FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Szklanka pszczół http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=2370 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | adidar [ 26 stycznia 2010, 18:15 - wt ] |
Tytuł: | Szklanka pszczół |
Gdyby komuś na wiosnę została szklanka pszczół w ulu z matką od hodowcy z sezonu 2009 to co by zrobił ? ( Zakładając, że rodzina była zazimowana jako słaba na kilku ramkach i była zdrowa) 1. Likwidacja totalna rodziny? 2. Połączenie z rodziną, w której planujemy wymianę matki w sezonie 2010? 3. Inne? |
Autor: | Szczupak [ 26 stycznia 2010, 18:57 - wt ] |
Tytuł: | |
adidar, Ilu pszczelarzy tyle może być odpowiedzi ![]() ![]() Pierwszy czynnik - dlaczego słaba??? Drugi dalaczego została szklanka ??? Trzeci czy matka normalnie podejmie czerwienie na wiosne ??? Jęśli wina była by po stronie pszczelarza i jego zaniedbań ![]() a matka nie zimowała by w ekstremalnych ![]() [center]skłaniał bym sie do razwiazania nr.2 ![]() choć w praktyce różnie to wychodzi - miałem i dobre i kiepskie wyniki w takich sytuacjach ( ze wskazaniem - że kiepskich było wiecej ![]() Ale to moje zdanie ![]() |
Autor: | SKapiko [ 26 stycznia 2010, 20:20 - wt ] |
Tytuł: | |
tylko ciekawe czy na takim mrozie ![]() |
Autor: | adidar [ 26 stycznia 2010, 20:30 - wt ] |
Tytuł: | |
szczupak Mam nadzieje, ze odklady dobrze wyjda z tej zimy. No ale chcialbym sie dowiedziec w razie czego jaki plan B wdrozyc gdyby tych pszczol bylo wlasnie garsteczka. |
Autor: | SKapiko [ 26 stycznia 2010, 21:20 - wt ] |
Tytuł: | |
no cóż wypada tylko łączyć |
Autor: | Szczupak [ 26 stycznia 2010, 21:43 - wt ] |
Tytuł: | |
Ale jeśli matka w słabiutkiej rodzinie bedzie nie dogrzana ![]() to niestety pomimo najlepszego pochodzenia może nic ![]() ![]() Szczupak ![]() ![]() |
Autor: | bzzy [ 26 stycznia 2010, 21:52 - wt ] |
Tytuł: | |
ale lubicie sobie tematy wymyslać, chyba ten mróz tak na was wpłynął, odnośnie tematu to wiadomo, że jeśli już wystąpi taka sytuacja, że mamy matkę z garstką pszczółek to jeśli w innych rodzinach stwierdzamy, że matki są to taką matkę wywalimy i po zagadnieniu ![]() ps jest jeszcze jedno wyjście, a mianowicie zrobić deal życia i takową matkę wystawić na sprzedaż jako super wartościowa matka, kupujący będzie w siódmym niebie bo uratował rodzinę, a sprzedający będzie ręce zacierał, że na gównie jeszcze zarobił 45zł ![]() |
Autor: | mendalinho [ 26 stycznia 2010, 23:04 - wt ] |
Tytuł: | |
Witam. Panowie jak zostanie szklanka pszczół z matką to nawet po połaczeniu 5 takich rodzin nie otrzymamy rodziny produkcyjnej i to trzeba powiedziec jasno. Adidar jak ci wyjdą pp zimowli te rodzinki na 4 ramkach to niestety musisz je łączyć w pary nie ma siły. Chyba ze pierwszy pożytek to akacja to powinny na początek kwietnia dojść. Pozdrawiam |
Autor: | BoCiAnK [ 26 stycznia 2010, 23:30 - wt ] |
Tytuł: | |
mendalinho pisze: Adidar jak ci wyjdą pp zimowli te rodzinki na 4 ramkach to niestety musisz je łączyć w pary nie ma siły. Chyba ze pierwszy pożytek to akacja to powinny na początek kwietnia dojść. Pozdrawiam
Nie Przesadzaj 4 rameczka obsiadane na czarno nie jest tak źle doda z macierzaków po dwa z czerwiem na wygryzieniu i wyjdą na swoje tez mam takie za zimowane - tylko że mam wiecej rodzin jak Adidar jak nie będę musiał nic łączyć to z paru macierzaków im dorzucę po 3-4 czerwiu co parę dni i w połowie maja już będzie jak rodzina i nadstawkę i OK co do szklanki pszczół dogrzania matki rożnie to bywa ale najprościej się jest przekonać przecież musi zacząć czerwic jeszcze w tym odkładzie to zobaczy jaki czerw będzie czy normalny czy trutowy jak trutowy to z nią pod ula a jak normalny zwarty - to choć mało go będzie ale matką będzie dobra wtedy podmienić w macierzaku i po kłopocie ![]() |
Autor: | mendalinho [ 26 stycznia 2010, 23:52 - wt ] |
Tytuł: | |
No tak Bogdan jak dołozysz po 3 ramy czerwiu krytego to inna sprawa. Ale Adam ma mało rodzin i jakby poprzekładał ramki z czerwiem to wszzystkie rodziny miałby w najlepszym razie średnie.No ale moze nie będzie tak zle młode mateczki maja to do siebie ze na wiosne ida szybko w siłę. Także Adidar bedzie dobrze. ![]() |
Autor: | adidar [ 27 stycznia 2010, 00:16 - śr ] |
Tytuł: | |
no mysle pozytywnie, ale czy ktos z was mial sytuacje ze rodzinke to i do 2 ramek musial sciesnic? Mysle ze do 3 i tak bede musial na poczatek sciesnic, po oblocie. |
Autor: | mendalinho [ 27 stycznia 2010, 12:16 - śr ] |
Tytuł: | |
Adidar na początku pszczelarzenia staralęm sie takie rodzinki 2-3 ramkowe za wszelką cene ratować, ale nie warto.lepiej połączyc i mieć miód z silnej rodziny niż dbac o taki odkładzik który dojdzie ci do siły w połowie czerwca i jeszcze bez sie wyroi.teraz bez skrupułów łącze wszystkie słabiutkie rodziny i cierze sie miodem z mniszka i rzepaku. Pozdrawiam |
Autor: | Szczupak [ 27 stycznia 2010, 17:38 - śr ] |
Tytuł: | |
adidar, Przychylm sie do wypowiedzi mendalinho, jak połaączysz taką lichotke to tylko zyskasz ( mniej chodzenia chuchania i dmuchania a skutek niewiadomy) potem taką połaczoną silną rodzinę wcześniej mozesz podzielic i zrobić konkretny odkład i bez kombinacji może ci jeszcze troszke ostatniego miodku donieść i oczywiście do zimowli pujdzie jako silna wartościowa rodzina . Pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | waldek6530 [ 27 stycznia 2010, 18:05 - śr ] |
Tytuł: | |
Ja wcześniej tez pielęgnowałem takie słabostki po zimie. Uważałem,że na łączenie mogą sobie pozwolić pszczelarze, którzy maja po kilkadziesiąt rodzin i jak ubędzie im poprzez to połączenie nawet kilka rodzin to nie odczują. Przy małej ilości rodzin ( kilka lub nawet kilkanaście ) uważałem, że trzeb mimo wszystko pielęgnować te liche aby było więcej "rodzin". Jednakże nie ma to sensu. Od trzech lat słabe łącze z tymi nie najsilniejszymi - które tez nie szłyby w siłę zbyt szybko. Łącze rodzinki zaraz po oblocie. Moja metoda rozmnażania rodzin toi z 2-ch trzeci. Z rodziny która wcześniej była połączona ok. 10 maja tworze nowe i co jeszcze z akacji tj. na początku czerwca z tej nowej w 2007 roku miałem pełniutkich osiem ramek miodu ( warszawska poszerzona ). Nie wiem czy te słabe nie połączone dwie dałyby tyle. Takie są tego efekty !!!!! |
Autor: | adidar [ 27 stycznia 2010, 18:16 - śr ] |
Tytuł: | |
waldek6530, a opisz prosze jak wyglada takie łączenie u CIebie zaraz po oblocie? Czy to nie jest za ryzkowne w takich temperaturach powiedzmy około 7 stopni C. łączyć rodziny? |
Autor: | waldek6530 [ 27 stycznia 2010, 21:39 - śr ] |
Tytuł: | |
Może trochę z tym "Zaraz' przesadziłem czekam na pierwszy cieplejszy dzień ok 15 stopni i wtedy łączę. Dosłownie w pierwszy taki ciepły dzień - nie zwlekam aby jak najwcześniej zaczęły iść w siłę. Wiosna łącza się bardzo chętnie i nie ma z tym problemu. |
Autor: | BoCiAnK [ 27 stycznia 2010, 22:15 - śr ] |
Tytuł: | |
Łączenie rodzin na wiosnę nie jest czymś trudnym należy tylko zachować pewne zasady nigdy nie łączyć rodzin nie przeglądniętych należy przeglądnąć rodziny i dopiero podejmować decyzję rodziny słabe ale zdrowe łączymy do siebie na zasadzie słabszej zabieramy matkę na 2-3 godzin po czym strząsamy pszczoły o ile pogoda pozwala na pomost przed ul lub za deskę zatworową pszczoły na wiosnę łączą się bardzo dobrze Jeżeli posiadamy młode (roczne matki ) zabieramy wtedy jedną do klateczki i poddajemy innej rodzinie gdzie jest matka starsza lub słabiej z zimy wyszły ,jest mniej czerwiu itp. Ja co roku na wiosnę jak zachodzi potrzeba łącze odkłady przezimowane z słabymi rodzinami z starszymi matkami robię to tak ; zaraz po oblocie obok ula kładę odkład z młodą matką w macierzaku niszczę matkę i usuwam tyle ramek z jedzeniem ile przełożę z odkładu zazwyczaj jest to 3-4 ramek po 2-3 godzinach rozsuwam gniazdo i wstawiam odkład z reszty ramek strząsając pszczoły za deskę za deskę wstawiam po obu stronach po 1 ramce z pokarmem odsklepionej do połowy .Mając matki b wartościowe Można jeszcze inaczej zrobić przenieść odkład do takiego samego ula i po uwcześniejszym zniszczeniu matki odczekać trochę i zamienić ule pszczoła lotna sama przeleci a resztę strząsając pszczoły na pomost a do nowego ula dokładając tylko czerw i jedzenie , tą samą metodą łączymy rodziny z trutówkami wtedy nawet nie musimy strzepywać pszczół w ten sam dzień tylko ustawiamy ula z trutówkami obok pszczoła lotna sama przeleci napotykając nową czerwiącą matkę ( trutówki nie przelecą ) po dniu lub dwóch resztę pszczół można wytrzepać przed ula trutówki i tak zostaną zabite przez ulowe pszczoły a reszta wejdzie Łączenie rodzin rodzinek i tp zawsze powinno robić się pod wieczór aby utracic jak naj mniej pszczół lotnych |
Autor: | adidar [ 27 stycznia 2010, 22:20 - śr ] |
Tytuł: | |
A czy mozna przeprowadzic łaczenie wsawiając obie rodziny do jednego nowe ula? A tamte 2 po zimie zdezynfekowac. Chcialbym przelozyc rodziny do nowych uli z odejmowana dennica. Natomiast wszystkie ktore teraz zimuja są na starych ulach ze scalona z korpusem dennica i zawsze jest syf po zimie na dnie. |
Autor: | BoCiAnK [ 27 stycznia 2010, 22:32 - śr ] |
Tytuł: | |
adidar pisze: A czy mozna przeprowadzic łaczenie wsawiając obie rodziny do jednego nowe ula? A tamte 2 po zimie zdezynfekowac.
Oczywiście że możesz tylko wpierw przenieść jedną moze to być silniejsza a przy okazji zniszczysz matkę starą . Jeżeli chcesz połączyć słabszą rodzinkę do silnej to musisz wpierw w tej silnej zniszczyć matę przynajmniej 1 godzinę wcześniej wtedy ujmujesz ramek tyle ile liczy słabsza i przekładając do suwasz przenoszone ramki do czerwiu starej rodziny (gdzie zniszczyłeś matkę ) , możesz im trochę na dno ula nakropić jakiegoś olejku może być miętowy lub inny |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |