Paweł pisze:
Witam wszystkich wygląda na to ze jestem pszczelarzem do du.y po tej zimie zostało mi tylko 6 rodzin pszczelich z tym ze jeszcze w jednej padła mi matka
oceniam ta zimę (mimo że była ciepła) jako katastrofę w mojej pasiece.W związku z tym mottem tego roku mojego pasieczyska jesz :WIELKA ODBUDOWA ale jak zawsze jest jedno //ale, jak z 6 rodzin zapełnić pasiekę która liczyła 24 ule dodam ze tylko przezimowały mi pszczoły złote czarne kraniki mi w 100% padły co jest dla mnie rzeczą dziwną .Za każda podpowiedź będę wdzięczny.Pozdrawiam.
Paweł Każdemu się to przydarzy
Podam Ci moją metodę w jaki sposób kiedyś z 5 uli Właśnie Włoszek zrobiłem 20 odkładów które na następny rok były już jako rodziny produkcyjne
Lecz z góry zaznaczam że miodu za bardzo nie skorzystasz
Musisz zacząć tak ;;; Doprowadź te rodziny do maksymalnego rozwoju to znaczy abyś miał jak najwięcej czerwiu i pszczół poprzez karmienie ( pszczoła Włoska potrafi znieść do 4 tyś jaj na dobę wiec z tym nie będziesz miał problemu potem ok. 10-15 Maja każdego ula podziel na 4 części (robi się to pod wieczór po skończonych lotach ) zamykasz ule i wywozisz ok. 4 km od domu po 5 dniach poddajesz matki unasiennione lub nie unasiennione (
A zapomniałem dodać że odkłady w których pozostawisz matkę możesz pozostawić na pasiece wywozisz tylko 3 ) dalsza opieka nad wywiezionymi to taka sama jak nad każdym innym odkładem gdy matki w odkładach zaczną czerwić możesz po przywieź odkłady na stałe miejsce i opiekować nadal powiem tylko tyle że z tak zrobionych odkładów gdzie podzieliłem ule Welkopolskie mające po prawie dwa korpusy gniazdowe czerwiu w sierpniu przy karmieniu na zimę (a karmiłem je wcześniej ) w ziołem po pełnej nadstawce miodu Spadziowego Pszczoły te zdążyły odbudować gniazdo i po nadstawce Wielkopolskiej ½ Węzy Nie były niczym zasilane