FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 czerwca 2025, 11:35 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 stycznia 2010, 18:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Gdyby komuś na wiosnę została szklanka pszczół w ulu z matką od hodowcy z sezonu 2009 to co by zrobił ? ( Zakładając, że rodzina była zazimowana jako słaba na kilku ramkach i była zdrowa)
1. Likwidacja totalna rodziny?
2. Połączenie z rodziną, w której planujemy wymianę matki w sezonie 2010?
3. Inne?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 18:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
adidar,
Ilu pszczelarzy tyle może być odpowiedzi :mrgreen: - ale jesli omnie chodzi, to wzioł bym pod uwagę kilka czynników :roll:
Pierwszy czynnik - dlaczego słaba???
Drugi dalaczego została szklanka ???
Trzeci czy matka normalnie podejmie czerwienie na wiosne ???
Jęśli wina była by po stronie pszczelarza i jego zaniedbań :pijemy:
a matka nie zimowała by w ekstremalnych :cold: warunkach!!!

[center]skłaniał bym sie do razwiazania nr.2 :shock: [/center]
choć w praktyce różnie to wychodzi - miałem i dobre i kiepskie wyniki w takich sytuacjach ( ze wskazaniem - że kiepskich było wiecej :? )


Ale to moje zdanie :mrgreen: ( zielonego nie w jednym temacie)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 20:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
tylko ciekawe czy na takim mrozie :cold: ta szklanka pszczół przezimuje załóżmy że tak to dość często jest tak że na wiosnę mamy kilka rodzin gdzie wymagają wymiany matek

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 20:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
szczupak

Mam nadzieje, ze odklady dobrze wyjda z tej zimy. No ale chcialbym sie dowiedziec w razie czego jaki plan B wdrozyc gdyby tych pszczol bylo wlasnie garsteczka.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 21:20 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
no cóż wypada tylko łączyć

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 21:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
Ale jeśli matka w słabiutkiej rodzinie bedzie nie dogrzana :cold:
to niestety pomimo najlepszego pochodzenia może nic :blee: z niej nie być
:placz:

Szczupak :mrgreen: (gdzies otym czytałem :roll: )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 21:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
ale lubicie sobie tematy wymyslać, chyba ten mróz tak na was wpłynął, odnośnie tematu to wiadomo, że jeśli już wystąpi taka sytuacja, że mamy matkę z garstką pszczółek to jeśli w innych rodzinach stwierdzamy, że matki są to taką matkę wywalimy i po zagadnieniu :wink:

ps jest jeszcze jedno wyjście, a mianowicie zrobić deal życia i takową matkę wystawić na sprzedaż jako super wartościowa matka, kupujący będzie w siódmym niebie bo uratował rodzinę, a sprzedający będzie ręce zacierał, że na gównie jeszcze zarobił 45zł :haha:

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 23:04 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Witam. Panowie jak zostanie szklanka pszczół z matką to nawet po połaczeniu 5 takich rodzin nie otrzymamy rodziny produkcyjnej i to trzeba powiedziec jasno. Adidar jak ci wyjdą pp zimowli te rodzinki na 4 ramkach to niestety musisz je łączyć w pary nie ma siły. Chyba ze pierwszy pożytek to akacja to powinny na początek kwietnia dojść. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 23:30 - wt 
mendalinho pisze:
Adidar jak ci wyjdą pp zimowli te rodzinki na 4 ramkach to niestety musisz je łączyć w pary nie ma siły. Chyba ze pierwszy pożytek to akacja to powinny na początek kwietnia dojść. Pozdrawiam

Nie Przesadzaj 4 rameczka obsiadane na czarno nie jest tak źle doda z macierzaków po dwa z czerwiem na wygryzieniu i wyjdą na swoje tez mam takie za zimowane - tylko że mam wiecej rodzin jak Adidar jak nie będę musiał nic łączyć to z paru macierzaków im dorzucę po 3-4 czerwiu co parę dni i w połowie maja już będzie jak rodzina i nadstawkę i OK
co do szklanki pszczół dogrzania matki rożnie to bywa ale najprościej się jest przekonać przecież musi zacząć czerwic jeszcze w tym odkładzie to zobaczy jaki czerw będzie czy normalny czy trutowy
jak trutowy to z nią pod ula a jak normalny zwarty - to choć mało go będzie ale matką będzie dobra wtedy podmienić w macierzaku i po kłopocie :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 26 stycznia 2010, 23:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
No tak Bogdan jak dołozysz po 3 ramy czerwiu krytego to inna sprawa. Ale Adam ma mało rodzin i jakby poprzekładał ramki z czerwiem to wszzystkie rodziny miałby w najlepszym razie średnie.No ale moze nie będzie tak zle młode mateczki maja to do siebie ze na wiosne ida szybko w siłę. Także Adidar bedzie dobrze. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 00:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
no mysle pozytywnie, ale czy ktos z was mial sytuacje ze rodzinke to i do 2 ramek musial sciesnic? Mysle ze do 3 i tak bede musial na poczatek sciesnic, po oblocie.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 12:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3148
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Adidar na początku pszczelarzenia staralęm sie takie rodzinki 2-3 ramkowe za wszelką cene ratować, ale nie warto.lepiej połączyc i mieć miód z silnej rodziny niż dbac o taki odkładzik który dojdzie ci do siły w połowie czerwca i jeszcze bez sie wyroi.teraz bez skrupułów łącze wszystkie słabiutkie rodziny i cierze sie miodem z mniszka i rzepaku. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 17:38 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2634
Lokalizacja: Stara Rudna
adidar,
Przychylm sie do wypowiedzi mendalinho, jak połaączysz taką lichotke to tylko zyskasz ( mniej chodzenia chuchania i dmuchania a skutek niewiadomy) potem taką połaczoną silną rodzinę wcześniej mozesz podzielic i zrobić konkretny odkład i bez kombinacji może ci jeszcze troszke ostatniego miodku donieść i oczywiście do zimowli pujdzie jako silna wartościowa rodzina .

Pozdrawiam Szczupak :mrgreen: (zielony nie w jednym temacie )


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 18:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Ja wcześniej tez pielęgnowałem takie słabostki po zimie. Uważałem,że na łączenie mogą sobie pozwolić pszczelarze, którzy maja po kilkadziesiąt rodzin i jak ubędzie im poprzez to połączenie nawet kilka rodzin to nie odczują. Przy małej ilości rodzin ( kilka lub nawet kilkanaście ) uważałem, że trzeb mimo wszystko pielęgnować te liche aby było więcej "rodzin". Jednakże nie ma to sensu. Od trzech lat słabe łącze z tymi nie najsilniejszymi - które tez nie szłyby w siłę zbyt szybko. Łącze rodzinki zaraz po oblocie. Moja metoda rozmnażania rodzin toi z 2-ch trzeci. Z rodziny która wcześniej była połączona ok. 10 maja tworze nowe i co jeszcze z akacji tj. na początku czerwca z tej nowej w 2007 roku miałem pełniutkich osiem ramek miodu ( warszawska poszerzona ). Nie wiem czy te słabe nie połączone dwie dałyby tyle. Takie są tego efekty !!!!!

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 18:16 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
waldek6530,
a opisz prosze jak wyglada takie łączenie u CIebie zaraz po oblocie? Czy to nie jest za ryzkowne w takich temperaturach powiedzmy około 7 stopni C. łączyć rodziny?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 21:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2159
Lokalizacja: Płock
Może trochę z tym "Zaraz' przesadziłem czekam na pierwszy cieplejszy dzień ok 15 stopni i wtedy łączę. Dosłownie w pierwszy taki ciepły dzień - nie zwlekam aby jak najwcześniej zaczęły iść w siłę. Wiosna łącza się bardzo chętnie i nie ma z tym problemu.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 22:15 - śr 
Łączenie rodzin na wiosnę nie jest czymś trudnym należy tylko zachować pewne zasady nigdy nie łączyć rodzin nie przeglądniętych należy przeglądnąć rodziny i dopiero podejmować decyzję rodziny słabe ale zdrowe łączymy do siebie na zasadzie słabszej zabieramy matkę na 2-3 godzin po czym strząsamy pszczoły o ile pogoda pozwala na pomost przed ul lub za deskę zatworową pszczoły na wiosnę łączą się bardzo dobrze
Jeżeli posiadamy młode (roczne matki ) zabieramy wtedy jedną do klateczki i poddajemy innej rodzinie gdzie jest matka starsza lub słabiej z zimy wyszły ,jest mniej czerwiu itp.
Ja co roku na wiosnę jak zachodzi potrzeba łącze odkłady przezimowane z słabymi rodzinami z starszymi matkami robię to tak ; zaraz po oblocie obok ula kładę odkład z młodą matką w macierzaku niszczę matkę i usuwam tyle ramek z jedzeniem ile przełożę z odkładu zazwyczaj jest to 3-4 ramek po 2-3 godzinach rozsuwam gniazdo i wstawiam odkład z reszty ramek strząsając pszczoły za deskę za deskę wstawiam po obu stronach po 1 ramce z pokarmem odsklepionej do połowy .Mając matki b wartościowe
Można jeszcze inaczej zrobić przenieść odkład do takiego samego ula i po uwcześniejszym zniszczeniu matki odczekać trochę i zamienić ule pszczoła lotna sama przeleci a resztę strząsając pszczoły na pomost a do nowego ula dokładając tylko czerw i jedzenie , tą samą metodą łączymy rodziny z trutówkami wtedy nawet nie musimy strzepywać pszczół w ten sam dzień tylko ustawiamy ula z trutówkami obok pszczoła lotna sama przeleci napotykając nową czerwiącą matkę ( trutówki nie przelecą ) po dniu lub dwóch resztę pszczół można wytrzepać przed ula trutówki i tak zostaną zabite przez ulowe pszczoły a reszta wejdzie
Łączenie rodzin rodzinek i tp zawsze powinno robić się pod wieczór aby utracic jak naj mniej pszczół lotnych


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 22:20 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
A czy mozna przeprowadzic łaczenie wsawiając obie rodziny do jednego nowe ula? A tamte 2 po zimie zdezynfekowac. Chcialbym przelozyc rodziny do nowych uli z odejmowana dennica. Natomiast wszystkie ktore teraz zimuja są na starych ulach ze scalona z korpusem dennica i zawsze jest syf po zimie na dnie.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27 stycznia 2010, 22:32 - śr 
adidar pisze:
A czy mozna przeprowadzic łaczenie wsawiając obie rodziny do jednego nowe ula? A tamte 2 po zimie zdezynfekowac.


Oczywiście że możesz tylko wpierw przenieść jedną moze to być silniejsza a przy okazji zniszczysz matkę starą . Jeżeli chcesz połączyć słabszą rodzinkę do silnej to musisz wpierw w tej silnej zniszczyć matę przynajmniej 1 godzinę wcześniej wtedy ujmujesz ramek tyle ile liczy słabsza i przekładając do suwasz przenoszone ramki do czerwiu starej rodziny (gdzie zniszczyłeś matkę ) , możesz im trochę na dno ula nakropić jakiegoś olejku może być miętowy lub inny


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji