FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Żarłoczna Gema
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=4438
Strona 1 z 2

Autor:  pawel. [ 23 marca 2011, 23:23 - śr ]
Tytuł:  Żarłoczna Gema

Przejrzałem wszystkie dzisiaj rodziny najgorzej wkurzya mnie ta żarłoczna gema.Nie dość , że na zimę wpieprzyła prawie 20 kg. nie mogłem jej zakarmić jesienią zostawiłem w leżaku kratę , a za kratą zatwór i puste ramki. Dzisiaj patrzę , a za kratą na tych pustych ramkach pełno pszczół , patrzę z przodu 10 ramek czerwiu i musiałem dać 5 ramek pełnych zapasowych ramek z pokarmem , bo z przodu brak żeru tylko czerw. Rodzina zajmuje 17 ramek pełnych pszczół . Jeszcze takiej cholery nie miałem co by mnie tyle kosztowała, a poza tym wszystkie przeżyły . Jedna rodzina mi się osypała bo kłąb żle się uwiązał.Jest to matka unasienniona naturalnie, druga matka reprodukcyjna takich numerów mi nie robi.Pawel.

Autor:  michal92 [ 23 marca 2011, 23:51 - śr ]
Tytuł: 

10 ramek czerwiu? :szok: :szok:
Nie możliwe!

Autor:  pawel. [ 24 marca 2011, 00:00 - czw ]
Tytuł: 

michal92 pisze:
10 ramek czerwiu? :szok: :szok:
Nie możliwe!
Ta cholera jest niemożliwa od zeszłego roku aby miód nosiła tak jak się plęgnie .bo ją czeka spacer pod but .Pawel

Autor:  michal92 [ 24 marca 2011, 00:03 - czw ]
Tytuł: 

To ile kolega miał ramek z czerwiem w jesieni , że taka silna ta rodzina?
I na ilu ramkach kolega zimowal?
Trudno mi w to uwierzyc :oczko:

Autor:  KOBER [ 24 marca 2011, 01:29 - czw ]
Tytuł: 

:leży_uśmiech:

Coraz wiecej fantastów na tym forum - nierealne przy gospodarce jednomatecznej czy też bez dołozenia czerwiu na jasień ewentualnie bez połaczenia minimum 2 rodzin.
17 ramek jakich? chyba ,ze apipol albo 1/2 wielkopolski :oczko:

Autor:  pawel. [ 24 marca 2011, 02:01 - czw ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
:leży_uśmiech:

Coraz wiecej fantastów na tym forum - nierealne przy gospodarce jednomatecznej czy też bez dołozenia czerwiu na jasień ewentualnie bez połaczenia minimum 2 rodzin.
17 ramek jakich? chyba ,ze apipol :oczko:
Kolego a ja bym tak chciał usłyszeć co byś zrobił w takiej sytuacji jak byś to wykorzystał teraz otej porze roku nie wszystkie rodziny są tak mocne a do pożytku ta rodzina wychowa jeszcze dużo pszczół jak z 10 wezne 5 ramek i wzmocnie drugie to nic złego się nie stanie a ta rodzina i tak jes bardzo mocna otej porze roku koledzy tu chodzi jak taką rodzine wykorzystać mnie się poraz 1 przez 4o pare lat trafiła taka pszczoła a wy snujećie polemike pozdrawiam pawel

Autor:  Cordovan [ 24 marca 2011, 07:22 - czw ]
Tytuł: 

pawel pisze:
Przejrzałem wszystkie dzisiaj rodziny najgorzej wkurzya mnie ta żarłoczna gema.Nie dość , że na zimę wpieprzyła prawie 20 kg. nie mogłem jej zakarmić jesienią zostawiłem w leżaku kratę , a za kratą zatwór i puste ramki. Dzisiaj patrzę , a za kratą na tych pustych ramkach pełno pszczół , patrzę z przodu 10 ramek czerwiu i musiałem dać 5 ramek pełnych zapasowych ramek z pokarmem , bo z przodu brak żeru tylko czerw. Rodzina zajmuje 17 ramek pełnych pszczół .


Paweł bez urazy ale z tego co zrozumiałem z twojego postu to obecnie masz 10 ramek z czerwiem i obecnie w ulu (leżaku - jaki to typ ula?) masz łącznie 17 ramek. Biorąc pod uwagę pogody nawet jak byś stosował moją metodę i ocieplał gniazdo na czerw już w połowie stycznia to do dziś dnia matki tak nie rozbujasz by nawaliła 10 ramek czerwiu (wiem bo u mnie w środku Polski w sprzyjających warunkach matki zaczerwiły dopiero po 2 ramki pełne odejmując wolne komórki bo ogólnie czerw jest na trzech ramkach a mam minesoty - mistrzynie czerwienia), druga sprawa piszesz że na zimę dałeś 20 kg cukru, jeśli zacząłeś zakarmianie w lipcu i karmiłeś do września to też jest to możliwe bo przy braku pożytku to co dałeś zjadały na bieżąco. Napisz no Ty na ilu ramkach obsiadanych na czarno zazimowałeś tą rodzinę, kiedy ocieplałeś gniazdo, jaki typ ula i po coś zostawił tą kratę i puste ramki za gniazdem? Napisz tez kiedy zacząłeś zakarmianie zimowe i jakimi dawkami dawałeś syrop. Daj trochę więcej informacji a zaraz wyjaśni się co jest nie tak i ew. wtedy można napisać jak wykorzystać taką rodzinę. ;-)

Autor:  pawel. [ 24 marca 2011, 14:40 - czw ]
Tytuł:  Żarłoczna Gema

Kolego cordowan ja tez tak mam w pasiece jak ty z 33 rodzinami a ta jest w lezaku 20 ramkowym wielkopolskim własnej konstrukcji a troche problemu z karmieniem to mialem w sierpniu bo dałem 10 kg a tam było jak byś ał 2kg dopiero BOGDAN DAŁ MI SPOSÓB NANIĄ JAK JA USADZIĆ ,to bylo to co ja ostudziło w czerwieniu ale to Bogdan może się wypowie jeśli będze chciał bo ja nie będe opisywał jego sposobów bo to jego prywatna sprawa . a co do tej gemy to sprawe rozwiązałem w sposób taki jak by to każdy pszczelarz zrobił nie będe opisywał tego bo każdy to zna , moze kledze także się trafi taka matka unasienniona naturalnie bo druga gema reprodukcyjna jest w czerwieniu jak pozostałe rodziny .Pawel

Autor:  Godziemba [ 24 marca 2011, 16:18 - czw ]
Tytuł: 

Paweł.Kargul by powiedział,że matlaczysz jak w GEESIE z nawozami.

Autor:  matecznik [ 24 marca 2011, 20:03 - czw ]
Tytuł: 

Osobiście widziałem rodziny gdzie właściciel nie układał gniazd pozostawiał tyle plastrów ile w sezonie ule miał o zabudowie ciepłej po lipowym miodobraniu podkarmiał na siłę po czym karmił na zimę rodziny zawsze miał bardzo silne o ilość czerwiu nie dopytywałem aczkolwiek w połowie kwietnia pozostawiał matkę na środku ula na 10 ramkach gdzie był czerw resztę czerwiu układał po bokach krat zaczynając od otwartego kończąc na zamkniętym w ulu mieściło się 22 plastry
Pozdrawiam

Autor:  BoCiAnK [ 25 marca 2011, 22:32 - pt ]
Tytuł: 

pawel pisze:
ta jest w lezaku 20 ramkowym wielkopolskim własnej konstrukcji a troche problemu z karmieniem to mialem w sierpniu bo dałem 10 kg

Pamiętam ten telefon
No 20 ramek to jest trochę a dawkowanie po 2 l syropu to tylko podsycało matkę do czerwienia i wzrostu siły rodziny Młoda matka dużo ramek codzienny dopływ pokarmu i czemu się tu dziwić rodzina rosła w siłę jak torpeda dopiero zalanie ramek pozwoliło na jaj zmniejszenie czerwienia zapewne
I tu jest przysłowie Co za zimujesz to Ci wstanie za zimował potężną rodzinę to i potęga wstała może ten czerw był na 10 r a nie 10 pełnych ;-)
czasami i dobrze mieć takiego smoka wiosną na pasiece bo jest z czego ująć i zasilić inne ;-)

Autor:  SKapiko [ 25 marca 2011, 22:42 - pt ]
Tytuł: 

Paweł a skąd twoje pszczoły brały pyłek, by wyhodować tyle pszczół to na pewno zapasów pierzgi by im nie wystarczyło, pryma aprilis to za tydzień

Autor:  pawel. [ 25 marca 2011, 22:54 - pt ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
Paweł a skąd twoje pszczoły brały pyłek, by wyhodować tyle pszczół to na pewno zapasów pierzgi by im nie wystarczyło, pryma aprilis to za tydzień
SPOKOJNIE pirzegi unas dostatek a jesenia jest do samych mrozow to tylko 1 rodzina oskubalem juz ja z 5 ramek czerwiu wzmocnilem 2 rodziny troszkke slabsze a ramki z zapasami robie co rok 25 ramek na zapas z pokarmem tak ze ni chodze teraz z ciastem kolo uli dostała ta rodzina gotowe ramki to toki wybryk natury ta matka teraz otworze ja na klony . pawel

Autor:  pawel. [ 25 marca 2011, 23:12 - pt ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
Paweł a skąd twoje pszczoły brały pyłek, by wyhodować tyle pszczół to na pewno zapasów pierzgi by im nie wystarczyło, pryma aprilis to za tydzień
A na prima aprilis cos wykąbinuje Pawel

Autor:  antonig [ 26 marca 2011, 07:42 - sob ]
Tytuł: 

Gdybym tego nie przeżywał to bym nie uwierzył. Też miałem takiego smoka ale zdarzyło to się raz na 44 l. Obecnie też mam bardzo silą jedną rodzinę Ostrowski dwa korpusy pełne na czarno.Te smoki to rodziny mięsne miodu nie mają. Coś za coś.

Autor:  kazik11 [ 26 marca 2011, 17:15 - sob ]
Tytuł: 

Pisałem już gdzies tutaj na tym forum o pszczołach mięsnych-min krzyżówki włoskiej.
Tak że wieżę koledze wyżej,że jak ma takie towarzystwo to ma co karmić a jak nie dopilnuje to 3 razy do roku roje a nawet 4.Raz miałem 31 sierpnia..Radzę nie niszczyć. Są super do robienia odkładów. Mając matki z jednej takiej rodziny można zrobić nawet 4 sine pakiety rocznie.
Podobały mi się bo tam matka nie opuści komórki nawet na drucie i ma czerw od dołu do samej gory.

Autor:  byczek [ 26 marca 2011, 20:24 - sob ]
Tytuł: 

ale kolego 10 ramek czerwiu to jest ok 70 tys komorek
A wiec matka musialaby Ci czerwic 3333 jajeczek na dzien
W co nie wierze.Gdybys napisal ze masz tyle w maju to i owszem ale nie teraz :bosie:

Autor:  Cordovan [ 26 marca 2011, 21:17 - sob ]
Tytuł: 

byczek pisze:
ale kolego 10 ramek czerwiu to jest ok 70 tys komorek
A wiec matka musialaby Ci czerwic 3333 jajeczek na dzien
W co nie wierze.Gdybys napisal ze masz tyle w maju to i owszem ale nie teraz :bosie:


Cordovan pisze:
Paweł bez urazy ale z tego co zrozumiałem z twojego postu to obecnie masz 10 ramek z czerwiem i obecnie w ulu (leżaku - jaki to typ ula?) masz łącznie 17 ramek. Biorąc pod uwagę pogody nawet jak byś stosował moją metodę i ocieplał gniazdo na czerw już w połowie stycznia to do dziś dnia matki tak nie rozbujasz by nawaliła 10 ramek czerwiu (wiem bo u mnie w środku Polski w sprzyjających warunkach matki zaczerwiły dopiero po 2 ramki pełne odejmując wolne komórki bo ogólnie czerw jest na trzech ramkach a mam minesoty - mistrzynie czerwienia)


Też w to nie wierzę temu napisałem wcześniej o tym. Chyba że Paweł trzyma na zimę ule w szklarni 30 metrów długiej na 12 metrów szerokiej, ma ją ogrzewaną i pełno pożytków w gruncie w tej szklarni. Niektórzy jak to napisał na forum KOBER mają fantazję a może ilość ramek z czerwiem widzą po lekach na depresję, ponoć wtedy widać wszystko razy dwa lub trzy. Nie wiem osobiście bo nie testowałem. :leży_uśmiech:

Autor:  pawel. [ 26 marca 2011, 21:27 - sob ]
Tytuł:  Żarłoczna Gema

cordowan chyba takie leki bierzesz ze masz takie braki choroba nie pyta wspulczuje Pawel :leży_uśmiech:

Autor:  Cordovan [ 26 marca 2011, 21:37 - sob ]
Tytuł: 

Ja nie określiłem konkretnie że bierzesz takie leki jak również podparłem się wypowiedzią KOBRA ze niektórzy mają fantazję. Nie bierz tego do siebie co napisałem bo nie miałem zamiaru cię urazić, tak czy inaczej w to co napisałeś że masz teraz 10 ramek czerwiu i tak nie uwierzę. ;-)

Autor:  Małydadant [ 26 marca 2011, 21:50 - sob ]
Tytuł: 

pawel, Rybak chwali się koledze złapałem taką rybę i rozciąga ręce na całą szerokość on mu na to ja złowiłem lampkę naftową i ona jeszcze świeciła co takiego ty zmniejsz swoją rybę a ja zgaszę lampę hehe:)

Tak na poważnie znajomy w zeszłym roku miał też bardzo silne i co w kwietniu mu się wyroiły ha:)

Autor:  ociec [ 26 marca 2011, 22:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Żarłoczna Gema

pawel pisze:
Przejrzałem wszystkie dzisiaj rodziny najgorzej wkurzya mnie ta żarłoczna gema.Nie dość , że na zimę wpieprzyła prawie 20 kg. nie mogłem jej zakarmić jesienią zostawiłem w leżaku kratę , a za kratą zatwór i puste ramki. Dzisiaj patrzę , a za kratą na tych pustych ramkach pełno pszczół , patrzę z przodu 10 ramek czerwiu i musiałem dać 5 ramek pełnych zapasowych ramek z pokarmem , bo z przodu brak żeru tylko czerw. Rodzina zajmuje 17 ramek pełnych pszczół . Jeszcze takiej cholery nie miałem co by mnie tyle kosztowała, a poza tym wszystkie przeżyły . Jedna rodzina mi się osypała bo kłąb żle się uwiązał.Jest to matka unasienniona naturalnie, druga matka reprodukcyjna takich numerów mi nie robi.Pawel.

Chłopy - ja już wiem.!! Kol. paweł; pomylił zasklepiony czerw z zasklepionym pokarmem.
Ja też miałem taki przypadek,że w czerwcu przyleciał do mnie sąsiad,który miał dwa ule i mówi:
Poradź coś bo moim pszczołom zapleśniały ramki w ulach, tydzień temu zaglądałem i świecił się miód,a teraz zaglądam i te ramki całe jakby zapleśniały na biało. Ręce mi opadły,wyjąłem flaszkę z samochodu i chłopina od razu zapomniał o pleśni na ramkach.

Autor:  pawel. [ 26 marca 2011, 23:39 - sob ]
Tytuł: 

Cordovan pisze:
Ja nie określiłem konkretnie że bierzesz takie leki jak również podparłem się wypowiedzią KOBRA ze niektórzy mają fantazję. Nie bierz tego do siebie co napisałem bo nie miałem zamiaru cię urazić, tak czy inaczej w to co napisałeś że masz teraz 10 ramek czerwiu i tak nie uwierzę. ;-)
to twoj problem w co ty wierzysz teraz zostalo 5 ramek bo 5 zabralem do innch 2 rodzin to tyle .czytaj wszystkie tematy a nie wyrywki a przez 40 pare lat to wiem co czerw jak bedzesz tyle lat pszczelarzyl to glupot pisac nie bedzesz czyta i ucz sie bo droga daleka

Autor:  mik [ 27 marca 2011, 00:42 - ndz ]
Tytuł: 

Pany nie podoba mi się jak te polemika przechodzi w jakąś klepanke słowną nie potrzebnie .A kolega Paweł nie jednego z Kolegów by czegoś nauczył bo to doswiadczony wyjadacz , a wlepki z lekami Cordovan, to tak nie na miejscu Pozdraiam :piwko:

Autor:  Cordovan [ 27 marca 2011, 00:47 - ndz ]
Tytuł: 

mik ja nie wątpię by Paweł nie jednego, może i mnie by czegoś nauczył ale opowiadanie że o tej porze roku w leżaku ma 10 ramek czerwiu to faktycznie zakrawa na bajkopisarstwo. Co do leków nie wyczułeś mojej intencji, widzisz że ja z tego się śmieję i nie jest to śmiech szyderczy bo takowy określa inna emikota. ;-)

Autor:  mik [ 27 marca 2011, 00:55 - ndz ]
Tytuł: 

powim inaczej jesli ktoś pisze publicznie że ma tyle to raczej nie robi sobie jaj bo to nie 1 kwietnia , wystawiając się na dziwne przytyki , i tyle :piwko:

Autor:  Szczupak [ 27 marca 2011, 09:32 - ndz ]
Tytuł: 

pawel, Ciekawi mnie ta twoja Gema w dzisiejszych czasach cięzko jest bez specjalnej dbałosci i zabiegów utrzymac rodziny badzo silne
sporo starszych wiekiem kolegów z mego koła wspomina z nostalgią że ,,kiedys To były rdziny ,,(przed pojawieniem sie warrozy )
Tak czy inaczej trafiłeś na super egzemplarz ciekawe jak z pracowitością ( bo ta cecha jest dziedziczna ) jesli i ta cecha była by na wysokim poziomie to masz pszczółki ATOM na karzdy porzytek .(zamawiam ta matke u ciebie jak bedziesz ja wycofywał w zamian masz co chcez z asortymentu którym dysponuję ;-) )
Natomiast pojecie o którym wspomina jeden z kolegów ,, rasa mięsna ,, nie powinno mieć dziś racji bytu , bo to pszczelarz kieruje rozwojem pszczół, ma do dyspozycji rózne metody i techniki oraz krate odgrodową - i jesli pomio ich zastosowania rodzina miodu nie nosi - to materiał jest kiepski - brak tam tego oczym mówił DR Zawilski w jednym z filmików - dobrej wspólpracy rodziny :zeby:

AAA Paweł jeszcze jedno - Wybacz kolegom to zdziwienie :szok: wszak ciężko w coś uwierzyć jak sie nie miało okazji czegoś zobaczyć , przecież sam przyznasz że to niecodzienne zjawisko - tobie trafiło sie chyba raz na 44 lata
a wyjatek potwerdza regółę :chytry:

Pozdrawiam Szczupk :zeby:

Autor:  sławek k.. [ 27 marca 2011, 09:48 - ndz ]
Tytuł: 

Ja po wczorajszej wizycie w BYDGOSZCZY co prawda nie u Pawła -wierzę w te 10 ramek czerwiu.Może to specyfika miasta .Kupiłem 2 rodziny od starszego pana-Nieska i byłem pod wrażeniem ich siły,zdrowotności i ilości czerwiu.Były co prawda tylko na 8 ramkach ,ale wszystkie obsiadane na czarno-nawet ostatnia przy zatworze.Przy sile rodziny o jakiej pisze Paweł wcale nie wydaje mi się to dziwne(te 10 ramek).Mogły mieć dużo pyłku z nawłoci,miały czym karmić.Pszczoły brałem z Fordonu.
A może MIK coś dopisze byliśmy razem.

Autor:  BoCiAnK [ 27 marca 2011, 10:53 - ndz ]
Tytuł: 

Pszczelarz który dysponuje odpowiednimi jesiennymi pożytkami ( poplony ) dającymi pyłek nigdy nie ma problemu z utrzymaniem silnych rodzin , wiem coś na ten temat bo dy u mnie zakwitnie nawłoć a jest jej trochę h to wiem ile potrafią pyłku nawlec bardzo się z tego cieszę bo przy pożytkach spadziowych pyłek to złoty pokarm

Autor:  qq [ 27 marca 2011, 19:17 - ndz ]
Tytuł: 

sławek k. pisze:
Ja po wczorajszej wizycie w BYDGOSZCZY co prawda nie u Pawła -wierzę w te 10 ramek czerwiu.Może to specyfika miasta .Kupiłem 2 rodziny od starszego pana-Nieska i byłem pod wrażeniem ich siły,zdrowotności i ilości czerwiu.Były co prawda tylko na 8 ramkach ,ale wszystkie obsiadane na czarno-nawet ostatnia przy zatworze.Przy sile rodziny o jakiej pisze Paweł wcale nie wydaje mi się to dziwne(te 10 ramek).Mogły mieć dużo pyłku z nawłoci,miały czym karmić.Pszczoły brałem z Fordonu.
A może MIK coś dopisze byliśmy razem.


Sławek ,nienapisałeś że i Zemną rozmawaiłeś o tej sprawie w Przysieku. Nawet nieszedłem do Twojego auta bo miałeś pzreciez te pszczoły tuż obok na parkingu.Ale fakt jest faktem że o tej porze jednak można mieć tak silne rodzinki .

Pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 27 marca 2011, 21:37 - ndz ]
Tytuł: 

qq pisze:
Ale fakt jest faktem że o tej porze jednak można mieć tak silne rodzinki .


Koledzy zazimowując bardzo silną rodzinę np. taką jak Paweł, może z uwagi na intensywne czerwienie matki i ciepłą zabudowę leżaka wielkopolskiego ma on czerw na 10 ramkach ale po 10 cm sześciennych na ramce bo gdyby uwzględnił wolne komórki i je odjął od całości ramek gdzie ma na nich czerw to ramek zaczerwionych od beleczki do beleczki może miał by z pięć i w to jestem w stanie uwierzyć. ;-)

Autor:  mik [ 27 marca 2011, 22:45 - ndz ]
Tytuł: 

wydawało mi się że mam wmiare silne rodziny bo sciśnięte są na 5 r i wylewają się ale to nic ale ten sędziwy jegomosć pokazał nam z Sławkiem rodziny piękne i to beż zbędnych zabiegów :brawo: może troszku miały mało czerwia ale pogoda nie rozpieszcza .Pozdrawiam Paweł :oczko:

Autor:  byczek [ 28 marca 2011, 20:47 - pn ]
Tytuł: 

Cordovan ja o tym samym pisalem ze nie mozliwe jest aby teraz miec calych 10 ramek czerwiu.
Ale skoro kolega ma i mowi ze tak jest to tylkko mozna polemizowac czy tak jest naprawde.
Teraz napewno sie nie dowiemy bo go rozdzielil

Autor:  Szczupak [ 28 marca 2011, 21:06 - pn ]
Tytuł: 

Ehhh mało wierni - Tomasz też niechciał uwierzyć i palucha w bok chciał wkładać :foch:
To że wielu z was nie miało takiego fenomenu nie znaczy ze jest to niemozliwe
, kto chce niech bierze to z przymrórzeniem oka :oczko: ale faktem jest ze Paweł nie jset z pierwszej łapanki i z pszczółkami miał do czynienia około 44 lata (chuyba ) niektórzy wogle tyle jeszcze niemaja lat zycia a próbuja kpić ze ,, starego wygi,, - nieładnie :nonono:

Autor:  BoCiAnK [ 28 marca 2011, 21:42 - pn ]
Tytuł: 

Panowi Ja wiem cala prawdę o tej rodzinie nawet ile dziś ma ramek czerwiu ;-) Ale powiem tylko jedno
Życzę Każdemu z Was Takiej Matki i rodziny
A co do tych nieszczęsnych 10 ramek czerwiu :leży_uśmiech: Niech Pierwszy Kto Nigdy nie dodał nic Żuci Kamień :leży_uśmiech:

Autor:  byczek [ 28 marca 2011, 22:33 - pn ]
Tytuł: 

JA wcale nie chcialem kpic :nonono:
Poprostu gdy patrze sie na swoje pszczoly to wydaje mi sie to niemozliwe i dlatego tak uwazam :foch:

Ale skoro Starsi starzem mowia ze to jest mozliwe to dobrze niechaj takl bedzie :brawo:

Autor:  polbart [ 28 marca 2011, 22:36 - pn ]
Tytuł: 

Miałem prawie 20 takich młodych rodzin w 2009 roku. Na zimę poszły z dużo większą ilością pokarmu niż inne, pomimo że nie były dodatkowo dokarmiane.
Na wiosnę 2010 czerw rozrzucony na 7,8,9 a nawet i 10 ramkach. Pokarmu prawie zero. Dostały ramki z miodem. Bardzo opornie się rozwijały. 15-20 maja zaczęło w nich ubywać pszczół do tego stopnia, że nawet przestały niektóre obsiadać czerw.
Matki zostały wymienione i pszczoły po kilku dniach z nowymi matkami zaczęły sie już inaczej zachowywać. Poszły w siłę i dziś są to normalnie funkcjonujące rodziny. Na tyle ile się znam, nie zauważyłem żadnej choroby.
Dalszy ciąg pozostawiam inwencji czytelników :oczko:

Autor:  KOBER [ 28 marca 2011, 23:16 - pn ]
Tytuł: 

Polbart ,a skąd żeś wytrzasnął ,az 20 takich matek :leży_uśmiech: Chyba musiały Ci sie wymiary miseczek matecznikowych grubo pomylic :oczko:
Powyżej 9,5mm takie smoki wychodzą :zeby: Plenne ale miodu zero w dodatku krótkowieczne pszczoły :zeby:

Autor:  pawel. [ 28 marca 2011, 23:48 - pn ]
Tytuł:  Zarłoczna Gema

Kolega polbart i kolega szczupak wielką wiedze mają w hodowli matek pszczelich wiem coś otym .pawel

Autor:  Zdzisław. [ 29 marca 2011, 00:07 - wt ]
Tytuł: 

Literatura swoje, teoria swoje,a praktyka ma swoje prawidła.

Pracując odpowiednio długo z pszczołami i mając tych rodzin większą ilość,każdy z nas niejednokrotnie był zaskakiwany dziwnymi sytułacjami i to takimi o których nie można opowiadać bez narażenia się na kpiny.
To na tyle bez rozwijania tematu,ale każdy może mieć odmienne zdanie.

Autor:  polbart [ 29 marca 2011, 08:18 - wt ]
Tytuł: 

KOBER pisze:
Polbart ,a skąd żeś wytrzasnął ,az 20 takich matek :leży_uśmiech: Chyba musiały Ci sie wymiary miseczek matecznikowych grubo pomylic :oczko:
Powyżej 9,5mm takie smoki wychodzą :zeby: Plenne ale miodu zero w dodatku krótkowieczne pszczoły :zeby:


Z programu krzyżowniczego :oczko: i wcale nie były takie smoki.

Autor:  glazek7777 [ 29 marca 2011, 22:20 - wt ]
Tytuł: 

skapiko napisałeś ,,Paweł a skąd twoje pszczoły brały pyłek, by wyhodować tyle pszczół" - ja też kiedys przez ponad 20 lqt po wykręceniu miodu z lipy (ostatni pożytek) musiałem równomiernie rożłozyc ramki z pierzgą. Jednak od ładnych kilku lat przez tą cholerna nawłoć, która sie rozpleniła i co roku jest jej wiecej (nie jest jej tyle aby mysleć o miodzie z nawłoci) jednak jest prawie do mrozów potężny dopływ pyłku, matki czerwią jak szalone - ktos powie w czym problem - a no właśnie matki sie tak rozczerwiają że zużywają pokarm na zimę.

Teraz już wiem co mam zrobić, przegląd wszystkich rodzin przed zakończeniem nawłoci, śą rodziny którym muszę oprócz podanych lipiec/sierpień 12kg cukru podać kolejne 5kg.

Jednak jak napisał BOCIAnK - jak dasz to masz - wiosną na takie rodzinki, aż przyjemnie patrzeć - na wlotku potęga - taka rodzina nie martwisz się czy przeżyje, czy ściesznisz ją wiosną (jak pogoda pozwoli to ścieśniam), no i co najwazniejsze za te 5kg cukru z mniszków i z sadów masz nadstawkę miodu - a więc warto.

Autor:  baru0 [ 29 marca 2011, 23:09 - wt ]
Tytuł: 

[quote="glazek7777"]Teraz już wiem co mam zrobić, /quote]

Jak wezmą cukier ,zabrać ocieplenie,wylotek na full otworzyć ,Ci co tak robią maja podobno spokój. :oczko:

Autor:  BoCiAnK [ 29 marca 2011, 23:20 - wt ]
Tytuł: 

Teraz ja napiszę o swoich żarłokach tydzień temu dałem ciasto po ok 1,5 -2 kg kilku rodzinom dziś własnym oczom nie dowierzałem niektóre już nie mają aż strach pomyśleć ile czeriu będą mieć bo gdy dawałem średnio miały na 5 ramkach i to dość dużo ;-)

Autor:  pawel. [ 30 marca 2011, 01:00 - śr ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Teraz ja napiszę o swoich żarłokach tydzień temu dałem ciasto po ok 1,5 -2 kg kilku rodzinom dziś własnym oczom nie dowierzałem niektóre już nie mają aż strach pomyśleć ile czeriu będą mieć bo gdy dawałem średnio miały na 5 ramkach i to dość dużo ;-)
Będziesz miał większe rodziny jak ta moja żarłoczna :brawo: Pawel

Autor:  BoCiAnK [ 30 marca 2011, 19:46 - śr ]
Tytuł: 

pawel pisze:
BoCiAnK pisze:
Teraz ja napiszę o swoich żarłokach tydzień temu dałem ciasto po ok 1,5 -2 kg kilku rodzinom dziś własnym oczom nie dowierzałem niektóre już nie mają aż strach pomyśleć ile czeriu będą mieć bo gdy dawałem średnio miały na 5 ramkach i to dość dużo ;-)
Będziesz miał większe rodziny jak ta moja żarłoczna :brawo: Pawel


KOlego To co dziś za uwarzyłem przy przeglądach nie jest śmieszne z oceny zimowli bardzo się cieszę rodziny są silne czerw jest zwarty piękny średnio na 5 ramkach Dadanta ale za to mnie martwi co innego zapasów jest bardzo mało Zjadły po prostu Zajadły Cieszę się że zaczyna nektarować wierzba Iwa bo jej jest w mojej okolicy dużo i zapowiadają coraz cieplej bo by była bieda z pokarmem i gdyby się załamała pogoda to nie wiem ale musiałbym karmić Jesienne czerwienie długa zima dość wczesny tegoroczny rozwój dał się we znaki niezbyt bogatymi zapasami

Autor:  polbart [ 30 marca 2011, 22:25 - śr ]
Tytuł: 

Stare przysłowie
Sprzedaj miód i kup woły
Sprzedaj woły i karm pszczoły :leży_uśmiech:

Autor:  górski_pszczelarz [ 30 marca 2011, 22:30 - śr ]
Tytuł: 

Bogdan u mnie to samo. Czerwiu jest dużo. Może nie aż tyle co u Ciebie. U mnie średnio na 4 ramkach wielkopolskich, ale za to z zapasami strasznie marnie. U mnie skończy się chyba na dokarmianiu.

BoCiAnK pisze:
pawel pisze:
BoCiAnK pisze:
Teraz ja napiszę o swoich żarłokach tydzień temu dałem ciasto po ok 1,5 -2 kg kilku rodzinom dziś własnym oczom nie dowierzałem niektóre już nie mają aż strach pomyśleć ile czeriu będą mieć bo gdy dawałem średnio miały na 5 ramkach i to dość dużo ;-)
Będziesz miał większe rodziny jak ta moja żarłoczna :brawo: Pawel


KOlego To co dziś za uwarzyłem przy przeglądach nie jest śmieszne z oceny zimowli bardzo się cieszę rodziny są silne czerw jest zwarty piękny średnio na 5 ramkach Dadanta ale za to mnie martwi co innego zapasów jest bardzo mało Zjadły po prostu Zajadły Cieszę się że zaczyna nektarować wierzba Iwa bo jej jest w mojej okolicy dużo i zapowiadają coraz cieplej bo by była bieda z pokarmem i gdyby się załamała pogoda to nie wiem ale musiałbym karmić Jesienne czerwienie długa zima dość wczesny tegoroczny rozwój dał się we znaki niezbyt bogatymi zapasami

Autor:  BoCiAnK [ 30 marca 2011, 22:47 - śr ]
Tytuł: 

miecio pisze:
Bogdan u mnie to samo. Czerwiu jest dużo. Może nie aż tyle co u Ciebie. U mnie średnio na 4 ramkach wielkopolskich, ale za to z zapasami strasznie marnie. U mnie skończy się chyba na dokarmianiu.



Na wielkopolskie pojadę patrzeć w Niedzielę bo te co mam tu to już widziałem :leży_uśmiech: te dopiero żreją :leży_uśmiech:
Ale za to wiem jak się ule wybiera No Nie Leszek :leży_uśmiech: 2 st C i miały obsiadać 7-8 ramek :leży_uśmiech:

Autor:  polbart [ 31 marca 2011, 00:57 - czw ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
miecio pisze:
Bogdan u mnie to samo. Czerwiu jest dużo. Może nie aż tyle co u Ciebie. U mnie średnio na 4 ramkach wielkopolskich, ale za to z zapasami strasznie marnie. U mnie skończy się chyba na dokarmianiu.



Na wielkopolskie pojadę patrzeć w Niedzielę bo te co mam tu to już widziałem :leży_uśmiech: te dopiero żreją :leży_uśmiech:
Ale za to wiem jak się ule wybiera No Nie Leszek :leży_uśmiech: 2 st C i miały obsiadać 7-8 ramek :leży_uśmiech:


Dobrze wyszło z tym zimnem :oczko:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/