FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Izolator chmary - jesienna izolacja
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=25766
Strona 1 z 1

Autor:  cinek [ 20 grudnia 2023, 16:30 - śr ]
Tytuł:  Izolator chmary - jesienna izolacja

Cześć.
Czy macie doświadczenie z jesienną izolacją matek? Mam na myśli izolację np od 15 września do..... ostatnich cieplejszych dni października.
Moje pytanie wynika z ostatnio zauważonego większego osypu pszczół w miejscu gdzie było dużo poplonów. Przy okazji mógłbym wykonać zabieg przeciwwarrozowy chociaż nie jest to argument przeważający bo i tak wykonuję zabieg w grudniu.
Teraz pytanie praktyczne: czy izolując matkę we wrześniu pszczoły nie ciągną mateczników ratunkowych i nie trzeba ich wycinać? Nie usuwają starej matki po wypuszczeniu, na rzecz wygryzionej ratunkowej? W praktyce powinny usunąć nieunasiennioną ratunkową ale różnie to bywa. Czy jednak potrzebne są przeglądy celem likwidacji ratunkowych mateczników?

Autor:  Maxik [ 20 grudnia 2023, 17:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

cinek, Lepiej zailozolować matkę wcześniej, tj końcem lipca (albo nieco wcześniej), na 15 dni by 23 dnia od izolacji wykonać zabieg. Pszczółki odłożą troszkę pyłku i pokarmu w tym czasie. Po wyleczeniu rodziny - zostanie wyprodukowana zdrowa zimowa pszczoła.
Jakby coś czasem poszło nie tak, można jeszcze nową matkę zamówić.

Autor:  cinek [ 20 grudnia 2023, 18:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Maxik tez właśnie ten pomysł miałem w głowie ale wtedy napewno z ratunkowymi muszę się bawić. Czyli przeglądy ramka po ramce.
Duży plus takiego rozwiązania ze odłożą pierzgi na okres wychowu zimowego pokolenia i pszczoła będzie zdrowa.

Autor:  StefanS [ 20 grudnia 2023, 20:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Maxik pisze:
cinek, Lepiej zailozolować matkę wcześniej, tj końcem lipca (albo nieco wcześniej), na 15 dni by 23 dnia od izolacji wykonać zabieg. Pszczółki odłożą troszkę pyłku i pokarmu w tym czasie. Po wyleczeniu rodziny - zostanie wyprodukowana zdrowa zimowa pszczoła.
Jakby coś czasem poszło nie tak, można jeszcze nową matkę zamówić.
Moim zdaniem - jedna z najlepszych porad jakie przeczytałem na forum. Dolaczam sie do porady @Maxik. MOje pytanie do kol. Cinek - co znaczy "ratunkowa"? Przy zastosowaniu porady kol. Maxik poprostu nie ma takiej opcji aby pociagnely nowe mateczniki ( pomijam kwestie ze jesli tak by sie stalo to i tak ta matka bylaby wymieniona przed zimowla z powodow znanych tylko pszczolom).

Autor:  cinek [ 20 grudnia 2023, 20:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Mam na myśli matkę która zostanie wychodowana z matecznika które pociągnęły z powodu braku feromonu matki np na krańcowej ramce gniazda.

Autor:  baru0 [ 20 grudnia 2023, 22:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

cinek pisze:
Cześć.
Czy macie doświadczenie z jesienną izolacją matek? Mam na myśli izolację np od 15 września do..... ostatnich cieplejszych dni października.
Moje pytanie wynika z ostatnio zauważonego większego osypu pszczół w miejscu gdzie było dużo poplonów. Przy okazji mógłbym wykonać zabieg przeciwwarrozowy chociaż nie jest to argument przeważający bo i tak wykonuję zabieg w grudniu.
Teraz pytanie praktyczne: czy izolując matkę we wrześniu pszczoły nie ciągną mateczników ratunkowych i nie trzeba ich wycinać? Nie usuwają starej matki po wypuszczeniu, na rzecz wygryzionej ratunkowej? W praktyce powinny usunąć nieunasiennioną ratunkową ale różnie to bywa. Czy jednak potrzebne są przeglądy celem likwidacji ratunkowych mateczników?


Izolowałem tak przez trzy lata, jeżeli po zaizolowaniu matki zaraz zaczniesz podkarmiać to nie założą.
Śmiało możesz tak zrobić.

Autor:  Maxik [ 21 grudnia 2023, 06:59 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

cinek pisze:
Mam na myśli matkę która zostanie wychodowana z matecznika które pociągnęły z powodu braku feromonu matki np na krańcowej ramce gniazda.
Trzeba stosować izolator który zapewni swobodny przepływ pszczół wokół matki. By jeszcze bardziej ograniczyć ryzyko mateczników - rozwiązaniem jest izolator jedno-ramkowy, z ramką do czerwienia w środku. Wraz z wypuszczeniem matki - zaczerwiona ramka trafia do topiarki. Dodatkowym plusem jest - taka ramka pełni rolę pułapki, która wyłapuje cześć warozy, która może okazać się leko-oporna. Nie jest to spektakularny procent - ale zawsze coś.

Gwarancji 100% nigdy nie ma - trzeba trzymać rękę na pulsie(znaczy się obserwować). Gdyby nawet pociągnęły, jakość nowej matki powinna być zbliżona do matki z cichej wymiany, i jest to znak że stara kwalifikuje się do wymiany. Takich przypadków będzie nie wiele - ja bym zostawił matkę z matecznikami, abo zlikwidował starą matkę.

Inaczej jest, izolując klateczce wysyłkowej - większość rodzin ciągnie mateczniki.

Autor:  baru0 [ 21 grudnia 2023, 08:33 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Maxik pisze:
Dodatkowym plusem jest - taka ramka pełni rolę pułapki, która wyłapuje cześć warozy, która może okazać się leko-oporna. Nie jest to spektakularny procent - ale zawsze coś.

To jest plus ,stosowania izolatora jednoramkowego .
Ale strach przed izolatorem Chmary jest przesadzony . Wystarczy podać od razu dawkę syropu .

Autor:  tomaszgenda [ 11 stycznia 2024, 13:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Znalazłem ciekawą rzecz. Jest to pierścionek z miękkiego PCV który zakładamy na matkę. Uniemożliwia on złożenie jajka w komórce.
Koszt poniżej złotówki.

Autor:  baru0 [ 11 stycznia 2024, 16:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Jest w ostatnim Pszczelarstwie artykuł o tej metodzie .
a tutaj filmik z zakładania , czego to ludzie nie wymyślą.
http://video.aliexpress-media.com/play/ ... om=firefox

Autor:  maq123 [ 11 stycznia 2024, 16:18 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Ciekawe, ale czy to już nie zbliża się do dręczenia zwierząt?

Autor:  tomaszgenda [ 11 stycznia 2024, 17:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Ponieważ doszedłem do wniosku że bez wymuszenia okresu bez czerwiu leczenie ma bardzo słabe efekty. Szukam tanich izolatorów.

Znalazłem ciekawy izolator u Butnata: https://burnat.com.pl/pl/p/Izolator-pla ... tid=xfxF2i


Oraz na Aliexpres mała kopia izolatora Chmary

Autor:  Popszczelony Marcin [ 15 października 2025, 13:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Rok rocznie izoluję matki w izolatorach chmary.
Odbywa się to po nawłoci- powiedzmy połowa, bądź druga połowa września.
Na jak długo? To zależy od pogody, uwalniam matki przeważnie pod koniec października.
Nigdy nie zdarzyło mi się by pszczoły ciągnęły mateczniki ratunkowe.
Izolacji podlegają nawet matki dla mnie szczególnie wartościowe- np repro inseminowane.
Co świadczy o dużym zaufaniu jakie posiadam do tej metody. Z doświadczeń własnych mogę powiedzieć, że łatwiej matkę do izolatora włożyć niż bezpiecznie ją z niego wyjąć. Izolatory kupne są słabe, za kilka groszy wykonuje izolatorki własne- choć nie mam wielkich zdolności manualnych... :) Ważne: matka po izolacji jest odchudzona i lotna- niezgrabne jej uwalniania (powiązane z kiepskim izo o którym wspomniałem) może skutkować szukaniem mateczki na kolanach w trawie...
Wcześniejszej izolacji (np czerwiec/lipiec) nie stosuje, rodzina by osłabła a mnie interesuje nawłoć...

Autor:  Leszek_B [ 20 października 2025, 11:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

Popszczelony Marcin pisze:
Rok rocznie izoluję matki w izolatorach chmary.
Odbywa się to po nawłoci- powiedzmy połowa, bądź druga połowa września.
Na jak długo? To zależy od pogody, uwalniam matki przeważnie pod koniec października.
Nigdy nie zdarzyło mi się by pszczoły ciągnęły mateczniki ratunkowe.
Izolacji podlegają nawet matki dla mnie szczególnie wartościowe- np repro inseminowane.
Co świadczy o dużym zaufaniu jakie posiadam do tej metody. Z doświadczeń własnych mogę powiedzieć, że łatwiej matkę do izolatora włożyć niż bezpiecznie ją z niego wyjąć. Izolatory kupne są słabe, za kilka groszy wykonuje izolatorki własne- choć nie mam wielkich zdolności manualnych... :) Ważne: matka po izolacji jest odchudzona i lotna- niezgrabne jej uwalniania (powiązane z kiepskim izo o którym wspomniałem) może skutkować szukaniem mateczki na kolanach w trawie...
Wcześniejszej izolacji (np czerwiec/lipiec) nie stosuje, rodzina by osłabła a mnie interesuje nawłoć...

Fakt.... W tym roku mnie uciekła podczas wkładania.. tak szybko przebiegła fajkę że nie zdążyłem dołożyć do Izolatora i to spowodowała 2 tygodnie zabawy z jej szukanie bo znikła gdzieś pod ulami...następnie uwiązał się kłąb pod innym ulem i dopiero za drugim razem po kolejnym tygodniu udało się ją strzepnąć do właściwego ula... Kolejne ule po ucieczce matki to fajka już była zabezpieczona przed ucieczką :)
No ale mimo wszystko i tak skuteczniej się zabija warroa niż w innych metodach i i są inne plusy jak się to robi w odpowiednim terminie.... U mnie dopiero drugi rok cała pasieka poszła w izolatory.... zobaczymy czy tym razem utrafi się pogoda pod koniec roku by jeszcze raz odymić i uwolnić matki bo zima coś się zapowiada.. :)

Autor:  Popszczelony Marcin [ 20 października 2025, 15:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator chmary - jesienna izolacja

tomaszgenda pisze:
Ponieważ doszedłem do wniosku że bez wymuszenia okresu bez czerwiu leczenie ma bardzo słabe efekty. Szukam tanich izolatorów.

Znalazłem ciekawy izolator u Butnata: https://burnat.com.pl/pl/p/Izolator-pla ... tid=xfxF2i


Oraz na Aliexpres mała kopia izolatora Chmary


za kilka groszy można w markecie budowlanym kupić gotowe listewki + kawałek kraty odgrodowej + zszywki + kilka minut czasu własnego i jest :)

https://youtube.com/shorts/aTTbmVVEIKM

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/