FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:30 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 marca 2010, 15:08 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Witam,
dzisiaj ścieśniłem gniazda i przy okazji stwierdziłem dziwne (dla mnie) zjawisko. W jednym ulu dwa plastry zostały zgryzione jak na zdjęciu, na zimę gniazdo ułożyłem na 7 plastrach - oczywiście ładnie odbudowanych.
Co może być przyczyną takiego zachowania się pszczół??


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 16:19 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Sprawdz czy niemasz w tej rodzinie niemasz myszy. Na zdjenciu widać ze jusz zaczeli odbudowywać ale mysz lubi miód ale i pyłek a wygryzione masz powyzej środka i tam mógłbyc pyłek. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 16:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
dzisiaj przeglądałem i nie zauważyłem żadnych śladów bytowania gryzoni. W ten sposób zostały potraktowane dwa skrajne plastry (z tej samej strony korpusa)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 18:18 - pt 
CYNIG pisze:
dzisiaj przeglądałem i nie zauważyłem żadnych śladów bytowania gryzoni. W ten sposób zostały potraktowane dwa skrajne plastry (z tej samej strony korpusa)

Tak to ewidentny przypadek głodnego lokatora myszki Miki pszczoły były p[o drugiej stronie gniazda a ta swobodnie degustowała co ty za serwowałeś pszczółką
rok temu miałem dokładnie podobny widok i nawet nie było kogo zdzielić :pala:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 18:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
To w takim razie muszę przeszkolić "suchobeskidzkio-śląskie" pszczółki w zakresie operacji zaczepno obronnych :)

Dzięki za informację

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 18:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 grudnia 2009, 18:21 - pt
Posty: 241
Lokalizacja: Nowy Sącz
Mysz na sto procent, już zdążyła zwiać.

_________________
Wacław Białogłowicz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 20:54 - pt 
CYNIG pisze:
To w takim razie muszę przeszkolić "suchobeskidzkio-śląskie" pszczółki w zakresie operacji zaczepno obronnych :)

Dzięki za informację

Najlepiej na sznurku u nogi ula uwiązać kota albo kot myszę albo pszczoły kota na pewno ktoś kogoś zje :haha:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 22:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 lipca 2007, 21:17 - sob
Posty: 1939
Lokalizacja: kraśnickie
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowska + 1/2 wielk
a ja bym powiedział że to nie myszka lecz plaster pod ciężarem obsunął się brzegi dziury są za bardzo symetryczne

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 marca 2010, 22:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
tyle że jakby się obsunął to ... gdzieś to 1/3 plastra by musiało być a tak wyglądały dwa sąsiednie plastry w jednym ulu

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2010, 02:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Cytuj:
Najlepiej na sznurku u nogi ula uwiązać kota albo kot myszę albo pszczoły kota na pewno ktoś kogoś zje


I nie zal wam kota poswiecic?
Przeciez to jego koniec murowany, a [shadow=olive]myszy moga byc wylapane[/shadow]

Oto sposoby, jak:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2010, 03:00 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 listopada 2007, 19:39 - śr
Posty: 1622
Lokalizacja: Polska
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadanta
Albo jeszcze inny wariant i tez zycie kota zostanie uratowane,

a myszy ...[shadow=olive]'kaput'![/shadow]


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 marca 2010, 10:09 - sob 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
tak pewnie się robi słynną nalewkę na myszach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2010, 11:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Widac ze jakis gryzon sie zadomowil .ale ja mialem rse pszczol Dobra ona mi takze ciela ramki a szczegolnie te ktorych nie budowala niewiem dlaczego . moze koledzy mieli z ta rasa takie przejscia moze ktos wie dlaczego .pozdrawiam PAWEL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 czerwca 2010, 23:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
a najlepiej mieć na pasieczysku lokatora wyłapie myszy zje co pszczoły wyrzuca ogólnie posprząta czyli jeża u mnie od kilku lat spacerują po pasieczysku i co roku jest spokój z myszami jest 3 jeże co je widuje co wieczór i zawsze są młode co roku a zimują w stodole już tak do ludzi przywykły ze nie zwracają uwagi na nas i można wziąć na ręce i się nie zwijają w kulkę maja spodek na mleko one dostają mleko i co pszczoły wywala a ja mam spokój z myszami i taki układ mi pasi !!!!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 09:35 - wt 

Rejestracja: 06 lipca 2010, 09:24 - wt
Posty: 5
Lokalizacja: Mękarzowice
Moim zdaniem jest to motylica woskowa (moge sie mylic ponieważ jestem początkującym pszczelażem)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 10:02 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
no, co jak co, ale motylica to nie jest na 100%

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 21:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 maja 2009, 00:27 - wt
Posty: 513
Lokalizacja: JODLOWA
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
na pewno nie motylica brak oprzędów i kokonów i za równo zgryzione myszka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lipca 2010, 23:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
na 100% myszka tylko nie wiadomo jaka:) Trzeba by bylo DNA pobrac hehe

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2014, 19:39 - sob 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Podobne zjawisko, jak u kolegi CYNIG, tyle że w mniejszej skali, wygryziony otwór w woszczynie o średnicy ok 5cm. Też w pierwszej chwili pomyślałem, że to mysz, ale zgryziona jest tylko czysta, woszczyna, miód zasklepiony obok nietkniety. Drugi korpus na zewnętrznej nieobsiadanej ramce. Kilka dni temu zamknąłem siatki, i śladu zgryzienia, tak że zgryzały w tym tygodniu. Zjawisko wystąpiło w dwu silniejszych ulach.
Dlaczego?

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2014, 19:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
trzciny pisze:
Podobne zjawisko, jak u kolegi CYNIG, tyle że w mniejszej skali, wygryziony otwór w woszczynie o średnicy ok 5cm. Też w pierwszej chwili pomyślałem, że to mysz, ale zgryziona jest tylko czysta, woszczyna, miód zasklepiony obok nietkniety. Drugi korpus na zewnętrznej nieobsiadanej ramce. Kilka dni temu zamknąłem siatki, i śladu zgryzienia, tak że zgryzały w tym tygodniu. Zjawisko wystąpiło w dwu silniejszych ulach.
Dlaczego?


Może plastry były częściowo zapleśniałe i zgryzły pleśń.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2014, 20:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Wywal beleczki, to nie będą musiały zgryzać, żeby przejść na sąsiednie ramki.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2014, 20:15 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
W zeszłym roku pszczoły mi wygryzły zimą dziurę w plastrze, myślę, że zrobiły to żeby się zimą łatwiej przemieścić :)

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2014, 03:51 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
minikron pisze:
Wywal beleczki, to nie będą musiały zgryzać, żeby przejść na sąsiednie ramki.

nie stosuję beleczek, a to jak napisałem była ostatnia ramka, więc gdzie miałyby się przemieścić?
Linker pisze:
W zeszłym roku pszczoły mi wygryzły zimą dziurę w plastrze, myślę, że zrobiły to żeby się zimą łatwiej przemieścić :)

U mnie zrobiły to teraz po zamknięciu siatek, ramki nie są spleśniałe.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2014, 10:10 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
trzciny pisze:
nie stosuję beleczek, a to jak napisałem była ostatnia ramka, więc gdzie miałyby się przemieścić?

A skąd " biedule " mogły wiedzieć co jest za tym plastrem - a nuż trafił by się im plaster miodu?
Teraz wiedzą !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2014, 11:51 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
paraglider pisze:
trzciny pisze:
nie stosuję beleczek, a to jak napisałem była ostatnia ramka, więc gdzie miałyby się przemieścić?

A skąd " biedule " mogły wiedzieć co jest za tym plastrem - a nuż trafił by się im plaster miodu?
Teraz wiedzą !

To nie tak, otwór wygryziony w narożniku 11 ramki, na zimę nie były ścieśniane, kłąb był uwiązany z drugiej strony, przed tą ramką inne zawalone pokarmem, zgryzienie jakieś 7cm od pokarmu.
Możliwe by było, że to gryzoń bo po założeniu ocieplenia na siatki, powiększyłem wylotki, ale brak innych śladów, jak np. odchody, i nie ruszony pokarm.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2014, 13:48 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Zdarza sie tak przy ciepłej zabudowie, na pierwszej ramce przy otworze w korpusie.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2014, 22:04 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
polbart pisze:
Zdarza sie tak przy ciepłej zabudowie, na pierwszej ramce przy otworze w korpusie.

Pozdrawiam,
polbart

Dalej nie pasuje. U mnie zabudowa zimna, ostatnia ramka drugiego korpusu najdalsze miejsce od wylotka. Skłaniam się ku temu, że weszła myszka w nocy, jak było zimno, nie zdążyła napsocić za bardzo bo w dzień dostała wymówienie. Dziwne jest to że to samo w drugim ulu, ok. 50m dalej, tzn trochę mniej zgryzionej woszczyny na dnie, choć tamtego ula nie otwierałem, więc nie wiem jak w środku to wygląda.
Najbardziej boli, że to ze świeżych mało czerwionych ramek, a nie starszych z dolnych korpusów do wycofania.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2014, 09:02 - ndz 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
Dla porządku:
To jednak był jakiś gryzoń, bo napsocił na dwóch następnych ramkach, choć już tylko w jednym ulu.
Dopiero teraz zwróciłem uwagę, że było pełno pociętych resztek pszczół w osypie, więc to pewnie był jego posiłek. Miód nie tknięty mimo, że zgryzał po granicy.
W nocy przymrozki, w dzień loty, więc pewnie odwiedzał ul tylko w nocy.
Wniosek:
Czyścić dennice i nie poszerzać za wcześnie wylotków.

Wylotki ponownie zwężone!

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2018, 21:39 - czw 

Rejestracja: 27 stycznia 2018, 22:48 - sob
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Wysokie Mazowieckie
Witam.
Teraz w czasie zakarmiania w kilku ulach na kilku ramkach, w silnych rodzinach są takie "dziury".
Czy to mysz weszła do ula, czy powodem tego jest coś innego np. chęć poprawy wentylacji
w ulu przez pszczoły?
Co koledzy o tym myślą.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2018, 22:12 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Dario, plaster sie obsunął z tego co widzę po komórkach przy dolnej belce. Węza do du*y. Miałem tak w kilku plastrach w 2017 i też podczas zakarmiania.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 września 2018, 22:53 - czw 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
to samo miałem rok temu węza do du.... i do h.. niepodobna

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2018, 10:37 - pt 

Rejestracja: 21 marca 2018, 10:52 - śr
Posty: 49
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski, Wielkopolski 18
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Dario miałem podobny problem jak kupowałem węzew pobliskim sklepie ogrodniczym, plastry z pokarmem spływały jak na twoim zdjęciu, w okresie bezpożytkowym już odbudowane plastry "zgryzały" i prawdopodobnie wynosiły z ula (druty było widać do połowy ramki), czerw rozstrzelony.
Jak zacząłem kupować węzę u kolegi Adama z forum problem zniknął.
Kupuj węzę w sprawdzonym miejscu.

Pozdrawiam
Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2018, 10:48 - pt 

Rejestracja: 27 stycznia 2018, 22:48 - sob
Posty: 91
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Wysokie Mazowieckie
Dzięki za wyjaśnienie, mam nadzieję że reszta ramek przetrwa zimowlę.
Ramki obsunięte wycofam na koniec jako osłonowe.
Pozdrawiam Darek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2018, 10:55 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Dario, za zawór (czy gdzie tam dajesz stare i uszkodzone) niech przeniosą i do gara.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 września 2018, 15:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Tu jest dokładnie to opisane. Polecam wysłuchać i wyciągnąć wnioski.
http://spp-polanka.org/artykuly/aktualn ... pszczelej/

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 35 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji