FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 24 kwietnia 2024, 00:09 - śr

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 17 kwietnia 2010, 00:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Aby uzyskać większe zbiory miodu pszczelarze wykorzystują różne metody. Do nich także należy ograniczenie matki w izolatorze, kratą, na półnadstawce, węzie, itp. Napiszcie co waszym zdaniem zdaje egzamin u was w pasiece. Sam zastanawiam się nad wyborem odpowiedniej metody, tak by wykorzystać nadchodzące pożytki.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 07:09 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
W minionym roku na próbę zamknąłem w 3 rodzinach matki w klateczkach z otwartym bocznym otworem dla pszczół. Matki zamknąłem około 20 czerwca, po miesiącu uwolniłem je. I choć rok u mnie nie był najlepszy, to z tych rodzin liznąłem trochę miodku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 09:15 - sob 
mozna matke zamknąc w specjanych izolatorach (admin juz tutaj gdzies to opisywał kiedy nalezy to robic aby zdało egzamin , i każda książka o pszczołach to przekazuje) mozna matke odgrodzić krata na kilku ramkach, można też matkę całkowicie usunąc z ula , tylko zastanawiam sie , poco , przecież ci pytający o to mają juz miód z wierzb a wiec przy rozwoju wiosennym i wymianie pszczól zalewane były korpusy , to jak bedą w pełni sił same matkę ograniczą w czerwieniu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 09:28 - sob 
Naj bezpieczniej jeżeli posiadamy ule korpusowe no wielkopolskie to usadowić matkę na dennicy na 10 rameczkach w których poza węza musi być przynajmniej jedno z suszem
marian
A opisz co Ci pozostało w ulu po tej miesięcznej izolacji matki w klateczce :?:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 10:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
BoCiAnK, ale czy jak zostawimy matke na jednej z suszem i 9 z weza na dolnym korpusie, a powiedzmy w gornym korpusie zostawimy 10 ramek czerwiu zasklepionego, miedzy korpusami krata, to czy pszczoly wygryzajace sie od razxu nie przystapia do odbudowy wezy, po czym matka zaczerwi je i znowu duza czesc pszczol zostanie zatrudniona do karmienia larw?
Moze bezpieczniej wstawic matke na 3 ramkach wezy do izolatora?

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 10:27 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
Co mi zostało w ulu po miesięcznej izolacji? Zostało dość sporo pszczół, w każdym razie poszły do zimowli w podobnej kondycji jak rodziny, w których matki czerwiły bez ograniczeń.Zimę przetrwały wszystkie. Zapewne nie jest to dobry sposób , gdy pożytek jest ciągły lub też gdy wystąpi obfita spadź.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 11:15 - sob 
marian pisze:
Co mi zostało w ulu po miesięcznej izolacji? Zostało dość sporo pszczół,

tez tak se pomyślałem ale na dalszy pożytek już były za słabe
Miałem kiedyś taki przypadek gdzie matka po lotach godowych nie czerwiła przez pierwsze dwa tygodnie dawałem jej spokój ale potem zastanawiało mnie to coraz więcej gdyż pożytek był dobry pszczoły z tego ula szalały a matka co zaglądałem do ula to nic nawet jaja trutowego nie było po miesiącu czasu przyjrzałem się jej bardzo dokładnie była dorodna świta ją karmiła matka wkładała odwłok do komórek ale jaj nie znosiła ( była zaczopowana )
poddałem inną matkę czerwiącą
Rodzina z bardzo silnej zesłabła (wypracowała się ) na tyle że zwęziłem do 8 ramek zdejmując nadstawki i w tym roku a był to lipiec z ula nie było już nic dopiero zasilenie czerwiem wygryzającym odbudowało strukturę rodziny która do zimowli weszła w siłę


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 15:54 - sob 

Rejestracja: 09 czerwca 2009, 16:44 - wt
Posty: 104
Lokalizacja: Małopolska
BoCiAnK pisze:
Naj bezpieczniej jeżeli posiadamy ule korpusowe no wielkopolskie to usadowić matkę na dennicy na 10 rameczkach w których poza węza musi być przynajmniej jedno z suszem
marian
A opisz co Ci pozostało w ulu po tej miesięcznej izolacji matki w klateczce :?:


Witam,
dlaczego musi być jedno z suszem? Drugie pytanie co zrobić aby przy takiej ilości węzy została ładnie odbudowana - ja zazwyczaj dodając 2-3 ramki z węzą pod kratę (pod kratą ok 8 ramek wielkopolskich) często otrzymuje nie do końca odbudowane, matki nie zawsze chcą czerwic, tylko zabijają pyłkiem oraz miodem, a dodatkowo budują często zabudowę trutową.

pozdrawiam
doji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 19:01 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
a co sadzicie na temat zastowania izolatora?? Gdybym wrzucil matke do izolatora, przed izolatorem 2 ramki na pylek, za izolatorem 4 z czerwiem i ostatnia ramka pracy, a do gory dal 10 ramek czerwiu. 14 ramek czerwiu, a ramka miesci po 5-6 tys pszczol i to da prawie 80 tys pszczol. Nad te 10 ramek czerwiu w 2 korpusie dodalbym jeszcze polnadstawke z weza. Czy taka kombinacja moze byc dobra??

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 kwietnia 2010, 20:32 - sob 
doji pisze:
BoCiAnK pisze:
Naj bezpieczniej jeżeli posiadamy ule korpusowe no wielkopolskie to usadowić matkę na dennicy na 10 rameczkach w których poza węza musi być przynajmniej jedno z suszem
marian
A opisz co Ci pozostało w ulu po tej miesięcznej izolacji matki w klateczce :?:


Witam,
dlaczego musi być jedno z suszem? Drugie pytanie co zrobić aby przy takiej ilości węzy została ładnie odbudowana - ja zazwyczaj dodając 2-3 ramki z węzą pod kratę (pod kratą ok 8 ramek wielkopolskich) często otrzymuje nie do końca odbudowane, matki nie zawsze chcą czerwic, tylko zabijają pyłkiem oraz miodem, a dodatkowo budują często zabudowę trutową.

pozdrawiam
doji

Dlaczego jedno z suszem ? By matka zaczęła od zaraz czerwić co zmobilizuje woszczarki do odbudowy węzy by oprócz czerwiu mogły pszczoły znosić pyłek i mód a gdy obliczysz powierzchnię czerwiu na tych ramkach wyjdzie Ci średnio tak jak byś zastosował izolator 3 -4 ramkowy
dodanie na raz w kwietniu czy na początku maja 3 ramek węzy na raz to stanowczo za dużo oziębia to gniazdo i jak trafia się zimno to pszczoły odbudują ramki ale do polowy lub 3/4 i koniec nawet jak się już rodzina silnie rozwinie to takiej ramki nie dociągną nigdy i czym niżej komórki są coraz płytsze


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji