FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=25779 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lech [ 01 stycznia 2024, 10:46 - pn ] |
Tytuł: | Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
W ubiegłym roku w rozmowie z jednym pszczelarzem dowiedziałem się , że zabezpiecza matki przed wyrojeniem w taki sposób , że na początku maja na dennicy kładzie korpus z pustymi ramkami , na nim kratę odgrodową , następnie korpus gniazdowy z matką , na nim następną kratę odgrodową i dalej ewentualne nadstawki. Dzięki temu matka znajduje się pomiędzy kratami i nie ma możliwości wyrojenia się. Mam propozycję , aby Ci co tak gospodarują lub mają wiedzę podzielili się doświadczeniem. |
Autor: | B-52 [ 01 stycznia 2024, 10:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
Hmmmm, ciekawy pomysł. Takie pytania, jaką rolę spełnia pusty korpus z ramkami pod korpusem z matką? Czy ma to być pełny korpus czy może półnadstawka? Czy pszczoły gromadzą miód w tym korpusie czy pozostaje pusty? |
Autor: | lech [ 01 stycznia 2024, 12:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
B-52 pisze: Hmmmm, ciekawy pomysł. Takie pytania, jaką rolę spełnia pusty korpus z ramkami pod korpusem z matką? Czy ma to być pełny korpus czy może półnadstawka? Czy pszczoły gromadzą miód w tym korpusie czy pozostaje pusty? No właśnie , próbuję znaleźć odpowiedz na te i inne pytania na ten temat. Wtedy nie robi się w lato przeglądów gniazd w kierunku nastrojów rojowych i jedno z pytań jakie są straty matek. |
Autor: | zento [ 01 stycznia 2024, 16:08 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
B-52, pszczoły gromadzą miód na dolnym półkorpusie, czy korpusie, jest tylko problem z matkami rojowymi tj.z unasienieniem najmocniejszej. |
Autor: | B-52 [ 01 stycznia 2024, 16:17 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
Zastanawia mnie czy zamiast korpusu z pustymi ramkami nie można dać kraty odgrodowej na dannicę ![]() |
Autor: | lech [ 01 stycznia 2024, 16:36 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
zento pisze: B-52, pszczoły gromadzą miód na dolnym półkorpusie, czy korpusie, jest tylko problem z matkami rojowymi tj.z unasienieniem najmocniejszej. Zwykle po zasklepieniu pierwszego matecznika wychodzi pierwszy raz rój / bez matki / i wraca . Tak jest jeszcze przynajmniej raz na drugi dzień i stara matka ścina mateczniki. Pytanie tylko statystycznie w ilu ulach tego nie zrobi i wylęgną się młode matki co później zetnie starą matkę w ulu. Wiem , że w dolnym korpusie pszczoły składają głównie pyłek . Miód tam złożą jak nie ma miejsca w nadstawce , ale jak zwolni się miejsce to go szybko zjadają lub przenoszą . Próbowałem tej metody , ale tylko na 3 ulach i wyniki nie są miarodajne. |
Autor: | B-52 [ 01 stycznia 2024, 22:19 - pn ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
lech pisze: Zwykle po zasklepieniu pierwszego matecznika wychodzi pierwszy raz rój / bez matki / i wraca . Tak jest jeszcze przynajmniej raz na drugi dzień i stara matka ścina mateczniki. Pytanie tylko statystycznie w ilu ulach tego nie zrobi i wylęgną się młode matki co później zetnie starą matkę w ulu. W tym sęk. Miało by być bez przeglądów, jeśli nie będziemy robić przeglądów nie będzie wiadomo czy w ulu jest stara matka czy też młoda której zablokujemy możliwość unasiennienia. Więc albo przeglądy albo niezły bajzel w ulu. Przechodzenie pszczół przez 2 kraty odgrodowe też odbije się na ilości miodu w ulu. Nie wiem czy gra warta świeczki, po dłuższym zastanowieniu się metoda chyba tak samo wątpliwa jak zakładanie kraty odgrodowej na wylotek na kilka miesięcy. |
Autor: | Nacek [ 03 stycznia 2024, 23:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
Kiedyś myślałem o takiej metodzie ale nie po to aby zapobiegać rójce tylko w celu pozyskiwania pierzgi. Na myśleniu się skończyło, zawsze sezon zbyt szybko mija a ja coraz częściej się nie wyrabiam. |
Autor: | baru0 [ 04 stycznia 2024, 07:38 - czw ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
Nacek pisze: Kiedyś myślałem o takiej metodzie ale nie po to aby zapobiegać rójce tylko w celu pozyskiwania pierzgi. Na myśleniu się skończyło, zawsze sezon zbyt szybko mija a ja coraz częściej się nie wyrabiam. Ja też na pewnym szkoleniu ,wykładowca twierdził że w ten sposób rosyjscy pszczelarze pozyskują pierzgę . 1/2korpus krata,gniazdo krata, miodnia Efekty mizerne ,ale stąd wziął się pomysł gospodarki 1.5 korpusu na gniazdo, z połówką pod spodem , którą stosuję teraz . A pierzgę i tak w 90% składają na skrajnych ramkach. |
Autor: | kudlaty [ 05 stycznia 2024, 09:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Zabezpiecznie matki przed wyrojeniem. |
lech pisze: W ubiegłym roku w rozmowie z jednym pszczelarzem dowiedziałem się , że zabezpiecza matki przed wyrojeniem w taki sposób , że na początku maja na dennicy kładzie korpus z pustymi ramkami , na nim kratę odgrodową , następnie korpus gniazdowy z matką , na nim następną kratę odgrodową i dalej ewentualne nadstawki. Dzięki temu matka znajduje się pomiędzy kratami i nie ma możliwości wyrojenia się. Mam propozycję , aby Ci co tak gospodarują lub mają wiedzę podzielili się doświadczeniem. Myślę że lepszym pomysłem może być wykonywanie odkładów ze starymi matkami np na rodzinie produkcyjnej, na miejsce starej matki dać matecznik hodowlany. Odkład że stara matka korzysta z ciepła rodziny produkcyjnej przez to matki czerwia bardzo intensywnie. Później można połączyć lub regularnie zasilać rodzone produkcyjna czerwiem z odkładu mamy rodziny z młodymi matkami które są bezobsługowe. Przy corocznej wymianie matek też można ograniczyć problem rojenia się pszczół w pasiece praktycznie do minimum. Dodatkowym plusem jest to że roczne matki czerwia bardzo mało na trutnie. Przez ostanie 10 lat pasieke opierałem w 80 procentach na corocznej odbudowie z pozycji lipcowych odkładów które szły do zimy na 4-6 ramkach wszystko na młodych matkach, osiągalny pełne siły na 2 połowę kwitnienia rzepaku. Cały maj czerwiec był z nimi spokój. Wyleczyłem się z tej metody 4 lub 5 lat temu gdzie po 2 tygodniowym ociepleniu z temperaturami koło 20 stopni na plusie i ulach pełnych czerwiu zrobiło się z dnia na dzień - 10 czy - 15 stopni i półtorej miesiąca regularnej zimy a rodzinki zaczęły się kurczyć w oczach ostatnia śnieżyce z 10cm śniegu miałem wtedy 26 kwietnia . Od tamtego czasu praktycznie rok w rok mam cholernie zimna wiosnę i dałem sobie z tym spokój. W cieplejszych rejonach polski niż mój metoda warta uwagi |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |