FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

metoda Osiewalskiego
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=53&t=4695
Strona 1 z 1

Autor:  bialymis71 [ 08 maja 2011, 16:32 - ndz ]
Tytuł:  metoda Osiewalskiego

Cytuj:
Sposobem pozwalającym wyprodukować dużo miodu z rzepaku jest metoda Osiewalskiego. Metoda ta została opracowana przez pana Henryka Osiewalskiego z Bań koło Szczecina i dokładnie opisana w miesięczniku „Pszczelarz Polski” 3–8/2008. Korzystając z tej metody możemy maksymalnie wykorzystać możliwości produkcyjne pszczół w czasie kwitnienia rzepaku.

Rodziny muszą być w bardzo dobrej kondycji. W momencie rozpoczęcia kwitnienia rzepaku (często jest to połowa kwietnia) muszą obsiadać 10-12 ramek wielkopolskich i zaczynać zajmować nadstawki. Taką siłę mogą mieć tylko rodziny, które w momencie zazimowania były bardzo silne. Dlatego pszczoły do pożytku przygotowuje się już od lipca poprzedniego roku. Wiosną, przed zakwitnięciem rzepaku, słabe rodziny należy połączyć. Tylko silne rodziny przyniosą dużo miodu z rzepaku. Słabe rodziny wykorzystają rzepak jako pożytek rozwojowy – to się nie opłaci. Korzystniej jest mieć na rzepak mniej silnych rodzin niż dużo słabych. W silnych rodzinach czerwienie jest bardziej intensywne i te rodziny podwoją swoją siłę w ciągu najbliższych trzech tygodni

W momencie rozkwitania pierwszych kwiatów rzepaku silnym rodzinom daje się nadstawki. Gdy plastry w nadstawce zostaną napełnione nektarem, dostawiamy drugą nadstawkę. Mimo największego zaangażowania pszczelarza część rodzin, zwłaszcza te najsilniejsze, wyroi się. Roje zbieramy i osadzamy w ulach na węzie (10 – 12 ramek gniazdowych). W jednym ulu osadza się rój ważący 3 – 4 kg. Mniejsze roje się łączy – osadza się 2 w jednym ulu. W osadzonych rojach po tygodniu sprawdza się odbudowanie gniazda i obecność czerwia. Rodzinie, która odbudowała wszystkie plastry dodaje się nadstawkę. Taka rodzina może jeszcze zgromadzić 10 – 15 kg miodu rzepakowego.

W rodzinie wyrojonej tuż po wyjściu roju robi się przegląd i likwiduje się mateczniki. Zostawia się jeden matecznik lub poddaje się matecznik hodowlany. Ponieważ z rodziny macierzystej nie wyjdą kolejne roje, pracuje ona nadal na pożytku rzepakowym

Pod koniec sezonu rodziny macierzyste można łączyć z rodzinami powstałymi z rojów, jeśli pasieka stała się zbyt liczna. Po zakończeniu pożytków przystępuje się do przygotowania rodzin pszczelich do zimy: kontrola jakości matek, ustawienie gniazda, podkarmianie, zwalczanie warrozy itd.

Ps. jeśli ta metoda jest już na forum proszę o usuniecie.

Autor:  MB33 [ 27 listopada 2011, 22:33 - ndz ]
Tytuł: 

Witaj

Od razu zaznaczam ,że to nawet nie jest metoda bo co to za metoda jak czasami jednemu rojowi trzeba poświęcić 1 godzinkę ,a to strata cennego czasu i dezorganizacja w pasiece.
pozdrawiam Tomek

Autor:  anZag [ 27 listopada 2011, 23:33 - ndz ]
Tytuł: 

Czy ten sam opis znajduje się w kalendarzu Pszczelarza Polskiego na 2010r ? Opis całej gospodarki jest podobny, z tym że nie mogę się doszukać podpisu autora.

Autor:  BoCiAnK [ 28 listopada 2011, 18:34 - pn ]
Tytuł: 

bialymis71 pisze:
Dlatego pszczoły do pożytku przygotowuje się już od lipca poprzedniego roku.

W lipcu ????? załóżmy że w rodzinie 30 lipca wygryzie się 10 ramek pszczół ile z tych pszczół doczeka wiosny
owszem pszczoła pszczołę wychowuje OK
w lipcu to nie jeden pszczelarz jest dopiero w połowie sezonu i nie ma czasu na przygotowywanie tylko przewozi robi miodobrania itp
Co to znaczy Przygotowuje się pszczoły
O pszczoły powinno się dbać cały rok
Wystarczy przypomnieć rok zeszły i nasze okolice była bieda prawie cały rok jak nie ma pożytku trzeba karmić a jak jest pożytek tak jak w tym roku to się same doskonale przygotują
W tym roku już 20 kwietnia nakładałem nadstawki mniszek zaczął kwitnąć prawie na równo z rzepakiem jedni wybierali rzepak a ja mniszek ;-) N

Autor:  jv2m [ 28 listopada 2011, 21:35 - pn ]
Tytuł: 

Kazdy rejon Polski posiada swoja speyfikę pożytkową co dla jednych dobre dla drugich szkodliwe , dlatego najwłasciwsza jest metoda własna .

Autor:  Witamina [ 28 listopada 2011, 21:47 - pn ]
Tytuł: 

Hmm w lipcu to można szykować pasiekę jak pożytek się kończy na lipie :rolf: Miejscowość Banie jest nie daleko od mojej i fakt rzepaku to tam mają fiufiu ale poza rzepakiem to już bryndza :oczko:
Tu ta pasieka;
http://www.youtube.com/watch?v=XNnNyPXoiHM

Autor:  tarnoart [ 28 listopada 2011, 22:45 - pn ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
w lipcu to nie jeden pszczelarz jest dopiero w połowie sezonu


Bogdan bez przesady w lipcu bierzesz 3 miodobranie jak jest pozytek spadziowy to jeszcze wykrecisz raz skromnie miód w sierpniu i po ptokach .

Autor:  BoCiAnK [ 28 listopada 2011, 22:47 - pn ]
Tytuł: 

Witamina pisze:
fakt rzepaku to tam mają fiufiu ale poza rzepakiem to już bryndza

Tylko jak się mu mają nie roić jak ON tam ma gniazdo i jeden pół korpus :leży_uśmiech: mi czasami przy 4 takich wyparzy rój a nie dopiero 1 Obrazek

Obrazek

Autor:  MB33 [ 29 listopada 2011, 00:19 - wt ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
Tylko jak się mu mają nie roić jak ON tam ma gniazdo i jeden pół korpus :leży_uśmiech: mi czasami przy 4 takich wyparzy rój a


To są chyba 20 ramkowe wielkopolskie w zabudowie ciepłej.
pozdrawiam

Autor:  Witamina [ 29 listopada 2011, 12:28 - wt ]
Tytuł: 

Bociank z tego co w filmiku mówił to On nie walczy z rójkami ale wręcz ich oczekuje w swojej pasiece. Jest przeciwnikiem zwalczania nastroju rojowego i po części ma rację ale jak to się mówi punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)
Uważam że rójka jest korzystna z punktu widzenia rozwoju rodziny pszczelej praktycznie w każdym okresie oczywiście bez żadnych extremum.
Natomiast dla pszczelarza jest korzystna ale wtedy gdy macierzak i rodzina rojowa dojdą do pełni siły na następny pożytek a na to potrzeba około 30 dni :oczko: więc jeśli rodzina wyroi się po rzepaku to są szanse że z obu uzyskasz w pełni rodziny produkcyjne na lipę to co zakwitnie pomiędzy rzepakiem a lipą jest już jako pożytek rozwojowy.
W przypadku kiedy nie masz dużych skupisk akacji nie tracisz za wiele a wręcz przeciwnie możesz zyskać dwukrotnie większe zbiory z lipy zwłaszcza jak obsadzasz roje o minimalnej wadze 4-5 kg.
No Boguś w twoim przypadku jak stracisz spadź w czerwcu to już jej nie nadrobisz chyba że wystąpi ponownie obficie w późniejszym okresie ale to już rosyjska ruletka :oczko: więc u Ciebie pewnie rójki są niekorzystne :oczko:

Bogdan ale koleś spacerek zaliczył fajowy po pasiece :rolf: to dopiero 10 stopień wtajemniczenia :leży_uśmiech:


Pozdr
Witamina

Autor:  BoCiAnK [ 29 listopada 2011, 15:23 - wt ]
Tytuł: 

Witamina,
Zlituj się gość widać ma ponad 150 rodzin :leży_uśmiech:
Witamina pisze:
więc u Ciebie pewnie rójki są niekorzystne :oczko:

wiesz jak się cieszę jak pies co go wszy gryzą :oczko:

Autor:  Witamina [ 29 listopada 2011, 15:28 - wt ]
Tytuł: 

no chyba ponad 200 :rolf:


Pozdr
Witamina

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/