechy.
K.

Kris u mnie w olsztynie ostatnie loty pszczół to koniec pazdziernika a pierwszy oblot koniec marca początek kwietnia.Łatwo policzyc

w mojej pasiece na wysokości 1100mnpm zimowola bez oblotu niejednokrotnie trwa od 120 do 140 dni i nic zlego się nie dzieje , gorsze to niepokojenie rodzin niepotrzebnynmi wizytami , lub też mocne ocieplenie styczniowe a potem tegie mrozy.

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.

Kriss no nie żartuj tutaj na południu 5-cio miesięczna zima to norma, tyle tylko że myśmyo pojęciu normalnej zimy zapomnieli.Dodatnia temperatura w grudniu lub stryczniu to wybryk a nie norma

jv2m nie przesadziłeś troche z ta wysokością

Cwilin i Łopień jest troche niżej.

Pszczoły wytrzymają bardzo długo nawet 100 i więcej dni bez oblotu , i tu pojawia się pytanie jakie kiedyś zadał Krzysztof " Gospodarka cieplna w ulu " na czym ona polega i od czego zależy
Czym ul cieplejszy tym pszczoły zjedzą mniej pokarmu na utrzymanie temperatury a za czym idzie wolniej napełnia się im jelito - i dłużej wytrzymają
gdy ul zimniejszy tym więcej jedzą iiii krócej wytrzymują

Ryzykowna teza

Wytrzymają bez problemu. Jak dobrze zakarmione i przestrzega się podstaw zimowania to i nadchodzące -30 st poniżej zera im straszne nie będzie. Ja w pasiece nie byłem od końca października i się tam nie wybieram aż do pierwszego oblotu/przeglądu. Spokój to podstawowa zasada.

Pozdrawiam.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

ale Turbacz 1410 , a tam mam bardzo blisko i co ?- a tak na poważnie w tym rejone to nie ma znaczenia czy 1099czy 999, takmzimno i tak , ale na ten moment nie jest żle bo tylko --
-24 oC, bywało gorzej.

u mnie chyba niżej a -25 też nie przelewki

Chaliera ... u mnie na zachodzie też dowaliło - 20 .. kruca fuks dawno tak nie było .hi hi

U mnie w nocy było -19, przy gruncie jeszcze zimniej. W warsztacie się pracować nie da. Zima stulecia??

Pozdrawiam.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

i jak Ty teraz biedaku wyrobisz 100% normy za styczeń

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Spoko spoko. Z normami to będę się martwił w maju jak ich nie wyrobię. Wiecznie tyle nie będzie. Póki co-zapowiadają ocieplenie w tym tygodniu. Także się nadrobi. Poza tym niedziela-też dzień.

Pozdrawiam.

_________________
Pszczelarstwo jest jak narkotyk... jak zaczniesz to nie możesz skończyć...

Widze ze wszyscy rozpaczacie z powodu zimy a chyba juz niektorzy zapomnieli jak były zimy po -36 st a moze niepamietaja bo ich niebyło na swiecie bo to bylo w latach 80 ale pamietam jeszcze takie wystkoi 15 lat temu


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ale na serio to sie nie da pracowac teraz w warsztacie:) Na zewnątrz -15 i w środku -15

_________________
www.pszczolyimiod.pl

na Lubelszczyźnie było ponad -31 st C i ja pamiętam te zimy i mnie to trochę dziwi raptem na kilka dni słupek rtęci obniży się poniżej zera i już każdy umarza, przynajmniej wiadomo że jest zima

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

SKapiko,

idź pracować w takiej temperaturze - ręce marzna nie mowiac juz o 5 swetrach, farelce i podwojnych spodniach

nie da rady. Produkcja stoi

_________________
www.pszczolyimiod.pl

teraz jest u mnie -18 st C kiedyś to była normalna zima ze śniegiem po pas

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

wczoraj gdy zaczynałem pracę w fabryce, było 3 na plusie gdy kolega przyszedł włączyć nagrzew o drugiej w nocy to było 0 st C na hali i jakoś ludzie robili

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

A mają inne wyjście za co wykarmia rodzinę