FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Problem świeżaka http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=24965 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | zoltar1 [ 06 lipca 2022, 20:16 - śr ] |
Tytuł: | Problem świeżaka |
Proszę szanownych kolegów o podpowiedź Matka izolowana w izolatorze Chmary. Była przez 20 dni. Dzisiaj chciałem ją wypuścic a w ulu taka sytuacja : 1. Czerwiu krytego resztki 2. Brak jajek, czerwiu otwartego. 3. Matka w izolatorze z pszczołami, 4. Pełno zaczerwionych mateczników, umiejscowionych tak jak rojowe. 5. Pszczół bardzo dużo, zachowują się jakby były w nastroju rojowym. 6. Po 5 dniach od izolacji, sprawdzałem pod kątem mateczników. Wypuściłem matkę to wściekłe zaczęły okłębiać. Co się dzieje ? Kto zaczerwił miseczki matecznikowe ? Młoda matka ? Trutówka ? Proszę wybaczyć jeśli w złym dziale dałem post. |
Autor: | MichaP [ 06 lipca 2022, 22:20 - śr ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
Jak sprawdzałeś po 5 dniach od izolacji to znaczy, że najmłodsze larwy miały około 2 dni. Na takich larwach pszczoły mogły założyć mateczniki, a od jajeczka do wyklucia matki jest około 16 dni, więc śmiało po ulu może ganiać już nowa matka. Istotne może być też czy matkę wypuściłeś w tą uliczkę co był izolator czy w inną część ula... |
Autor: | zoltar1 [ 06 lipca 2022, 22:42 - śr ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
MichaP pisze: Jak sprawdzałeś po 5 dniach od izolacji to znaczy, że najmłodsze larwy miały około 2 dni. Na takich larwach pszczoły mogły założyć mateczniki, a od jajeczka do wyklucia matki jest około 16 dni, więc śmiało po ulu może ganiać już nowa matka. Istotne może być też czy matkę wypuściłeś w tą uliczkę co był izolator czy w inną część ula... Ale kto zaczerwił miseczki ? Nawet jak jest młoda matka to nie zdążyła się chyba unasiennić ? |
Autor: | maq123 [ 06 lipca 2022, 23:16 - śr ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
istnieje też szansa że naleciała się inna matka wracająca z lotu godowego |
Autor: | zoltar1 [ 07 lipca 2022, 00:19 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
maq123 pisze: istnieje też szansa że naleciała się inna matka wracająca z lotu godowego Cokolwiek by chyba czerwiła, a nie tylko miseczki matecznikowe ? |
Autor: | baru0 [ 07 lipca 2022, 00:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
zoltar1 pisze: Cokolwiek by chyba czerwiła, a nie tylko miseczki matecznikowe ? W miseczkach są jajka trutówek,z nich matki nie będzie "ale złudzenie dla pszczół tak".,rodzina chyba lekko agresywna ,nie bardzo będzie skłonna przyjąć inną matkę ,. Bardzo rozwinięte cechy obronności gniazda. |
Autor: | zoltar1 [ 07 lipca 2022, 08:29 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
baru0 pisze: zoltar1 pisze: Cokolwiek by chyba czerwiła, a nie tylko miseczki matecznikowe ? W miseczkach są jajka trutówek,z nich matki nie będzie "ale złudzenie dla pszczół tak".,rodzina chyba lekko agresywna ,nie bardzo będzie skłonna przyjąć inną matkę ,. Bardzo rozwinięte cechy obronności gniazda. Też tak myślę,że to trutówki zaczerwiły. Do tego rodzina jest w silnym nastroju rojowym. Jest bardzo silna.Dasz jakiś pomysł od czego zacząć ?. Myślę, o postawieniu nowego ula na pasieczysku, przeniesienia do niego z połowy rodziny i ramkę z jajkami do jednego, do macierzystego matka w izolatorze siatkowym.Potem połączyć. |
Autor: | paraglider [ 07 lipca 2022, 13:50 - czw ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
Jeżeli matka była izolowana w ulu tylko przez 20 dni a podczas izolacji znajdował się czerw otwarty i kryty , to nie może być mowy o trutówkach . Za to w tym czasie pszczoły czując zmniejszony dopływ feromonu izolowanej matki , mogły pociągnąć mateczniki ratunkowe i wychować młodą matkę , która zdążyła się unasiennić . Mogła też zbłądzić i nalecieć inna młoda matka powracająca z lotu godowego . Mogłeś też przegapić matecznik rojowy . Cokolwiek to było jest w tej chwili mało istotne . Aby rozładować niezrozumiałą dla ciebie sytuację , powinieneś zadziałać bardziej radykalnie . Postaraj się oddzielić młodą , lotną pszczołę rojową od karmicielek . Jeden z przykładów : Odstaw macierzak na bok . Na jego miejsce ustaw na dennicy nową kondygnację wypełnioną w połowie ramkami z suszem i węzą . Przykryj nowe gniazdo kratą odgrodową . Przed wlotem ustaw podest /oparta skośnie deska lub płyta pilśniowa / po którym pszczoły będą wchodzić do ula . Strząsaj z wszystkich ramek pszczoły na ziemię : najpierw z gniazda , potem z miodni . Zlikwiduj wszystkie mateczniki i miseczki matecznikowe . Ramki bez pszczół wstawiaj z powrotem do tych samych kondygnacji / miodowe do miodni z czerwiem do starego gniazda / Na kracie nowego gniazda ustawiaj kolejno : najpierw omiecione z pszczół miodnie , potem kondygnację z czerwiem . Podobny filmowy przykład w wielokorpusie : https://www.youtube.com/watch?v=IcobkwUJQAw W nowym gnieździe pozostaje matka z pszczołami rojowymi , które zajmą się odbudowa gniazda , karmicielki przejdą do kondygnacji z czerwiem by go ogrzać i wykarmić . |
Autor: | Leszek_B [ 08 lipca 2022, 17:46 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
Pięknie radzicie.... ale ja nie lubię nadmiaru roboty... Skoro w ulu jest teoretycznie młoda matka to bym zabrał starą matkę jak jeszcze żyje.... sprawdził czy są jaja czerwiącej matki wyciął wszystkie mateczniki bardzo dokładnie, dałbym susz do gniazda by było miejsce dla matki... na to krata i miodnia wielkości gniazda minimum.... a za 2 tygodnie jeszcze zebrał trochę miodu. Przez ten czas przeglądy co 7 dni i wycinanie ewentualnych mateczników. Jeśli jest młoda i dorodna Matka to może warto ją zostawić, a ze starej zrobić odkład do zimowli.... a jeśli Matka jest marna to usunąć i poddać starą...wedle uznania.. ![]() |
Autor: | zoltar1 [ 08 lipca 2022, 20:37 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
paraglider pisze: Jeżeli matka była izolowana w ulu tylko przez 20 dni a podczas izolacji znajdował się czerw otwarty i kryty , to nie może być mowy o trutówkach . Za to w tym czasie pszczoły czując zmniejszony dopływ feromonu izolowanej matki , mogły pociągnąć mateczniki ratunkowe i wychować młodą matkę , która zdążyła się unasiennić . Mogła też zbłądzić i nalecieć inna młoda matka powracająca z lotu godowego . Mogłeś też przegapić matecznik rojowy . Cokolwiek to było jest w tej chwili mało istotne . Aby rozładować niezrozumiałą dla ciebie sytuację , powinieneś zadziałać bardziej radykalnie . Postaraj się oddzielić młodą , lotną pszczołę rojową od karmicielek . Jeden z przykładów : Odstaw macierzak na bok . Na jego miejsce ustaw na dennicy nową kondygnację wypełnioną w połowie ramkami z suszem i węzą . Przykryj nowe gniazdo kratą odgrodową . Przed wlotem ustaw podest /oparta skośnie deska lub płyta pilśniowa / po którym pszczoły będą wchodzić do ula . Strząsaj z wszystkich ramek pszczoły na ziemię : najpierw z gniazda , potem z miodni . Zlikwiduj wszystkie mateczniki i miseczki matecznikowe . Ramki bez pszczół wstawiaj z powrotem do tych samych kondygnacji / miodowe do miodni z czerwiem do starego gniazda / Na kracie nowego gniazda ustawiaj kolejno : najpierw omiecione z pszczół miodnie , potem kondygnację z czerwiem . Podobny filmowy przykład w wielokorpusie : https://www.youtube.com/watch?v=IcobkwUJQAw W nowym gnieździe pozostaje matka z pszczołami rojowymi , które zajmą się odbudowa gniazda , karmicielki przejdą do kondygnacji z czerwiem by go ogrzać i wykarmić . Dziękuję za odpowiedź, ale W ulu nie ma żadnej postaci czerwiu. Ani jajek, ani otwartego, tylko pojedyncze resztki zamkniętego. Czekając na podpowiedzi zrobiłem tak: 1.Przeniosłem rodnię na inne miejsce w pasiece. 2.Miodnię zostawiłem w tym samym miejscu. 3. Do rodni , i do miodni stawiłem ramkę z jajkami, żeby zobaczyć czy ciągną mateczniki. 4. Do rodni wstawiłem izolator siatkowy z matką, z czerwiem na wygryzieniu. Jak pociągną mateczniki, to znaczy,że matki brak. Wyjmę wtedy ramkę z matką, żeby zaczęła czerwić w całej rodni. Po jakimś czasie połączę rodnię z miodnią. Czy mój tok myślenia jest prawidłowy ? Byłbym wdzięczny za odpowiedź. |
Autor: | zoltar1 [ 08 lipca 2022, 20:42 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
Leszek_B pisze: Pięknie radzicie.... ale ja nie lubię nadmiaru roboty... Skoro w ulu jest teoretycznie młoda matka to bym zabrał starą matkę jak jeszcze żyje.... sprawdził czy są jaja czerwiącej matki wyciął wszystkie mateczniki bardzo dokładnie, dałbym susz do gniazda by było miejsce dla matki... na to krata i miodnia wielkości gniazda minimum.... a za 2 tygodnie jeszcze zebrał trochę miodu. Przez ten czas przeglądy co 7 dni i wycinanie ewentualnych mateczników. Jeśli jest młoda i dorodna Matka to może warto ją zostawić, a ze starej zrobić odkład do zimowli.... a jeśli Matka jest marna to usunąć i poddać starą...wedle uznania.. ![]() Problem w tym, że dwóch doświadczonych pszczelarzy, mówi co innego. @ pasiekabajorek,że trutówki. @ paraglider , że młoda matka. Przyznaj,że postępowanie w celu opanowania sytuacji jest nieco inne. |
Autor: | baru0 [ 08 lipca 2022, 23:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
zoltar1 pisze: 4. Do rodni wstawiłem izolator siatkowy z matką, z czerwiem na wygryzieniu. zoltar1 pisze: Jak pociągną mateczniki, to znaczy,że matki brak. Wyjmę wtedy ramkę z matką, żeby zaczęła czerwić w całej rodn Nie pociągną mateczników w obecności matki w izolatorze , nie zabiją jej choćby miały swoją , bo nie będą miały dostępu . Poddanie matki zbędne ,na tą okoliczność . |
Autor: | zoltar1 [ 08 lipca 2022, 23:26 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
baru0 pisze: zoltar1 pisze: 4. Do rodni wstawiłem izolator siatkowy z matką, z czerwiem na wygryzieniu. zoltar1 pisze: Jak pociągną mateczniki, to znaczy,że matki brak. Wyjmę wtedy ramkę z matką, żeby zaczęła czerwić w całej rodn Nie pociągną mateczników w obecności matki w izolatorze , nie zabiją jej choćby miały swoją , bo nie będą miały dostępu . Poddanie matki zbędne ,na tą okoliczność . Ok,dzięki |
Autor: | JM [ 09 lipca 2022, 22:22 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
zoltar1 pisze: Problem w tym, że dwóch doświadczonych pszczelarzy, mówi co innego. @ pasiekabajorek,że trutówki. @ paraglider , że młoda matka. Na 99,99% rację ma baru0, że to mateczniki na jajach trutówki. Niedorzecznością jest, żeby młoda matka, gdyby nawet jakimś przypadkiem tam zaistniała, zaczerwiła wyłącznie kilka rozrzuconych komórek pod mateczniki i na tym zakończyła swoją aktywność. A ten drugi doświadczony kolega to owszem, bardzo się tu swego czasu udzielał, ale... zbyt często podpiera się jakimiś filmikami z sieci. |
Autor: | Bartek.pl [ 15 lipca 2022, 18:22 - pt ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
baru0 pisze: Nie pociągną mateczników w obecności matki w izolatorze To nieprawda, nawet izolator na całą ramkę nie daje takiej pewności. Powiem więcej częściej są mateczniki, niż ich nie ma ![]() |
Autor: | kudlaty [ 16 lipca 2022, 05:05 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
Bartek.pl pisze: baru0 pisze: Nie pociągną mateczników w obecności matki w izolatorze To nieprawda, nawet izolator na całą ramkę nie daje takiej pewności. Powiem więcej częściej są mateczniki, niż ich nie ma ![]() |
Autor: | jenek [ 16 lipca 2022, 06:23 - sob ] |
Tytuł: | Re: Problem świeżaka |
W tamtym roku w rodzinie z trutówkami jak zrobiły mateczik podlany mleczkiem bez jajka podałem larwę i wychodowały matkę chociaż póżniej była cicha wymiana ale rodzina została uratowana. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |