FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

adidar,
to są ilości znikome tak zeby lekko je przywabic.w twoim przypadku na 100l to daj z 5 kg

Witam:mam 35 rodzin wszystkie przezimowały w dobrej kondycji ,uważam że tylko dlatego ponieważ bardzo intensywnie walczyłem jesienią z warozą.Wczoraj podczas przeglądu podałem ciasto APIKAND,dzisiaj dokonując wglądu pod poduszeczki chętnie jest pobierane z jakim skutkiem ?-nie wiem ponieważ tego jeszcze nie stosowałem.Podczas przeglądu stwierdziłem bardzo duże spożycie zapasów ponieważ matki czerwiły w zimie.Prawdopodobnie przedobrzyłem z ocieplenie,zima w moim rejonie tj.tuż przy granicy z Ukrainą w powiecie Chełmskim była bardzo mrożna i długa.
Szanowni Koledzy mrożna zima nie jest tak grozna dla pszczółek jak ta piekielna waroza.Pozdrawiam.

vigor48, mniej sprzyja pszczolom pogoda wahajaca sie w okolicach zera przez cala zime. Gromadzi sie duzo wiecej wilgoci. PRzy mrozie powietrze jest suche

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Przed chwila zaglądałem do pszczółek i stwierdziłem że matki już czerwia wyciągałem tylko jedna środkowa ramkę i na wszystkich był już czerw zasklepiony.Pszczółki dziś ładnie nosiły pyłek. Nie zrobiłem dokładnego przeglądu gdyż jest wiatr i nie chciałem ochłodzić gniazda. W tygodniu będzie może ładnie i bez wiecznie to wtedy zrobię dokładny przegląd .

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

U mnie było 20 stopni wiatr ustał i przeglądnąłem rodziny jest po 2-3 ramki czerwiu ale u mnie odkryty praktycznie. Dziś ich chyba odymię apiwarolem i niech se radzą. :)

ja też przejrzałem szybko i pobieżnie ... wycofałem w trzech po dwie ramki ...kurde zapleśniałe niestety ... wcześniej nie były jeszcze wildotne .

a ja pierwszy raz zimowałem w styropianie. Tak mi ludzie odradzali ten materiał, mówili, że gniazdo mi całe zapleśnieje, pszczoły będą w beznadziejnej formie na wiosne. A tu miłe zaskoczenie. W gniezdzie nie ma zadnej plesni, pszczoly lepiej przezimowaly niz w ulach drewnianych, a matki zaczely szybciej czerwic. Same plusy. I niech mi ktos powie, że styropian jest gorszy

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

miecio,
Wszystko zależy od tego czy dobierzesz odpowiednio wielkość gniazda zimowego do siły rodziny - jak to zrobisz dobrze
to niema znaczenia z czego jest wykonany ul zimowla przebiegnie kożystnie i bez niespodzianek .
Ale jak zestawisz gniazdo zbyt obszernie
to w styropianie niestety bardziej to sie w sposób niekozystny odbije na pszczołach i plastarch - będzie wilgoc i pleśnienie plastrów .
Pozatym według pewegop autora (niepamietam nazwiska ) lepiej zabrać o jedną ramkę wiecej - jak pozostawić na zime w gnieździe o jedną za durzo
i w moich ulach z płyty pilśniowej izolowanych styropianem co do joty sie to sprawdziło .
Gniazdo dpowiednio ścieśnione suchutko - gniazdo za obszerne wilgoć


Pozdrawiam Szczupak (zielony nie w jednym temacie)

No ja dziś planuje zrobić przegląd i odymić apiwarolem. Zapowiada się piękna pogoda Mam już ciasto miodowe gotowe do podania i wodę w słoiku aby je ożywić troszeczkę

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)

dopiero drugą zimę pracuję na ulach steropianowych ,zazimowałem na wysokiej denicy następnie korpus nadstawki na to korpus gniazdowy.całość ścieśniona na 6 ramkach.Po zazimowaniu ramki w karpusie nadstawkowym mam mokre-zapleśniałe.MOŹE KTOŚ UDZILI MI RADY. wydaje mi się źe coś robie żle.

hej leszek ja zimowalem w ukladzie takim jak ty tylko na 8 ramkach. W styropianie najlepiej otworzyc jeden skrajny korek przy powalce od strony maty i w daszku tak aby w zimne dni powietrze krazylo przez ul i nie powstrawala wilgoc. Ja tak zrobilem choc obawaialem sie troszke przy wiekszych mrozach o moje pszczoly. Wszystkie przezyly osypu bylo okolo 20-30 pszczol i maja sie bardzo dobrze. Plesni w ulu nie uswiadcze.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Przegląd zrobiony matki wszystkie przezimowały i są w dobrej kondycji wszystkie czerwia. Ku mojemu zdziwieniu w jednym z warszawiaków jest aż 4 ramki czerwiu czy to normalne , w pozostałych troszkę mniej. Ostrowskie dobrze przezimowały maja już po 3 ramki czerwiu oczywiście nie pełne i tu mam pytanie czy to jest dobrze czy mało. Była to moja pierwsza zimowla na ulach korpusowych wiec stad moje pytanie .

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

Kol krzysiek4810
Pobudzałeś matki do czerwienia??

kol byczek,
Nie nie pobudzałem, Nie dawałem żadnego ciasta ani wody nic nie podawałem wczesniej. Podczas przeglądu tego głównego czyli wczoraj od sklepiłem skrajne ramki z pokarmem i dodałem je zaraz obok czerwiu. Tak wyczytałem tutaj na forum tak ze zobaczymy co z tego wyniknie.

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

Do krzysiek4810
Robiłem dzisiaj przeglądy i w plastrach obok czerwiu było bardzo dużo świeżego pyłku,i wypolerowanych komórek, gotowych do zaczerwienia. Jeśli miałeś taką samą sytuacje ,to lepiej ,żeby plastry,które odsklepiłeś pozostały na zewnątrz gniazda.Chyba że matki się jeszcze nie rozczerwiły, to dobrze zrobiłeś. Możesz odsklepiać też niewielkie powierzchnie pokarmu przy czerwiu, nie będziesz naruszał naturalnego układu gniazda, a będzie działało pobudzająco i będą się zwalniały komórki pod składane jaja przez matkę.

anZag,
I tak właśnie zrobiłem w tym ulu co jest 4 ramki czerwiu nic nie do sklepiałem tylko w reszcie. Gdzie jest mniej czerwiu żeby matki lepiej czerniły i bardziej intensywniej

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

No i u mnie dziś pierwszy główny przegląd zrobiony.Temperatura 19,5 stopnia. Matki rozczerwiły się pięknie - wszędzie po 3-4 ramki z czerwiem niezasklepionym. Już jest naniesoone po jednej ramce pyłku - ponieważ mam niedaleko plantacje wierzby 2 ha, ale też są okoliczne ogrody z mnóstwem krokusów. Zapasy poodsklepiane, ramki z czerwiem obrócone o 180 stopni co druga. Jeden mankament zauważyłem tego znakowania markerem- matki nie mają już najmniejszego śladu po zielonym markerze Widzę różnicę ogromną w porównaniu z zeszłą zimą. Odpowiednio leczone pszczoły na jesieni - i teraz zdrowiutkie i rosną w siłę. Ale wiedza z tego forum też ma swój ogromny udział. Dziękuję wszystkim użytkownikom za udzieloną pomoc i cierpliwość

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Czy jest to mozliwe, aby matka nie zaczęła jeszcze czerwić?. Mam tak w jednym ulu, pszczoły zachowują się w nim tak samo jak w innych w których jest czerw. Jest to ul z kupionego odkładu i był jako pierwszy w pasiece. Inne pszczoły mogę nazwać kundelkami. W jednym z ośmiu pozostałych uli natrafiłem na zasklepione mateczniki, ale czy to nie za wcześnie, nie ma jeszcze trutni do zapłodnienia matki. W ulu tym był zasklepiony czerw w ilości około 300 komórek.

lucjam49
Tam gdzie Masz zasklepione mateczniki i trochę krytego czerwiu nie ma już prawdopodobnie matki pewnie zginęła. A tam gdzie matka nie zaczęła czerwic, jest stara lub wadliwa, ewentualnie wymieniły we wrześniu, czy później i nie zdążyła się unasiennić.

adidar
Jednak najlepszy będzie marker kupiony w sklepie, lub na stoisku pszczelarskim na jakiejś imprezie. Możesz spróbować lakier do paznokci, kosztuje 2 zł. ale też są różne jedne się trzymają dobrze i długo a inne są ścierane po paru miesiącach. Jest jeszcze klej szelak i opalitki. Ampułka kleju starczy Ci na 3-4 lata, a opalitki możesz jechać jednym kolorem kilka lat,mają cyferki.Robisz tak,układasz sobie na stoliku tyle opalitek ile masz matek, cyferką do wierzchu,kładziesz kilka zapałek, otwierasz klej, matkę w palce , lub unieruchamiasz w inny sposób, jedną zapałką umoczoną w kleju smarujesz tułów matki, inną zapałkę zwilżasz ustami ,dotykasz opalitka i przenosisz na tułów matki. Na chwilę pod szklankę i gotowe. Możesz poćwiczyć na trutniach. Możesz znakować też bezpośrednio na ulach, tylko żeby Ci nie zwiały. Pozdrawiam.

anZag, wiesz, co myśle że w tych rękawicach które mam oblepione propolisem to nie dam rady z tymi opalitkami. Tak będe robił jak kiedyś będe matki inseminował

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Dziś udało mi się szybciej wrócic z pracy i zrobiłem główny przegląd. Wszystko zanotowane i poprzeliczane. Miodu w ulach mam jeszcze od 6,5-8 kg. Po przeliczeniu wyszlo mi ze mam juz zaczerwione poweirzchnie od 2,6-3 ramek wielkopolskich i średnio 1,5 ramki pyłku. To wszystko w 4 ulach
Jednego ula nie podkarmialem na wiosne ciastem specjalnie zeby zobaczyc co daje podkarmianie i ul ten bedzie slaby ma tylko 1,5 ramki czerwiu czyli prawie 2 razy mniej.
Ostatni ul ma duzo miodu 9 kg zato ma tylko 0,4 ramki pyłku i tutaj matka bardzo słabo czerwi bo zaczerwione jest 1,5 ramki. Jutro podkładam do tego ula ramkę z pyłkiem i powinno byc dobrze.
Podsumowujac 4 rodziny podkarmiane osiagna duza sile na pierwsze pozytki mniszkowe
Z dwoma ostatnimi moze byc problem.
Do tego jeden ul to takie agresorki ze nawet odymianie niewiele daje pozadlily mnie po lapach dzisiaj:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

miecio, pisząc ze masz 2-3 ramki wlkp zaczerwione masz na mysli pewnie placki tego czerwiu na ramkach. O tej porze nie ma jeszcze ramek zaczerwionych od deski do deski.Pozdrawiam

ja w jednym ulu miałem teraz dwie ramki ale od deski do deski usadzony czerw otwrty i jajeczka i pokarmu ledwo co u góry odsklepiłem po boku i niech robią dalej ale nie wiem czy w tym ulu nie wymieniły na jesieni matki no i matka to jakaś kundelka była. zobaczymy w przyszłości.

Witam,
od kilku dni utrzymywała się dobra, ciepła pogoda, więc wczoraj wraz z bratem zrobiliśmy przegląd w naszej 14-sto pniowej pasiece
dodatkowo podkarmiliśmy ciastem te ule, których zapas był nieco szczuplejszy
pszczoły zimowały w zależności od siły 5,6,7 ramkach (ule dadanta) w niektórych ulach ścieśniliśmy gniazdo zabierając po jednej ramce i niech matka czerwi
niestety w jednym ulu gdzieś matke wcięło ... no i trzeba będzie połączyć rodzinę
po za tym we wszystkich ulach matki już ładnie czerwią jest zarówno czerw odkryty i zakryty

pozdrawiam

medalinho mam 3 ramki zaczerwione jak zlicze caly czerw w ulu. A powiem Ci jeszcze ze w jednym ulu mam juz cala ramke od deski do deski zaczerwioną.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

miecio, napisał "A powiem Ci jeszcze ze w jednym ulu mam juz cala ramke od deski do deski zaczerwioną" jakoś mi sie nie chce wierzyć ale nic musze wierzyć na słowo
.Pozdrawiam

chetnie zrobil bym zdjecie ale nie chce pszczol juz niepokoic bo chlodno sie zrobilo.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Mam takie pytanie morze wydać się banalne dla niektórych a mianowicie, u mnie pszczoły przynoszą bardzo dużo pyłku ale to bardzo dobrze. Ale zastanawia mnie skąd mogą nosić nektar i to mogę powiedzieć duże ilości ramki są prawie całe zalane miodem. Oczywiście jest cześć jeszcze ze zimy ale połowa była w większości puste a tu zalane prawie całe już.

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

krzysiek4810, może być dużo wierzby w okolicy, albo też pszczoły przeniosły pokarm z innych ramek po odsklepieniu.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Stawiam na to ze przeniosły ze skrajnych ramek nad czerw

Powiem tak wierzb jest dość dużo, ale pokarm jest na wszystkich ramkach włącznie ze skrajnymi zalane całe i pokarm z zimy jest zasklepiony a ten jest świeżutki.

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

Napewno gdzieś rabują po spadłych pszczołach Uwaga .Żeby tylko jakiejś choroby nie przyniosły.!

_________________
POZDRAWIAM CAŁĄ PSZCZELARSKĄ RODZINKĘ.

Tak Jest już pierwszy miodek
Dziś byłem u kolegi na pasiece nie wspominając mu nic czy ma już pierwszy miodek przyjrzałem się jego plastrom miał piękny świeży nakrop razem stwierdziliśmy że rok zaczyna się bardzo dobrze i oby tak dalej

czyli sztachety kwitną w tym roku, z czego ten miód? odsklepiają i przenoszą

Tak ze niema co się martwic , a wręcz przeciwnie cieszyć ze pszczółki zdrowe i pracują jak należy i ze nie przegapia żadnego nawet małego pożytku

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

Staszek nie posądzałem Cie że nie wiesz ze wierzba daje pierwszy pożytek
Ale żeby go przyniosły to oprócz uli trza mieć w nich pszczoły A najlepiej silne

Ale chyba pogoda nie za bardzo zeby nanosiły cos więcej niz dla siebie

nie każda wierzba nektaruje są osobniki męskie i żenskie akurat ta z żółtym pyłkiem nie daje nektaru, i nie wmawiiajcie nowym ze gniazda macie pozalewane, pszczoły przemieszczaja w ulu pokarm aby zrobic miejsce do czerwienia , to raz , a dwa pszczoła musi mieć do karmienia płynny rożrzedzony pokarm , to nie człowiek ze otworzy lodówke i je zamarznietą kiełbase,(głodna to odsklepia i posila się ) dajcie ten swierzy miodek do badania na zawartośc cukry srebrna łyżeczka

Birkutku masz rację , ten rzekomy nakrop , to odsklepiony pokarm zimowy. Przychód nektaru z wierzby to dopiero za 2 tygodnie /przynajmniej na moim terenie /.
Pozdrawiam - paraglider.

To co powiecie na to ze jak ostatnio zaglądałem do pszczół to było 4 ramki czerwiu zasklepionego i otwartego można tak powiedzieć ze były w 2/3 a 1/3 był to miód zasklepiony u samej góry taki wianuszek. Pozostałe 4 ramki w 1/2 były zasklepione miodem a ta pozostała 1/2 była pusta. Wczoraj jak robiłem przegląd to 3 ramki czerwiu było, na tej 4 gdzie był czerw cała zalana i troszeczkę pyłku. Pozostałe 4 ramki 1/2 tak jak było zasklepione, a w tej 1/2 gdzie były puste są całe zalane.

Szkoda ze aparat mi się popsuł bo bym zrobił filmik i by było wszystko jasne.

_________________
http://picasaweb.google.pl/110674740950921002414


Krzysiek4810

Wiesz Co Stanisław Ja się mogę pomylić Ty też
Ale że Zbigniew Kotłowski w" Wielkim Atlasie Roślin Miododajnych " pisze głupoty
Coś Ci zacytuję
Wierzba Iwa (Salix caprea)
-wydajność miodowa - 35 kg z hektara
Wierzba Purpurowa - popularnie rosnąca obrzeża dróg ,wód lasów
Wydajność miodowa - 35 kg z hektara
Nie będę przepisywał książki ale przemyśl nim zaś palniesz bo w tym przypadku to niestety Ty wprowadzasz w błąd
Aparat i kamerę mam sporawną ale nie będę udowadniał nikomu niczego
już raz napisałem ul miodu nie nosi

ja napisałem że wierzby są dwupłciowe i meska zaczynają dopiero kwitnąc , poczytac prosze która jest która ,

Tak wiem o tym pierwsze zakwita Męska Dająca miód i pyłek czyli Wierzba Iwa -mająca Żółte Bazie (kotki jak kto woli )
później zielona -dając tyko nektar Żeńska
U mnie w suchej kwitną już tydzień a na Wilkowisku już prawie przekwita

Krzychu twoje pszczoły poszły na włam i stąd ten miodek w tejże rodzinie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Mieszkam przy Wiśle, wierzby jest dużo i to różnych gatunków. Do niedzieli nosiły tylko pyłek, wczoraj i dziś tylko jedna na pięć pszczółek ląduje na wylotku z pyłkiem ,pozostałe noszą nektar i prawie przestały korzystać z poidła. Późnym popołudniem słychać z uli lekki szum. Tak więc wierzby zaczęły nektarować, jest to oczywiście pożytek rozwojowy.

„Iwa czyni dziwa” widać to po zaczerwieniu plastrów.

Mam problem z decyzją co do połączenia rodzin. Otóż 4 odkłady od hodowcy z matkami Niemkami rozwijają sie powoli - są teraz na 4-6 ramkach. Czerw w tych rodzinach jest na 2-3 ramkach po 1,5 dm2 z każdej strony. Natomiast 2 rodziny uznane za agresywne, w których chciałem zlikwidować matki i połączyć je z rodzinami od hodowcy są silniejsze od tych odkładów ( są na 8 ramkach) a czerwiu w nich jest po 5-6 ramek z czego 4 ramki są prawie całe zaczerwione. Rodziny te rozwijaja sie 2 razy szybciej i prężniej, pszczoły latają przy mniejszych temperaturach. Natomiast agresywność ich jest nie do zniesienia. I co teraz robić połączyć dopiero przed rzepakiem czy teraz przy cieplejszym dniu? Mnie te agresorki nie przeszkadzaja, ale sąsiadom i rodzinie tak.

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Moim zdaniem, zepsucie dobrych stosunków sąsiedzkich jest poważnym czynnikiem.
Żyjesz z tego miodu?
Musisz odebrać każdą kropelkę nektaru z kwiatka??
Sam to musisz rozważyć, ja osobiście wolę żyć wśród przychylnych mi ludzi, nawet kosztem 2 czy 3 słoików miodu

Pozdrawiam

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

adidar, Połącz dwa najsłabsze odkłady z niemkami z tymi dwiema agresorkami. Oczywiście wcześniej matki tych agresorek pod but. Bedziesz miał wtedy dwie bardzo silne rodziny na rzepak i wymienione w nich mateczki. A pozostałe dwa odkłady z niemkami zostaw niech sobie dochodza do akacji bedziesz miał w sile. Popieram CYNIGA lepiej żyć z sąsiadami w zgodzie Pozdrawiam