FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Przechowywanie ramek w domu
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=26082
Strona 1 z 1

Autor:  Kaźmierz [ 03 lutego 2025, 22:47 - pn ]
Tytuł:  Przechowywanie ramek w domu

Jak najlepiej przechowywać ramki mając kilka uli?
Myślałem żeby zaadoptować jakąś szafę (zrobić wieszaki na ramki) i po prostu je tam przechowywać cały rok po wcześniejszym przemrożeniu. Wiadomo że pewnie najlepszym sposobem byłaby chłodnia, ale przecież trudno żeby dla kilku uli robić chłodnię.
Jak to robicie u siebie?

Autor:  maq123 [ 03 lutego 2025, 23:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

karton po bananach
wkladasz ramki do kartonu, ukladasz je na sobie.
jak masz w domu jakis kat to jest to najlepsza opcja.
oczywiscie mowa o pustych ramkach bo takie z pokarmem w kartonie są za cięzkie

Autor:  stach56 [ 04 lutego 2025, 00:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

A banany wcześniej w tym kartonie to były lekkie?

Autor:  maq123 [ 04 lutego 2025, 00:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

mozesz sie podzielic swoim doswiadczeniem zamiast stawiac pytania retoryczne :)

Autor:  stach56 [ 04 lutego 2025, 02:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Ramek nie układa się na płasko tylko na stojąco, nie ma znaczenia czy karton z bananów czy pomidorów. Można stawiać kartony jeden na drugim ile dusza zapragnie . Problemem nie jest sposób składowania, problemem jest barciak .

Autor:  lech [ 04 lutego 2025, 08:48 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

stach56 pisze:
Ramek nie układa się na płasko tylko na stojąco, nie ma znaczenia czy karton z bananów czy pomidorów. Można stawiać kartony jeden na drugim ile dusza zapragnie . Problemem nie jest sposób składowania, problemem jest barciak .

Ramki składuję na płasko i to na wysokość 1,5 metra i nie widzę żadnych negatywnych skutków. Oczywiście muszą być po odsklepiarce mechanicznej , aby każda ramka miała równą grubość , oraz muszą być starannie ułożone jedna na drugiej.

Autor:  Wingrul [ 04 lutego 2025, 09:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Jak często wymieniacie ramki?

Autor:  Tamten [ 04 lutego 2025, 10:49 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Kaźmierz pisze:
Jak najlepiej przechowywać ramki mając kilka uli?
Myślałem żeby zaadoptować jakąś szafę (zrobić wieszaki na ramki) i po prostu je tam przechowywać cały rok po wcześniejszym przemrożeniu. Wiadomo że pewnie najlepszym sposobem byłaby chłodnia, ale przecież trudno żeby dla kilku uli robić chłodnię.
Jak to robicie u siebie?


Puste ramki przechowuję na leżąco w piwnicy. Ramki z resztkami zapasu i z suszem w jesieni, zimą i na wiosnę w pustym ulu albo w przytosowanej szafie. Takie same ramki w lecie i wczesną jesienią przechowuję za zatworami w ulach, pszczoły uchronią je przed motylicą.

Autor:  maq123 [ 04 lutego 2025, 16:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Wingrul pisze:
Jak często wymieniacie ramki?

czerwione, kilka sezonów, nie patrze na czas tylko na zuzycie.
jak jest czarna i slonce nie przeswituje to wylatuje.

w miodni mam połówki wlkp nieczerwione, więc tych aktywnie nie wymieniam.
kasuję tylko takie z zniszczonym/zniekształconym plastrem.

odnośnie barciaka to na czerwione stosuje zapobiegawczo Dipel WG w oprysku.
na nieczerwione też stosowałem ale motylica zawsze woli wejsc w czerwiony susz wiec w moich warunkach nie ma potrzeby.

Autor:  maq123 [ 04 lutego 2025, 16:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

maq123 pisze:
wkladasz ramki do kartonu, ukladasz je na sobie.

dla scislosci, mowilem o:
ukladaniu ramek na stojaco w kartonie, tak jak wisza w ulu.
a potem o ukladaniu na sobie takich kartonow zapakowanych ramkami

Autor:  Hieronim [ 04 lutego 2025, 18:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Kaźmierz pisze:
Jak najlepiej przechowywać ramki mając kilka uli?
Myślałem żeby zaadoptować jakąś szafę (zrobić wieszaki na ramki) i po prostu je tam przechowywać cały rok po wcześniejszym przemrożeniu. Wiadomo że pewnie najlepszym sposobem byłaby chłodnia, ale przecież trudno żeby dla kilku uli robić chłodnię.
Jak to robicie u siebie?

Lepsze jest miejsce z przeciągiem , bo barciak nie lubi przeciągu , chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały . Ja ramki trzymam w korpusach , od spodu rama z siatką , do góry , to samo . Siatka musi być metalowa , bo takie ramki przyciągają gryzonie , najlepsza to taka o oczku 1 mm , ale trudno ją teraz dostać , dlatego stosuję 2 mm , ale czasami barciak mały się przeciśnie.

Autor:  ldawid [ 05 lutego 2025, 11:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Hieronim pisze:
... najlepsza to taka o oczku 1 mm , ale trudno ją teraz dostać

Proszę bardzo

Autor:  Kaźmierz [ 05 lutego 2025, 14:36 - śr ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Hieronim pisze:
Kaźmierz pisze:
Jak najlepiej przechowywać ramki mając kilka uli?
Myślałem żeby zaadoptować jakąś szafę (zrobić wieszaki na ramki) i po prostu je tam przechowywać cały rok po wcześniejszym przemrożeniu. Wiadomo że pewnie najlepszym sposobem byłaby chłodnia, ale przecież trudno żeby dla kilku uli robić chłodnię.
Jak to robicie u siebie?

Lepsze jest miejsce z przeciągiem , bo barciak nie lubi przeciągu , chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały . Ja ramki trzymam w korpusach , od spodu rama z siatką , do góry , to samo . Siatka musi być metalowa , bo takie ramki przyciągają gryzonie , najlepsza to taka o oczku 1 mm , ale trudno ją teraz dostać , dlatego stosuję 2 mm , ale czasami barciak mały się przeciśnie.

I tak cały rok składujesz? Stosujesz przemrażanie ramek czy się w to nie bawisz?

Autor:  Hieronim [ 05 lutego 2025, 17:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Kaźmierz pisze:
Hieronim pisze:
Kaźmierz pisze:
Jak najlepiej przechowywać ramki mając kilka uli?
Myślałem żeby zaadoptować jakąś szafę (zrobić wieszaki na ramki) i po prostu je tam przechowywać cały rok po wcześniejszym przemrożeniu. Wiadomo że pewnie najlepszym sposobem byłaby chłodnia, ale przecież trudno żeby dla kilku uli robić chłodnię.
Jak to robicie u siebie?

Lepsze jest miejsce z przeciągiem , bo barciak nie lubi przeciągu , chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały . Ja ramki trzymam w korpusach , od spodu rama z siatką , do góry , to samo . Siatka musi być metalowa , bo takie ramki przyciągają gryzonie , najlepsza to taka o oczku 1 mm , ale trudno ją teraz dostać , dlatego stosuję 2 mm , ale czasami barciak mały się przeciśnie.

I tak cały rok składujesz? Stosujesz przemrażanie ramek czy się w to nie bawisz?

Tak , ramki przechowuję przez okres zimowy , przez lato są w ulu , te przezimowane są przeważnie przetopione . Zrezygnowałem z połówek bo u mnie były używane 3 miesiące a przez 9 trzeba było je chronić przed barciakiem .

Autor:  Florens [ 07 lutego 2025, 16:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Ja stosuje metodę z TEGO filmu i mam zero problemów z motylicą.
Polecam.

Autor:  lalux5 [ 07 lutego 2025, 19:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Florens pisze:
Ja stosuje metodę z TEGO filmu i mam zero problemów z motylicą.
Polecam.

Metoda sprawdzona przez lata, dawniej nie było zamrażarek , Dipolu, itp.
Rozumiem , jak ktoś ma z 200 + rodzin to stosuje się inne metody.

Autor:  Lenin [ 10 lutego 2025, 13:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Hieronim pisze:
chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały

Coś z tą chłodnią musiało być nie tak bo chłodnia wysusza powietrze więc o żadnej pleśni mowy nie ma. Mam chłodnie od 5 lat i jeszcze pleśni nie widziałem. Temperatura w jakiej przetrzymuje plastry to 9-11*C

Autor:  baru0 [ 10 lutego 2025, 15:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Braciak, zatrzymuje rozwój w tej temp.?
Czy trzeba stosować coś?

Autor:  Hieronim [ 10 lutego 2025, 18:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Lenin pisze:
Hieronim pisze:
chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały

Coś z tą chłodnią musiało być nie tak bo chłodnia wysusza powietrze więc o żadnej pleśni mowy nie ma. Mam chłodnie od 5 lat i jeszcze pleśni nie widziałem. Temperatura w jakiej przetrzymuje plastry to 9-11*C

Nie wiem co było nie tak , ale widziałem zapleśniałe plastry , być może za często tam wchodzili i wpuszczali wilgotne powietrze.
baru0 pisze:
Braciak, zatrzymuje rozwój w tej temp.?
Czy trzeba stosować coś?

Tak , barciak poniżej 10 st C nie rozwija się w żadnym stadium , natomiast przy -10 st C przez 24 godzin , giną wszystkie stadia rozwoju barciaka . Ja mam zamrażarkę ustawioną na -35 st. C , to i okres przemrożenia może być krótszy.

Autor:  Marekp57 [ 10 lutego 2025, 19:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Lenin pisze:
Coś z tą chłodnią musiało być nie tak bo chłodnia wysusza powietrze więc o żadnej pleśni mowy nie ma. Mam chłodnie od 5 lat i jeszcze pleśni nie widziałem. Temperatura w jakiej przetrzymuje plastry to 9-11*C

Jak chłodnia będzie chłodnią, tzn używana/czynna, to pleśni nie będzie. Ale tu trzeba zrobić rachunek, ile ramek tam będzie przechowywane i koszt energii, a to już każdy sam musi przekalkulować.
Hieronim pisze:
Nie wiem co było nie tak , ale widziałem zapleśniałe plastry , być może za często tam wchodzili i wpuszczali wilgotne powietrze.

Mam kontener chłodnię, służyła do przechowywania owoców, teraz (nieużywana) służy jako podręczny magazyn, zostawiłem w niej skrzynki plastikowe i trochę kartonów do owoców, mimo że szczelna, kartony zapleśniały, widocznie wystarczyło tyle wilgoci co w powietrzu.
A z ramkami, jakie by one nie były wprowadzimy wilgoć.

Autor:  Lenin [ 10 lutego 2025, 20:27 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

baru0 pisze:
Braciak, zatrzymuje rozwój w tej temp.?
Czy trzeba stosować coś?

Taki zakres temperatur wystarczy. Ja mam chłodnię w której trzymam miód, ramki i przetwory domowe które dużo dłużej utrzymują kolor i smak, a i wina i miody też tam leżakują :D

Autor:  ydyp [ 10 lutego 2025, 22:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Witam.Panowie nie rozumie przechowywania ramek w chlodni.Uwazam ze to sa potezne koszty.Moze ja czegos tutaj nie kapuje.Nie wyobrazam sobie utrzymanie chlodni ze wzgledu na koszty.

Autor:  Lenin [ 10 lutego 2025, 22:59 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Przy dużych pasiekach nie jesteś w stanie funkcjonować bez chłodni, a koszty wcale nie takie wielkie. Utrzymujesz temperaturę ok 10*C jeżeli chłodnia jest na zewnątrz i odpowiedni zrobiona to pracuje tylko przez pół roku. Ja jak uruchomiłem to praktycznie nie odczułem tego na rachunkach. Włącza się ok 8-10 razy na dobę na 5 minut i tyle. zrobiona z płyty poliuretanowej mroźniczej 12 cm dwustronnie oblachowanej i do tego drzwi chłodnicze.

Autor:  ruki123 [ 10 lutego 2025, 23:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

Hieronim pisze:
Lenin pisze:
Hieronim pisze:
chłodnia też się nie spełnia , nasz członek taką wybudował , ale ramki mu w niej pleśniały

Coś z tą chłodnią musiało być nie tak bo chłodnia wysusza powietrze więc o żadnej pleśni mowy nie ma. Mam chłodnie od 5 lat i jeszcze pleśni nie widziałem. Temperatura w jakiej przetrzymuje plastry to 9-11*C

Nie wiem co było nie tak , ale widziałem zapleśniałe plastry , być może za często tam wchodzili i wpuszczali wilgotne powietrze.
baru0 pisze:
Braciak, zatrzymuje rozwój w tej temp.?
Czy trzeba stosować coś?

Tak , barciak poniżej 10 st C nie rozwija się w żadnym stadium , natomiast przy -10 st C przez 24 godzin , giną wszystkie stadia rozwoju barciaka . Ja mam zamrażarkę ustawioną na -35 st. C , to i okres przemrożenia może być krótszy.
jak by przy -35 ginął to by go na świecie nie było :cold:

Autor:  Hieronim [ 10 lutego 2025, 23:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Przechowywanie ramek w domu

ruki123 pisze:
jak by przy -35 ginął to by go na świecie nie było :cold:

Zimuje z pszczołami w ulu.Jajeczka wytrzymują -10st.C

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/