FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Jak to wyjaśnić.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=25860
Strona 1 z 1

Autor:  wzaga50 [ 08 kwietnia 2024, 09:55 - pn ]
Tytuł:  Jak to wyjaśnić.

W poniedziałek 1 kwietnia stwierdziłem brak matki w silnej rodzinie (8-9 ramek WP): nie latały, brak czerwiu, nie broniły się, huczały, odwłoki do góry, klasyczne objawy. Dałem im ramkę czerwiu otwartego z innej rodziny. Kolega brochol z forum przysłał mi matkę viewtopic.php?f=7&t=25849. W sobotę 6 kwietnia otwieram, nie ma oznak braku matki, są agresywne, latają. Wyjmuję poddaną ramkę z czerwiem i nie znajduję ani jednego matecznika, jest jeszcze czerw otwarty. Oglądałem bardzo dokładnie. Zgodnie z nauką pszczelarską powinno być dużo mateczników ratunkowych. Przejrzałem wszystkie ramki, nie znalazłem czerwiu, jajek mogłem nie dojrzeć, nie te oczy. Poddałem im jednak zakupioną matkę w odbezpieczonej klateczce. Pszczoły mam od ponad 30 lat i sądziłem że wiem o nich trochę, ale tego przypadku nie mogę zrozumieć. Zachowują się tak jakby miały młodą nie czerwiącą jeszcze matkę, ale skąd? Czyżby coś przyleciało ( pszczół jakby więcej, ale może dlatego że ruchliwe i agresywne)? Ktoś może mi to objaśnić?

Autor:  tomaszgenda [ 08 kwietnia 2024, 16:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

wzaga50, Przyjęły matkę? W grę wchodzą trótówki

Autor:  wzaga50 [ 08 kwietnia 2024, 17:33 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

Nie wiem czy przyjęły, na działce z pszczołami bywam w weekendy, poza tym nie należy zaglądać przez co najmniej tydzień od poddania. Może trutówki, ale dlaczego zachowywały się jak bezmatek i brak jakiegokolwiek czerwiu.

Autor:  maq123 [ 08 kwietnia 2024, 17:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

Nie musisz zaglądać, wystarczy popatrzeć przed wylotem.

Miałem podobny przypadek jaki opisujesz, w moim w pierwszym roku pszczelarzenia.
Rodzina ścinała każdą z podanych matek UN (w sumie trzy).
Przezimowała jakoś i zjadła cały korpus pokarmu (co by wskazywało na niepokój i brak matki), do połowykwietnia nie pojawił się żaden czerw choćby trutowy.
Rozgoniłem je bo nie wiedziałem co począć :?

Pamiętam dzwonił do mnie ktoś z Ambrozji (niestety nie wiem kto) i sugerował że musi być młoda matka która przezimowała, ale dziwna sprawa że nie czerwiła.

Autor:  Bartek.pl [ 08 kwietnia 2024, 18:43 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

maq123 pisze:
Pamiętam dzwonił do mnie ktoś z Ambrozji (niestety nie wiem kto) i sugerował że musi być młoda matka która przezimowała, ale dziwna sprawa że nie czerwiła.

:okok: :okok:

"Matka" zimowa.
Pośpiech......... przy łapaniu pcheł i szkoda matki.

Autor:  maq123 [ 08 kwietnia 2024, 19:49 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

Mam w tym temacie inne zdanie, ale że podróże w czasie jeszcze niemożliwe to na tym poprzestańmy ;)

Autor:  baru0 [ 08 kwietnia 2024, 20:32 - pn ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

wzaga50, Chuczały bo nie było czerwiu a czy matki nie było?
Miałem w tym roku dwa przypadki że matki nie podjęły czerwienia ,piękne długie ale zero czerwiu . pszczoły puki było zimno zachowywały się spokojnie ,zresztą matki widziałem, po poddaniu czerwiu tak jak u Ciebie ,zero mateczników ,tylko że ja matkę widziałem jak spaceruje . Miała czas 5 dni , po 5 dniach skasowałem i rodzinę połączyłem z inną ,teraz to bez ceregieli ,korpus na korpus w południe .
W uliku obserwacyjnym podobnie , w lutym im zabrałem matkę bo mi brakowało w dużej rodzinie, a że miały parę jajek to wychowały sobie dwie nowe,jedna po walce została ale nie było warunków do unasienienia , mało tego nie podjęła czerwienia .
Chodziła po plastrze wkładała dupkę do komórki ale jajek nie było .
Teraz im poddałem ramkę z czerwiem (matkę skasowałem ) będą hodować nową.

Autor:  Bartek.pl [ 09 kwietnia 2024, 16:18 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

baru0,
Widziałem, taki przypadek.
Matka wygryzła się zimą, nie miała jak się unasiennić. Chodziła po ramce, niewiele większa od pszczoły, nie składała jajeczek. Znaleźliśmy ją dopiero po podaniu ramki z czerwiem, na którym pszczoły nie odciągały mateczników. Po jej usunięciu bez problemu przyjęły nową matkę.
Nigdy w takich sytuacjach nie podaje się natychmiast matki w odblokowanej klateczce.
A te dziesięć dni bez zaglądania po podaniu matki, to chyba tak ktoś sobie palnął, jeszcze wczesną wiosną ?

Autor:  baru0 [ 09 kwietnia 2024, 16:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

Bartek.pl,
moja była ok, wypasiona ale n ie podjęła czerwienią.
Z tym "nie zaglądaniem" vto święta racja, chyba że się ma mega chadrowate pszczoły to tak, przy normalnych można sprawdzać bez spiny.
Uchroni to przed trutowkami.

Autor:  wzaga50 [ 09 kwietnia 2024, 17:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

W waszych przypadkach pszczoły nie zachowywały się jak bezmatek, były spokojne, tylko nie było czerwiu. U mnie sygnalizowały na wszelkie sposoby że matki nie mają, ale matecznków nie zrobiły. Pszczoły mam na działce rekreacyjnej i bywam tam oprócz urlopu tylko w weekendy i dni wolne od pracy, więc mało im szkodzę...

Autor:  baru0 [ 09 kwietnia 2024, 19:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Jak to wyjaśnić.

baru0 pisze:
pszczoły puki było zimno zachowywały się spokojnie ,jak się ociepliło to zaczęły szumieć ,jak bez matek ale matka była ,zresztą matki widziałem,

Tak powinienem napisać ;) ale zawsze skrótem się "jedzie" , tak jest też przy izolowaniu na zimę w izolatorach ,dopóki jest zimno ,pszczoły spokojne ,jak przychodzi czas na czerwienie ,zachowują się tak jakby nie było matki ,a matka chodzi w izolatorze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/